Skalnik prozerpina
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 09:43
- Lokalizacja: Łosice
Skalnik prozerpina
W jednej książce mam napisane, że skalniak prozerpina Brintesia circe (Kanetsia circe) występuje w Polsce w Beskidzie Niskim i Śląskim, zaś inne źródła temu zaprzeczają. Kto ma rację ?
-
- Posty: 5057
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Dane literaturowe są następujące ("Przyczynek do badań nad fauną motyli Śląska", Z.Stuglik, Katowice 1939):
Współczesnych potwierdzeń w literaturze brak.* Satyrus circe F. Jeden okaz złowił M.Bielewicz w Cisownicy koło Ustronia 27.VII.1936. Geyer widział jeden okaz na Czantorii. Drozda zanotował kilka okazów, widzianych na wycieczkach w Beskidach Sądeckich, z których niestety nie udało mu się złowić ani jednego.
-
- Posty: 76
- Rejestracja: poniedziałek, 3 sierpnia 2009, 09:43
- Lokalizacja: Łosice
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Skalniak prozerpina
Przy okazji przejrzałem mapkę dla Brintesia circe (FABRICIUS, 1775) - i o dziwo nisza klimatyczne tego gatunku w chwili obecnej obejmuje niemal pół Polski - a więc istnieją oprócz klimatycznych i inne czynniki ograniczające ekspansję poszczególnych gatunków na dogodne, wydawać by się mogło, obszary.
- Załączniki
-
- B.circe.jpg (30.33 KiB) Przejrzano 2912 razy
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Skalniak prozerpina
Jarek, straszne się ostatnio podniecasz tymi niszami klimatycznymi. Chyba czas wypuszczać te motyle w Polsce
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Skalniak prozerpina
Prezentowane w Atlasie... nisze klimatyczne postrzegam jako wynik graficzny pewnej symulacji odzwierciedlającej obszary spełniające założone przez badaczy parametry graniczne.
Nie znam metodologii tej pracy, ufam jednak iż autorzy prezentują pełen profesjonalizm i w rezultacie wyniki są przynajmniej zbliżone do stanu faktycznego, przynajmniej te dotyczące chwili obecnej.
Dla mnie poszczególne nisze klimatyczne są doskonałym wytłumaczeniem pewnych zjawisk, które zachodzą w areałach rozmieszczenia poszczególnych gatunków. Choć oczywiście wszystkiego nie tłumaczą - sporo gatunków nie zasiedla całych obszarów owych nisz, inne całkiem dobrze sobie radzą poza ich granicami. Dodatkowo jak widać na symulacjach nisze mogą ulegać sporym przesunięciom w czasie
Ogólnie jednak praca niezwykle ciekawa, poszerzająca wiedzę na temat rozsiedlenia motyli i wnosząca aspekt prognostyczny w zakresie zagrożeń związanych z klimatem.
Można to wszystko oczywiście potraktować z przymrużeniem oka - wg. mnie warto jednak zatrzymać się nad tak zaprezentowanym wpływem czynników klimatycznych na rozmieszczenie motyli na dłuższą chwilę.
Nie znam metodologii tej pracy, ufam jednak iż autorzy prezentują pełen profesjonalizm i w rezultacie wyniki są przynajmniej zbliżone do stanu faktycznego, przynajmniej te dotyczące chwili obecnej.
Dla mnie poszczególne nisze klimatyczne są doskonałym wytłumaczeniem pewnych zjawisk, które zachodzą w areałach rozmieszczenia poszczególnych gatunków. Choć oczywiście wszystkiego nie tłumaczą - sporo gatunków nie zasiedla całych obszarów owych nisz, inne całkiem dobrze sobie radzą poza ich granicami. Dodatkowo jak widać na symulacjach nisze mogą ulegać sporym przesunięciom w czasie
Ogólnie jednak praca niezwykle ciekawa, poszerzająca wiedzę na temat rozsiedlenia motyli i wnosząca aspekt prognostyczny w zakresie zagrożeń związanych z klimatem.
