brazylijski miszmasz

Opisy, jak się przygotować, relacje ...
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Cześć. Wróciłem niedawno z prawie miesięcznej wyprawy po Brazylii. Zwiedzaliśmy okolice Pirenópolis, Chapada oraz Pantanal, czyli środkowo-zachodnią część kraju. Krajobraz wbrew pozorom nie był tropikalno-deszczowy. Trafiliśmy na końcówkę pory suchej w trawiastej, zakrzewionej sawannie ekoregionu Cerrado. Co za tym idzie, z owadami było strasznie kiepsko. Skupiliśmy się głównie na ptakach ale udało mi się pstryknąć kilka zdjęć lokalnym bezkręgowcom. Będę wdzięczny za oznaczenie w miarę możliwości. Chętnie udzielę informacji co do wyjazdu, pytania są mile widziane : )

Na początek kilka krajobrazówek:

Okolice Pirenópolis
Załączniki
DSC_3953.jpg
DSC_3953.jpg (148.33 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_3957.jpg
DSC_3957.jpg (138.66 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_3982.jpg
DSC_3982.jpg (94.93 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_4109.jpg
DSC_4109.jpg (72.56 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_4121.jpg
DSC_4121.jpg (122.97 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_4143.jpg
DSC_4143.jpg (102.94 KiB) Przejrzano 6412 razy
DSC_4220.jpg
DSC_4220.jpg (82.32 KiB) Przejrzano 6412 razy
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Pantanal - Okolice wzdłuż Transpantaneiry, drogi łączącej miejscowości Pocone i Porto Jofre nad rzeką Rio Cuiaba.
Załączniki
Transpantaneira
Transpantaneira
DSC_5045.jpg (35.32 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_5257.jpg
DSC_5257.jpg (75.34 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_5262.jpg
DSC_5262.jpg (59.45 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_5340.jpg
DSC_5340.jpg (79.87 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_5427.jpg
DSC_5427.jpg (48.1 KiB) Przejrzano 6406 razy
Hodowcy bydła wypalają co roku olbrzymie obszary łąk.
Hodowcy bydła wypalają co roku olbrzymie obszary łąk.
DSC_5830.jpg (33.42 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_5933.jpg
DSC_5933.jpg (90.54 KiB) Przejrzano 6406 razy
DSC_6253.jpg
DSC_6253.jpg (66.23 KiB) Przejrzano 6406 razy
Drzewo pi : )
Drzewo pi : )
DSC_6303.jpg (34.8 KiB) Przejrzano 6406 razy
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Owadzie konstrukcje i pominięta modliszka : )
Załączniki
16.jpg
16.jpg (85.72 KiB) Przejrzano 6385 razy
17.jpg
17.jpg (68.06 KiB) Przejrzano 6385 razy
Gniazdo mogło mieć nawet ponad metr długości!
Gniazdo mogło mieć nawet ponad metr długości!
18.jpg (27.04 KiB) Przejrzano 6385 razy
W galasach gniazda miały mrówki.
W galasach gniazda miały mrówki.
19.jpg (47.49 KiB) Przejrzano 6385 razy
20.jpg
20.jpg (54.27 KiB) Przejrzano 6385 razy
21.jpg
21.jpg (76.5 KiB) Przejrzano 6379 razy
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1613
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: PawełB »

nr 6 to zapewne jakiś Calligo sp. ale w egzotach to słaby jestem.......
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Antek Kwiczala † »

1. Anartia jatrophae
2. Thyridia sp.
3. Jemadia sp. Najbardziej prawdopodobny J. gnetus
4. Siproeta stelenes
5. nie do oznaczenia z tego zdjęcia. Jest wiele gatunków Hesperiidae z czerwoną głową, w kilku rodzajach, np. Pyrrhopyge, Pyrrhopygopsis, Phocides.
6. Caligo brasiliensis
7. Eunica cuvierii
8. Papilio thoas brasiliensis
Awatar użytkownika
Michał Michlewicz
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
UTM: XU30/WU97
Specjalność: Formicidae
Lokalizacja: Poznań/Trzcianka

