Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
- Załączniki
- _DSC2994.jpg (81.32 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3043.jpg (140.8 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3351.jpg (141.09 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3417.jpg (149.52 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3425.jpg (123.12 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3445.jpg (130.5 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3460.jpg (141.72 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC4031.jpg (129.69 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC3507.jpg (126.3 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC4682.jpg (133.18 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC4962.jpg (143.19 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC4986.jpg (148.05 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC6828.jpg (138.67 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC7092.jpg (142.83 KiB) Przejrzano 9160 razy
- _DSC7277.jpg (115.56 KiB) Przejrzano 9160 razy
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Śledząc Twoją relację, muszę przyznać, że sprzęt się sprawdził
Od kilku lat nie wzmacniam zdjęć lampą błyskową, bo polubiłem światło zastane. Tym bardziej miło mi się ogląda Twoje zdjęcia, robione w tak trudnych i wymagających warunkach. Prawie brak tu cieni, a i detale i kolory są bardzo naturalne. Czekam Darku z niecierpliwością na ciąg dalszy kóz, jelonów i inkszych robali
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Zdjęcia niesamowite dzięki nim można chociaż na chwilę odczuć klimat tamtych okolic nie ruszając się z przed monitora .... Dzięki ! i Oczywiście więcej i więcej !!!!
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Dzięki
Mam wrażenie, że światło trochę zbyt spłaszcza obiekty. Gdy człowiek obrabia materiał i jest generalnie zadowolony, zawsze trafi na coś, co go "zdołuje". Znalazłem fajną stronę, z kapitalnymi fotografiami tropikalnych gatunków, jest na czym się wzorować: http://thesmallermajority.com/
Na dokładkę jeszcze kilka bezkręgowców...
W zasadzie się sprawdził, ale o problemach też troszkę pisałem. Przypuszczam, że chętnie też zastanym bym się pobawił, ale tu przeszkadzały trzy rzeczy: ciemność, ograniczony czas i nadmiar bezkręgowców To ostatnie, co oczywista, jest również zaletą... ale czasami człowiek miał ochotę schować aparat do plecaka i odpocząć... do czasu aż coś wielkiego, z głośnym buczeniem, nie wylądowało na ścianie obok...Delog pisze: Śledząc Twoją relację, muszę przyznać, że sprzęt się sprawdził :okok:
Od kilku lat nie wzmacniam zdjęć lampą błyskową, bo polubiłem światło zastane. Tym bardziej miło mi się ogląda Twoje zdjęcia, robione w tak trudnych i wymagających warunkach. Prawie brak tu cieni, a i detale i kolory są bardzo naturalne. Czekam Darku z niecierpliwością na ciąg dalszy kóz, jelonów i inkszych robali
Mam wrażenie, że światło trochę zbyt spłaszcza obiekty. Gdy człowiek obrabia materiał i jest generalnie zadowolony, zawsze trafi na coś, co go "zdołuje". Znalazłem fajną stronę, z kapitalnymi fotografiami tropikalnych gatunków, jest na czym się wzorować: http://thesmallermajority.com/
Na dokładkę jeszcze kilka bezkręgowców...
- Załączniki
- _DSC0250.jpg (148.32 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0306.jpg (145.96 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC3021.jpg (142.47 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC3580.jpg (82.57 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC3146.jpg (142.54 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0183.jpg (146.7 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0077.jpg (149.42 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0444.jpg (147.18 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0337.jpg (146.51 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0429.jpg (129.51 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0651.jpg (122.7 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC7172.jpg (121.8 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC2988.jpg (113.57 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC4502.jpg (99.33 KiB) Przejrzano 8853 razy
- _DSC0459.jpg (139.1 KiB) Przejrzano 8853 razy
- Krzysztof Musik
- Posty: 177
- Rejestracja: niedziela, 24 maja 2009, 12:46
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Fulgoridae to Zanna terminalis (Gerstaecker, 1895). Ciekawostką jest, że po ostatnich badaniach genetycznych okazało się, że podrodzina Zanninae prawdopodobnie nie należy do Fulgoridae. W każdym drzewku była dalej od Fulgoridae niż np. Dictyopharidae, uważane za siostrzaną grupę Fulgoridae.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Dziękuję za oznaczenie. Ostatnio mam trochę dodatkowej roboty, więc materiału na razie nie ruszałem. Pewnie większość jesienią i zimą, gdy będzie więcej czasu na obróbkę. Dorzucam kilka zdjęć, głównie pluskwiaków, na dokładkę.
