Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Nie wiem jaki wpływ mają te żółte lepkie taśmy (pułapki) na samego szrotówka (pewnie marginalny), ale są one pułapką dla innych drobnych zwierząt. "Przyłów" może być duży. Wczoraj w okolicach Nowej Soli szybko przeleciałem kilkanaście drzew znalazłem Ctenophora chyba flaveolata i nowy dla mnie Arocatus melanocephalus (jeśli dobrze rozpoznałem)
Z większych owadów rusałka kratkowiec, osadnik egeria (3 exx.), Rhagium mordax i łunica czerwona Pyrrhosoma nymphula
Także przeglądając lepy na kasztanowcach okoliczną faunę można poznać
Jeśli coś ciekawego znajdujecie na tych taśmach to wrzucajcie
Z większych owadów rusałka kratkowiec, osadnik egeria (3 exx.), Rhagium mordax i łunica czerwona Pyrrhosoma nymphula
Także przeglądając lepy na kasztanowcach okoliczną faunę można poznać
Jeśli coś ciekawego znajdujecie na tych taśmach to wrzucajcie
- Załączniki
- DSC_0680.jpg (88.89 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0682.jpg (115.21 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0684.jpg (85.08 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0688.jpg (124.29 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0692.jpg (67.48 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0715.jpg (102.17 KiB) Przejrzano 3601 razy
- DSC_0718.jpg (78.54 KiB) Przejrzano 3601 razy
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Normalne przy każdej okazji giną inne zwierzęta- to jest nie pierwszy raz gdy człowiek za jednym zamachem
morduje przyrodę
morduje przyrodę
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Też mi wygląda na C.flaveolata.rysiaty pisze:Wczoraj w okolicach Nowej Soli szybko przeleciałem kilkanaście drzew znalazłem Ctenophora chyba flaveolata
Byłeś w okolicach wioski Stany, czy w innym miejscu ?
Pozdrawiam
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
tak
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Ciekawe, ale widzę, że co roku pracownicy gminy taśmują te kasztanowce.rysiaty pisze:tak :hi:
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
To jest mniej więcej ten sam poziom dobrych praktyk, co koszenie trawników w dwutygodniowym interwale, albo przeganianie nieposłusznych liści z jednego miejsca na drugie przy pomocy wyjąco-kopcącej dmuchawy. Żadnego zdziwienia we mnie to nie wywołuje, tak jak nie dziwią mnie ludzie koszący trawę w połowie marca(sic!), wchodzący z wykaszarką do wody w celu obkoszenia brzegów z roślinności nadwodnej albo wypalający pozostałości po wycince za pomocą opon tudzież sypiący zrębki z rębaka wprost pod koła pojazdów. Nihil novi sub solens.Damian Bruder pisze:Ciekawe, ale widzę, że co roku pracownicy gminy taśmują te kasztanowce.rysiaty pisze:tak
w ogóle dziwne że takie kasztanowce z dala od miejscowości też owijają tymi taśmami
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Lista całkowicie odrealnionych działań ludzkich jest bardzo długa i można byłoby ją wydłużać i dopisywać. Należałoby najpierw dopisać te najważniejsze działania, które przynoszą znacznie więcej szkód niż pożytku, wbrew intencjom wykonujących te zabiegi:Leszek Matacz pisze: koszenie trawników w dwutygodniowym interwale,
przeganianie nieposłusznych liści z jednego miejsca na drugie przy pomocy wyjąco-kopcącej dmuchawy. ludzie koszący trawę w połowie marca(sic!), wchodzący z wykaszarką do wody w celu obkoszenia brzegów z roślinności nadwodnej
wypalający pozostałości po wycince za pomocą opon
sypiący zrębki z rębaka wprost pod koła pojazdów.
wypalanie traw
ogławianie wierzb i (!) innych gatunków drzew
niszczenie/mielenie pni na zrębach
walka z kornikiem metodami prof. Szyszko
melioracja lasów, puszcz i łąk
rewitalizacje parków w miastach poprzez wybetonowanie ich i usunięciu znacznej ilości drzew i krzewów
...
itd.
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Zeszłoroczna publikacja w ChPO odnośnie tematu rewitalizacji i jej wpływu na ptaki na przykładzie miasta stołecznego:Jacek Kurzawa pisze:rewitalizacje parków w miastach poprzez wybetonowanie ich i usunięciu znacznej ilości drzew i krzewów...
itd.
http://panel.iop.krakow.pl/uploads/wyda ... 2703f8.pdf
Tu zaś zdania są podzielone, z szalką ciążącą w kierunku znikomej szkodliwości (pod warunkiem zachowania szeregu obligatoryjnych zasad), za to siedliskotwórczej roli wierzb, zwłaszcza w kontekście utrzymania populacji dudka, krętogłowa, lokalnie pójdźki i kraski (której ekstynkcja jest i tak kwestią czasu...). Temat mocno forsowany onegdaj przez TP "Bocian", potem podchwycony przez fundację Ja Wisła i CMok.Jacek Kurzawa pisze:ogławianie wierzb
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9493
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Dzięki za publikację o rewitzalizacji Parku, tak należy dyskutować.
