Egzotyczne gatunki chrząszczy - hodowla

[Rafał Trzmielewski]

edit - ktos jeszcze??

Jeszcze ja, chce wszystko co pan znajdzie. Martwe:)

[Łukasz Buglowski]

Wiecie co. Ostatnio sobie grzebię u chrząszczy i znajduję jednego martwego. Ze starości nie padł... To samica.
Obecnie mam 2 samice i 3 samce
Jaka mogła być przyczyna śmierci?
(zdjęcie robione pod kątem dlatego odnóża wyglądają na krzywe :

[Robert M.]

"są rzeczy które się fizjologom nie śniły" Starość to pojęcie względne jedne osobniki żyją dłużej inne słabsze krócej

[Łukasz Buglowski]

No a możliwe że ze starości żyła może jakiś miesiąc... Ale pewien nie jestem.

[vagans123]

Świetna hodowla naprawdę mi się podoba!
A nie masz czegoś na sprzedaż?

[Łukasz Buglowski]

vegans często na allegro są
Ja jak co nic nie mam

[vagans123]

aha, bo teraz czaję się tylko na jakieś fajne chrząszcze

[Łukasz Buglowski]

Jeżeli chodzi o krajowe to mam Cetonia aurata. może znajdzie się coś na sprzedaż

[G.Antoni]

U mnie w hodowli jest - 15 P.metalica, 5 czerwonych kruszczyc z Libanu, 6 larw L1 P.metalica i 6 larw L2 mecynorrhina torquata immaculicollis. Takie pytanko - kiedy mecynorrhina torquata immaculicollis skończy wcinać substar i bedzie kokolitem bo muszę zrobic odpowiednie zapasy liści na zime.

[Maciej Zelek]

Jeżeli są L2 - to za jakieś 4 miesiące (może więcej, może mniej, zależnie od warunków) będą robiły kokolity.

[G.Antoni]

Sztrasznie długo, ale warto bo chrząszcz wyjdzie super A P.metalica ?
Dzięki

[Maciej Zelek]

P. metallica od L1 - bez zimowania jakieś 3-4 miesiące przy dobrym karmieniu.

[G.Antoni]

A próchno jest konieczne u P.metalici? Może być dowolnego drzewa liściastego? Mogę dokarmiać pieczarkami oba gatunki?

[Robert M.]

Z własnych doswiadczeń wiem, że próchno nie jest konieczne w hodowli larw. Najważniejsze są liście w zaawansowanym stadium rozkładu. Tak możesz dokarmiać pieczarkami.

[Łukasz Buglowski]

ale nie u wszystkich rodzin...

[Maciej Zelek]

Ale w tym wypadku chodzi o P. metallica.

[G.Antoni]

Czyli bez próchna dadzą sobie rade?

[Robert M.]

U wszystkich. W wielu artykułach jest napisane, dynastidae wymagają stosunku 3:1 próchno liście, ale kiedyś to sprawdzałem na przykładnie X. gideon. Wyszło mi że najważniejsze są liście i to właśnie na liściach wyrosły większe okazy.

[Łukasz Buglowski]

Właśnie chodziło mi o rodzinkę dynastidae. Ale nie miałem okazji hodować więc się nie sprzeczam Jednakże gdym je nabył raczej dostosowałbym się do opisów na innych stronkach

[Maciej Zelek]

Ja gideon i oryctesy karmiłem samymi liśćmi bez próchna - nie dohodowałem ich do imago, ale larwy był naprawdę duże.
Ale już Lucanidae wymagają 100 % próchna i tutaj bym nie eksperymentował.

[Robert M.]

Nie chodziło mi o zachęcanie do hodowli na samych liściach ale o to że gdy nie mamy dostępu do próchna to nie musimy się tym martwić bo można wyhodować owady na liściach.

le już Lucanidae wymagają 100 % próchna i tutaj bym nie eksperymentował.

I tu się muszę w 100% zgodzić.

[Maciej Zelek]

P.S. (Nie mogę edytować) - nie dohodowałem nie dlatego,że dieta była zbyt uboga (liście), wręcz przeciwnie - rosły na nich doskonale.
Sprzedałem je jednak w stadiach L3.

[pollobo]

Witam.
Jakby was bardzo interesowała hodowla chrząszczy egzotycznych to zapraszam na stronę mojej hodowli chrząszczy egzotycznych.
WWW.Micro-World.dl.pl
Na stronie są opisy gatunkowe, oraz bardzo często aktualizowana oferta larw chrząszczy do kupna.
Wszelkie pytania w dziale "kontakt".
Pozdrawiam.

[Mamil]

Mi do hodowli doszły Pachnoda thoracica (od użytkownika pollobo-polecam)

[komar2002]

Ja hoduję larwy w kokolitach Pachnoda marginata peregrina
i larwy L1 Mecynorrhina torquata immaculicollis.

[Mamil]

No do mojej gromadki dołączyła parka Coelorrhina hornimanni, 6 larw L1-L2 Dicronorrhiny derbyany conradsi i 12larw L3 naszej pieknej,ojczystej złotawki

[Robert M.]

