Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
Od 17 maja będę we wspomnianych rejonach. Miejsce zamieszkania - Wizna. Jeśli ktoś reflektuje na wspólną eksplorację - zapraszam.
- Marcin Kutera
- Posty: 1143
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Białowieża jako kultowy ośrodek entomologiczny w dalszym ciągu nie traci na atrakcyjności. Traci jedynie portfel bo ceny czasami są zaporowe w tym uroczym zakątku. Począwszy od cen kwater na cenach płaconych za 5 pierogów w knajpie, trzeba uważać. Niesamowite muzeum, warto zwiedzić, pięknie otoczenie, ogólnie jest super! Wybieram się w tym roku jak zwykle ale w innym terminie.
- Marcin Kutera
- Posty: 1143
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Chiffchaff
- Posty: 1263
- Rejestracja: piątek, 10 sierpnia 2007, 15:05
- Podziękowano: 1 time
No tak, Puszczy Białowieskiej ani Biebrzy reklamować nie trzeba. Ale co do cen Przemku w Białowieży to się nie zgodzę. Cena jednego noclegu na jeden dzień w centrum Białowieży to wydatek ok. 20-25 zł, więc to chyba uczciwa cena. Przy większej liczbie noclegów albo kilku osobach ceny można negocjować. I nie mówię o noclegu na sianie i wychodku na polu, tylko o miłej kwaterce w drewnianych domkach, z łazienką w pokoju, kuchnią do dyspozycji, ogrodem do grillowania. Gdy ktoś chce zwiedzać Puszcze, to tak naprawdę nocleg w samej Białowieży nie jest mu do szczęścia potrzebny i może spać w takich Pogorzelcach, Teremiskach, Masiewie, a tam ceny są znowu o kilka złotych niższe. Jeśli chodzi o ceny jedzenia, to chyba trafiłeś Przemku na restauracje przy parkingu gdzie faktycznie jest drożyzna. Ale w takim Unikacie, gdzie jest duży wybór dań domowych, cena dobrego obiadu razem z zupą nie przekracza 20 zł. No i jest pizzeria, gdzie podają przepyszne pizze w normalnej cenie, tj. 12-15 zł.
Grzegorzu, jeśli chciałbyś zwiedzić Rezerwat Ścisły to daj znać. Normalnie to droga impreza (obowiązkowe wynajęcie przewodnika) i wszystkich oprowadzają dwoma alternatywnymi trasami położonymi blisko bramy wejściowej. Ja Cie mogę zabrać w trochę fajniejsze miejsca Szczegóły na priva.
Grzegorzu, jeśli chciałbyś zwiedzić Rezerwat Ścisły to daj znać. Normalnie to droga impreza (obowiązkowe wynajęcie przewodnika) i wszystkich oprowadzają dwoma alternatywnymi trasami położonymi blisko bramy wejściowej. Ja Cie mogę zabrać w trochę fajniejsze miejsca Szczegóły na priva.
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Z tą Mekką to bym nie przesadzał .
W/g mojej oceny Puszcza bardzo zubożała we wszystkie gatunki owadów przez ostatnie dziesięciolecie. Wszystko zarasta łubinem i pokrzywami które zagłuszają rośliny zielne. Nocne wyprawy z agregatem pokazują, że nawet gatunki żerujące na liściach drzew przylatują do ekranu nielicznie i w pospolitych gatunkach. Być może zmiana klimatu ma na to duzy wpływ ale niechętnie ostatnio tam jeżdzimy. W porównaniu z P. Augustowską to P. Białowieska to pustynia .
W/g mojej oceny Puszcza bardzo zubożała we wszystkie gatunki owadów przez ostatnie dziesięciolecie. Wszystko zarasta łubinem i pokrzywami które zagłuszają rośliny zielne. Nocne wyprawy z agregatem pokazują, że nawet gatunki żerujące na liściach drzew przylatują do ekranu nielicznie i w pospolitych gatunkach. Być może zmiana klimatu ma na to duzy wpływ ale niechętnie ostatnio tam jeżdzimy. W porównaniu z P. Augustowską to P. Białowieska to pustynia .
