składka PTEntom.

[Przemek Zięba]

Cześć czy ktokolwiek kto zapłacił w tym roku składkę PTEntomol. otrzymał potwierdzenie w postaci legitymacji???
A przy okazji czy ktoś może bierze udział w Zjeździe PTEntom. w Bystrem w czerwcu i otrzymał już list z zawiadomieniem ile ma zapłacić?
Władze sie zmieniły ale chyba nic poza tym, co konstatuję ze smutkiem powiedziałbym rozczarowaniem.

[Piotr Pawlikiewicz]

Czy trzeci numer wiadomości dostaliście?? Pdf jest na stronie a w skrzynce nie ma.

[Marek Przewoźny]

Legitymacji nie mam, WE nr 3 też nie mam jakby co.

[Miłosz Mazur]

A czy wiadomo cos na temat wysokości składek ?

[Przemek Zięba]

Ja przyznam się jestem zbulwersowany sytuacją.
WE nie ma w skrzynce to raz, p[potwierdzenie składki w postaci legitymacji jakoby zostało już dawno wysłane a go nie ma to dwa, a trzy to że nie otrzymałem potwierdzenia uczestnictwa w Zjeździe w Bystrem, zawierającego koszty uczestnictwa, tak bym mógł je opłacić. Później pieniążki się rozejdą albo okaże się że potwierdzenie przyjdzie ,,po czasie" co jest niewykluczone.
Nie jest to ,,żal dnia dzisiejszego" ponieważ wielokrotnie miałem problemy z tym samym. A to się składka gdzieś zagubiła a to ktoś zapomniał....Jedynie listy określające wysokość składki i podające numer konta do jej wpłaty ZAWSZE dochodzą i to znacznie wcześniej. Rozumiem, że można ,,olewać" amatorów chociaż mi sie to nie strasznie nie podoba, ale jeśli jeden z drugim panem z ZG nie raczą w ogóle odpisywać na moje maile uważam za brak kultury.

[Marek Przewoźny]

A czy wiadomo cos na temat wysokości składek ?

Wysokość składek bez zmian, takie same jak rok temu.

[Tomasz Mokrzycki]

Witam
Jestem w podobnej sytuacji. Składkę na ten rok zapłaciłem już 3 miesiące temu i legitymacji ani widu ani słychu Za ubiegły rok nie dostałem WE. Zdaje się, że Zarząd PTE nie panuje nad sytuacją. W ostatnich dwóch latach namówiłem 4 osoby do członkostwa w PTE i one nie otrzymały potwierdzenia, chociarz składkę zapłaciły, a ja zaczynam się z tym czuć coraz gorzej. Odnoszę wrażenie, że Zarząd PTE strzela gola do własnej bramki.
Pozdrawiam

[Przemek Zięba]

Ja uważam podobnie jak Tomek, że są to strzały samobójcze.
Jest to kardynalny brak szacunku dla członków płacących regularnie składki.
Z ostatniej chwili dostałem list z ZG.
Przyznam się że ,,użyłem'' Kolegi Pawła Buczyńskiego do przynaglenia ZG,
właśnie otrzymałem odpowiedź

WKLEJAM

Szanowny Panie Przemysławie!

Paweł Buczyński w swoim liście nie sprecyzował, o który rok chodzi.
Poinformowałem go, że zeszłoroczna legitymacja została wysłana.
Jeśli chodzi o bierzące wpłaty i legitymacje, to opóźnienie wynika nie z mojej winy - druki legitymacji dostałem dopiero w tym tygodniu i wysyłką zajmę się w najbliższym czasie.
Organizjacją zjazdu zajmuje się Paweł Sienkiewcz: carabus@au.poznan.pl

[wojtas]

To już wiem dlaczego sie nie spieszę do zapisu do PTE

[Przemek Zięba]

Ja mimo wszystko uważam że warto należeć, chociaż mam spostrzeżenie, że siedziba zarządu powinna być zmieniana.
Dlaczego ciągle Poznań i Poznań?? Bo tak się utarło???
Czasami niewielkie zmiany potrafią zmienić wiele spojrzeń na zagadnienia w tym problemy rzetelności.