Dawno nic nie wrzucałem, Tak więc kontynuacja zdjęć części mojej hodowli tropików

Szkoda ze nie działają linki ale cóż

[Przemysław Dybaś]

Ja posiadam Pachnoda marginata peregrina (4 kokolity i 1 larwa ),
oraz Eudicella aethiopica (5 larw L3)

[igor]

Ja hoduję E. euthalia betherandi x E. euthalia nyassica - larwy i kokony prócz tego jeszcze Chlorocala

[Łukasz Buglowski]

kokolity nie kokony

[igor]

Racja, przepraszam.

[G.Antoni]

Hej, już ponad rok hoduje larwy Mecynorrhina torquata immaculicollis. Kiedy je kupiłem były L1/L2. Nie mam pojęcia po czym się określa która to wylinka. Teraz wszystkie są mniej więcej takie jak na fotach. Przypuszczam, że to już późne L3. Dosypałem im trochę trocin w których znalazłem larwy O.nasicornis. Myślę, że się nie obrażą Chyba będą chciały to jeść? Miały się przeobrazić 6 miesięcy temu, a jak na razie nic. W takim razie kiedy wreszcie się zamienią w kokolit bo niedługo wakacje i nie wiem na co przygotowywać rodziców którzy będą się nimi opiekować

PS zdjęcia jakieś nie specjalne, ale są strasznie ruchliwe i agresywne dlatego ciężko je złapać w obiektyw

Pozdrawiam

[Robert M.]

Na zdjeciach widac ze to dosc wczesne stadium L3 wiec imago mozesz sie spodziewac za jakies 2-3miesiace. Tak dlugi czas moze byc spowodowany niska temperatura oraz mala wartoscia odzywcza substratu

[G.Antoni]

Ok, dzięki A te trociny będą jeść czy je po prostu oleją?

[Robert M.]

No tego nie wiem sprobowac mozesz, a czy beda jadly to sie okaze

[Hatteria]

Piszę w tym wątku, żeby nie zakładać nowego:)
Miałam niedawno 5 larw L3 kruszczycy paskowanej, 3 samice i 2 samce. Wszystkie samice padły zaraz po zamknięciu się w kokolitach. Z samcami nie było żadnych problemów. I teraz moje pytanie, czym to może być spowodowane? Dodam, że wcześniej hodowałam kilka larw polskich kruszczyc i to samo stało mi się z jedną larwą. Warunki miały raczej odpowiednie, czy ktoś spotkał się też z takim problemem?

[Jacek Kurzawa]

Może slaba genetyka. Po któryms pokoleniu wsobnym z rzędu i niewielkim doborze osobników to nieuniknione. Osobniki są słabe, populacja pada, właśnie na takich etapach.

[Przemek Zięba]

A kokolity nie uległy uszkodzeniu? A może nadmiar pasożytniczych nicieni glebowych? To by się mogło zgadzać.....w ograniczonej przestrzeni kokolitu wydaje mi się to dosyć prawdopodobne. Warunki glebowe chyba też maja znaczenie nadmierna wilgotność lub przesuszenie mające wpływ na florę bakteryjną, grzybiczą??

[Dark]

Jeśli chodzi o nicienie, to w ich przypadku czegoś takiego jak "nadmiar" w hodowli za bardzo nie ma. Ostatnio siedzę dużo w tym temacie i muszę wam powiedzieć, że to draństwo jest w stanie całkowicie skasować hodowlę niemal każdego bezkręgowca. Nagrałem kilka filmików z nimi:

http://www.youtube.com/watch?v=DMefBofSmAw
http://www.youtube.com/watch?v=gbQxD_U6ay0
http://www.youtube.com/watch?v=YA4wwjm12B8
http://www.youtube.com/watch?v=KLA55jTlJMk

Jeszcze więcej na moim kanale youtube.

W każdym razie przyniesione z podłożem nicienie Steinernema feltiae wymordowały mi w swoim czasie większość chrząszczy, jednego ptasznika, trochę gąsienic, karaczany, straszyki. A wszystko przez brak sterylizacji gleby. Mała rzecz, a paskudnie groźna. Na początku nic nie wskazuje ich obecności, tylko podwyższona śmiertelność owadów. Dokładna lustracja trupków lub wilgotnej gleby może jednak przynieść rozwiązanie sprawy.

[Hatteria]

Dziękuję za odpowiedzi:) Możliwe, że to mogły być jakieś nicienie lub coś innego. Dopiero zaczynam przygodę z hodowlą chrząszczy, więc mogłam popełnić jakiś błąd. Nie sprawdziłam dokładnie gleby, przed wyrzuceniem jej. Ale następnym razem będę o tym pamiętać.

[igor]

Obecnie mam tylko chrząszcza Pachnoda aemula, który wykluł się na początku lipca 2011 r.( tak do końca, to nie wiemkiedy się wykluł na początku lipca pierwszy raz zobaczyłem go). Ma już 11 mięsiecy. Tu kieruję pytanie do użytkowników: ile wynosi przeciętna długość życia chrząszcza z rodzaju Pachnoda? Z góry dziękuje, pozdrawiam.