- Załączniki
- _DSC0197.jpg (92.6 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0209.jpg (122.32 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0240.jpg (138.62 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0322.jpg (149.86 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0341.jpg (115.95 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0409.jpg (82.19 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC0701.jpg (95.17 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC3058.jpg (140.67 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC3274.jpg (96.24 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC4487.jpg (113.13 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC3179.jpg (97.45 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC3998.jpg (109.85 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC7892.jpg (77.05 KiB) Przejrzano 8608 razy
- _DSC3544.jpg (136.62 KiB) Przejrzano 8608 razy
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Wczoraj oglądałem film o Borneo, przewidują, że ekosystem wytrzyma około 10 lat a potem już tylko katastrofa. Głównie przez masową uprawę palm oleistych. Serce się kraje...
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Czy jestesmy ostatnim pokoleniem ludzi na Ziemi, mającym możliwość obejrzenia tego ekosystemu w tej postaci?....
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Mam nadzieję, że nie, że jednak ludzie się opamiętają. Patrząc jednak na to co się dzieje - tracę nadzieję. Chciałbym tylko zdążyć to zobaczyć na własne oczy.Jacek Kurzawa pisze:Czy jestesmy ostatnim pokoleniem ludzi na Ziemi, mającym możliwość obejrzenia tego ekosystemu w tej postaci?....
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Ten ślimak ma jakiegoś pasożyta w sobie czy on po prostu tak wygląda? : )
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
To jest kamera GreenpeaceSiejeOwies pisze:Ten ślimak ma jakiegoś pasożyta w sobie czy on po prostu tak wygląda? : )
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
No właśnie, też chciałem to napisać. Już nie wiem, czy bardziej się łezka w oku kręci, czy nóż w kieszeni otwiera na myśl, że ja tu siedzę z brakiem środków na taki wyjazd, a gdzieś tam daleko, ktoś to bogactwo kawałek po kawałeczku niszczy...Grzegorz Banasiak pisze:Chciałbym tylko zdążyć to zobaczyć na własne oczy.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Ten Typ Tak MaSiejeOwies pisze:Ten ślimak ma jakiegoś pasożyta w sobie czy on po prostu tak wygląda? : )
Co do głównego nurtu dyskusji. Trzeba pamiętać, że jeszcze niedawno troszkę podobnie było i u nas. Rabunkowa gospodarka vs. ochrona środowiska. Wzrost świadomości ekologicznej społeczeństwa to kwestia ostatnich dziesięcioleci, a nadal jest w tej sprawie sporo do zrobienia. Malezja, Indonezja i tym podobne kraje, ciągle borykają się z problemem biedy. Jeśli miejscowy ma do wyboru wypalić kawałek dżungli i wyżywić rodzinę, choćby przez te 2 lata gdy ziemia rodzi, wypali dżunglę. A turysta, latający za "robakami" to dla niego pewnego rodzaju ciekawostka. Najważniejsze, by z tej "ciekawostki" wycisnąć trochę pieniędzy. Całe szczęście widać, że i tam ludzie zaczynają łączyć możliwość zarobku z dzikiej przyrody z koniecznością jej ochrony. Tam gdzie ustalono rezerwaty, wygląda to dobrze, ale wszędzie indziej... jest nieciekawie.
To na dokładkę kilka ilustracji do tego wątku.