[Pawel Jaloszynski]

Panowie, ze burdel jest to wszyscy wiemy i problemy z WE czy skladkami sa co roku (sam mialem dziwne przeboje mimo zaplacenia na miejscu z reki do reki...). Ale akurat teraz Pawel Sienkiewicz oczekuje potomka, wiec jestem w stanie zrozumiec odlozenie na bok innych spraw. Piszcie mejle do ludzi z zarzadu, samo pomarudzenie na forum nic nie zmieni, oni maja nas gdzies bo przeciez nikt sie nie skarzy, chyba ze jakis jeden Jaloszynski, ktorego nikt nie popiera i dlatego jest traktowany jako margines i dziwak. Ile razy mowilem, zeby aktywniej walczyc o swoje i o jakies zmiany na lepsze, a jak przychodzi co do czego to zostaja dwie-trzy osoby a reszta woli napisac posta na forum. Piszcie do zarzadu, nie tutaj. Zarzad naszego pieknego towarzystwa nie gada z nami na tym forum...

Pawel

PS.: Przemek - dlaczego Poznan? Bo nikt inny nie zyczyl sobie tego garba na plecy brac? Uczestniczysz w wyborach, proponowales jakies inne opcje? Jak nie sam to poprzez jakichs mlodszych i mniej betonowych czlonkow zarzadu? Co zrobiles, zeby zmienic zarzad czy w ogole cokolwiek w PTE...?

[Przemek Zięba]

PS.: Przemek - dlaczego Poznan? Bo nikt inny nie zyczyl sobie tego garba na plecy brac? Uczestniczysz w wyborach, proponowales jakies inne opcje? Jak nie sam to poprzez jakichs mlodszych i mniej betonowych czlonkow zarzadu? Co zrobiles, zeby zmienic zarzad czy w ogole cokolwiek w PTE...?

NIe uczestniczylem, ale to sie zmieni juz w tym roku.......
pisalem do zarzadu pisalem nawet odpowiedz zamiescilem. Wszystko jestem w stanie zrozumiec, ale tez sie spodziewam potomka i nie wyobrazam sobie zeby uzwzac takiego argumentu jesli cos ewidentnie zawalam. Nie przypuszczam zeby Pawel S spodziewal sie potomstwa permanentnie od kilku lat, bo kontakt z nim jest caly czas utrudniony.
nie mozna caly czas kogos tlumaczyc, bo sami narazamy sie na drwine nieprawdaz?

[Przemek Zięba]

Podtrzymując temat ze złośliwości zapytam czy ktoś otrzymał legitymację członkowską na ten rok>????

[Miłosz Mazur]

Ja nie

[Przemek Zięba]

no miały byc wypełnione ,,na dniach" i wysłane ale jak to w Polsce bywa święta obchodzi się na dwa tygodnie przed i tydzień po nich, w tym czasie praca jest mało popularna

[Piotr Pawlikiewicz]

Przy okazji również włożę kij w mrowisko. Obowiązkowa jest prenumerata jednego z czasopism. Każdy członek musi zapłacić za jakieś czasopismo albo nawet za dwa, zależnie od jego wyboru. Moje pytanie jest takiej treści dlaczego członków PTE zarząd trzepie po kieszeniach??? Skąd ten zarzut, na stronie pojawiły sie pdf-y WE i PPE i ja to popieram. każdy może za DARMO obejrzeć te czasopisma. Czy każdy otóż NIE, wszyscy tylko nie członkowie PTE gdyż oni sponsorują ten wolontariat. Dlaczego ja mam płacić za prenumeratę skoro ona jest za darmo.

proponuje dwa rozwiązania:
Przymusowa opłata za czasopismo, składka zostaje ale za to na stronie pdf-y mogą zobaczyć członkowie PTE no i reszta osób którzy uiszczą opłate sms-em powiedzmy złotówka za artykuł lub 50 gr. tyle ile ksero.