Badania awifauny lęgowej (ogółem 30 gatunków) trzech warszawskich parków, wykonane przed i po ich renowacji, wykazały że „po”
nastąpiło znaczne jej zubożenie. Na poszczególnych terenach stwierdzono ubytek liczby gatunków o jedną czwartą do połowy i w podobnej
proporcji zmniejszenie liczebności populacji (tab. 1, ryc. 6).
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Jestem w trakcie gruntownych porządków na półkach z literaturą i dziś przez przypadek wpadł mi w ręce krótki tekst pt. "Efekty ochrony kasztanowców przed szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem". Tekst ów popełnił onegdaj w miejscu zgoła zaskakującym, tj. w dodatku EKO-edukacyjnym "Przyrody Polskiej" 4/2006, nasz forumowy ekspert, prof. Jarosław Buszko. Ponieważ nie mam czasu, aby go streścić, wspomnę tylko, że JB potwierdza brak skuteczności stosowanych lepów oraz ich nieselektywność. Wartymi stosowania są, wg autora, dwie metody: iniekcje żelu owadobójczego do pnia oraz grabienie i utylizacja liści.
Re: Co się łapie na lepy na szrotówka kasztanowcowiaczka
Na tekst Profesora nie trafiłem, a szkoda, bo akurat mniej więcej wtedy byłem opiekunem pracy magisterskiej dokładnie na ten temat. Jej wyniki, uzupełnione o wyniki naszych równoległych badań były przedstawione na konferencji "Fauna Miast" w 2011 i opublikowane w materiałach konferencyjnych pod tytułem "Sticky traps targeted to catch the horse chestnut leaf-miner Cameraria ohridella (Lepidoptera: Gracillariidae) have an adverse effect on the entomofauna".
W skrócie: w drugiej połowie czerwca wycinaliśmy po 3 fragmenty lepu o rozmiarach A5, po zabezpieczeniu folią do ksero szły pod binokular i tam, owad po owadzie oznaczaliśmy do poziomu rzędu, a wszystkie "mikra" podobne z wielkości i kształtu do szrotówka były za niego uznawane. W sumie, oznaczyliśmy wtedy ponad 13 000 sztuk... Wyniki były, powiedziałbym, ciekawe...
Wyszło nam, że niemal 60% złapanych owadów to muchówki (głównie ćmianki, ziemiórki itp., ale też sporo koziułek), oba rzędy pluskwiaków (jakieś 23%, głównie mszyce), potem błonkówki (prawie 10%, głównie pasożytniczy drobiazg) oraz chrząszcze (4%, głównie ryjki). Na jednym z drzew, które nie poszło do badania, bo było za małe (nie dało się wziąć 3 próbek) widziałem dziesiątki wojsiłek.
Szrotówek stanowił jakieś 10%, a to tylko dlatego, że złośliwie wybraliśmy m.in. miejsce, gdzie stało jedno drzewo prawie całe przez niego zjedzone i walały się sterty liści. Tu złapało się 557 z 1346 wszystkich szrotówków. Były takie drzewa, na których szrotówek stanowił 1,5% całości. Nie wiem, czy gdzieś w sieci jest ten artykuł, mogę podesłać pdf, jakby co. Zresztą, podobnych prac było już wtedy kilka, a po 2011 miałem inne sprawy na głowie i przestałem się szrotówkiem zajmować. Wiem, że obecni na konferencji przedstawiciele urzędów miast obiecywali, że zrezygnują z lepowania. W Łodzi urząd dostał stosowny raport i lepowanie ustało.
Pozdrawiam,
Markus
W skrócie: w drugiej połowie czerwca wycinaliśmy po 3 fragmenty lepu o rozmiarach A5, po zabezpieczeniu folią do ksero szły pod binokular i tam, owad po owadzie oznaczaliśmy do poziomu rzędu, a wszystkie "mikra" podobne z wielkości i kształtu do szrotówka były za niego uznawane. W sumie, oznaczyliśmy wtedy ponad 13 000 sztuk... Wyniki były, powiedziałbym, ciekawe...
Wyszło nam, że niemal 60% złapanych owadów to muchówki (głównie ćmianki, ziemiórki itp., ale też sporo koziułek), oba rzędy pluskwiaków (jakieś 23%, głównie mszyce), potem błonkówki (prawie 10%, głównie pasożytniczy drobiazg) oraz chrząszcze (4%, głównie ryjki). Na jednym z drzew, które nie poszło do badania, bo było za małe (nie dało się wziąć 3 próbek) widziałem dziesiątki wojsiłek.
Szrotówek stanowił jakieś 10%, a to tylko dlatego, że złośliwie wybraliśmy m.in. miejsce, gdzie stało jedno drzewo prawie całe przez niego zjedzone i walały się sterty liści. Tu złapało się 557 z 1346 wszystkich szrotówków. Były takie drzewa, na których szrotówek stanowił 1,5% całości. Nie wiem, czy gdzieś w sieci jest ten artykuł, mogę podesłać pdf, jakby co. Zresztą, podobnych prac było już wtedy kilka, a po 2011 miałem inne sprawy na głowie i przestałem się szrotówkiem zajmować. Wiem, że obecni na konferencji przedstawiciele urzędów miast obiecywali, że zrezygnują z lepowania. W Łodzi urząd dostał stosowny raport i lepowanie ustało.
Pozdrawiam,
Markus