Strona 1 z 1

Filipiny 2018

: niedziela, 15 kwietnia 2018, 21:09
autor: Piotr Kowalski
Właśnie wczoraj wróciliśmy z kolejnej naszej wyprawy. Może lekko zmęczeni słońcem Afryki wybraliśmy kierunek Filipiny. Trzeba wspomnieć , że pomysłem zaszczepił nas Romek Zamorski. Próba ucieczki przed słońcem Afryki okazała się totalnym pudłem. Pierwsze trzy tygodnie 32 stopnie w cieniu. Ostatni tydzień 36 stopni w cieniu , odczuwalna 42 stopnie to był niezły horror.
Miejsce naszego pobytu to były ośrodek dla uchodźców trzech wojen na Indochinach. Prowincja Bataan okolice miejscowości Morong. Ośrodek oczywiście przerobiony na noclegownię. Położony jest on u podnóża kompleksu gór wulkanicznych Natib na pograniczu Parku Narodowego Bataan.
Zdjęcia nie są tak ładne jak Darka , ale pokazują jak to wygląda.
No i anegdota. Grażynka zachwycona włosami Filipinek , które mają je grube i bardzo długie , aż do końca pleców zadała pytanie dziewczynie z obsługi czego używa do włosów , że ma je takie ładne. Mając na myśli jakiś lokalny produkt. Jak usłyszałem , że używa szamponu jednej z popularnych firm , która jest u nas również , to po prostu parsknąłem śmiechem.
Prośba Lechu odczytaj pocztę uczelnianą.

Piotr

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 13:39
autor: PawełB
Rusałka to oczywiście rodzaj Neptis, ale jest tam z 10 podobnych gatunków......

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 15:31
autor: romanzamorski
Cieszę się, że jesteście już w zasięgu komunikatorów. Z niecierpliwością wyglądam dalszego ciągu relacji. Mam nadzieję, że nie wieszaliście na mnie psów za pomysł na kierunek Filipiny. Szczególnie podczas panujących tam nieludzkich upałów. Pisz proszę Piotr i wrzucaj tony fotek. Pozdrawiam.

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 20:32
autor: Dark
Mało brakowało, a to Filipiny byłyby moim celem w tym roku :)

Też czekam na fotki. Może udało wam się trafić na jakieś miejscowe gatunki raflezji?

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 16 kwietnia 2018, 22:29
autor: Piotr Kowalski
Kontynuacja tematu. Miejsce okazało się boskie pod kątem entomologicznym w cudzysłowie i nie tylko. Na miejscu okazało się , że w tym ośrodku był podczas pielgrzymki na Filipiny w styczniu 1995 roku Jan Paweł II. Ślad pozostał co przedstawiają zdjęcia.
Wracając do entomologii zdjęcia przedstawiają dominujący gatunek cykady były ich tysiące jak nie miliony. Jedno ze zdjęć przedstawia mrowisko zbudowane z liści na drzewie. Jest to również gatunek dominujący. Były wszędzie. Wędrowały po ściółce w lesie , po ścianach budynków , zwalonych drzewach były dosłownie wszędzie. Wredne do bólu , kilka razy przeciąłem ich drogę wędrówki było to jak dla mnie dość bolesne. Mam wrażenie , że gdyby mogły rzuciłyby się mi do gardła.
Odnośnie Raflezji nie spotkałem jej.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: wtorek, 17 kwietnia 2018, 10:19
autor: Dark
Mrówki to zapewne rodzaj Oecophylla. Wszędzie ich pełno w Azji.
Bardzo ciekawy ten skakunowaty. Ciekawe, czy ma tak wytarty głowotułów, czy te żółte włoski/łuseczki układają się tylko z jego brzegu...