- Załączniki
- _DSC0734.jpg (133.31 KiB) Przejrzano 8477 razy
-
- Lasy na niżu ograniczają się do koryt rzek. Dzikie zwierzęta tłoczą się przy brzegu... a turyści cieszą się, bo mogą zobaczyć małpy, słonie i inną dziką zwierzynę...
-
- Wysepki, jak Mamutik, są mocno eksploatowane. Rafy koralowe są strasznie niszczone przez nurków i turystów.
- _DXC9052.jpg (149.84 KiB) Przejrzano 8477 razy
-
- Wielu ludzi zarabia nędzne grosze, przy dość ciężkiej pracy. Odpoczywający rybak/nosiwoda. Kota Kinabalu.
-
- Targowiska. Tu można znaleźć niemal wszystko. Nierzadko widywałem chronione korale i mięczaki. Dla turysty nieświadomego zagrożenia, taki zakup może być sporym problemem podczas kontroli.
- _DSC6414.jpg (128.6 KiB) Przejrzano 8477 razy
-
- Kuala Lumpur nocą. Dzika urbanizacja i szybki rozrost miast i wsi, kolejne zjawisko mocno uszczuplające miejscowe lasy.
-
- Na szczęście trochę tego zostało. Park Narodowy Mulu. Dostać się tu można tylko samolotem lub rzeką. Na piechotę też... ale to trasa tylko dla survivalowców.
- _DXC6583.jpg (150.71 KiB) Przejrzano 8477 razy
- _DSC8269.jpg (143.36 KiB) Przejrzano 8477 razy
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
o żesz Motyla Noga!!!! jestem pod wrażeniem zastawiam mieszkanie i lecę na borneo
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
To ja powalczę trochę z Hemiptera
DSC3998 - Physopelta cf. gutta
DSC0240 - Dindymus cf. rubiginosus
DSC0409 - też wyglądają na Dindymus sp., w każdym razie Pyrrhocoridae
DSC0209 - powiedziałabym, że również Pyrrhocoridae
DSC7892 - wygląda na Pyrgauchenia sp.
DSC3058 - ten natomiast na coś z Flatidae, może Uxantis (Atracis) sp.
DSC3998 - Physopelta cf. gutta
DSC0240 - Dindymus cf. rubiginosus
DSC0409 - też wyglądają na Dindymus sp., w każdym razie Pyrrhocoridae
DSC0209 - powiedziałabym, że również Pyrrhocoridae
DSC7892 - wygląda na Pyrgauchenia sp.
DSC3058 - ten natomiast na coś z Flatidae, może Uxantis (Atracis) sp.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Nie musisz zastawiać mieszkania. Koszt 14 dni z przelotem, bez przesadnych wygód szacuję na 6-7 tys. Największy koszt to bilet lotniczy. Najtańszy jaki znalazłem 2750,00 już nieaktualny, ok. 3500,00 można spokojnie znaleźć licząc się z kilkoma przesiadkami.Kolbas pisze:o żesz Motyla Noga!!!! jestem pod wrażeniem zastawiam mieszkanie i lecę na borneo
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Na Anetę zawsze można liczyć Dziękuję
Może wyjść i tyle, jeśli dojdą do kosztów dodatkowe atrakcje. Korzystając z tańszych hosteli i jedząc "na mieście" można dwa tygodnie spędzić za 600zł. Jak pisał Grzegorz (i jak piszę w pierwszej części relacji), bilety lotnicze stanowią główny koszt podróży. Jeśli się dobrze szuka, można trafić na okazję. Zwłaszcza wewnętrzne przeloty w obrębie Malezji i Indonezji (mają tanie linie lotnicze).Grzegorz Banasiak pisze:(...)
Nie musisz zastawiać mieszkania. Koszt 14 dni z przelotem, bez przesadnych wygód szacuję na 6-7 tys. Największy koszt to bilet lotniczy. Najtańszy jaki znalazłem 2750,00 już nieaktualny, ok. 3500,00 można spokojnie znaleźć licząc się z kilkoma przesiadkami.