drugie rozwiązanie to zrezygnowanie z przymusowej prenumeraty czasopism, składka pozostaje a pdf-y na stronie niech wszyscy oglądają

Do napisania tych słów skłoniło mnie zdanie zamieszczone na okładce WE "Prenumeratę dla członków PTEnt., z 20% zniżką..." powinno się dopisać a dla nieczłonków prenumerata ze zniżką 100%

[Piotr Pawlikiewicz]

Jeszcze dodam inne zapytanie: czy otrzymaliście wszystkie WE za poprzedni rok, na stronie już są ale skoro ja zapłaciłem to mogę poczekać

[Przemek Zięba]

Piotrze popieram!!!

[Miłosz Mazur]

Publikacja w internecie WE i PPE wcale nie wiąże się z dobroczynnością towarzystwa ale z tym, że wg najnowszych wytycznych ministerialnych przyznaje sie czasopismom punkty za wiele rzeczy i ostateczna wartosc punktowa czasopisma to suma małych punkcików zebranych za różne elementy. Jednym z nich jest wersja elektroniczna czasopisma dostepna bezpłatnie w internecie
I oto cała tajemnica. Artykuły sa udostępniane dlatego, że wówczas czasopismo ma więcej punktów więc ludzie (pracujący na uczelniach) czesciej tam piszą.
Podejrzewam ze gdy takie wytyczne znikną to sprawa sama się rozwiąże i trzeba będzie płacić za czasopismo a w internecie będą tylko abstrakty na wzór czasopism zachodnich.

[Marek Przewoźny]

Wg mnie dlatego płcimy za czasopismo bo z czegoś trzeba finansować czasopisma, niejedno już padło w Polsce z powodu braku funduszy, niedługo nie będzie gdzie publikować. Proszę bardzo nie płaccie za czasopisma PTE a nie będzie w czym drukować, chyba iż chcecie płacić za druk zawsze nawet przy szorcie. Trochę tu stanę w obronie PTE bo widzę iż na forum równo opluwa się nasze jedyne towarzystwo a jak dochodzi do walnego zgormadzenia to cicho sza i nikt się nie wychyla. Zupełnie jak w polskiej polityce Ci co nie byli głosować mają najwięcej do powiedzenia i to jest wkurzające.

[Piotr Pawlikiewicz]

Ale ja dałem rozwiązania dwa....

jedno korzystne finansowo dla PTE

jedno korzystne dla członków

nie opluwam PTE ale chce zlikwidować jawną nierówność, dlaczego my płacimy a inni nie płacą. Przecież jak każdy nie członek będzie płacił sms-a za publikacje to redakcje dostaną więcej szmalcu i może wydawane będą o czasie....

Na walnym zgromadzeniu nie będę, ale po to pisze na forum by dotarło to do ludzi, którzy mają na to wpływ i na tym zgromadzeniu będą. Możecie nawet powiedzieć że taki Pawlikiewicz to i owo napisał

[Przemek Zięba]

Marku! nikt nie opluwa, tylko do cholery jasnej mam prawo do otrzymania zarówno opłaconej prenumeraty jak i legitymacji nieprawdaż?
Mam prawo będąc członkiem do równego traktowania a nie rozgraniczania na samym początku na amatorów i uczonych mędrców którzy muszą gdzieś publikować, stąd reszta musi za to płacić. Fakt brak jest ogólnopolskiego czasopisma bardziej przyjaznego całemu środowisku, a rzeczywiście niektóre padły z powodów finansowych. Ale to nie powód by pełnoprawny członek nie mógł zapytać o należne mu prenumeraty czy legitymację. Ruch amatorski pomimo sporej grupy jest mało skonsolidowany, stąd na zjazdach zapewne nikt nie odzywa się by nie paść ofiarą ataków profesorskich głów.