Re: Filipiny 2018

: sobota, 21 kwietnia 2018, 07:18
autor: Piotr Kowalski
W odpowiedzi Darku ten pająk musi taki jest. W załączeniu niezbyt ostre zdjęcie innego ex. , którego spotkałem w lesie.
Wracając do tematu. Miejsce gdzie przebywaliśmy w internecie występuje pod nazwą Camp Kanawan. Natomiast na miejscu okazało się , że chcąc wrócić „taxi” z plaży z pobliskiej miejscowości Morong do ośrodka kiedy użyłem tej nazwy chcieli nas wywieźć do pobliskiej wsi będącej nad rzeką. Wszyscy miejscowi używają nazwy BTPI (Bataan Technology Park Inc.) i takim skrótem trzeba się na miejscu posługiwać. Napisałem taxi w cudzysłowie dlatego , że jest to motocykl z doczepionym zabudowanym koszem. Natomiast z ośrodka chcąc być przewiezionym do Moronga korzystaliśmy z motocykla z koszem do przewozu towarów , który u nich nazywa się Kolo-Kolo.
BTPI były ośrodek uciekinierów trzech wojen indochińskich. Internet podaje , że jest to 380 ha. Długość tego ośrodka to około 4,5 km ograniczony bramkami na wjeździe i na wyjeździe. Po środku również są bramki ochrony. Całość ogrodzona jest betonowym murem z drutem kolczastym na górze. Na początku naszego pobytu za każdym razem , kiedy spotkałem ochroniarzy , którzy jeżdżą motocyklami po terenie tłumaczyłem się z tego co robię. Natomiast podczas kolejnych dwóch tygodni tylko machali mi z daleka ręką pozdrawiając mnie , a niektórzy zatrzymywali się i życzyli dobrych łowów.
Ośrodek – budynki gdyby były wykonane z trwałego materiału np. jakim jest kamień pewnie by przetrwały. Natomiast większość budowli – może za dużo powiedziane , pawilony , chatki , zbudowane są z cegły z więźbą dachową drewnianą , nakrytą blachą falistą. Czas i klimat spowodowały rozkład pokrycia dachowego. Termity , których są miliardy rozłożyły więźbę dachową. W wielu budynkach dachy się pozapadały. Dzieła kończącego dokonały owady , grzyby , które zjadły wszystko co się dało. Gdyby nie to , to pewnie za 100 lub 200 lat wyglądało by to jak świątynia Ta Prohm w Kambodży.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 21 kwietnia 2018, 11:01
autor: Brachytron
Ofiarą mrówek jest najprawdopodobniej Apis dorsata.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 21 kwietnia 2018, 11:49
autor: Aneta
Skakun podobny do tych z wątku jest oznaczony tutaj jako Pristobaeus sp.:
https://www.flickr.com/photos/nickadel/ ... 0248795921

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 22 kwietnia 2018, 11:54
autor: pachu
Podobne zdjęcie mrówek udało mi się zrobić na Borneo:

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 22 kwietnia 2018, 16:41
autor: Michał Michlewicz
Mrówki te i powyżej to Oecophylla smaragdina.

Re: Filipiny 2018

: wtorek, 24 kwietnia 2018, 07:14
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję wszystkim za oznaczenia.
Wracając do tematu ośrodek BTPI zorientowany jest z północy na południe na skraju rzeki Morong. Ograniczony jest na końcach bramkami ochrony. Przy północnym skraju znajduje się atrakcja podwieszony most , który przedstawiam na zdjęciach.
Wracając do tematu mrówek. Rozpoznany gatunek przez Michała Oecophylla smaragdina. jak już wcześniej pisałem jest gatunkiem w tamtym miejscu dominującym. Są dosłownie wszędzie. Budują mrowiska na drzewach sklejając kule utworzone z liści łącząc je białą przędzą. Pokazałem takie mrowisko we wcześniejszym poście. Piszę o nich gdyż nieźle mnie wielokrotnie pokąsały. Dodatkowo przedstawiam zdjęcie gatunku innej mrówki trochę większej niż wcześniej omawiana. (zdjęcie trochę nieostre). Buduje gniazda podziemne. Oczywiście musiałem w takie wleźć. Też nieźle tną.
Dodatkowo przedstawiam zdjęcie wspaniałego drzewa. W całym ośrodku tam gdzie byłem stwierdziłem obecność takich dwóch. Kiedy podszedłem bliżej stwierdziłem , że jest to Ficus elastica. Pierwszy raz widziałem takie drzewo.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: wtorek, 24 kwietnia 2018, 08:15
autor: L. Borowiec
Ta druga mrówka to przedstawiciel rodzaju Odontomachus z podrodziny Ponerinae. Na Filipinach stwierdzono 11 gatunków z rodzaju Odontomachus.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 28 kwietnia 2018, 07:13
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Lechu. Z jednego z mrowisk odłowiłem kilka sztuk.
Ośrodek BTPI. Można uznać , że cały kompleks jest to las , który na potrzeby byłych emigrantów został w tamtym czasie mocno przerzedzony. Na chwilę obecną z powrotem zarasta. Całość poprzecinana jest wyasfaltowaną siecią dróg. Gdzieniegdzie ustawiono pomniki dziękczynne różnych narodów.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 30 kwietnia 2018, 21:15
autor: Piotr Kowalski
Kilka zdjęć.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: czwartek, 17 maja 2018, 17:06
autor: Piotr Kowalski
Jeszcze kilka zdjęć owadów i nie tylko. Jak napisał w jednym ze swoich postów Rafał monolog czasami nudzi.
Piotr.

