Strona 1 z 1

Fotorelacja z Wysp Kanaryjskich 2008

: wtorek, 23 września 2008, 09:24
autor: Marek Przewoźny
Zapraszam na krótką fotorelację z wizyty na Wyspach Kanaryjskich w sierpniu. Odwiedziłem Teneryfę i La Gomerę.

Na początek pare fotek z Teneryfy by pokazać różnorodność krajobrazów tej wyspy.

: wtorek, 23 września 2008, 09:28
autor: Marek Przewoźny
cd.

: wtorek, 23 września 2008, 09:30
autor: Marek Przewoźny
cd.

: wtorek, 23 września 2008, 09:31
autor: Marek Przewoźny
Teraz kolej na fotki z La Gomery

: wtorek, 23 września 2008, 09:36
autor: Marek Przewoźny
No i trochę fotek tego co udało się odłowić.

: wtorek, 23 września 2008, 09:41
autor: Marek Przewoźny
cd.

: wtorek, 23 września 2008, 09:42
autor: Marek Przewoźny
...i ostatnia seria zdjęć.

: wtorek, 23 września 2008, 10:20
autor: Przemek Zięba
Cudo,, pozazdrościć widoki niesamowite.
A propos byłeś na owadach, czy owady odławiałeś przy okazji wypoczynku??

: wtorek, 23 września 2008, 12:36
autor: Marek Przewoźny
Przy okazji wypoczynku :smile:

: wtorek, 23 września 2008, 17:49
autor: Antek Kwiczala †
Na chrząszczach się niestety nie znam, ale zdjęcia są jakościowo świetne. Widoki krajobrazów również wspaniałe. Na Teneryfie miałem okazję być (w tym i na Teide), na Gomerze nie, ale krajobrazy są pochodzenia wulkanicznego, więc nieco podobne. Przy okazji - spotykana czasem w nazwach geograficznych nazwa "El Barranco" to lokalna nazwa żlebu pochodzenia wulkanicznego. Sporo tych barrancos na Teneryfie, choć nie wszystkie oczywiście są rezerwatami przyrody.
A jedyne zdjęcie motyla to gąsienica trupiej główki (Acherontia atropos) - IMG_6032

: wtorek, 23 września 2008, 18:13
autor: Adam Larysz
Ja tam widzę jeszcze jednego motylka - fotka IMG_5542.JPG :wink:

: wtorek, 23 września 2008, 18:17
autor: Robert Rosa
Antku gratuluję spostrzegawczości hehehe.... a na IMG_5542 chyba endemit siadywuje sobie :wink: ...jakiś "Marszał Budionnyj" :lol:

: wtorek, 23 września 2008, 19:01
autor: Antek Kwiczala †
Macie rację, przeoczyłem go. To kanaryjski modraszek Cyclyrius webbianus. Rzeczywiście endemit, latający w górzystym terenie Teneryfy (a także innych Wysp Kanaryjskich), głównie wokół wulkanu Teide. Co ciekawe, drugi gatunek z tego rodzaju, Cyclyrius mandersi, latał na Mauritiusie, a więc po przeciwnej stronie Afryki (podobno już wyginął, bo kilkadziesiąt lat nie był obserwowany). Sugeruje to jednak, że kiedyś (jakieś 15-20 tys. lat temu), gdy w tzw. okresie pluwialnym północna Afryka nie była jeszcze pustynią, musiały ją (tzn. Afrykę) zasiedlać pokrewne gatunki z tego rodzaju, ale wymarły wraz z tworzeniem się Sahary.

: wtorek, 23 września 2008, 19:06
autor: Marek Przewoźny
Modraszek został sfotografowany na La Gomerze

: wtorek, 23 września 2008, 19:12
autor: GrzegorzT.
Witam,
będąc 3 lata temu na Teneryfie złapałem taką o sobie kózkę. Z dużym prawdopodobieństwem jest to Trichoferus machadoi Sama et Schurmann, 1983
Pozdrawiam
Grzegorz

: wtorek, 23 września 2008, 19:38
autor: Marek Przewoźny
Zostałem zapytany na czym siedziały larwy Acherontia atropos, napiszę dla wszystkich iż była to Nicotiana glauca (Solanaceae).

: wtorek, 23 września 2008, 19:43
autor: Łukasz
Co do trupiej główki, czy to rzeczywiście jest pospolity gatunek na Teneryfie?