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Michał Michlewicz »

14.jpg - rodzaj Atta lub Acromyrmex - z tego zdjęcia ciężko z całą pewnością powiedzieć który.
Awatar użytkownika
Tomasz Mokrzycki
Posty: 627
Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Tomasz Mokrzycki »

Piękne zdjęcia i krajobrazy :okok: Kolejny raz przekonuje się, że w porze suchej jest kiepsko z owadami :-( A na 17 zdjęciu myślałem przez chwilę, że to jakaś gadzina siedzi na gałęzi....

Pozdrawiam i proszę o więcej
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Aneta »

Pająk to coś z Lycosidae - Lycosa albo Allocosa, powiedziałabym bardziej ten drugi.
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Dzięki za oznaczenia :)

Poniżej kilka zdjęć z Pirenópolis w stanie Goiás. Jest ono małym lokalnym ośrodkiem turystycznym słynącym podobno z masek (jedną z nich widać na zdjęciu DSC_3909) oraz przemysłu kamieniarskiego (niedaleko miejscowości znajduje się ogromny kamieniołom, choć lepiej brzmi "rozkopali połowę góry..." ;)). Przez miasteczko przepływa dość spory strumień z licznymi kaskadami gdzie lokalna ludność chłodzi się podczas upalnych dni.
Załączniki
DSC_3906.jpg
DSC_3906.jpg (128.49 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3909.jpg
DSC_3909.jpg (112.24 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3911.jpg
DSC_3911.jpg (102.09 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3915.jpg
DSC_3915.jpg (139.74 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3918.jpg
DSC_3918.jpg (107.42 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3996.jpg
DSC_3996.jpg (91.74 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_3999.jpg
DSC_3999.jpg (87.22 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_4002.jpg
DSC_4002.jpg (109.2 KiB) Przejrzano 6226 razy
DSC_4006.jpg
DSC_4006.jpg (48.16 KiB) Przejrzano 6226 razy
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Gady, płazy i parę innych :)
Załączniki
Zapomniałem wcześniej wrzucić. Niestety był martwy i niemiłosiernie śmierdział....
Zapomniałem wcześniej wrzucić. Niestety był martwy i niemiłosiernie śmierdział....
0.jpg (132.79 KiB) Przejrzano 6203 razy
Fotografowanie jaszczurek było trudne z dwóch powodów: 1 - było ich mało o tej porze, 2 - szybko uciekały ;)
Fotografowanie jaszczurek było trudne z dwóch powodów: 1 - było ich mało o tej porze, 2 - szybko uciekały ;)
1.jpg (141.67 KiB) Przejrzano 6203 razy
2.jpg
2.jpg (132.05 KiB) Przejrzano 6203 razy
3.jpg
3.jpg (88.67 KiB) Przejrzano 6203 razy
Bardzo liczny i nawet smaczny!
Bardzo liczny i nawet smaczny!
4.jpg (123.89 KiB) Przejrzano 6203 razy
wg. przewodnika "pepper frog"
wg. przewodnika "pepper frog"
5.jpg (60.45 KiB) Przejrzano 6203 razy
Ropucha aga
Ropucha aga
6.jpg (92.36 KiB) Przejrzano 6203 razy
Płazy najczęściej spotykane były w... łazienkach!
Płazy najczęściej spotykane były w... łazienkach!
7.jpg (85.11 KiB) Przejrzano 6203 razy
8.jpg
8.jpg (62.94 KiB) Przejrzano 6203 razy
9.jpg
9.jpg (47.35 KiB) Przejrzano 6203 razy
Ten kolega polował na owady pod lampką.
Ten kolega polował na owady pod lampką.
10.jpg (73.07 KiB) Przejrzano 6203 razy
A ten mu towarzyszył.
A ten mu towarzyszył.
11.jpg (48.98 KiB) Przejrzano 6203 razy
Żabuti czarny (?)
Żabuti czarny (?)
12.jpg (101.55 KiB) Przejrzano 6203 razy
Rio Cuiaba jest rajem dla wędkarzy. Sami łowiliśmy w niej małe piranie na bambusowe wędki ale wędkarze przynosili dość spore okazy.
Rio Cuiaba jest rajem dla wędkarzy. Sami łowiliśmy w niej małe piranie na bambusowe wędki ale wędkarze przynosili dość spore okazy.
24.jpg (105.98 KiB) Przejrzano 6203 razy
Wg. opowieści przewodnika Brazylijczycy sprowadzili bawoły afrykańskie w celach konsumpcyjnych...
Wg. opowieści przewodnika Brazylijczycy sprowadzili bawoły afrykańskie w celach konsumpcyjnych...
25.jpg (138.59 KiB) Przejrzano 6203 razy
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Ssaki
Załączniki
wyjce czarne
wyjce czarne
15.jpg (142.67 KiB) Przejrzano 6199 razy
16.jpg
16.jpg (123.02 KiB) Przejrzano 6199 razy
14.jpg
14.jpg (67.43 KiB) Przejrzano 6199 razy
17.jpg
17.jpg (134.83 KiB) Przejrzano 6199 razy
coati
coati
18.jpg (96.26 KiB) Przejrzano 6199 razy
Aguti złocisty
Aguti złocisty
19.jpg (105.85 KiB) Przejrzano 6199 razy
Kapibary : )
Kapibary : )
20.jpg (47.4 KiB) Przejrzano 6199 razy
na tropie...
na tropie...
21.jpg (102.43 KiB) Przejrzano 6199 razy
sjesta po brazylijsku : )
sjesta po brazylijsku : )
22.jpg (112.2 KiB) Przejrzano 6199 razy
Pantanal to rejon gdzie dość łatwo można zobaczyć jaguara.
Pantanal to rejon gdzie dość łatwo można zobaczyć jaguara.
23.jpg (113.64 KiB) Przejrzano 6199 razy
Awatar użytkownika
João M da Costa
Posty: 1000
Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: João M da Costa »