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
kózki:
DSC4962.jpg - Paraleprodera sp
DSC4986.jpg - Hoplocerambyx spinicornis
DSC6828.jpg - Anoplophora elegans
DSC7092.jpg - Diastocera wallichii
Bardzo się cieszę, że znalazłem ten wątek! W lutym mam w planie wybrać się na Borneo więc informacje bardzo się przydadzą!
DSC4962.jpg - Paraleprodera sp
DSC4986.jpg - Hoplocerambyx spinicornis
DSC6828.jpg - Anoplophora elegans
DSC7092.jpg - Diastocera wallichii
Bardzo się cieszę, że znalazłem ten wątek! W lutym mam w planie wybrać się na Borneo więc informacje bardzo się przydadzą!
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Fajnie, że ktoś się tego dotknął, naprawdę się cieszę. Tzw. "oznaczanie" z fotek jest jednak bez sensu i nie podejmę się nawet przybliżać...... Sprawdzenie pierwszej tylko kózki zajęło mi kilkanaście minut i wieści są ZŁE.pachu pisze: DSC6828.jpg - Anoplophora elegans
Po pierwsze - Anoplophory oznacza się nierzadko po kopulatorach, w przypadku elegans jest to niezbędne, żeby odróżnić ją od bliźniaczych gatunków A.similis i A.imitator. Jednak w tym przypadku nie będzie to potrzebne, bo... A.elegans nie występuje na Borneo ani w Malezji. A.elegans znana jest z płd.Chin, Myanmar (Birma), Vietnam, Thailand i Laos.
Natomiast dokładnie z Kinabalu znany jest inny gatunek: Anoplophora graafi (Ritsema 1880: 246) (orig. comb. Calloplophora graafi Ritsema 1880: 246) i wszystko wskazuje na to, że to jest ten gatunek (podobne do niej są pozostałe gat. z grupy Calloplophora: A. albopicta, A. fruhstorferi i A. sollii). Nie jest to A.albopicta (czarne przedpl, znany tylko z Taiwanu), z pewnością też nie pozostałe).
Cechy A.graafi się zgadzają (np. biało obrączkowane czułki na całej długości, uplamienie) stawiam więc na 100% (minus przestrzeń na brak okazu - nigdy nie sprawdzimy [a może zabrałeś okazy, potrzebny byłby w tej sytuacji chociaż odwłok, no i przedpleczem tez bym nie pogardził...?).
Anoplophora graafi (Ritsema 1880).
Dalej nie ruszam tego, bo na razie nie mam na to czasu i siły i wiary w oznaczanie z fotek takich grup owadów, gdzie do każdego gatunku jest kilka bliźniaków i okazy trzeba sprawdzać.
PS. Dark, te kózki łowiłeś czy nie i są tylko same fotki? Jeśli pozostaje oznaczenie owadów na fotkach to można przyjąć margines błędu i coś Ci powymyslać, zawsze to jakis podpis Ci się przyda ...
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Co do tej kózki nie byłem pewien. Reszta mam nadzieje, że się zgadza.
Fakt, oznaczanie po fotkach nie jest pewne, mimo to mam nadzieje, że pomogłem
Fakt, oznaczanie po fotkach nie jest pewne, mimo to mam nadzieje, że pomogłem
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Ta wielka koza (DSC3460, DSC4031) to jakaś Batocera (IMO w grę wchodzą głównie dwa gatunki, B. davidis i B. victoriana).
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Dwie dobre tym razem wiadomosci:
Hoplocerambyx spinicornis - zgadza się. To Hoplocerambyx a na Borneo są tylko dwa, z których ten jest powszechny i szeroko rozsiedlony
H.spinicornis (Newman, 1842a:245) [Hammaticherus] Borneo, Sumatra, Philippines, SE Asia
a drugi jest wątpliwy i enigmatyczny:
H.aramis J. Thomson, 1865b:575 [Hoplocerambyx] ?Borneo, W. Malaysia
Z kolei z Batocera w grę wchodzi tylko ta jedna z wymienionych przez Anetę, bo B.davidis nie wystepuje na Borneo.