: wtorek, 23 września 2008, 19:49
autor: GrzegorzT.
W zeszłym roku, będąc na Teneryfie we wrześniu, znalazłem cztery gąsienice trupiej główki na północ od stolicy tejże wyspy na wilczomleczu.
Pozdrawiam
Grzegorz

: wtorek, 23 września 2008, 23:00
autor: Antek Kwiczala †
Wiele zależy od miejsca i czasu. Będąc na Teneryfie w maju, na południu wyspy (okolice Las Americas), znajdywałem na wilczomleczu gąsienice innego zawisaka Hyles tithymali, w ilościach setek sztuk. Niestety nie odróżniłem ich od Hyles euphorbiae i zabralem tylko kilka sztuk. Motyle wylęgły mi się w czerwcu i gatunek był dla mnie całkowitym zaskoczeniem.

: wtorek, 23 września 2008, 23:36
autor: Bartek Pacuk
Fajne te Kanary, zwłaszcza lasy z Gór Anaga - wyglądają niesamowicie. Znakomite zdjęcia chrząszczy :wink: Prezentowane tu Carabidae to endemity, ciekawe jak pozostałe-pewnie duża część też. Nie wiem tylko, jak sprawa wygląda z Cymindis verus-w Fauna Europaea go nie znalazłem, może w synonimach trzeba poszperać :?: A może ty Marku wiesz, czy to też endemit :?:

: środa, 24 września 2008, 05:37
autor: Przemek Żurawlew
Ach, łezka w oku się kręci, gdy widzę Stary Szczyt (Pico Viecho).
Marku widziałeś muflony?!

: środa, 24 września 2008, 07:32
autor: Marek Przewoźny
tak ok 70 % gatunków Carabidae to endemity, sporo endemicznych rodzajów, a najwięcej gatunków endemicznych w takich znanych rodzajach jak Calathus czy właśnie Cymindis. Eutrichopus canariensis to rodzaj endemityczny tylko dla Teneryfy z dwoma gatunkami ten akurat jest tylko w Górach Anaga. Natomiast Calatjus pilosipennis i Cymindis velata (tak powinoo byc podpisane zdjęcia, sorka za błąd) są z Gomery i są endemitami dla tej wyspy. Z biegaczami wygląda tak iż jest sporo endemitów dla poszczególnych wysp a nawet w obrębie jednej wyspy dla poszczególnych jej rejonów. Carabide sa dobrze opracowane, dlatego mogłem oznaczyć, jest potężna (prawie 700 stron) monografia z 1992 roku - Monografia dos Carabidos de las Islas Canariasautorstwa Antonio Machado.

Muflonów nie widziałem niestety. Szczyt Pico de Teide zdobywałem pieszo (kolejką zjechałem tylko w drodze powrotnej) wchodzi się tak od ok 2300 m n.p.m na szczyt wysokości 3718 m n.p.m. (najwyższy szczyt Hiszpani), by wejść na sam szczyt trzeba mieć zezwolenia (do nabycia w dyrekcji Parku Nraodowego w stolicy wyspy), wszyscy turyści dochodzą lub mogą wjechać kolejką (tak robi większość) na 3550 m n.p.m. Zezwolenia mieliśmy i szczyt został zdobyty.

Góry Anaga mnie i moją małżonkę zauroczyły najbardziej. Są to zielone płuca Teneryfy tak od mniej więcej 300 m.n.p.m są porosnięte laurisilvą. To specyficzny reliktowy las, którego główy składnik stanowi Laurus azorica (drzewo laurowe, ale inego gatunku niz to nad Morzem Śródziemnym) i rózne drzewiaste gatunki z rodzaju wrzosiec Erica (dochodzace nawet do parunastumertów wysokości) - głównie Erica canariensis i Erica arborea. Bardzo często sa góry te przykryte chmurami (my cały czas chodziliśmy po tym lesie w chmurze), przez co są bardzo wilgotne co widac na zdjęciach, porośniete mnówstwem, maszaków i porostów epifitycznych i jest tam chłodno tak 15-18 stopni. Tworzy to wszystko niesamowity bajkowy krajobraz. Zbiorowisko to zachowało sie tylko na Wyspach Kanaryjskich (oprócz Lanzarote i Furtaventura) i Maderze, pozostaje ono niezmienine aż od trzeciorzędu. Tak wyglądały w trzeciorzędzie rejony Morza Śródziemnego, ale z powodu poźniejszych zlodowaceń na naszym kontynecie zbiorowisko to wygineło a pozostało na reliktowych stanowiskach na wyspach, które przezd chwilą wspomniałem.

