Polskie Forum Entomologiczne

Dasyrilion to roślina z pustyń amerykańskich, z rodziny szparagowatych, trzymana niekiedy w oranżeriach i doniczkach: taki szeroki pieniek ze zgrabną, "trawiastą" czuprynką. Gnębią ją gąsienice żyjące w na szczycie pieńka, odcinające trawiaste pędy i sprzędzające je. Roślina, z której pochodzi motyl kupiona była w Holandii więc nie wiadomo skąd pochodzi motyl, który do niczego swojskiego mi nie pasuje. Wujek Gugiel też o tym milczy. Może komuś coś zaświta? Rodzina?… Motyl o rozpiętości skrzydeł 45 mm.

Poczwarki z Tineidae mają podobne szczecinki, w tym kierunku szukałabym.

może jednak?…

Dotarła do mnie parka tych motyli. Były martwe utrzymywane we właściwej wilgotności. Przesyłka szła tydzień - strasznie długo...
Rozpiąłem, ale okazało się że motyle straciły część opylenia na skrzydłach. Samica poza tym ma zdeformowaną nie w pełni wykształconą prawą stronę. Niestety strzępiny już nie udało się właściwie ułożyć.
Odwłoki wykorzystałem do sprawdzenia aparatów genitalnych.
W kolejnej przesyłce dotarł żywy samiec. List też szedł prawie tydzień. W zasadzie nie widać ubytków związanych z czasem transportu. Zastanawiająca jest utrata czułków, oraz ubytek strzępiny na lewym tylnym skrzydle u ostatniego okazu...
Gatunek już prawie zidentyfikowany, jeszcze tylko co nieco trzeba sprawdzić.

Tydzień temu otrzymałem poczwarki, wczoraj wylęgła się samica. Przy wylęgu utraciła kawałek czułka i ma lekko uszkodzone prawe tylne skrzydło. Motyl ma rozpiętość skrzydeł 38mm, a samce tego gatunku mają po 16-18mm.
Oznaczenie gatunku po aparacie kopulacyjnym samca wydawało się już pewne, ale budowa genitaliów samicy budziła moje wątpliwości. Wysłałem więc materiał do Prof. Buszko z prośbą o weryfikację.

A więc moje wątpliwości zostały już rozwiane. Prof Buszko jutro odsyła mi materiały, a dziś potwierdza że jest to Opogona sacchari.

Marek Hołowiński pisze:A więc moje wątpliwości zostały już rozwiane.

- Jednak nie do końca
Wypreparowywane kolejne aparaty genitalne zwłaszcza tych dużych motyli nadal budziły moje wątpliwości. Początkowo uważałem że małe to samce, a duże to samice. Jednak wśród tych dużych były obie płci, a aparaty samców wyglądały inaczej od O sacchari. Wysłałem więc materiał do Tomka Jaworskiego.
Potwierdza, że mamy tu dwa gatunki, ten mały to faktycznie Opogona sacchari. O dużym napiszę ja lub Tomek w najbliższych dniach. Trzeba jeszcze poczekać na weryfikację.

Dostałem wiadomość od Tomka Gatunek wreszcie został oznaczony i zweryfikowany. Na pierwszej fotografii w wątku, oraz na fot IMG_3345a i IMG_3402a jest Dorata atomophora – Meyrick, 1928, a na pozostałych Opogona sacchari (Bojer, 1856).
Więcej info w publikacjach...