- Marcin Kutera
- Posty: 1143
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
Co do Puszczy Augustowskiej to tylko wiem ze słyszenia, że to świetny teren na łowienie motyli nocnych. Opowiadał mi często Zbyszek Czerwiński.
Generalnie na prowadzenie obserwacji, badań to każdy teren może coś wnieść ciekawego do świata nauki.
W Polsce pod względem motyli to chyba cały blok z dzielnicami wschodnimi i południowymi ma najlepsze że tak się wyrażę referencje "lepidopterofaunistyczne". Oczywiscie są pewnie jakies wyjątki z Pomorza Zachodniego, czy Wielkopolski itd...
W momencie, kiedy weźmiemy całą entomofaunę to Białowieski PN (czy też w bardziej szerszym kontekście Puszczcza Białowieska), nie tylko historycznie ale i obecnie może być jednym z najbardziej różnorodnych PN pod względem bioróżnorodności insektów.
Na zakończenie dodam, że byłem miło zaskoczony nie wygórowanymi właśnie cenami za nocleg w Białowieży (20 zł). To naprawdę przystępna cena i warunki były ok. Jeśli te ceny od 5-ciu lat się utrzymują to jest nieźle (choć gdyby wzrosły o 20-30% nic by się wielkiego nie stało, nocleg za ok. 30 zł też jest do przyjęcia, a przecież Ci ludzie muszą z czegoś żyć, w momencie gdy ich sezon turystyczno - rekreacyjny trwa tylko kilka m-cy w roku
O zmianach sukcesyjnych w Puszczy też słyszałem. Tak to jest jak nie jesteśmy zgodni co chcemy utrzymać i zachować w Puszczy, czy zachodzące procesy geomorfologiczne, czy naturalne lasotwórcze typy siedliskowe lasu, czy siedliska nieleśne, czy odpowiednie stosunki wodne etc... Wiele czynników związanych zapewne z działalnością człowieka na nią wpłynęło ( i to częściej negatywnie niz pozytywnie).
Napisałem trochę lakonicznie, ale jakieś meritum tej wypowiedzi, myślę że jest
Generalnie na prowadzenie obserwacji, badań to każdy teren może coś wnieść ciekawego do świata nauki.
W Polsce pod względem motyli to chyba cały blok z dzielnicami wschodnimi i południowymi ma najlepsze że tak się wyrażę referencje "lepidopterofaunistyczne". Oczywiscie są pewnie jakies wyjątki z Pomorza Zachodniego, czy Wielkopolski itd...
W momencie, kiedy weźmiemy całą entomofaunę to Białowieski PN (czy też w bardziej szerszym kontekście Puszczcza Białowieska), nie tylko historycznie ale i obecnie może być jednym z najbardziej różnorodnych PN pod względem bioróżnorodności insektów.
Na zakończenie dodam, że byłem miło zaskoczony nie wygórowanymi właśnie cenami za nocleg w Białowieży (20 zł). To naprawdę przystępna cena i warunki były ok. Jeśli te ceny od 5-ciu lat się utrzymują to jest nieźle (choć gdyby wzrosły o 20-30% nic by się wielkiego nie stało, nocleg za ok. 30 zł też jest do przyjęcia, a przecież Ci ludzie muszą z czegoś żyć, w momencie gdy ich sezon turystyczno - rekreacyjny trwa tylko kilka m-cy w roku
O zmianach sukcesyjnych w Puszczy też słyszałem. Tak to jest jak nie jesteśmy zgodni co chcemy utrzymać i zachować w Puszczy, czy zachodzące procesy geomorfologiczne, czy naturalne lasotwórcze typy siedliskowe lasu, czy siedliska nieleśne, czy odpowiednie stosunki wodne etc... Wiele czynników związanych zapewne z działalnością człowieka na nią wpłynęło ( i to częściej negatywnie niz pozytywnie).