To będzie więc (i tylko ona): Batocera victoriana J. Thomson, 1856:529 [Batocera] Borneo, Sumatra, Philippines, SE Asia
Najnowsza lista Batocera z Borneo, z uwzględnieniem taksonów i kombinacji z tego roku:
Batocera numitor Newman, 1842b:275 [Batocera] Borneo, Sumatra, SE Asia
Batocera herbuloti (Devecis, 1993) ([Holotype] Crocker Range (Sabah)) (Perger & Vitali, 2012: 9 [comb. nov])
Batocera saundersii (Pascoe, 1866) (Perger & Vitali, 2012:4 (comb.nov.))
Obydwa gatunki do tego roku były w rodzaju Megacrioides.
PERGER Robert & VITALI Francesco, 2012. - Revision of the genus Megacriodes Pascoe, 1866, a new synonym of Batocera Laporte de Castelnau,1840 (Coleoptera, Cerambycidae, Lamiinae) Les Cahiers Magellanes (NS) 7 : 1-17, 31 figs, 2 tab.
Batocera roylei parryi; Van de Poll, 1887: 277
Batocera rubus rubus (Linné, 1758:390)
Batocera sarawakensis Thomson, 1858 (był synonimizowany z B.rubus)
Batocera tigris (Voet, 1778:16) [Lamia] ?Borneo, Sumatra, Java, Thailand
Batocera thomsoni Javet, 1858:412 [Batocera] Borneo, Sumatra, W. Malaysia
Hoplocerambyx spinicornis - zgadza się. To Hoplocerambyx a na Borneo są tylko dwa, z których ten jest powszechny i szeroko rozsiedlony
H.spinicornis (Newman, 1842a:245) [Hammaticherus] Borneo, Sumatra, Philippines, SE Asia
a drugi jest wątpliwy i enigmatyczny:
H.aramis J. Thomson, 1865b:575 [Hoplocerambyx] ?Borneo, W. Malaysia
Z kolei z Batocera w grę wchodzi tylko ta jedna z wymienionych przez Anetę, bo B.davidis nie wystepuje na Borneo.
To będzie więc (i tylko ona): Batocera victoriana J. Thomson, 1856:529 [Batocera] Borneo, Sumatra, Philippines, SE Asia
Najnowsza lista Batocera z Borneo, z uwzględnieniem taksonów i kombinacji z tego roku:
Batocera numitor Newman, 1842b:275 [Batocera] Borneo, Sumatra, SE Asia
Batocera herbuloti (Devecis, 1993) ([Holotype] Crocker Range (Sabah)) (Perger & Vitali, 2012: 9 [comb. nov])
Batocera saundersii (Pascoe, 1866) (Perger & Vitali, 2012:4 (comb.nov.))
Obydwa gatunki do tego roku były w rodzaju Megacrioides.
PERGER Robert & VITALI Francesco, 2012. - Revision of the genus Megacriodes Pascoe, 1866, a new synonym of Batocera Laporte de Castelnau,1840 (Coleoptera, Cerambycidae, Lamiinae) Les Cahiers Magellanes (NS) 7 : 1-17, 31 figs, 2 tab.
Batocera roylei parryi; Van de Poll, 1887: 277
Batocera rubus rubus (Linné, 1758:390)
Batocera sarawakensis Thomson, 1858 (był synonimizowany z B.rubus)
Batocera tigris (Voet, 1778:16) [Lamia] ?Borneo, Sumatra, Java, Thailand
Batocera thomsoni Javet, 1858:412 [Batocera] Borneo, Sumatra, W. Malaysia
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
_DSC3351.jpg
Wydaje mi się, że to jest:
Cacia (Ipocregyes) newmanni (Pascoe, 1864)
Ipocregyes newmanni Pascoe, 1864
Cacia (Ipocregyes) newmanni Breuning, 1939
Rodzaj Cacia jak również Agelasta jest bardzo zbliżony do naszych Mesosa. Niestety, w Oriencie mamy 80 gat. w rodzaju Agelasta i tylko 129 gatunków w rodzaju Cacia....