W zasadzie zaczynam sie zastanawiać czemu w takim razie należę do PTE??
Właśnie nie znajduje odpowiedzi na zadane sobie pytanie.
Pewnie większość nie zna odpowiedzi, dlaczego należy do Towarzystwa które robi wszystko by zniechęcić do siebie ludzi.
ok gorzkie żale zakończone
pozdrawiam
P.

[Miłosz Mazur]

Marku, nie jestem w cale przeciw PTE, przeciwnie popieram jego działalność choć przyznam że wiele rzeczy mi sie nie podoba ale to normalne w tego typu instytucjach. Faktem jest że jest to jedyne ogólnopolskie towarzystwo skupiające entomologów. Fakt płacenia za prenumeratę również jest zrozumiały i wcale nie chciałem podważać sensu tego rodzaju działań. Z pewnymi mechanizmami w dzisiejszej nauce po prostu musimy się pogodzić.

Może pewnym rozwiązaniem było by całkowite przestawienie się na płatne wersje elektroniczne (drukowane były by tylko egz. obowiązkowe) jak już zrobiło to wiele czasopism zachodnich. Jednak myślę że my jako naród, który ma pewne sentymenty do słowa drukowanego i tradycji (a PPE spora tradycję już ma) nie dorośliśmy do tego.

[Jacek Kalisiak]

Proszę zachować umiar i wstrzemięźliwość
PTE to nie oni, tylko MY. Zawsze, kiedy ktoś chce się zobowiązać do wykonania jakiejś pracy na rzecz NASZEGO towarzystwa może to zadeklarować i wykonać wzorowo i w terminie! WE są niezbędne dla amatorskiego ruchu entomologicznego w Polsce i nic ich nie jest w stanie zastąpić!!! Chyba, że chcecie się nazywać Towarzystwo Wzajemnej Adoracji Kolekcjonerów Kolorowej Chityny.
Naukowcy przez duże N pisują do innych czasopism, a w WE uprawiają amatorskie badania fauny owadów Polski, tak jak MY wszyscy.

Jeżeli ktoś uważa, że może sobie wszystko kupić, to zwracam uwagę, że kupić możecie tylko to, co ktoś inny ZAOFERUJE do sprzedaży. Nie będzie WE, nie kupicie nic innego!!! Chyba, że kolejny kolorowy atlasik, nie urażając nikogo.

Inna sprawa to niejawność działań PTE w niektórych sprawach. Ale te "zachodnie" instytucje też nie zawsze są takie wspaniałe, a opierają się na zupełnie innym finansowaniu. Zróbcie DUŻE PKB, to i pieniądze na czasopisma kiedyś będą

[Piotr Pawlikiewicz]

Mam umiar Jacku rozumiem o czym piszesz i również cię popieram. Tylko troszkę się czuję oszukany... ja płace, inni nie płacą a mają właściwie to samo

[Przemek Zięba]

W tym co pisze Jacek jest sporo racji. WIęc może propozycja by troszeczke wziąć sprawy w swoje ręce i dyskutowac na zjazdach etc....???Ja tak zamierzam, bo nie lubie jak w moich sprawach ktoś decyduje beze mnie..... Nic o mnie beze mnie

[Rafał Ruta]

Tak jak pisze Jacek, PTE to towarzystwo liczące kilkaset osób mających realny wpływ na jego funkcjonowanie (patrz statut). Co jakiś czas jest okazja na zmiany, a każdy kto się interesuje lub bywa na zjazdach wie, jak to wygląda w praktyce.

Im dalej od PTE się siedzi, tym łatwiej jest krytykować i narzekać. Trzeba pamiętać, że członkowie Zarządu pracują społecznie i na takie choćby wysyłanie legitymacji muszą sobie wygospodarować czas, co nie zawsze jest łatwe, choć zgadzam się że powinna tu obowiązywać jakaś dyscyplina.