Re: Filipiny 2018

: czwartek, 17 maja 2018, 17:28
autor: TomekK
Zaprzyjaźniony to Gekko gecko czyli pospolity gekon toke.

Re: Filipiny 2018

: czwartek, 17 maja 2018, 18:28
autor: Antek Kwiczala †
larwa.jpg to gąsienica brudnicy z rodzaju Orgyia.
http://www.projectnoah.org/spottings/52216037

Re: Filipiny 2018

: sobota, 2 czerwca 2018, 00:41
autor: Piotr Kowalski
Dzięki za oznaczenia. Gekon właśnie tak myślałem. Wydaje on charakterystyczny głos czasami w ciągu dnia , ale głównie po zachodzie słońca. Początkowo myśleliśmy , że to jakiś ptak. Może być , że to odgłos nawoływania samicy , a może samca. Larwa właśnie tak myślałem , bardzo podobna do naszej Orgyia antiqua , dzięki Antku za wskazanie kierunku.
Wracając do tematu naszej wyprawy , dla prawdziwych entomologów, zawodowców być może była to wycieczka wakacyjna. Nawet nie chce mi się tego prostować. Niech każdy traktuje nasz wyjazd jak chce. Zdjęcia są z ręki nie odszumiane nie koloryzowane robione na szybko. Jak zwykle jest problem fotografować , czy łapać. Ja osobiście mam to gdzieś i wybieram łapanie. Byliśmy tam , a wszystko co widziałem wryło mi się w pamięć i pewnie będzie ze mną zawsze. Przyroda jest wspaniała. Coś mnie odeszło , żeby opisywać na tym forum moje wrażenia z naszych wyjazdów. Zostaję jedynie entomologicznie. W załączeniu kilka zdjęć owadów i nie tylko. Tak chyba będzie bardziej zgodnie z założeniami tego forum.
Zdjęcia przedstawiają jakiś gatunek mrówki , która wędrowała w jednym kierunku. Wędrówka najczęściej miała miejsce w nocy , czasami przedłużając się do świtu. Dodatkowo przedstawiam zdjęcie owocu jakiegoś drzewa , który widziałem pierwszy raz w życiu.
Pozostałe zdjęcia będą przedstawiać jeszcze trochę zdjęć z natury i może trochę owadów w tym głównie motyle , ale już na szpilkach , jak czas pozwoli je spreparować.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: czwartek, 7 czerwca 2018, 21:21
autor: Piotr Kowalski
Kontynuując wątek. Kilka zdjęć. Jedno z nich przedstawia las z pozostałymi jedynie fundamentami nie istniejącego pawilonu. Wędrując po lesie zobaczyłem przedstawiony na zdjęciach ten większy domek. Wielkość tego domku mocno mnie zaskoczyła. Najpierw przez dłuższą chwilę przyglądałem się mu z dalszej odległości. Po około 10 minutach , kiedy nie stwierdziłem , żadnego ruchu wokół niego delikatnie ostukałem go obręczą mojej siatki. Najwyraźniej był opuszczony. Nic z niego nie wyleciało. Po wielkości otworu wlot – wylot myślę , że być może był to domek może jakiegoś gatunku szerszenia. Miałem ochotę go przygarnąć , możliwości bagażowe były , już kombinowałem jak go przewieźć , ale spotkałem się całkowitą dezaprobatą Grażynki. No nie , co chcesz zawlec jakąś francę do kraju stwierdziła. Patrząc na to co się dzieje momentami na forum i ogólnie w kraju , to może trzeba go było go przywieźć , to taki smutny ponury żart. Generalnie wszystkie domki pozostały w lesie na swoim miejscu.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: środa, 13 czerwca 2018, 22:25
autor: Piotr Kowalski
Dwa zdjęcia z natury. Jedno przedstawia las gdzie się łapie się takie motyle , które przedstawiłem na innym zdjęciu. Trochę trzeba się tam nagimnastykować z siatką , ale warto. No i kilka owadów , które są w moim zbiorze. Oznaczenia są moje. Może trafione , a może nie. Może ktoś je zweryfikuje.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: czwartek, 14 czerwca 2018, 08:03
autor: aesacus
Motyl
Euploea mulciber dufresne - samiec