: środa, 24 września 2008, 07:34
autor: Marek Przewoźny
Zdjęcia były robione sprzętem Mietka, jestem mu bardzo wdzięczny za umożliwienie ich zrobienia.
DZIĘKI WIELKIE!!!!

: środa, 24 września 2008, 10:27
autor: Tomasz Mokrzycki
Cześć!
PIĘKNE ZDJĘCIA, A BŁĘKIT MORZA.....JAK Z FOLDERU :cool: . Coccotrypes dactyliperda jest dobrze oznaczony, chociaż zastanawia mnie jego ciemna barwa. Na Wyspach występuje jeszcze jeden gatunek - C. carpophagus, ale jest mniejszy i ma słabiej zwężone przedplecze w tylnej części. Ale mam pytanie - czy przyglądaliście się wilczomleczom. Na Kanarach występuje rodzaj Aphanarthrum - Scolytinae (większość gatunków to endemity). Może się Wam gdzieś jakiś okaz trafił :grin: .
Pozdrawiam

: środa, 24 września 2008, 12:30
autor: Marek Przewoźny
Na pierwszy rzut okaz nic na nich nie siedziało (pewnie nie ta pora) ale też pewnie jak bym wiedział przyjrzałbym się dokładniej.
Co do barwy Coccotyrpesa to chyba przesadziłem w Corelu, on rzeczywiście jest jaśniejszy :smile:

: środa, 24 września 2008, 14:00
autor: Antek Kwiczala †
Z biegaczami wygląda tak iż jest sporo endemitów dla poszczególnych wysp a nawet w obrębie jednej wyspy dla poszczególnych jej rejonów
Nie znam się na systematyce Carabidae, ale z motylami to czasem przesadzali. Przykładem może być kanaryjski cytrynek. Początkowo zaliczono go do gatunku Gonepteryx cleopatra (występuje w płd. Europie). Potem na każdej nieomal wyspie opisano oddzielny podgatunek, np. na Teneryfie G.cleopatra cleobule, na La Palmie G.cleopatra palmae, na Gomerze G.cleopatra eversi. Następnie każdy z podgatunków podniesiono do rangi gatunku. A obecnie uważa się że na W.Kanaryjskich występuje jeden wspólny gatunek Gonepteryx cleobule (w odróżnieniu od południowoeuropejskiego G.cleopatra), a na pozostałych wyspach są jedynie podgatunki tegoż. Być może w biegaczowatych też dojdzie do rewizji i synonimizacji.

: środa, 24 września 2008, 14:07
autor: Marek Przewoźny
Wydaje mi się iż sytuacja w motylach może być inna, biegacze czy czarnuchy nie są tak mobilne i łatwiej tworzą lokalne rasy, podgatunki czy gatunki.

: środa, 24 września 2008, 18:04
autor: Bartek Pacuk
Marek Przewoźny pisze:Cymindis velata (tak powinoo byc podpisane zdjęcia, sorka za błąd)
Aha, to już wiem, o co chodzi. Kolejny endemit :wink:
Marek Przewoźny pisze:Zbiorowisko to zachowało sie tylko na Wyspach Kanaryjskich (oprócz Lanzarote i Furtaventura) i Maderze, pozostaje ono niezmienine aż od trzeciorzędu.
Kurde, oni tam prawie wszystko mają niespotykane gdzie indziej...
Marek Przewoźny pisze:Zdjęcia były robione sprzętem Mietka, jestem mu bardzo wdzięczny za umożliwienie ich zrobienia.
Aaaa....tak podejrzewałem :smile:

: czwartek, 19 lutego 2009, 12:10
autor: zdenol123
Marku, ja ide na Tenerife a na La Gomeru teraz v marcu / III. mes. - 12. april /. Chcem sa ta opytat ci si nemal problemy. Znas, v Spanii nemoges chytat owady a potrebujes permit = powolenie. Ja chcem chytat denne motyle ale aj v noci na svetlo a tiez chrobaky. Ale bojim sa bez permitu. A co na airport ? Myslim ci tam nebola nejaka kontrola.
Prosze napis jak to tam bylo.
Dakujem !