Kwestia związku PTE z Poznaniem. Każdy, kto trochę zna polskie środowisko entomolgiczne i specyfikę działania towarzystw naukowych powinien mieć świadomość, że do w miarę sprawnego funkcjonowania potrzebny jest zespół ludzi skupionych w jednym mieście. Wiąże się to choćby ze składaniem podpisów pod dokumentami, prowadzeniem korespondencji itp. Po prostu nie ma w tej chwili innego niż Poznań ośrodka, który byłby w stanie wziąć na swoje barki PTE.

Ostatnie zeszyty WE niedawno się ukazały. Procedura jest taka, że z drukarni w Poznaniu trafiają one do Wrocławia i dopiero stąd są rozsyłane do prenumeratorów. W razie niepokojących opóźnień należy się kontaktować z biblioteką PTE.

Kwestia obowiązkowej prenumeraty dla członków - tak jak Marek napisał, z czegoś trzeba druk obu czasopism PTE finansować. Trzeba zauwazyc, ze kwoty prenumeraty nie sa bardzo wysokie, poza tym trudno pisac, ze papierowe egzemplarze to to samo co pliki pdf w sieci. A czy to zle, ze krąg odbiorców WE się poszerza? Chyba na tym polega publikowanie swoich wyników. Dzięki umieszczeniu plików w sieci z pewnością więcej osób dociera do artykułów i powinno nas to tylko cieszyć.

brak jest ogólnopolskiego czasopisma bardziej przyjaznego całemu środowisku

Ten temat wraca jak bumerang, a ja nie jestem w stanie dowiedzieć się, na czym owa nieprzyjazność polega.

Reasumując - proponuję aktywniej uczestniczyć w pracach PTE wtedy, kiedy jest ku temu mieisce i czas. A w razie problemów, lepiej chyba pisać do odpowiednich osób z Zarządu czy biblioteki PTE i wyjaśniać sprawy u źródła, niż produkować się na forum, gdzie prawie nikt z Zarządu nie zagląda.

[Przemek Zięba]

gdzie prawie nikt z Zarządu nie zagląda.

A szkoda, bo to największe forum entomologiczne skupiające większość pasjonatów amatorów z bardzo dużym wsparciem profesjonalistów (co ostatnio można zauważyć). Zastanawiam sie w czym tkwi problem, że nie zagląda tutaj nikt z Zarządu, a może inaczej zaglądaja tylko sie nie wypowiadają. Wstydzą się?
Chwalebne jest włączanie się do dyskusji takich pasjonatów a zarazem profesjonalistów związanych ze środowiskiem uczelniano-instytutowym - jak Prof. Lech Borowiec, który naprawdę z sercem dzieli sie wiedzą...Nie będę wymieniał innych ale każdy wie o kogo chodzi.
Uważam, że gdyby ktoś z Zarządu zajrzał raz na jakiś czas na forum i odpowiedział na jakieś dręczące problemy związane z PTEnt, byłoby przyjemnie, że nikt nie olewa biednych amatorów.

[Grzegorz Banasiak]

No Koledzy nie przesadzajcie. "Ktoś" z Zarządu tu zagląda i pisuje, tylko trzeba wiedzieć, kto jest aktualnie w Zarządzie. Inna sprawa, to wielkość składki, która - jak sądzę nie jest na tyle duża, żeby kruszyć o nią kopie.
Potrzeba zrzeszania się jest - moim zdaniem - naturalna. To forum jest też jakimś rodzajem zrzeszenia, które jest mniej lub bardziej związane - głównie emocjonalnie, ale również przyjacielsko. Wystarczy przyjechać na OWE, żeby to zobaczyć i poczuć.
Policzmy może krótko: 400 członków x 85 zł. = 34000 zł. Za te pieniądze trzeba wydać cztery zeszyty PTE, rozesłać prenumeraty, wydrukować i wysłać legitymacje, opłacić telefony, delegacje, kupić materiały biurowe, toner do drukarki itp. Chociaż kwota wydaje się duża, w istocie jest bardzo skromna. Koszty składu i druku są bardzo duże.
Zarząd pracuje społecznie, strona internetowa robi się społecznie, nie miejmy zbyt wygórowanych oczekiwań, bo ludzie, którzy to robią mają swoje badania, zajęcia, pracę na uczelni... krytykować jest łatwo, znacznie trudniej włączyć się do tych prac.
Uff...
No to teraz napiszmy jakie mamy oczekiwania w stosunku do PTE i co należy zmienić, niech to będzie jakaś konstruktywna dyskusja, a nie "gorzkie żale"

[Jacek Kalisiak]

Grzesiek, ja bym twoje pytanie nieco zmienił.