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 8 lipca 2018, 21:20
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję za oznaczenie. Kilka pluskiew. Głównie z Pentatomidae. Ta największa mocno niekompletna , takie znalazłem truchełko.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 15 lipca 2018, 01:03
autor: Piotr Kowalski
Kilka motyli dziennych. Ciekawe jest zachowanie motyla nr 4 z Satyridae. Czasami go można było spotkać w bardzo mocno ocienionym lesie. Natomiast jego aktywność zaczynała się na ok 15 – 20 minut przed zmrokiem. Widziałem go jeszcze kilka razy w nocy w świetle czołówki , ale złapanie go wtedy siatką graniczyło z cudem. Dodatkowo zdjęcie cmentarza Wietnamskiego znajdującego się w kompleksie. Cmentarz Tych , którym nie udało się dopłynąć do Filipin.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 15 lipca 2018, 08:16
autor: romanzamorski
Motyl z fotki nr 4 to Melanitis leda. Łowiłem go w Tajlandii. Jest pospolity na południu Afryki, w S.E. Azji i Australii.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 15 lipca 2018, 13:04
autor: Antek Kwiczala †
motyl 1 to Chilasa clytia
motyl 2 to Euploea mulciber samica
motyl 3 to Ideopsis similis
motyl 5 - Euploea mulciber samiec

Re: Filipiny 2018

: sobota, 21 lipca 2018, 22:04
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Antku i Romku za oznaczenia motyli. Mam pytanie Romku czy stwierdziłeś podobnie jak ja , że największa aktywność motyla Melanitis leda jest na chwilę przed zmrokiem.
I kilka motyli do oznaczenia.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 22 lipca 2018, 22:27
autor: Antek Kwiczala †
1. Arhopala sp. po widoku wierzchu skrzydeł nie sposób oznaczyć gatunku.
2. Pareronia sp. kilka bardzo podobnych gatunków na Filipinach
3. Junonia hedonia
4. Cyrestis maenalis
5. Neptis sp. na Filipinach około 10 podobnych gatunków. Nie mam odpowiedniego klucza.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 29 września 2018, 20:43
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Antku za oznaczenia. Jedno ze zdjęć przedstawia zewnętrze modraszka Arhopala hercules. I dwa kolejne modraszki jeden oznaczyłem , drugiego niestety już nie. Dodatkowo zdjęcie Pyrops astarte. Niestety nie był przeze mnie złapany. Nawet nie jestem stwierdzić skąd pochodzi okaz (okazy) są nieoznaczone Prawdopodobnie Tajlandia , a może Filipiny. Najciekawsze jest to , że okazy dostałem z zaskoczenia w prezencie. Gdzie prezentem miała być tylko gablota dwustronnie przeszkolona (wydaje się być starutka) zakupiona na jednym z portali. Najciekawsze jest to , że sprzedawcą było British Museum. Jakież było moje miłe zaskoczenie jak po rozpakowaniu paczki , przesyłki okazało się , że zawiera ona również kilka exx Pyrops , ale tylko jeden gatunek , białą jego formę.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 29 września 2018, 22:39
autor: Ramidon
Modraszek z rodzaju Jamides.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 29 września 2018, 23:44
autor: Antek Kwiczala †
Najbardziej prawdopodobny to Jamides suidas, ale nie mam klucza do filipińskich modraszków.
http://www004.upp.so-net.ne.jp/jamides/ ... -Phil.html
W Tajlandii najbardziej podobny to Jamides philatus (lata też na Filipinach), ale wg mnie J. suidas jest bardziej podobny do twojego modraszka.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 04:17
autor: Wujek Adam [†]
Heh, być tam i to wszystko zobaczyć! 8)