Napisałem trochę lakonicznie, ale jakieś meritum tej wypowiedzi, myślę że jest
Witam
co do cen, nie wiem czy niektórzy wiedzą, że np. w niektórych miejscach piwo dla tubylców jest tańsze, nie przesadzałbym że jest super tanio ale nie tylko w knajpie przy parkingu trafiają się absurdalnie wysokie ceny a w jednym ,,siedlisku folkloru" porcja pierogów kosztuje 22 złote a za żurek 23...wyjaśniono mi że to knajpa dla obcokrajowców, ale...szok pozostał. Niekoniecznie udaje się znaleźć nocleg w takiej cenie, bo osobiście spotykałem się jedynie z wynajmem całego pokoju nie zas miejsca w pokoju a te ceny zaczynają się od 70 złotych. Ja miałem na szczęście możliwość nocować u kolegi Mateusza D. więc nie płaciłem, ale o problemach z noclegiem słyszałem od innych. Jest co zwiedzać i warto chociaż raz pojechać. Powiedzmy tak ceny generalnie nie odbiegają od cen w innych atrakcyjnych miejscowościach. Pomimo tego warto odwiedzić ten przeuroczy zakątek. Co do ,,przetrzebienia" entomofauny białowieskiej to nie zauważyłem. Mówię o chrząszczach, to co było to i jest, pomimo eksterminacyjnych ekspedycji z całego kraju w pewnych okresach
Jest kilka perełek po które warto się udać i złowić jeśli ktoś w zbiorach nie ma.
co do cen, nie wiem czy niektórzy wiedzą, że np. w niektórych miejscach piwo dla tubylców jest tańsze, nie przesadzałbym że jest super tanio ale nie tylko w knajpie przy parkingu trafiają się absurdalnie wysokie ceny a w jednym ,,siedlisku folkloru" porcja pierogów kosztuje 22 złote a za żurek 23...wyjaśniono mi że to knajpa dla obcokrajowców, ale...szok pozostał. Niekoniecznie udaje się znaleźć nocleg w takiej cenie, bo osobiście spotykałem się jedynie z wynajmem całego pokoju nie zas miejsca w pokoju a te ceny zaczynają się od 70 złotych. Ja miałem na szczęście możliwość nocować u kolegi Mateusza D. więc nie płaciłem, ale o problemach z noclegiem słyszałem od innych. Jest co zwiedzać i warto chociaż raz pojechać. Powiedzmy tak ceny generalnie nie odbiegają od cen w innych atrakcyjnych miejscowościach. Pomimo tego warto odwiedzić ten przeuroczy zakątek. Co do ,,przetrzebienia" entomofauny białowieskiej to nie zauważyłem. Mówię o chrząszczach, to co było to i jest, pomimo eksterminacyjnych ekspedycji z całego kraju w pewnych okresach
Jest kilka perełek po które warto się udać i złowić jeśli ktoś w zbiorach nie ma.
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
a czy ja pisałem że łapie w PN??? w lesie gospodarczym no i gatunki nie podlegające ochronie, bo piszę o M.urussovi, E.borealis, A.ingrica, P.pubescens, tudziez innych na które żadnej zgody nie potrzebuje jeżeli łapie poza obszarami ochrony.Miłosz Mazur pisze:A pozwoleie na odłowy jest, że tak zapytam
- Miłosz Mazur
- Posty: 2565
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2006, 11:33
- UTM: CA08
- Poprzedni(e) login(y): Curculio
- Specjalność: Curculionoidea
- profil zainteresowan: Muzyka metalowa, fantastyka, gry planszowe
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Podziękował(-a): 1 time
- Kontakt:
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Witam
Darek - masz rację, ale tylko częściowo . Łubin rzeczywiście jest w ekspansji, ale nie wszędzie. Co do motyli dziennych, to potwierdzam - jest ich mniej. Mam porównanie, bo tam się urodziłem. Pamiętam czasy, kiedy w Białowieży były setki krów, owiec i koni, a więc był WYPAS!. Jak to wygląda obecnie - sami Wiecie. Konie są trzymane głównie dla turystów. A więc przyjeżdżajcie jak najczęściej i najlepiej poruszajcie się bryczkami . Będzie popyt, będą konie, będzie wypas i .................
Co do pozostałych owadów - to P. Białowieska jest Mekką. Za chwilę ruszą do Puszczy chrząszczarzo-kózkarze (ach ten Evodinellus borealis), później będą następni itd.