Co ja robię dla towarzystwa? Co ja zrobię w najbliższym czasie dla towarzystwa?

A jak to zrobię, to się zastanowię, czy chcę kandydować do zarządu (oddziału?) i pokażę co potrafię!!! A w następnej kadencji zostanę Prezesem!!!


Taki program działań rozumiem i oczekuję na transparentne kandydatury

A Zarząd PTE poproszę o publiczne sprawozdanie z przychodów i wydatków

Na koniec dodam, że ja i moi koledzy z ŁO PTE (i inni, np. "pszczółka") wykonali szereg konkretnych działań na rzecz środowiska : BE, pdf-y, OWE. Nikt z nas nie jest w zarządzie PTE!!!

[Grzegorz Banasiak]

Grzesiek, ja bym twoje pytanie nieco zmienił.
Co ja robię dla towarzystwa? Co ja zrobię w najbliższym czasie dla towarzystwa?
A jak to zrobię, to się zastanowię, czy chcę kandydować do zarządu (oddziału?) i pokażę co potrafię!!! A w następnej kadencji zostanę Prezesem!!!
Taki program działań rozumiem i oczekuję na transparentne kandydatury
A Zarząd PTE poproszę o publiczne sprawozdanie z przychodów i wydatków
Na koniec dodam, że ja i moi koledzy z ŁO PTE (i inni, np. "pszczółka") wykonali szereg konkretnych działań na rzecz środowiska : BE, pdf-y, OWE. Nikt z nas nie jest w zarządzie PTE!!!

Masz rację, można i tak. PTE jest towarzystwem, gdzie działa się trudno, znacznie łatwiej na poziomie oddziału, czy jakiejś nieformalnej grupy - przykłady, które podajesz są oczywiście godne naśladowania i cześć Wam za takie działanie.
Przyszedł mi do głowy pomysł, żeby może spróbować w ramach tzw. "inicjatywy oddolnej" zebrać grupę osób, które napisałyby jakieś praktyczne poradniki preparowania, triki i sztuczki preparatorskie w małych plikach PDF. To pomogłoby młodym w dobrym starcie.
Wiem, wiem, pełno tego w sieci, ale przeglądając ostatnio wiele z nich (tych najłatwiej odnajdywalnych w google) osłabiłem się ich poziomem, same ogólniki.
O powodzeniu "Paktycznych wskazówek dla zbieraczy motyli" Niesiołowskiego, po ponad 50-ciu latach od wydania nie muszę nikogo przekonywać. Nic nowszego do tej pory się nie ukazało.
Sam chętnie poczytałbym o preparowaniu muchówek, błonkówek czy chrząszczy.

[Mattitjah]

Właśnie na kiedy są planowane następne OWE?

[Piotr Pawlikiewicz]

hmm myślę że to jest odpowiednia pora na zadanie tego pytania:

Tematyką następnego OWE będą kózki, na tym forum mamy również wiele osób które tą tematyka się zajmują, osoby chętne wziąć udział na następnych OWE w roli eksperta prosiłbym o kontakt, gdy taka grupa się zbierze, ustalimy wspólnie termin i ustalimy poszczególne tematy na warsztatach. Przyznam się szczerze ze nie wiem zbyt dużo o kozach i nie wiem jakie tematy są interesujące i poza paroma nazwiskami nie wiem kto w tym mocno siedzi, wiec liczę na wasze sugestie, najlepiej na priv.

[Przemek Zięba]

Hej czy ktos otrzmal juz legitymacje.....