... i prawidłowo oznaczyć! :D
Piotrze, w poscie z 13 czerwca br. pokazałeś przecudnej urody kózkową "żyrafę" z rodzaju Gnoma, którą oznaczyłeś jako Gnoma boisduvali Plavilstshikov 1931.
A dlaczego tak? :mysl:
O ile mi wiadomo, gatunek ten jest endemitem z Papui Nowej Gwinei, a Filipiny to nie ta półkula!

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 05:52
autor: Jacek Kurzawa
Rzekłbym Gnoma luzonica luzonica Erichson, 1834

Papua Nowa Gwinea i Filipiny leżą na tej samej półkuli i są oddalone od siebie o ok. 2000 km. Może miałeś na myśli regiony? Bo tu rzeczywiście - Filipiny to Azja (Archipelag Malajski) a Papua Nowa Gwinea to już Australazja.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 12:34
autor: Wujek Adam [†]
Jacku, Filipiny leżą na północ od równika, a więc na półkuli północnej, a Papua Nowa Gwinea na południe od równika, a więc na półkuli południowej.

Gnoima luzonica bardziej tu pasuje, lecz nie silę się na eksperta w determinacji kózek z rodzaju Gnoma.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 12:55
autor: Jacek Kurzawa
A widzisz, to ja na to nie wpadłem :laugh:
Gdy myslę o Cerambycidae ziemia jest podzielona na półkulę zachodnią (Nearktyka) i wschodnią (Eurazja, Afryka, Australia i Oceania - tak w duzym skrócie) i w ten sposób te dwa kraje (Papua Nowa Gwinea i Filipiny) leżą tuż obok siebie. Na tyle jednak daleko, że leżą w odmiennych regionach zoogeograficznych (o czym pisałem wyżej). Z kolei podział na półkulę pólnocną i południową egzystuje u mnie w apsekcie paleontomologii, gdzie są dwa superkontynenty - Godwana (południowa) i Laurazja (północna). Ale to dotyczy końca triasu (wg innych już jury) tj. okresu 200-150 mln lat temu.

Idąc Twoim torem myślenia mamy na świecie wiele krajów, leżących na sąsiednich półkulach - południowej i pólnocnej, w okolicy równika - w Afryce, w Ameryce południowej czy nawet w Azji - takie kraje pod względem faunistycznym od siebie właściwie niewiele się różnią, przez co taki podział kuli ziemskiej - równik jako podział na półkule - niewiele nam daje.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 13:02
autor: Wujek Adam [†]
To się zgadza w przypadku krajów, zwłaszcza kontynentalnych, przez które przebiega równik. Lecz czy nie ma żadnego zastosowania w przypadku odległych od siebie regionów położonych po obu stronach najdłuższego równoleżnika? Skądinąd wiadomo przecież, że niektóre gatunki w swych zasięgach nie przekraczają pewnych szerokości geograficznych.