Można to wszystko oczywiście potraktować z przymrużeniem oka - wg. mnie warto jednak zatrzymać się nad tak zaprezentowanym wpływem czynników klimatycznych na rozmieszczenie motyli na dłuższą chwilę.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Skalniak prozerpina
też sobie ściągnąłem tę ciekawą prace, ale chyba ciężko interpretować sama niszę klimatyczna jako potencjalny teren do zasiedlenia motyla - przecież jeszcze sa inne elementy - co widać po porównaniu z aktualnymi zasięgami (jak zresztą sam zauważyłeś - motyle sobie niewiele z 'proponowanych zasięgów " robią
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Skalniak prozerpina
Jeżeli niszą klimatyczną nazwiemy obszar obejmujący dogodne tereny pod względem potrzeb klimatycznych określonego gatunku, to niejako z definicji obszar ten jest predysponowany do potencjalnego zasiedlenia przez ten gatunek. Nie widzę w tym stwierdzeniu żadnej logicznej sprzeczności. Oczywiście ta potencjalna możliwość z wielu innych względów nie musi zostać urzeczywistniona.
Można wyobrazić sobie scenariusz, w którym szybko zmieniające się warunki klimatyczne doprowadzają do szybkiego przemieszczania się obszaru niszy, za którym niejako nie nadąża rzeczywisty areał występowania konkretnego gatunku. W takiej sytuacji część populacji może okresowo znaleźć się poza granicami owej niszy - jednak przy założeniu względnie stałych potrzeb klimatycznych określonego gatunku, w stosunkowo krótkim czasie będzie on dążył do przemieszczenia się na obszary dogodnej dla niego niszy klimatycznej.
Można sobie oczywiście wyobrazić odstępstwa od tej modelowej sytuacji - wynikające z braku zdolności adaptacyjnych, lub wręcz przeciwnie, z bardzo dużych zdolności adaptacyjnych poszczególnych gatunków lub ich części...
Nisza klimatyczna zapewniająca warunki do rozwoju konkretnego gatunku w skrajnych przypadkach może przemieszczać się znacznie nawet w trakcie jednego sezonu - ale nawet do tak gwałtownych zmian, uniemożliwiających przeżycie na konkretnym obszarze przez cały rok, niektóre gatunki mogą się dostosować wykształcając mechanizm sezonowych wędrówek - viewtopic.php?f=90&t=3691&hilit=colotis+fausta
Można wyobrazić sobie scenariusz, w którym szybko zmieniające się warunki klimatyczne doprowadzają do szybkiego przemieszczania się obszaru niszy, za którym niejako nie nadąża rzeczywisty areał występowania konkretnego gatunku. W takiej sytuacji część populacji może okresowo znaleźć się poza granicami owej niszy - jednak przy założeniu względnie stałych potrzeb klimatycznych określonego gatunku, w stosunkowo krótkim czasie będzie on dążył do przemieszczenia się na obszary dogodnej dla niego niszy klimatycznej.
Można sobie oczywiście wyobrazić odstępstwa od tej modelowej sytuacji - wynikające z braku zdolności adaptacyjnych, lub wręcz przeciwnie, z bardzo dużych zdolności adaptacyjnych poszczególnych gatunków lub ich części...
Nisza klimatyczna zapewniająca warunki do rozwoju konkretnego gatunku w skrajnych przypadkach może przemieszczać się znacznie nawet w trakcie jednego sezonu - ale nawet do tak gwałtownych zmian, uniemożliwiających przeżycie na konkretnym obszarze przez cały rok, niektóre gatunki mogą się dostosować wykształcając mechanizm sezonowych wędrówek - viewtopic.php?f=90&t=3691&hilit=colotis+fausta
-
- Administrator
- Posty: 1596
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 03:41
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
- Podziękował(-a): 1 time
- Podziękowano: 5 times
- Kontakt:
Re: Skalniak prozerpina
A czy w tej książce jest napisane na pewno skalniak a nie przypadkiem skalnik? Nikt nie zwrócił jakoś na to uwagi, a mnie zawsze wydawalo się, ze mamy polską nazwę "skalnik". Czy coś się w tej materii zmieniło?Detektyw Monk pisze:W jednej książce mam napisane, że skalniak ......
- Wojtek Guzik
- Posty: 1012
- Rejestracja: wtorek, 10 lipca 2007, 14:42
- Lokalizacja: Krosno
Re: Skalniak prozerpina
Ja niestety nic nie wiem o żadnych zmianach, ale wersja skalnik też mi tu wiele bardziej pasuje.Czy coś się w tej materii zmieniło?