[Miłosz Mazur]

wciąż brak

[senior]

Popieram Przemka! W Krakowie upadł odział PTE właśnie dlatego.Nikt nie lubi płacić i nie otrzymywać co mu się należy!

[Marek Przewoźny]

Już mam legitymację

[Miłosz Mazur]

Marek ma chody i ma bliżej

[Przemek Zięba]

Marek zaproteguj nas, bo sezon si9e zaczyna a w lesie czasami pytaja i trzeba okazywac jakies legitymacje, zeby nie wzieli za klusownika albo zboja (z moim wygladem i zarosnietym obliczem moze sie przydarzyc
A serio to jak by zacytowac Maksia z Seksmisji ...,,ja tu widze niezły burdel..."

[Przemek Zięba]

Prosze Państwa, stała się rzecz powalająca na kolana, LEGITYMACJA DOSZłA
Zapiszę ten dzień złotymi zgłoskami w moim entomologicznym sztambuchu....

[Piotr Pawlikiewicz]

No ja nie mam i mieć już nie będę, ale z własnej winy składkę opłaciłem dopiero w marcu jak już poszły do druku. Nikt przecież nie będzie drukował jeszcze raz dla spóźnialskich.

[Przemek Zięba]

No ja nie mam i mieć już nie będę, ale z własnej winy składkę opłaciłem dopiero w marcu jak już poszły do druku. Nikt przecież nie będzie drukował jeszcze raz dla spóźnialskich.

Piotrek bez jaj, dlaczego masz nie dostac??? Kiedys zapłaciłem w czerwcu i dostalem. Legitymacji drukuje sie zapewne wiecej i nadmiar wywala, jak jakies zostana. Nomen omen legitymacje to zwykle kartoniki, do wypelnienia i wpisania numeru, nic wysublimowanego. Mysle ze mozna by bylo zrobic jednorazowo jakies porzadniejsze, a członkom wysyłac cos w rodzaju nalepki z hologramem potwierdzajaca oplate składek.

[Piotr Pawlikiewicz]

pożyjemy, zobaczymy

[Miłosz Mazur]

Poza tym co to znaczy spóźnialskich... zapłaciłem to mogę wymagać, przecież nikt łaski nie robi. A jeśli ktoś zapisał się w czerwcu to znaczy że legitymacji nie dostanie ?

Trochę profesjonalizmu.....

[Miłosz Mazur]

Tak więc mamy nowy rok więc chyba czas odświeżyć wątek.
Właśnie zapłaciłem składkę i z niecierpliwością czekam kiedy dostanę legitymację.
W zeszłym roku składkę również opłaciłem a legitymacji nie dostałem ale jest światełko w tunelu... na początku roku dostałem pierwszy numer WE za 2008 rok....

W nowym roku życzę PTE bardziej profesjonalnego podejścia do członków Towarzystwa

[Piotr Pawlikiewicz]

ooo a ja nie dostałem??

[Miłosz Mazur]

Nowy rok, nowe rozdanie, nowe szanse...Właśnie opłaciłem składkę PTE na 2010 rok i życzę całemu Zarządowi PTE abyśmy nie mieli o czym pisać w ty wątku w bieżącym roku

[Przemek Zięba]

Miloszu ! ja byłem lepszy bo opłaciłem 31 grudnia ubiegłego roku a czy będą powody do narzekania nie wiem.
wiem tylko tyle, że na zjeździe we wrześniu 2010 w G.Świętokrzyskich będzie wybierany nowy zarząd, więc może coś się zmieni zwłaszcza, że słyszałem o Kandydacie na stanowisko Prezesa i powiem, że to bardzo dobra kandydatura!! może trochę zmieni się podejście do środowiska nie związanego zawodowo z entomologią. Czego życzę gorąco!!

[Tawulec]

Zdradź nazwisko jego, jeśli tylko możesz

[Tomasz Mokrzycki]

Hej!
Przebijam Cię Przemku! Opłaciłem składkę 16 grudnia 2009 i na razie też NIC.
Ale rok temu ligitymację dostałem bardzo szybko
Kto jest lepszy ?

