zamieranie poczwarek

Hodowla owadów
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

zamieranie poczwarek

Post autor: PiotrekGuzik »

Mam pytanie, otóż przez ostatnie kilkanaście dni zaczęły mi zamierać niektóre poczwarki zawisaków, które bardzo dobrze przetrzymały zimę, teraz pomimo, że zraszam je dość często, część z nich po prostu "zasycha" w przeciągu kilku dni. Podobny problem wystąpił też u około 40% poczwarek P.Machaona, zamarły one tuż przed wylęgiem motyla (gdy na powłokach skrzydeł widoczne już były ich kolory...). Co może być przyczyną czegoś takiego??

Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Zamieranie

Post autor: Damian Bruder »

Witam!

Takie zamieranie jest chyba wszechobecne.Kiedy hodowałem poczwarki machaona, to mialem taki sam przypadek jak ty- również było widać kolory skrzydeł dorosłych motyli tuż przed wylęgiem ,ale one jakby zamierały.
Według mnie jest troszke dziwne zjawisko,które może winikać z naszych błędów w hodowli.

Damian Bruder
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Post autor: Piotr Sroka »

u zawisaków mi się to zdarzało , ale nigdy u dziennych ....nie mam pojęcia , skoro zraszasz to powinno być ok ...mi zdarzało się nawet zapomniec o niekórych poczwarkach i też się lęgły ...z kolei u innych mimo troski motyle wychodziły dziwaczne , niektóre nie napompowywały do końca skrzydeł , ale to chyba przez zbyt suche powietrze w domu .
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Mnie też zdarzyło się tak z poczwarkami zawisaków, to jest chyba jednak kwestia zbyt małej wilgotności. Co do dziennych i innych przepoczwarczających się np. w oprzędach wśród liści - to żeby nie dopuścić do przesuszenia stosuję wilgotną bibułę lub watę. Rozkładam to na dnie pojemnika z poczwarkami i w miarę, jak wata wysycha - nawilżam ją, aż do wyjścia imago. I jak na razie nie miałam żadnych problemów z wylęgiem.
Przemek Zięba

Post autor: Przemek Zięba »

W temacie zamierania larw to mam problem zamarly mi larwy kruszczyc tropikalnych ( jednego gatunku0 podejrzewam ze ze wzgledu na nadmiar wilgoci....innym bylo na reke ( a warunki te same..) i juz powylazily :))
pozdra2wiam
Awatar użytkownika
Piotr Sroka
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 11:30
UTM: FV18
Lokalizacja: Ropienka

Post autor: Piotr Sroka »

za dużo wilgoci też niedobrze : nie polecam zraszania oprzędów M.rubi (Lasiocampidae ) - samiczki wyszły , ale poczwarki samców jakby ''zgniły '' tj mimo pory wylęgu były całkiem miękkie , a przy dotknięciu pękały , wydzielając woń ...amaretto :)
Awatar użytkownika
PiotrekGuzik
Posty: 222
Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
Lokalizacja: Krosno

Post autor: PiotrekGuzik »

Co zatem powinienem zrobić, aby uratować te kilka poczwarek zawisaków, które są wciąż jeszcze żywe, czy ktoś ma jakiekolwiek sugestie??

Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
Damian Bruder
Posty: 791
Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
UTM: WT43
Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań

Zamieranie poczwarek

Post autor: Damian Bruder »

Witam!
Ja na twoim miejscu zakopałbym kilka poczwarek płytko w ziemi torfowej,a z innymi postępowałbym tak jak wyżej napisałeś.Wtedy można wywnioskować niektóre przyczyny zasychania.Najlepiej żeby ta ziemia była nieco wcześniej zwilżona ,ale nie zamocno bo efekty mogą być jeszcze gorsze i niemoże być suchutka.
Myśle że to powinno pomóc, bo kiedy hodowałem 3 poczwarki Callimorpha dominula(Krasnopani poziomówka) wylęgły mi się tylko dwa motyle ,których poczwarki znajdowały się właśnie w ziemi.

Pozdrawiam i życzę ci udanych wylęgów.

Damian Bruder
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hodowla”