Pozdrawiam
P.S. Ja niestety ruszam w przeciwnym kierunku :sad:
Darek - masz rację, ale tylko częściowo . Łubin rzeczywiście jest w ekspansji, ale nie wszędzie. Co do motyli dziennych, to potwierdzam - jest ich mniej. Mam porównanie, bo tam się urodziłem. Pamiętam czasy, kiedy w Białowieży były setki krów, owiec i koni, a więc był WYPAS!. Jak to wygląda obecnie - sami Wiecie. Konie są trzymane głównie dla turystów. A więc przyjeżdżajcie jak najczęściej i najlepiej poruszajcie się bryczkami . Będzie popyt, będą konie, będzie wypas i .................
Co do pozostałych owadów - to P. Białowieska jest Mekką. Za chwilę ruszą do Puszczy chrząszczarzo-kózkarze (ach ten Evodinellus borealis), później będą następni itd.
Pozdrawiam
P.S. Ja niestety ruszam w przeciwnym kierunku :sad:
BTW z tym E.borealis, jest rożnie, trzeba trafić, rok temu było kiepskawo, dwa lata temu było ok. najlepiej miec ,,wtyki" w Białowieży - by dawały znać czy się pokazał. Kiedys słyszałem, że był on tradycyjnie łączony z wyjazdami 1 szo majowymi, teraz różnie to bywa. Ale tak prawdę powiedziawszy to ilez można go łapać? Chyba, że ktoś nim handluje, bo z kózkarzy każdy pewnie już ma w zbiorach i to nie jeden okaz. Niemniej zobaczyc go w naturze - a dodatkowo zrobić ładne zdjęcie - BEZCENNE!
- Marcin Kutera
- Posty: 1143
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
-
- Posty: 404
- Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
- Lokalizacja: Chocianów
- Kontakt:
PawełB pisze:polecam na zakończenie łażenia wypicie kawy w "carskiej", zwłaszcza siedząc na peronie. Bardzo klimatyczne miejsce.
O tej carskiej wszyscy mówią, szczególnie miejscowi ale mało kto tam z nich był.
Parę lat temu pamiętam, że herbata kosztowała 10 zł, a byłem z żoną. Za dwa obiady to ciężko w stówie było się zmieścić.
A po ile kawa dzisiaj??
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Właśnie prasa podaje że ilość opcji zamieszkania w Białowieży zmniejszyła się radykalnie. Dzisiaj podobno spłonął dwór soplicowo (taki duży hotel na wjeździe do miejscowości, po lewej stronie, kryty trzcina, dość koszmarny zresztą).
Co ciekawe to już drugi pożar, czyżby jednak haracze i mafia w Białowieży?
Co ciekawe to już drugi pożar, czyżby jednak haracze i mafia w Białowieży?
PawełB pisze:Właśnie prasa podaje że ilość opcji zamieszkania w Białowieży zmniejszyła się radykalnie. Dzisiaj podobno spłonął dwór soplicowo (taki duży hotel na wjeździe do miejscowości, po lewej stronie, kryty trzcina, dość koszmarny zresztą).
Co ciekawe to już drugi pożar, czyżby jednak haracze i mafia w Białowieży?
NIc miłego a przy okazji ceny noclegów pewnie podskoczą
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
- Grzegorz Michoński
- Posty: 447
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Re:
Masz rację Przemku - NIESAMOWITE:Przemek Zięba pisze:Niesamowite muzeum, warto zwiedzić
1. zdziwienie przy wejściu - tylko z przewodnikiem! Drzwi zamknięte na głucho, po otwarciu kontrola biletów. Byłem w kilku tego typu instytucjach poza Polską i nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Co kraj to obyczaj powiedziałem sobie i stanąłem potulnie w kolejce.
2. Pierwszą rzeczą jakiej dowiedziałem się od pana przewodnika to sztandarowe już chyba "największym szkodnikiem w Puszczy jest kornik!"
