Modraszki do oznaczenia
-
- Posty: 40
- Rejestracja: poniedziałek, 9 lutego 2009, 23:42
- Lokalizacja: Łęczna
Modraszki do oznaczenia
Złowiłem kilka modraszków, przy których oznaczeniu mam wątpliwości. Prosiłbym bardziej doświadczonych kolegów o pomoc. Na zdjęciu zamieściłem dolną i górną stronę owada, po lewej i prawej stronie.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Paweł Bojar
- Posty: 106
- Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2004, 19:49
- Lokalizacja: Lublin
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Modraszki do oznaczenia
Jeśli szuka się nowych gatunków na swoim terenie to bierze się wszystko co wygląda ciekawie i wzbudza nasze podejrzenia. Jeśli zaś naszym celem byłoby stworzenie pięknego zbioru motyli to .... inna bajka. Mam w swoim zbierze bardzo zszargane okazy modraszków, które są bardzo cennymi okazami od strony faunistycznej. Dlatego nie zwracałbym takiej uwagi na jakość okazów, bo nie wiadomo jaki cel przyświeca messerschmitowi. A to już zresztą jest wyłącznie Jego sprawa.
- tomshow
- Posty: 124
- Rejestracja: wtorek, 2 marca 2010, 21:59
- UTM: WS61
- Lokalizacja: Opole / Karkonosze
Re: Modraszki do oznaczenia
Myślę że branie wszystkiego to nie jest dobry pomysł gdyż nieświadomi możemy pousypiać gatunki chronione..Jacek Kurzawa pisze:Jeśli szuka się nowych gatunków na swoim terenie to bierze się wszystko co wygląda ciekawie i wzbudza nasze podejrzenia.
pozdrawiam
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9490
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Modraszki do oznaczenia
Racja
http://www.lepidoptera.eu/Protected.php
Z gatunków chronionych można byłoby tak "przypadkiem" złowić zlatanego P.eroidesa.... (obecnie nazywającego się P.eros eroides) i niechcąco odkryć go w innym regionie Polski....
Uważam że jeśli ktoś calkiem przypadkiem złowi okaz i odkryje przy tym jego stanowisko to zrobi więcej dobrego niż złego. Ochroną obejmuje się wtedy nie pojedyncze okazy lecz caly jego biotop. Tak to przynajmniej powinno wyglądać. (chociaż dla niektorych gatunkow lepiej może, żeby ich nigdy nie znaleziono).
To więc co zostaje? OBSERWACJA i fotografia. Przestańmy więc wogóle łowić te modraszki, zacznijmy je tylko fotografować. Tak byloby lepiej? Hmmmm... takie skrajne poglądy były już przedmiotem wielu sporów.
Ja jestem jednak za "starą szkołą" z elementami nowej (kiedy wystarczy foto plus internetowa baza obserwacji).
PS. Wiele modraszków w celu oznaczenia należy odłowić w locie i zidentyfikować w siatce. Oczywiście zawsze może go sfotografować i wypuścić w teren. Może tak byłoby najlepiej... Dla wielu obserwatorów to jednak najlepsza metoda, ja właściwie już tak pracuję od paru lat (*), ale dla początkujących motylarzy zbiór porównawczy jednak jest potrzebny, zanim się skutecznie nie opatrzą z gatunkami.
* - przez ostatnie 5-6 lat złowiłem 2-3 okazy modraszków. Są to zlatane okazy dowodowe - nowe stwierdzenia w moim terenie. W takim wypadku jednak okaz ZABIERAM z terenu. Jeśli jednak mam aparat nie robię sobie kłopotu.
http://www.lepidoptera.eu/Protected.php
Z gatunków chronionych można byłoby tak "przypadkiem" złowić zlatanego P.eroidesa.... (obecnie nazywającego się P.eros eroides) i niechcąco odkryć go w innym regionie Polski....
Uważam że jeśli ktoś calkiem przypadkiem złowi okaz i odkryje przy tym jego stanowisko to zrobi więcej dobrego niż złego. Ochroną obejmuje się wtedy nie pojedyncze okazy lecz caly jego biotop. Tak to przynajmniej powinno wyglądać. (chociaż dla niektorych gatunkow lepiej może, żeby ich nigdy nie znaleziono).
To więc co zostaje? OBSERWACJA i fotografia. Przestańmy więc wogóle łowić te modraszki, zacznijmy je tylko fotografować. Tak byloby lepiej? Hmmmm... takie skrajne poglądy były już przedmiotem wielu sporów.
Ja jestem jednak za "starą szkołą" z elementami nowej (kiedy wystarczy foto plus internetowa baza obserwacji).
PS. Wiele modraszków w celu oznaczenia należy odłowić w locie i zidentyfikować w siatce. Oczywiście zawsze może go sfotografować i wypuścić w teren. Może tak byłoby najlepiej... Dla wielu obserwatorów to jednak najlepsza metoda, ja właściwie już tak pracuję od paru lat (*), ale dla początkujących motylarzy zbiór porównawczy jednak jest potrzebny, zanim się skutecznie nie opatrzą z gatunkami.
* - przez ostatnie 5-6 lat złowiłem 2-3 okazy modraszków. Są to zlatane okazy dowodowe - nowe stwierdzenia w moim terenie. W takim wypadku jednak okaz ZABIERAM z terenu. Jeśli jednak mam aparat nie robię sobie kłopotu.
- tomshow
- Posty: 124
- Rejestracja: wtorek, 2 marca 2010, 21:59
- UTM: WS61
- Lokalizacja: Opole / Karkonosze
Re: Modraszki do oznaczenia
Jak najbardziej jestem za tym aby chronić gatunki rzadkie kosztem odłowu kilku okazów.. Tak jak mówisz przyczyni się do powstania obszaru chronionego i wszyscy będą szczęśliwi.. ale niestety pewnie są amatorzy którzy pod pretekstem niewiedzy, pomylenia z innym gatunkiem będą je odławiać . Ale znowu trzymać stanowiska w tajemnicy.. tak chyba nie da rady. Poza tym każdy kto wystąpi o udzielenie informacji o stanie i ochronie środowiska taką informację otrzyma bo każdy ma prawo do informacji.
Sam jestem amatorem i może dlatego na to zwracam uwagę ponieważ wiążę niedaleką przyszłość zawodową z ochroną przyrody. Zawsze mam ze sobą księgi wiedzy, aparat i próbuje się upewniać co to za gatunek który aktualnie siedzi sobie na kwiatku bądź jest w mojej siatce a także próbuję zaznajamiać się ciągle z motylami latającymi w mojej okolicy poprzez obserwacje.
Sam jestem amatorem i może dlatego na to zwracam uwagę ponieważ wiążę niedaleką przyszłość zawodową z ochroną przyrody. Zawsze mam ze sobą księgi wiedzy, aparat i próbuje się upewniać co to za gatunek który aktualnie siedzi sobie na kwiatku bądź jest w mojej siatce a także próbuję zaznajamiać się ciągle z motylami latającymi w mojej okolicy poprzez obserwacje.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post