Zerynthia polyxena

Hodowla owadów
iphiclides
Posty: 18
Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 22:06
UTM: XU32

Zerynthia polyxena

Post autor: iphiclides »

Witam, chciałbym zająć się hodowlą tego gatunku. Mam na myśli hodowlę wielopokoleniową i wielosezonową i tutaj pojawia się kilka pytań. Ile motyli potrzeba, aby rozpocząć hodowlę i co jaki czas trzeba będzie uzupełniać hodowlę o nowe geny? Znacząca jest też kwestia woliery, bo w zbyt małej nie będą chciały się rozmnażać, a mam ograniczone możliwości. Co myślicie o takim projekcie? Gatunek obecnie nie występuje w Polsce, a szkoda bo jest bardzo ciekawy. Liczę na wasze podpowiedzi.
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Grzegorz G »

Co do rozmnażania wystarczy terrarium, akwarium czy cokolwiek z przezroczystymi ściankami i to nawet nie jakieś mega duże;) połączyć można ręcznie, bo same mogą nie chcieć nawet, jakbyś im królewskie warunki stworzył. Jaja składają bezproblemowo:) pomysł fajny, myślę, że na początek tak po 10 poczwarek z 2 różnych źródeł byłoby dobre. Dalej niestety nie wiem, miałem je chyba 4 lata temu, niestety problem z rośliną pokarmową sprawił, że młode gąsieniczki padły :-(
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Antek Kwiczala † »

hodowlę wielopokoleniową i wielosezonową
Z. polyxena nawet na południu Europy jest jednopokoleniowa, zimowanie poczwarki jest obligatoryjne, więc nie uda Ci się uzyskać kilku pokoleń w roku.
Skoro planujesz wielosezonową hodowlę, rozumiem, że masz pod dostatkiem rośliny pokarmowej. Kokornak jest w Polsce rośliną rzadką, ciekawi mnie jak długo hodujesz już tą roślinę, by Ci nie zabrakło w żywieniu gąsienic.
Ile motyli potrzeba, aby rozpocząć hodowlę
Do rozpoczęcia hodowli nie musisz mieć motyli - sprowadź jaja.
iphiclides
Posty: 18
Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 22:06
UTM: XU32

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: iphiclides »

A jaka roślina pokarmowa? Najlepszy byłby kokornak powojnikowaty, ale jest dość trudno dostępny, czy można go czymś zastąpić?
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Antek Kwiczala † »

czy można go czymś zastąpić?
Z tego co słyszałem, nie można. W Polsce występuje z kokornakowatych jeszcze kopytnik (Asarum), ale gąsienice nie chcą go jeść,
iphiclides
Posty: 18
Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 22:06
UTM: XU32

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: iphiclides »

A kokornak wielkolistny i mandżurski?
Awatar użytkownika
krzysztof570630
Posty: 638
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 18:11
UTM: Umieszcz EA30
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: krzysztof570630 »

Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, kilometr ode mnie rośnie kilka arów kokornaku. Bardzo obficie właśnie kwitnie.
bartek.g
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 29 listopada 2011, 12:17

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: bartek.g »

Jak juz Grzegorz napisal, do kopulacji wystarcza sprawne rece. Jezeli chodzi o samo skladanie jaj. To wystarczy zalozyc ponczoche na rosline i zostawic tam samice. Byle cieplo bylo i jasno.

Probowalem karmic gasienice: A. tagala, A. durior (macrophylla) i A. debilis. Gasienice jadly, ale padaly po 1-3 dniach. Tylko A. clematitis. Rosliny nie trzeba za duzo. Wystarczy zrywac liscie i dawac po 2-3 az gasienice zjedza. Mozesz je trzymac w malych plastikowych pojemnikach.

Krzysztof. Jezeli masz w okolicy tyle kokornaku to wystarczy, ze wykopiesz go. Oderwij zielona czesc, zeby nie bylo transpiracji. Potem korzenie do wora plastikowego i mozesz poczata wyslac. Wystarczy potem wsadzic to do wilgotnej gleby i pusci pedy. Takie instrukcje dalem znajomym z Wegier i chociaz kokornak szedl do Polski ponad 10 dni to przyjal sie. Co wiecej podczas transportu puscil pedy.

Z takich ciekawych rzeczy. Wszystkie gasienice jakie mialem zaraz po wylegu weszly do kwiatow. Nawet te ktore byly od nich daleko. Na poczatku myslalem, ze pospadaly z rosliny, ale okazalo sie, ze wszystkie byly w kwiatach (okolo 40-50 sztuk).
bartek.g
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 29 listopada 2011, 12:17

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: bartek.g »

A i jeszcze. Najlepiej sprowadzic poczwarki. Zimuja, moga sobie isc poczta dlugo i nic ich nie zabije.
iphiclides
Posty: 18
Rejestracja: piątek, 25 września 2015, 22:06
UTM: XU32

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: iphiclides »

Jeśli ktoś ma w pobliżu kokornak powojnikowaty to będę bardzo wdzięczny jeśli wysłałby mi kłącze pocztą. Oczywiście pokryje koszty wysyłki.
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: PawełB »

Ten tekst znasz?

http://www.bielsko.biala.pl/aktualnosci ... -wapienicy

http://www.radiobielsko.pl/news/21419-W ... powal.html

może poszukaj kontaktu z Jackiem Proszykiem, na pewno coś praktycznego można się dowiedzieć, conajmniej o występowaniu rośliny żywicielskiej
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Wujek Adam [†] »

Tak troszeczkę a propos:

Wiem że w naszym kraju kilka osób nosi się z zamiarem rozpłodowej hodowli Z. polyxena.
Ja do nich nie należę, lecz urzeczony pięknem tego motyla, korzystając z okazji pośrednictwa w przekazywaniu jego poczwarek, kilka z nich zostawiłem sobie.
Dzisiejszy efekt?
Jak widać na załączonej fotce! :hp:
Załączniki
Zerynthia polyxena_6.XII.2015.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (609.44 KiB)
Awatar użytkownika
Malko
Posty: 2005
Rejestracja: piątek, 19 grudnia 2008, 16:06
Lokalizacja: Tarnów/Radłów/Kraków

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Malko »

Piękny! Będziesz dalej hodować?
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Wujek Adam [†] »

Oczywiście że będę!
... ale tylko przez dzisiaj, żeby motyl należycie się schitynizował. :D

Pomysł jest kuszący, ale mało realny: kłopoty z rośliną żywicielską i brak jej "polskiego zamiennika" (tekst apteczny) zniechęcają mnie do hodowli.
Może kiedyś, np. w 2016 roku, gdy z Grecji przywiozę kokornak? :mysl:

Na pocieszenie jeszcze foteczka Zerynthii, którą złowiłem w 2014 w Gruzji. ;)
Załączniki
Zerynthia caucasica.JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (126.99 KiB)
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Jacek Kurzawa »

To nie jest Zerynthia tylko Alancastria.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Wujek Adam [†] »

Być może.
Nie wnikam w zawiłości nazewnicze zygazkówców.
Podpisując ją jako Zerynthia opierałem się na taksonomii z tej strony:
http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=4618&country=PL
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9490
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Jacek Kurzawa »

Rzeczywiscie. Przez wiele lat była Alancastrią, ale widać, że się pozmieniało, a ja juz od pewnego czasu nie przyglądam się motylom.
Awatar użytkownika
Wujek Adam [†]
Posty: 3305
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 20:17
UTM: DC98
Specjalność: Cerambycidae
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Wujek Adam [†] »

A ja im się ostatnio deczko intensywniej przyglądam, szczególnie gdy widzę na swym parapecie taką scenę, jak poniżej. ;-)
Fotka pstryknięta dziś rano, tzn. 17 XII 2015.

I jeszcze pytanko do wytrawnych motylarzy:
Oprócz imagines Z. polyxena z jednej z poczwarek uzyskałem pasożyta uwidocznionego na pokazanych, niezbyt pięknych, zdjęciach.
Czy mimo ich jakości da się go oznaczyć?
Załączniki
Z.polyxena_3 exx..JPG
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (937.9 KiB)
Z.polyxena_pasożyt-01.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (665.19 KiB)
Z.polyxena_pasożyt-02.jpg
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (613.29 KiB)
Piątek Wojciech
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
UTM: EC 31
profil zainteresowan: amator
Podziękowano: 1 time

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Piątek Wojciech »

e
Wujek Adam pisze:Oprócz imagines Z. polyxena z jednej z poczwarek uzyskałem pasożyta uwidocznionego na pokazanych, niezbyt pięknych, zdjęciach.
Czy mimo ich jakości da się go oznaczyć?
ja także, patrząc na to króciutkie pokładełko pokazanego przez Adama osobnika tak mi się wydaje, obiekt leży jak na razie w zatruwaczce
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Brachytron »

To nie jest moja grupa więc bierzcie to tylko orientacyjnie ale wygląda mi na Agrypon, możliwe że nawet polyxenae.
Piątek Wojciech
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
UTM: EC 31
profil zainteresowan: amator
Podziękowano: 1 time

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Piątek Wojciech »

Brachytron pisze:To nie jest moja grupa więc bierzcie to tylko orientacyjnie ale wygląda mi na Agrypon, możliwe że nawet polyxenae.
to też nie na moją wiedzę, ale grzebiąc w sieci za sugerowanym przez Ciebie gatunkiem, tak myślę że coś może być na rzeczy- dzięki :tak:
Awatar użytkownika
KatarzynaP
Posty: 29
Rejestracja: piątek, 19 września 2014, 01:59
Gender: women
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wadowice

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: KatarzynaP »

Witam!
Tak sie sklada, ze mam w ogrodku kokornak i juz od jakiegos czasu planuje hodowle Z. polyxena. Czy ktoś tu z obecnych mogłby pomoc mi w uzyskaniu jajeczek tego gatunku w sezonie? :)
Awatar użytkownika
Grzegorz G
Posty: 388
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 19:31
Lokalizacja: Będzin-Grodziec

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: Grzegorz G »

Z jajeczkami może być problem, ale oferty sprzedaży poczwarek pojawiają się często na www.actias.de. Możesz napisać tam do kogoś, kto oferował poczwarki, może w sezonie będzie miał jaja lub gąsienice. Możesz też kupić poczwarki i spróbować rozmnożyć, dosyć łatwo jest je połączyć ręcznie.

Jaki masz gatunek kokornaku? Podobno gąsienice nie za dobrze tolerują ten wielkolistny, najlepiej jest hodować na powojnikowym.
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: PawełB »

Chciałbym przygotować się na przyszły rok....
Ktoś wie może gdzie najbliżej Warszawy można znaleźć odpowiedni kokornak do wykopania (czyli nie zamierzam grasować nocą w ogrodach botanicznych :-))
Czyli mogą to być: kokornak powojnikowaty (Aristolochia clematitis L.), Aristolochia rotunda
bartek.g
Posty: 194
Rejestracja: wtorek, 29 listopada 2011, 12:17

Re: Zerynthia polyxena

Post autor: bartek.g »

I jak Paweł? Udało się? Masz roślinę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”