Nieważne zresztą.
Grunt, że mamy tu do czynienia z faktami, o których wspomniałeś, tzn, z innymi regionami oraz z relatywnie dużym, bo około 2000 km, oddaleniem Filipin i Papui, dodatkowo przedzielonych wielką masą wody.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 13:35
autor: Jacek Kurzawa
Wujek Adam pisze:Grunt, że mamy tu do czynienia z faktami, o których wspomniałeś, tzn, z innymi regionami oraz z relatywnie dużym, bo około 2000 km, oddaleniem Filipin i Papui, dodatkowo przedzielonych wielką masą wody.
Dokładnie tak. Porównanie fauny tych dwóch krajów - Papua Nowa Gwinea i Filipin, gdzie gatunków kózkowatych jest odpowiednio 1210 i 1340 daje niezwykle niskie podobieństwo - tylko 19 gatunków występuje w obydwu tych krajach (tj. ok 1,4%) ( w oparciu o moją bazę danych Cerambycidae Świata).

Poniżej lista tych gatunków:

Aeolesthes induta (Newman, 1842)
Ceresium flavipes (Fabricius, 1793)
Chlorophorus annularis (Fabricius, 1787)
Clyzomedus fastidiosus (Boisduval, 1835)
Demonax collaris Pascoe, 1869
Eoporis elegans Pascoe, 1864
Examnes philippensis (Newman, 1842)
Exocentrus (Camptomyne) callioides (Pascoe, 1864)
Glenea (Macroglenea) elegans (Olivier, 1795)
Heteroglenea glechoma (Pascoe, 1867)
Hoplocerambyx spinicornis (Newman, 1842)
Komiyandra janus (Bates, 1875)
Mimosybra discreta (Pascoe, 1865)
Pothyne capito Pascoe, 1866
Prosoplus bankii (Fabricius, 1775)
Ropica honesta Pascoe, 1865
Xenolea collaris Thomson, 1864
Xixuthrus bufo Thomson, 1878
Xystrocera globosa (Olivier, 1795)

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 15:37
autor: Antek Kwiczala †
Taka niewielka ilość wspólnych gatunków kózek na Filipinach i Nowej Gwinei to efekt dryftu kontynentów. Filipiny na płycie Azjatyckiej wędrowały na swoje obecne miejsce od północy, natomiast Nowa Gwinea związana kontynentalnie z płytą Australijską jeszcze 120 mln lat temu była połączona z Antarktydą i wędrowała na swoje miejsce od południa.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 16:56
autor: janusz_polak_2000
Pan Antoni ma rację. W zasadzie podział na półkule tyczy się stref czasowych a z drugiej strony rozwoju człowieka i krajów wysoko "rozwiniętych" (na północy to aż 18 z 20 państw). W świetle badań chorologicznych Kraina Australijska to współcześnie zupełnie inny świat fauny i flory od tego "Starego".

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 września 2018, 17:34
autor: Jacek Kurzawa
Zgadza się, pisałem właśnie o tym:
Jacek Kurzawa pisze:...Z kolei podział na półkulę pólnocną i południową egzystuje u mnie w apsekcie paleontomologii, gdzie są dwa superkontynenty - Godwana (południowa) i Laurazja (północna). Ale to dotyczy końca triasu (wg innych już jury) tj. okresu 200-150 mln lat temu.
Różnica fauny tych krajów bierze się właśnie z tego, że gatunki z Papua Nowa Gwinea to gatunki "gondwańskie" z całkiem innego świata.

W innym wątku kiedyś dyskutowaliśmy o tym, że historia tych obszarów łączących te płyty tektoniczne była mimo wszystko dość zawiła, bo były okresy wynurzania się lądu i tworzenia krótkotrwałych połączeń lądowych umożliwiających mieszanie się fauny. Ale to już jest nieco inny temat, nie podróżniczy.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 9 lutego 2019, 17:53
autor: Piotr Kowalski
Tak jak napisałem w poście „oznaczenia są moje moje , może ktoś je zweryfikuje” za co dziękuję. Nie chce mi się zakładać nowego wątku.
W załączeniu zdjęcia muchy i pająka zrobione w naturze tydzień temu. I bonusowo jakaś osa. Akurat miałem okazję ją podejść , kiedy była zajęta atakiem na pająka. Biedak , a może szczęściarz chyba z dziesięć razy od niej większy uciekał skacząc jak kangur , chowając się pod liście o mało co nóg nie pogubił. Ten owad ze zdjęcia wykazywał wyjątkowe cechy nieustępliwości , straszny agresor , gdyby nie siatka to pewnie by się na mnie rzucił.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 9 lutego 2019, 20:00
autor: Aneta
Pająk to Gasteracantha sp.