Zdeno

: czwartek, 19 lutego 2009, 15:19
autor: Marek Przewoźny
Zadnej kontroli na lotnisku nie miałem, ale to byl czarter wycieczkowy z biura podrozy. Pozowalen tez zadnych nie miale, nikt zreszta nie sprawdzal niczego, z chrzaszczami jest latwiej bo latwiej je schowac i czlowiek tez az tak sie nie afiszuje przy zbieraniu. W kazdym razie zadnych problemow nie mialem.

: czwartek, 19 lutego 2009, 23:15
autor: zdenol123
Dzienki Marku ! Dufam ze ja nebude mat problemy tiez.

Pozdrawiam!

Zdeno

: piątek, 24 kwietnia 2009, 11:58
autor: Marek Przewoźny
uzupełniłem oznaczenia do zdjęć. Prawie wszystko oznaczone. W oznaczeniu są w tej chwili czarnuchy (jak będą dopisze co to za gatunki).
Nie da się na razie za bardzo oznaczyć kusaczka i Pselactusa.
Może ktoś dałby radę z tymi dwoma Pentatomidami, mogę podesłac okazy do oznaczenia.

Przy okazi okazało się iż chrząszczyk Nitidulidae1 jest nowy dla całej Palearktyki. To gatunek amerykański Liobiopa insularis, jest to najprawdopodobniej świeże zawleczenie. Ciekawe czy rozprzestrzeni się na Europę.
Wcześniej Selidiota geminata została zawleczona z USA na Azory i teraz już zajmuje całkiem sporą część Europy (jest np już w Niemczech, może dotrze i do nas). Z tym gatunkiem może być podobna sytuacja, w każdym razie znowu pierwsze stwierdzenie na wyspach Makaronezji.
Artykulik z jej wykazaniem poszedł już do redakcji do druku.

: piątek, 24 kwietnia 2009, 13:14
autor: Aneta
Marek Przewoźny pisze:Może ktoś dałby radę z tymi dwoma Pentatomidami, mogę podesłac okazy do oznaczenia.
Nr 1 to Eysarcoris sp. - wygląda mi na E. ventralis, Fauna Europaea też twierdzi, ze to jedyny gatunek z tego rodzaju dla Kanarów, więc chyba się zgadza ;)
2 - tu mi podchodzi coś z rodzaju Eurydema. Na Wyspach Kan. są cztery gatunki z tego rodzaju - E. herbacea, E. ornata, E. ventralis i E. lundbaldi - pierwsze trzy są ubarwione o wiele jaskrawiej od Twojego okazu, więc drogą eliminacji pasowałby ten ostatni, jednak to wymagałoby potwierdzenia. Może podeślij foty Chiffchaffowi?

: piątek, 24 kwietnia 2009, 13:33
autor: Jacek Kalisiak
Fajnie, że ciągniesz wątek. Czekamy na czarnuchy :)
I gratuluję nowego dla Palearktyki :shock: :mrgreen: :mrgreen:

: poniedziałek, 27 kwietnia 2009, 12:53
autor: Marek Przewoźny
Eysacoris potwierdzony to jest Eysarcoris ventralis, co do Eurydemy nie jest jeszcze pewne oznaczenie, zostanie wysłana do speca.

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 11:33
autor: Chiffchaff
Tak, to Eurydema lundbaldi. Podawana:
Remane & Kammerschen, 1991.- Zur Besiedlung der Mittelatlantischen Inseln (Kanaren, Madeira, Azoren) durch Taxa der Gattung Eurydema (Het. Pentat.).-Marburger Entomologische Publikationen 2(5): 25-57.

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 15:43
autor: Marek Przewoźny
Dzięki wielkie okaz dla Ciebie dziś wysłałem. Pozdro

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 18:41
autor: Chiffchaff
Fajnie,
udało mnie się w końcu ją oznaczyć ze zdjęcia, ale przy dużej zmienności Eurydem i co za tym idzie potrzebnym opatrzeniem w rodzaju, dla pewności wysłalem foto do Jordi Ribesa z Hiszpani. Potwierdził oznaczenie, ukłony w jego stronę.