:) Muito bonito, mas há qualquer coisa que me atrai na fauna e na flora Europeia!
Já falas Português?
Espero que sim, para a próxima já só falo Português contigo eh eh eh
Um abraco
J
Awatar użytkownika
Chiffchaff
Posty: 1263
Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
Podziękowano: 1 time

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Chiffchaff »

19 - Dzięcioł łąkowy Colaptes campestris w typowej dla siebie lokalizacji.
Awatar użytkownika
Dark
Posty: 865
Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
UTM: EC07
Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Dark »

"Śmierdziel" to przedstawiciel amblypyg - tępoodwłokowców. W Brazylii jest kilkanaście gatunków w kilku rodzinach.

Gratuluję wyprawy i ciekawych ujęć :)
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Olá João! Portugalski nie wydaje się być skomplikowanym językiem jednak używaliśmy przede wszystkim zwrotów "bom dia" "quatro cervejas por favor" oraz "obrigado" : )
Awatar użytkownika
João M da Costa
Posty: 1000
Rejestracja: środa, 20 października 2010, 10:49
Lokalizacja: Between the end of the world and paradise
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: João M da Costa »

Bom dia, 'quatro' cervejas por favor 'e' obrigado, to podstawa :) ale czy jest łatwy język to ja już nie wiem ... :)
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Przemek Zięba »

Bardzo podobają sie nam popisy lingwistyczne, ale napisz jak w Brazylii zaparują się np. na wywóz okazów? Czy wymagane sa jakie zezwolenia ( o ile cokolwiek wywoziłeś rzecz jasna). Czy wyjeżdżając przechodziłeś jakieś szczepienia ochronne etc.?
Pytam ponieważ w przyszłym roku mam ponoć miec możliwość wyjazdu, krótkiego ale zawsze.
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Interesowałem się tym tematem przed wyjazdem gdyż chciałem sprezentować znajomym coś z lokalnej entomofauny. Jednak dałem sobie spokój i przewiozłem tylko jednego kleszcza który raczył się przez noc moją krwią ; ) Uzyskanie pozwolenia nie jest łatwe. Więcej można znaleźć tu: http://www.theskepticalmoth.com/collecting-permits/ oraz http://www.ib.usp.br/~ricrocha/ISA17/collecting.htm