Re: Filipiny 2018

: wtorek, 12 lutego 2019, 21:06
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Anecie za oznaczenie pająka , jest śliczny i tam gdzie byliśmy można go było dość często spotkać. Były również takie exx bez tych wspaniałych rogów. W załączeniu na szybko dwie kozy. Ta ładniejsza ma 12 mm. Gnoma ma 14 mm i jest blisko o połowę mniejsza od przedstawionej wcześniej , a w środku nocy wylądowała na moim nosie. Wyprzedzając , preparacja mogłaby być lepsza. Chyba czas zmienić okulary na mocniejsze. Ale , że nie stosuję kleju wikol zawsze będzie można je rozmoczyć i poprawić ułożenie czułków.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: środa, 13 lutego 2019, 14:29
autor: romanzamorski
"Kózka.jpg" to coś z rodzaju Olenecamptus. Najprawdopodobniej wszędobylski bilobus.
"Gnoma.jpg" wyglada mi na wytartą G. luzonica.
Piotrze, czekam na obszerną relację oczywiście okraszoną licznymi fotkami.
Pozdrawiam.

Re: Filipiny 2018

: środa, 13 lutego 2019, 15:52
autor: Jacek Kurzawa
Olenecamptus bilobus luzonensis Dillon & Dillon, 1948

Niecałe dwa tygodnie temu gatunek ten był obserwowany na Mauritiusie i przywołany na Forum. Mauritius od Filipin oddalony jest o 8000 km. Jak widać gatunek "buszuje" po szerokości... Na Filipinach jest 6 gatunków z tego rodzaju.

Gnoma była już w tym wątku - to cały czas Gnoma luzonica luzonica Erichson, 1834 Na Filipinach jest 5 gatunków z rodzaju Gnoma.

Re: Filipiny 2018

: piątek, 15 lutego 2019, 22:33
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję za oznaczenia.
Kontynuując wątek tak mniej więcej w połowie ośrodka BTPI po wschodniej stronie poniżej cmentarza potopionych Wietnamczyków znajduje się w korycie rzeki Morong wioska. Miejscowi nazywają ją Relocation. Miałem okazję zabrać tam Grażynkę. Rok wcześniej byłem tam sam. Teraz byliśmy razem. Wzbudziliśmy nie małą sensację. Dwoje białych wędrujących z dziwnymi siatkami robi fajne wrażenie. Pół wioski wyległo żeby nas obejrzeć. Ale najfajniejsze jest to , że krok w krok za nami wędrowały dzieciaki. Widząc jak łapiemy owady zaczęły je donosić , albo je wskazywać. Przykład kózka ze zdjęcia. Długość 52 mm siedziała na kamieniach przy rozlewisku rzeki. Bonusowo zdjęcie jak Grażynka pokonuje rozlewisko rzeki. I zdjęcie pomocników i dodatkowo zdjęcie spod miejscowego sklepu. Mamy tam teraz wielu przyjaciół. W załączeniu zdjęcie pluskwy 3,5 cm. Jak na mnie zrobiła ogromne wrażenie.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: piątek, 15 lutego 2019, 22:47
autor: Aneta
Pluskwiak to Tessaratoma sp.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 16 lutego 2019, 07:34
autor: romanzamorski
"Kózka.jpg" to najpewniej Anoplophora lucipor.

