Barwy poczwarek pazia królowej

Rita
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 21:51
Gender: women

Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: Rita »

Jeśli temat już był, przepraszam i proszę o odesłanie do właściwego wątku.
Miałam dwie gąsienice pazia i dwa dni temu, w odstępach doby, przepoczwarzyły się. Zaskoczyła mnie barwa drugiej poczwarki. :shock: Czytałam, że kolor ma związek z maskowaniem się i jest różna w różnych porach roku, albo z warunkami, w jakich gąsienica bytuje. Ale warunki moje pazie miały jednakowe - no, chyba, że w ciągu doby coś się zmieniło w wilgotności i może pazie są tak czułe na te sprawy? Od czego w końcu to zależy? Od przypadku? :P
Załączniki
Ten paź przepoczwarzył się jako pierwszy.
Ten paź przepoczwarzył się jako pierwszy.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (50.77 KiB)
Ten przeistoczył się po upływie doby od poprzednika.
Ten przeistoczył się po upływie doby od poprzednika.
Pokaż obraz w oryginalnym rozmiarze (82.15 KiB)
bartek.g

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: bartek.g »

Najczesciej i zazwyczaj kolor poczwarki jest warunkowany tym czy bedzie ona zimowac czy nie. Jezeli gasienica po ostatniej wylince byla trzymana w swietle dluzej niz 16-17h na dobe, to da zielona poczwarke - niezimujaca. Jezeli byla trzymana w warunkach gdzie swiatlo bylo krocej niz wspomniane 16-17h na dobe, to da ciemna poczwarke - zimujaca. Aby miec pewnosc nalezy trzymac dorosle gasienice w ciemnosci. Bedziemy miec 100% zimujacych.

Teraz hoduje sporo pazia krolowej, gasienice sa trzymane w swietle po 20h na dobe, kiedy zaczynaja chodzic w poszukiwaniu miejsca na przepoczwarczenie przenosze je do malych _bialych_ papierowych torebek gdzie sie przepoczwarczaja. Wszystkie sa zielone, zeby sie zamaskowac musialby byc biale ;).

Niektore tez, trzymam w malym przezroczystym akwarium aby przepoczwarczyly sie na tym na czym chce - chodzi o zdjecia. Te gasienice tez sa zielone.

W zeszlym roku "produkowalem" zimujace poczwarki tez w torebkach, wszystkie byly ciemne, sadze, ze to raczej kwestia swiatla i tego, ze przy tak dlugim okresie ze swiatlem bycie zielona poczwarka jest lepsze niz bycie ciemna ;).
Ostatnio zmieniony środa, 8 czerwca 2011, 10:45 przez bartek.g, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1612
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: PawełB »

moim zdaniem z dopasowaniem się do podłoża to lipa. Dwukrotnie miałem zimujące poczwarki w kol zielonym (pojemnik stał na parapecie albo balkonie - zwykle światło żarówek z mieszkania zdaje się nie wpływać na fotoperiod) , a powinny być raczej brązowe...jest to chyba uwarunkowane genetycznie
bartek.g

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: bartek.g »

A to jeszcze dodam. Zielone poczwarki (czyli nie zimujace) da sie tez przezimowac. Cos jak z A. levana - 17h swiatla da zawsze pokolenie letnie, ale wystarczy takie poczwarki wadzic do lodowki na dwa, trzy tyg i mamy pokolenie wiosenne (czesciowe i czesc mieszancow).
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Po pierwsze - przepoczwarczenie, a nie przepoczwarzenie. Po drugie - ostatnia wylinka larwalna to ta, w wyniku której powstaje poczwarka.

Ubarwienie poczwarek wielu gatunków motyli zależy przede wszystkim od barwy światła, na jakie była eksponowana gąsienica na krótko przed ostatnim linieniem. Ile godzin dziennie i jakiego światła miała wcześniej, to nie jest istotne, ważny jest stosunkowo krótki czas poprzedzający ostatnie linienie. Generalnie światło żółte wywołuje jasne barwy, a im bliżej do niebieskiego tym poczwarki są ciemniejsze (ale trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że jest to bardzo duże uproszczenie). Widmo światła padającego na gąsienicę zależy w dużym stopniu od jej najbliższego otoczenia, stąd jest to czynnik wyzwalający ubarwienie maskujące. Oczywiście w grę wchodzą też kwestie genetyczne i hormonalne (powiązane ze sobą wzajemnie i też regulowane przez warunki zewnętrzne); to wszystko jest dość skomplikowane.

W warunkach hodowlanych trudno wyciągać wnioski z obserwacji opisanych wyżej (gąsienice w torebkach, na parapetach itp.), ponieważ nie sposób określić, jakie widmo miało światło w tym krótkim oknie czasowym, kiedy decydowało się ubarwienie przyszłej poczwarki. Tak samo w pojemnikach, gdzie jest trochę zieleniny, trochę brązowych badyli, czasem jakieś ciemne podłoże, a na to wszystko idzie światło słońca i lamp w pomieszczeniu, odbijane i filtrowane przez otoczenie. Stąd z jednej hodowli, w której pozornie wszystkie gąsienice miały takie same warunki, można otrzymać różne kolory poczwarek.

Paweł
Rita
Posty: 25
Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 21:51
Gender: women

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: Rita »

Dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie! :) Jak się tak zastanowię, to faktycznie mogła mieć trochę mniej światła, bo po południu przez ten upał musiałam okno zasłaniać. Ale fakt, że to poczwarka zimowa chyba nie ma wpływu na dalszy rozwój motyla? Czy może ma? :roll:
Mamil
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 24 kwietnia 2010, 19:55
Lokalizacja: Lublin

Re: Barwy poczwarek pazia królowej

Post autor: Mamil »

A ile trwa rozwój poczwarki?
P.S.
Niezimującej oczywiście.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Papilionidae”