[Miłosz Mazur]

Turbotomek zawstydził Miłosz i Przemka ... zapłacił dwa tygodnie wcześniej

[Marek Hołowiński]

Kilka lat temu opłaciłem składkę w styczniu na bieżący rok, a w grudniu na następny. W ubiegłym roku dostałem upomnienie do zapłacenia zaległej składki z przed kilku laty. Na szczęście trzymam wszystkie dowody wpłat od początku członkostwa w PTE. Wysłałem kserokopie i wszystko się wyjaśniło. Ale warto tego pilnować i uważam że nie ma co się z tym za bardzo spieszyć.

[Grzegorz Michoński]

Czy otrzymaliście PPE (PJE) za 2009 rok? Właśnie jestem po przeglądzie swojej biblioteki i nie znalazłem ani jednego numeru z 2009. A na stronie PTE są 4.

Żeby nie było całkiem OT: składkę opłaciłem w styczniu legitymacji niet, w 2009 składka opłacona także i do dziś legitymacji niet Ważniejsza prenumerata.

[Marek Przewoźny]

Tak mam rocznik 2009, przychodził.

[Grzegorz Michoński]

A WE też masz? Bo ja nie.

[Marek Przewoźny]

2 pierwsze numeru z 2009

[Rafał Ruta]

Takie sprawy trzeba rozwiązywać z Biblioteką PTE (wystarczy mail), czasem coś szwankuje na łączach między Poznaniem a Wrocławiem i pojawiają się problemy.

[Grzegorz Michoński]

Tak jak piszesz Rafale. Napisałem do Pani Ani i się okazało, że nie otrzymała potwierdzenia mojej wpłaty. Sprawa w toku, czekam na pozytywne rozwiązanie.

[Miłosz Mazur]

Dostałem legitymację

[Krzysztof Ulanowski]

Ja też legitymację już mam.

[Przemek Zięba]

Jaz też mam juz legitkę numer legitymacji 14 kto jest lepszy? tzn ma niższy?

[Miłosz Mazur]

Mnie się 28 trafił

[Grzegorz Michoński]

Ja otrzymałem zaległą prenumeratę PPE i WE ale legitymacji ani widu ani słychu... Inna rzecz, że służy ona tylko do zawieszenia na tablicy korkowej na biurkiem.

[Komosinski K]

Też ostatnio dostałem legitymację nr 3 . Wychodzi na to, że tylko 2 osoby mogą mnie przebić .

[Przemek Zięba]

Też ostatnio dostałem legitymację nr 3 . Wychodzi na to, że tylko 2 osoby mogą mnie przebić .

O kurcze, nieźle w tym roku wyślę składkę na przyszły rok w listopadzie może uda się zaliczyć numer 1, kiedy wysłałeś składkę??

[Rafał Ruta]

He, he, legitymacja z jedynką jest zarezerwowana dla Prezesa (patrz suplement z okazji 85-lecia PTE), więc może być trudno. No chyba, że nowe władze zmienią zasady. Swoją drogą, nie podejrzewałem że numerki na legitymacjach mogą budzić tyle emocji. I dziwiłem się Wojtkowi, że bawi się w ich wypisywanie zgodnie z kolejnością wpłat...

[Komosinski K]

Niestety, nie pamiętam kiedy .

[Piotr Kowalski]

W tym roku składkę opłaciłem niedawno. Ale przejrzałem stare legitymacje i wychodzi , że w 2001 nr 3 , a w 2002 nr 1.
Piotr

[Przemek Zięba]

Swoją drogą, nie podejrzewałem że numerki na legitymacjach mogą budzić tyle emocji.

Eeee nie budza ale o czyms trzeba dyskutowac dopóki sezon sie nie zacznie, temat zastępczy nic więcej. Więcej emocji budzi nieterminowe dostarczanie WE i PPE do niektórych