Co do własnych obserwacji... Nie wiem jak intensywnie sprawdzano bagaż rejestrowany na międzynarodowym lotnisku w Rio ale w Paryżu był już konkretnie prześwietlany (dodatkowo indywidualnie i wyrywkowo sprawdzali bagaż podręczny). Lokalne brazylijskie lotniska raczej nie stanowią problemu w przewiezieniu "czegokolwiek".

Co do szczepień to żółta febra, żółtaczka typu A obowiązkowo. Dodatkowo przypominające na tężca, błonice. Kosztowało to ok 620zł, szczepienie potwierdzane jest międzynarodową książeczką zdrowia (tzw. żółta książeczka), której posiadanie jest warunkiem wjazdu do części krajów posiadających obowiązek szczepienia. Można też się zaszczepić od wścieklizny ale szkoda na to kasy. Szczepionka działa podobnie jakby się ją wzięło po pogryzieniu a kosztuje nie mało. Malarii w rejonie w którym byłem nie ma, występuje jedynie denga ; )
Awatar użytkownika
Miłosz Mazur
Posty: 2565
Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
UTM: CA08
Specjalność: Curculionoidea
profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Podziękował(-a): 1 time
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Miłosz Mazur »

Choroby weneryczne też ponoć tam się panoszą ;)
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: SiejeOwies »

Zależy jakie rejony Brazylii penetruje się ; )
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Przemek Zięba »

SiejeOwies pisze:Można też się zaszczepić od wścieklizny ale szkoda na to kasy.
Z tym akuratnie jestem na bieżąco - tzn. mam odnawiane szczepienia co 2 lata, ale pracuję z wirusem, dzieki za reszte informacji :-))
a co do wenerycznych to się nie boję heheh
Awatar użytkownika
Grzegorz Banasiak
Posty: 4470
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
UTM: DC45
Lokalizacja: Skierniewice
Podziękował(-a): 3 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Grzegorz Banasiak »

Przemek Zięba pisze:
SiejeOwies pisze:Można też się zaszczepić od wścieklizny ale szkoda na to kasy.
Z tym akuratnie jestem na bieżąco - tzn. mam odnawiane szczepienia co 2 lata, ale pracuję z wirusem, dzieki za reszte informacji :-))
a co do wenerycznych to się nie boję heheh
A jeśli złapią Cię tubylcy i zrobią "bongo-bongo" ?

Ekspedycja naukowa w brazylijskiej dżungli przedziera się przez gęstwinę, nagle wyskakuje zza krzaków grupa tubylców i mówi:
- śmierć albo bongo-bongo. Cóż było robić, wybrali bongo-bongo. Po wszystkim poszli dalej. Za parę kilometrów znów dzicy i znów:
- śmierć albo bongo-bongo. Z trudnością ale wybrali bongo-bongo. Historia powtórzyła się jeszcze kilka razy. Gdy znów wyskoczyli z krzaków tubylcy z propozycją "śmierć albo bongo-bongo" - naukowcy mieli dość i wybrali śmierć.
Zebrała się rada plemienia i pośród dymu obradowali... na koniec wódz ogłosił wyrok "śmierć nastąpi przez bongo-bongo" :)

Przemek, bongo-bongo w dżungli nie jesteś w stanie przewidzieć i wykluczyć :) :) :)
Awatar użytkownika
Przemek Zięba
Posty: 1363
Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
Kontakt:

Re: brazylijski miszmasz

Post autor: Przemek Zięba »

Grześku wiem nie można wykluczyć bongo-bongo ale bunga - bunga owszem :laugh: :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i ekspedycje entomologiczne”