Wydaje mi się, że to jest:
Cacia (Ipocregyes) newmanni (Pascoe, 1864)
Ipocregyes newmanni Pascoe, 1864
Cacia (Ipocregyes) newmanni Breuning, 1939
Rodzaj Cacia jak również Agelasta jest bardzo zbliżony do naszych Mesosa. Niestety, w Oriencie mamy 80 gat. w rodzaju Agelasta i tylko 129 gatunków w rodzaju Cacia....
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
_DSC7277.jpg - Gnoma vittaticollis Aurivillius, 1923 (Cerambycidae, Lamiinae, Gnomini)
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Wow! Proszę Panów i Pań, chylę czoła i zamiatam ziemię kapeluszem przed Wami. Jeśli przypomnę sobie, jak jeszcze niedawno wojowałem z krajowymi Lepturinae z pomocą klucza Bense, i to nierzadko zagryzając w złości wargi, gdy coś nie wychodziło... a tu gatunki egzotyczne! Jestem pełen podziwu i wdzięczności.
Zdaję sobie sprawę z problemu oznaczania ze zdjęć. Tak więc tam gdzie tylko można oznaczyć tylko jakieś wyższe jednostki taksonomiczne, tam można przy tym zostać. Nie chciałbym, aby poświęcać temu oznaczaniu zbyt wiele Waszego cennego i , zapewne, ograniczonego czasu. Zwłaszcza, że oznaczenia raczej będą potrzebne jako podpisy do zdjęć, które mam nadzieję w przyszłym roku, będą funkcjonowały jako samodzielna wystawa. No i dla własnego spokoju, że "wiem co mam na zdjęciu"
To na dokładkę przyznam się, że nie tylko Malezyjczycy "wysługują się" miejscową przyrodą. Czasem w moim zasięgu pojawiał się gustowny i co najważniejsze, żywy podajnik łyżek
Niestety w planach nie miałem odłowu (a przyznam, że czasem aż cisnęło mnie, by jakiś okaz sobie zabrać do kolekcji). Jednak twardo pozostałem przy założeniach i praktycznie nic nie chwytałem (o wyjątkach już pisałem).Jacek Kurzawa pisze:(...)
PS. Dark, te kózki łowiłeś czy nie i są tylko same fotki? Jeśli pozostaje oznaczenie owadów na fotkach to można przyjąć margines błędu i coś Ci powymyslać, zawsze to jakis podpis Ci się przyda ...
Zdaję sobie sprawę z problemu oznaczania ze zdjęć. Tak więc tam gdzie tylko można oznaczyć tylko jakieś wyższe jednostki taksonomiczne, tam można przy tym zostać. Nie chciałbym, aby poświęcać temu oznaczaniu zbyt wiele Waszego cennego i , zapewne, ograniczonego czasu. Zwłaszcza, że oznaczenia raczej będą potrzebne jako podpisy do zdjęć, które mam nadzieję w przyszłym roku, będą funkcjonowały jako samodzielna wystawa. No i dla własnego spokoju, że "wiem co mam na zdjęciu"
To na dokładkę przyznam się, że nie tylko Malezyjczycy "wysługują się" miejscową przyrodą. Czasem w moim zasięgu pojawiał się gustowny i co najważniejsze, żywy podajnik łyżek
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
No to przynajmniej jasniej teraz jest, jak i na ile i po co oznaczać fotki. Do podpisu fotek w razie wątpliwości najlepiej przyjąć że gatunek na fotce jest ten pospolitszy bo i tak nic więcej nie da się pchnąć. Oznaczanie to trening i zabawa. Prawdę mówiąc dopiero jak sie siada do gatunku to wychodzi, że ma bliźniaka albo nawet kilka i wtedy dopiero zaczynają się potrzeby kontaktu z okazem. Ogólnie, jesli mamy oznaczać fotki, to nie drąży się tematu do dna, bo to nie ma sensu, tylko podaje sie najbardziej prawdopodobną odpowiedź. W wolnej chwili możę uda się podejsc bliżej do tych jeszcze nieoznaczonych, chociaż tych Lamiinae jest taka ilość, że słabo to widzę .... ale bądźmy dobrej myśli.