3. Człapiemy w ciemnościach dalej (w ciemnościach bo eksponaty są oświetlane tylko po użyciu pilota przez pana przewodnika - podchodzimy "cyk" jest światło, odchodzimy "cyk" ciemność widzę) i dochodzimy do wystawki z głuszcami. Szczena w dół, gały z orbit: "Największym nielotem w Puszczy jest głuszec. Tu na brzozie mamy kurę czyli samicę, pod nią samca - koguta". Pytanie z grupy zwiedzającej: "To na drzewie to samica a pod nią samiec, tak?". Odpowiedź pana przewodnika - tak. Nikt nie zadał pytania: skoro nielot to jak się ten kogut (kogut bo pan przewodnik dwa razy "dał ciała" i pomylił samca z samicą) znalazł na tym drzewie?
4. Gablotka z ptakami drapieżnymi: "Jednym z drapieżników jest kozub. Nie było to przejęzyczenie i pan przewodnik nie chciał z pewnością użyć prawidłowej nazwy czyli kobuz bo dwie gabloty dalej powtórzył swoje kozub.
5. Imitacja wielkiej dziupli: "(...) a tam u góry mamy nasze jaskółeczki" - rzekł pan przewodnik wskazując na jerzyki.
Tyle zapamiętałem bo nie miałem nic do pisania. Moja opinia: może i warto odwiedzić to muzeum ale nie z tym panem (rysopis: łysy jak ja, w moim wieku, czerwona bluza i ręka na temblaku).
Re: Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
Absolutnym hitem entomologicznym muzeum jest wielka żerdzianka M.urussovi - jej podobizna z masy papierowej siedząca na sośnie jako drzewie które opada i jest jego szkodnikiem. Tak tłumaczył to łysy pan przewodnik czyli chyba ten sam. Nomen omen muzeum niesamowite w znaczeniu nowatorskiego podejścia do zagadnienia diaporam, etc, a czynnik przewodnicki czyli ludzki jest jaki jest. Przewodnikami nie sa biolodzy więc nie ma się co dziwić.
- SiejeOwies
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
- Lokalizacja: Białystok
Re: Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
Biorąc pod uwagę wszechobecną propagandę leśników z terenów puszczy białowieskiej, iż kornik to największy wróg człowieka trudno się dziwić iż nawet parkowcy przyjmują podobne poglądy....
- Tomasz Mokrzycki
- Posty: 627
- Rejestracja: sobota, 21 kwietnia 2007, 11:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
Witam
Pozdrawiam
Długi weekend spędzę w Białowieży
Nie dokońca jest to prawda. Przewodnikiem może praktycznie zostać każdy - po zdaniu egzaminu. I tak teraz jest lepiej, niż kilkanaście lat temu - wtedy wielu przewodników reprezentowało żałosny poziom wiedzy. Szczególnie ciekawie to wyglądało, kiedy przyjeżdżałem do Białowieży ze swoimi gośćmi. W efekcie często sam robiłem za przewodnika . Od paru lat Park ogłasza przetarg na usługi przewodnickie, ale zdarza się, że przewodnikami zostają osoby o dziwnym podejściu do ochrony Puszczy. Stąd Grzegorzu mogłeś usłyszeć o wielkim wrogu Puszczy . Są też przewodnicy o wielkiej wiedzy i potrafią autentycznie zainteresować zwiedzających. Miałeś po prostu pecha!Biorąc pod uwagę wszechobecną propagandę leśników z terenów puszczy białowieskiej, iż kornik to największy wróg człowieka trudno się dziwić iż nawet parkowcy przyjmują podobne poglądy....
Pozdrawiam
Długi weekend spędzę w Białowieży
- Adam Larysz
- Posty: 2133
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:43
- Lokalizacja: Mysłowice/Bytom
- Kontakt:
Re: Puszcza Białowieska i Biebrzański Park Narodowy
Wszystkich, którzy nie mieli jeszcze okazji, gorąco zapraszam do obejrzenia naszej stałej wystawy przyrodniczej w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu! Chętnie oprowadzę
W tej chwili można zwiedzać dwie części - Lasy i Środowiska wodno-błotne, całość bowiem będzie się składać z 4 części - w budowie są Pola i łąki oraz Środowiska miejskie.
W tej chwili można zwiedzać dwie części - Lasy i Środowiska wodno-błotne, całość bowiem będzie się składać z 4 części - w budowie są Pola i łąki oraz Środowiska miejskie.