: czwartek, 30 kwietnia 2009, 19:13
autor: Marek Przewoźny
Czeszę się iż kolejny endemit jest w tym materiale co przywiozłem, ale w końcu łapana była na ponad 2500 m na wulkanie :smile:

: wtorek, 16 czerwca 2009, 18:37
autor: Marek Przewoźny
Kolejne uzpuełnienienie. Czarnuszki już oznaczone, odpowiednie podpisy dodałem przy zdjęciach.
Udało mi sie więc odłowić 6 gat:
Hegeter amaroides
Hegeter brevicollis
Hegeter gomerensis
Hegeter tristis
Nesotes congener
Crypticus navicularis

Tylko H. tristis nie jest endemitem, pozostałem wszystko endemity

: środa, 27 stycznia 2010, 21:57
autor: Marek Przewoźny
Artykuł o Lobiopa insularis już się ukazał, ściągnąć go mozna tutaj:
http://www.pte.au.poznan.pl/ppe/PJE_2009/31_laso%F1.pdf

: czwartek, 28 stycznia 2010, 13:05
autor: Jurek Szypuła
Czytałem wczoraj :!: GRATUUUULACJE

: piątek, 29 stycznia 2010, 19:33
autor: eutanatos
czy Wyspy Kanaryjskie, poza oczywistymi, turystycznymi miejscówkami są mocno zadeptane? Czy widział pan podczas chodzenia w terenie sporo ludzi?

: piątek, 29 stycznia 2010, 19:50
autor: Marek Przewoźny
Będąc w Górach Anaga na szlaku przez trzy godziny wędrówki spotkaliśmy dwie osoby tylko :-) więc da się na nich znaleść ustronne miejsca :-)

: środa, 24 lutego 2010, 13:05
autor: Jurek Szypuła
Gdyby ktoś wybierał się na Canary to ostatnio znalazłem taką prackę:

http://www.gobcan.es/cmayot/interreg/at ... narias.pdf

Wykaz gatunków leśnych począwszy od grzybów do kręgowców włącznie :!:

: środa, 24 lutego 2010, 22:22
autor: PawełB
Ja na Teneryfie wybrałem się na "górską wycieczkę" w pobliżu jakiejś miejscowości turystycznej na wschodniej, suchszej stronie wyspy. Co chwila natrafiałem na płoty i grodzenia, w końcu poszedłem wzdłuż kolejnej siatki, przygrzany słoneczkiem doszedłem do "autostrady" i ku mojej uciesze podjechała taksówka - pierwszy i ostatni raz z wycieczki entomologicznej wróciłem klimatyzowanym mercedesem :-). Tak więc chodzenie w takich miejscach jest mocno utrudnione. pewnie trzeba dalej się wybrać.

Pora na motyle była taka sobie - styczeń- latały jakieś Pontie, widziałem Danaus plexippus, bardzo pospolita, zwłaszcza w miejskich nawadnianych ogrodach Catopsilia florella zawleczona z Afryki. Na Gomerze był endemit Pararge xiphioides, ale generalnie o tej porze jakoś cienko. W lesie sosnowym (trochę jak nasze) na zachodniej części ganiałem z pół godziny za Vanessa vulcania która w siatce okazała się być ....admirałem.

: czwartek, 25 lutego 2010, 17:02
autor: Antek Kwiczala †
latały jakieś Pontie
Na Teneryfie lata tylko jeden gatunek z tego rodzaju, Pontia daplidice. Warto jednak zwracać uwagę na bielinki, bo spotyka się Euchloe belemia - jednak na wys. powyżej 1800m. Na innych wyspach tego archipelagu E.belemia lata znacznie niżej, nawet od 200 m n.p.m.
W lesie sosnowym (trochę jak nasze)
Na W.Kanaryjskich występuje inny gatunek: sosna kanaryjska (Pinus canariensis C. Smith). Cechuje ją duża odporność na suszę i długie igły, dochodzące do 28 cm.

: piątek, 26 lutego 2010, 12:24
autor: PawełB
Dzięki za uzupełnienie. Trzeba dodać, ze mimo ciepłego klimatu przez cały rok, to jednak występuje sezonowość pojawu wielu motyli i jednak zima czyli XI-II są najmniej ciekawymi miesiącami.

Chyba szczególnie ciekawą wyspą jest Gomera, pokryta bogatą roślinnością i bardzo mało zurbanizowana. Tanio można się tam dostać promem z Teneryfy.