Oswietlenie fotek jest referencyjne, narobiłeś ochoty tymi światełkami.
Oswietlenie fotek jest referencyjne, narobiłeś ochoty tymi światełkami.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Najważniejsze, że daje lepsze rezultaty niż dedykowany zestaw oświetleniowy dla Nikona - R1C1 i jest bardziej od niego uniwersalny. W przypadku kupna sprzętu używanego, wychodzi nawet taniej. Szkoda tylko, że nie ma jego gabarytów i wagi... ale nie można mieć wszystkiego za jednym razemJacek Kurzawa pisze:(...)
Oswietlenie fotek jest referencyjne, narobiłeś ochoty tymi światełkami.
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Ostatnio mało czasu na obróbkę miałem, no i muszę zasuwać na gorszym sprzęcie. Kilka fotek na odświeżenie tematu:
- Załączniki
- _DSC5137.jpg (106.18 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DSC4645.jpg (125.5 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DSC1052.jpg (56.02 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DSC7592.jpg (56.28 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DSC5151.jpg (70.54 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DXC9094.jpg (73.71 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DXC7074.jpg (77.16 KiB) Przejrzano 7620 razy
- _DSC3204.jpg (120.6 KiB) Przejrzano 7620 razy
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Na Borneo występują 3 gat.:
C.insularis Villiers, 1958
C.metallica Hüdepohl, 1990
C.punctipennis White, 1853
Disteniinae jest traktowana w randze rodziny (jako Disteniidae) w Bouchard et all 2011. Family-group names in Coleoptera, 2011 Chrysomeloidea.
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Dark, jak wygląda sprawa dostępu do internetu w Kinabalu Mountain Lodge ? Obejrzałem sobie ofertę i wygląda wyjątkowo zachęcająco ale internet jest dla mnie kluczowy ze względu na pracę. Mam nadzieję, że jest dostępny, niekoniecznie w pokoju ale jest...
... już znalazłem, WiFi jest w miejscach "publicznych"
... już znalazłem, WiFi jest w miejscach "publicznych"
- Dark
- Posty: 865
- Rejestracja: czwartek, 3 marca 2005, 00:14
- UTM: EC07
- Specjalność: Coleoptera saproksyliczne
- profil zainteresowan: Fotografia Mikrofotografia Podróże
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Borneo, VII-VIII 2012 cz.II
Dziękuję za identyfikację
Być może opłaca się kupić jakiś miejscowy internet mobilny i nie być uwiązanym do hotspotów.
W samym Kinabalu ML sieci ogólnodostępnej nie ma. Ale 2km na wprost (widać z tarasu, jako jedyny budynek widoczny w okolicy) restaurację, gdzie mają darmowy Wi-Fi. Sieć działa tam niestety bardzo kiepsko... ale działa. W samej zaś restauracji polecam wyjątkową zupkę curry z wołowiną Pali dwa razy, na "wejściu" i "wyjściu" Jeszcze jedną zaletą tej restauracji (i od razu hostelu) są ogromne okna i duże lampy zewnętrzne, palące się przez większą część nocy. Nie wybierałem się tam po zmroku, ale przypuszczam, że dla entomologa takie miejsce może być nie lada gratką.Grzegorz Banasiak pisze:Dark, jak wygląda sprawa dostępu do internetu w Kinabalu Mountain Lodge ? Obejrzałem sobie ofertę i wygląda wyjątkowo zachęcająco ale internet jest dla mnie kluczowy ze względu na pracę. Mam nadzieję, że jest dostępny, niekoniecznie w pokoju ale jest...
... już znalazłem, WiFi jest w miejscach "publicznych"
Być może opłaca się kupić jakiś miejscowy internet mobilny i nie być uwiązanym do hotspotów.