Dzięki Pawle za kolejny wątek w serii

Zdjęcia jak zwykle rewelacyjne. Pełen podziw dla twojej wiedzy i systematyczności. Tak na marginesie, to ciekawe, jaka presja selekcyjna powoduje, że większość miłośników owadów kładzie nacisk na wielkość i spektakularne piękno okazów, a zdecydowana mniejszość przekracza tą barierę, za którą chodzi o piękno owadów jako takich. I larw, i biologii, i zachowań, i....
Cytuj:
i nie zawsze wiadomo, jaka presja selekcyjna spowodowała pójście w tym kierunku
To kolejne zagadnienie (obok dyskutowanej kiedyś celowości, czyli wypowiedzi typu "ma to po to, żeby ..."), które zawsze, kiedy się na nie natykam, budzi moje zaniepokojenie. Może mógłbyś Pawle podzielić się swoją opinią w tej sprawie, czy każda cecha jest wynikiem presji selekcyjnej? Czy to jakiejś dawnej, której efekt nadal się manifestuje, ale miał znaczenie u dalekich przodków, czy tej niedawnej kształtującej gatunek? Czy można przyjmować, że pewne może i istotne cechy (ważne cechy, "duże" cechy - nie wiem jak to wypowiedzieć), są ukształtowane u jakiegoś gatunku spontanicznie, przypadkowo, bez znaczenia dla funkcjonowania gatunku? Albo przynajmniej czy można założyć, że niektóre cechy nie sprzyjają funkcjonowaniu gatunku, ale takie się mniej lub bardziej przypadkowo danemu gatunkowi „trafiły”?
Np. czy sposób punktowania pokryw, to bezpośredni efekt jakiejś presji selekcyjnej u konkretnych gatunków?
Oczywiście wszelkie wypowiedzi kolegów w tej sprawie są mile widziane