Re: Filipiny 2018

: sobota, 16 marca 2019, 20:40
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję za oznaczenia. Dalej zdjęcia z Relocation. I kilka owadów.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 16 marca 2019, 21:36
autor: Aneta
Pluskwiak z pierwszego zdjęcia - Dysdercus sp., wygląda na D. poecilus

Re: Filipiny 2018

: sobota, 29 czerwca 2019, 23:45
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Aneto może być on. Dodadkowo kilka motyli. Nr 1 nie mogę go oznaczyć wychodzi , że coś z Satyridae. Chodź można się łatwo pomylić. Motyle 2 i 3 ten sam gatunek , ale zmienność białych plam na górnych skrzydłach jest zastanawiająca i jest dość znaczna. Bonusowo 2 zdjęcia z natury.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 czerwca 2019, 01:23
autor: Aneta
"Może wąsik" to w rzeczywistości chruścik (Anisocentropus? tu podobne okazy: https://www.inaturalist.org/taxa/889051 ... wse_photos ).

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 czerwca 2019, 08:44
autor: L. Borowiec
Wycieczki Piotra i Grażyny zaowocowały już drugą publikacją, tym razem o nowym dla Filipin gatunku mrówki. Wprawdzie inwazyjnym, ale to najdalej na północny-wschód wysunięte stanowisko tej małej ale ekspansywnej mrówki:

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 czerwca 2019, 10:31
autor: Marek Miłkowski
Gratulacje dla Piotra i Grażyny! To miła pamiątka z podróży :D

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 30 czerwca 2019, 12:25
autor: Antek Kwiczala †
motyl 1 to przedstawiciel dawnej rodziny Amathusiidae. Nazywa się Faunis phaon.
motyl 2 i 3 to samiczka Zethera pimplea (Nymphalidae, Satyrinae), a samca tego gatunku pokazujesz kilka zdjęć poniżej.
Hypolimnas bolina OK.
Danaus melanippus OK.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 25 sierpnia 2019, 20:15
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Antkowi , Anecie , Lechowi i dziękuję za miłe słowa Markowi. Kilka motyli i nie tylko.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 25 sierpnia 2019, 21:01
autor: Aneta
pająk - Argiope sp. (cf. luzona? pewnie nie masz ujęcia od strony grzbietowej?)
pająk w akcji - Thomisus sp.

Re: Filipiny 2018

: poniedziałek, 11 listopada 2019, 23:13
autor: Piotr Kowalski
Dziękuję Anecie.
W niedalekiej odległości w okolicach Moronga nad morzem było centrum żółwi. (pawikan po filipińsku to żółw). Atrakcją było adoptowanie małego żółwia i wypuszczenie go do morza. Żółwik miał ok 6 cm długości. Nazwaliśmy go Heńkiem. Wypuściłem go na piasku ok 2 m od morza i zgodnie z naturą pokierował się sprawnie w kierunku wody. Po chwili już dziarsko przebierając przednimi kończynami szybko oddalił się od brzegu. Mam nadzieję , że Heniek gdzieś tam nadal żegluje po morzach i oceanach. Kilka zdjęć z Pawikan Center i dodatkowo zdjęcie modraszka i ruchliwej pluskwy.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 14 grudnia 2019, 22:19
autor: Piotr Kowalski
Kolejna pobliska atrakcja to Zoobic safari. Ogród zoologiczny. Umiejscowiony w pozostałości bazy USA. Dodatkowo częścią zooparku był ogród motylarski. Zdjęcia w załączeniu. Na kilkaset osób wałęsających się po okolicy jedynie my byliśmy zainteresowani obiektem. Jak widać świadomość otaczajacego nas świata w tym owadów nie tylko u nas jest słaba , ale i chyba na świecie.
Piotr

Re: Filipiny 2018

: sobota, 31 lipca 2021, 18:35
autor: Brachytron
Samiec grzebacza z rodzaju Chalybion, najbliżej spokrewnione są ze Sceliphron. Na razie tylko zdjęcie, w wielu przypadkach aparat kopulacyjny tworzy kapsułę wymagającą wręcz sekcjonowania czy gniecenia, stąd etapowa preparatyka.

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 1 sierpnia 2021, 08:13
autor: Warroza
Ale super. Idealny na okładkę odcinka. Malujesz je czasem?

Re: Filipiny 2018

: niedziela, 1 sierpnia 2021, 09:28
autor: Brachytron
Nigdy :mrgreen:

Mała muszka z ciekawymi nóżkami, może ktoś zawęzi oznaczenie :laugh: