Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Na początek chciałbym serdecznie podziękować Romkowi Królikowi za wydobycie tego gatunku z moich nieoznaczonych bogatków
Muszę też napomknąć, że sprawa potoczyła się chyba trochę niezgodnie z intencjami Romka. Może w trochę inny niż zamierzony sposób ten gatunek pojawi się też w polskojęzycznej publikacji.
Wracając do tytułu wątku, ukazała się niedawno taka publikacja: E. Jendek, V. Grebennikov. Agrilus (Coleoptera, Buprestidae) of East Asia. Prague, 2011
(http://www.zin.ru/animalia/coleoptera/rus/jengre11.htm)
A zerkając na dystrybucję tego gatunku można się trochę zdziwić A skoro już dane weszły do literatury, to nie mogłem się powstrzymać przed zakomunikowaniem tego forumowiczom, szczególnie w kontekście tych wątków: viewtopic.php?f=111&t=4516 i viewtopic.php?f=111&t=17366
A w publikacji:
Muszę też napomknąć, że sprawa potoczyła się chyba trochę niezgodnie z intencjami Romka. Może w trochę inny niż zamierzony sposób ten gatunek pojawi się też w polskojęzycznej publikacji.
Wracając do tytułu wątku, ukazała się niedawno taka publikacja: E. Jendek, V. Grebennikov. Agrilus (Coleoptera, Buprestidae) of East Asia. Prague, 2011
(http://www.zin.ru/animalia/coleoptera/rus/jengre11.htm)
A zerkając na dystrybucję tego gatunku można się trochę zdziwić A skoro już dane weszły do literatury, to nie mogłem się powstrzymać przed zakomunikowaniem tego forumowiczom, szczególnie w kontekście tych wątków: viewtopic.php?f=111&t=4516 i viewtopic.php?f=111&t=17366
A w publikacji:
- Załączniki
- 1.jpg (70.04 KiB) Przejrzano 5777 razy
- 2.jpg (38.95 KiB) Przejrzano 5777 razy
- 3.jpg (68.32 KiB) Przejrzano 5777 razy
- 4.jpg (64.78 KiB) Przejrzano 5777 razy
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: ganunek nowy dla ... Polski
Gratulacje!!!! Bardzo szeroki zasięg... jakie są jego cechy determinacyjne, do którego gatunku z naszych jest najbardziej zbliżony?
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: ganunek nowy dla ... Polski
Gratulacje dla Romka oczywiście! Ja byłem tylko nieświadomym zbieraczem. Od siebie niczego na temat Agrilusów nie dodam, bo się na nich nie znam, a ponadto wierzę, że ukaże się publikacja w której uzyskasz odpowiedzi na swoje pytanie i przy okazji szersze omówienie różnych niejasności.
No gdyby się dokładniej przyjrzeć, to najbliżej Ałtaj i Chiny, a gatunek nowy dla Europy Ale niestety po kropkach w tytule tylko Polska . Z góry zapewniam, że nie łapałem, ani nie pozyskiwałem w inny sposób żadnych bogatków z Ałtaju, Chin, czy Dalekiego WschoduBardzo szeroki zasięg...
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: ganunek nowy dla ... Polski
Gratulacje ! -dla obydwu odkrywców
Pozdrawiam Rafał.
Pozdrawiam Rafał.
- romanzamorski
- Posty: 889
- Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 16:57
- UTM: EV19
- profil zainteresowan: ciężki rock, astronomia
- Lokalizacja: Gorlice
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: ganunek nowy dla ... Polski
Gratuluję. Ciekaw jestem czy brak innych rekordów dotyczących tego gatunku z obszaru na zachód od Kemerovskiej jest dowodem dysjunkcji? Jednak w/g mnie bardziej prawdopodobne jest to, że nie został stwierdzony ze względu na niewystarczające badania terenowe nad bogatkami na tym terenie.
- Marek Przewoźny
- Posty: 1414
- Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Bardzo ciekawe znalezisko, gratuluje Jacku.
Co do tego znaleziska to kolejny przypadek takiego zjawiska już, dla przypomnienia przypadek Lopheros lineatus (Gorham, 1883). Japonia i Puszcza Białowieska (chyba że ostatnio ktoś go jeszcze skądś wykazał).
Mamy na taki zasięg jakby dwie "hipotezy".
1. Rzeczywiscie najbardziej prawdopodobna wydaje sie ta o niedostatecznym poznaniu europejskiej części Rosji oraz środkowej Azji, w szczególności Syberii pod względem entomofauny. To przecież przeolbrzymi obszar.
2. Być może jest jednak inne wytłumaczenie takiego zasięgu, istnieje świetny przykład w ważkach odkryty przez dr Rafała Bernarda. Ważki są o wiele lepiej faunistycznie poznane w Palearktyce niż chrząszcze. Postaram się odpowiednio przedstawić to co wielokrotnie Rafał na róznych prezentacjach opowiadał na ten temat. Brak będzie szczegółów bo nie wszystko pamiętam ale ogólny zarys wygląda następująco. Rafał odnalazł już chyba na obecną chwilę nowe stanowiska 3 gatunki ważek dalekowschodnich z regionu mandżurskiego w obwodzie Archangielskim (północna europejska część Rosji), czyli odległość od zwartego zasięgu 3000-4000 tys kilometrów stanowiska te są ewidentnie wyspowe występują tylko w bardzo specyficznej dolinie rzecznej, przy której jest kras. Nigdzie dookoła Rafał ich nie stwierdził. Potem jeden z tych gatunków odkryto tez na wyspowej populacji na północnym Uralu. Rafał prowadząc kilkuletnie badania nad tym wysnuł hipotezę, że są to wyspowe refugialne stanowiska gatunków które miały szeroki zasięg w chłodnych okresach czwartorzędu, a na skutek zmian klimatycznych wycofały sie na daleki wschód zostawiając w chłodniejszych rejonach o specyficznym mikroklimacie małe odcięte stanowiska.
Rafał na prezentacji świetnie to udawadniał a ja nie za bardzo potrafie teraz to przekazać, jest to więc podkreślam zarys tak jak ja to pamiętam.
Może tak jest też w innych grupach owadów i znajdzie się więcej pzykładow o takim zasięgu potwierdzających drugą hipotezę. Dlatego warty jest przebadania region Archangielska w innych grupach czy uda się to potwierdzić.
P.S. Tu znalazłem namiary na już opublikowany jeden z tych gatunków, gdyby ktoś chciał doczytać
Bernard, R. & B. Daraż, 2010. Relict occurrence of East Palaearctic dragonflies in northern European Russia, with first records of Coenagrion glaciale in Europe (Odonata: Coenagrionidae). International Journal of Odonatology, 13 (1): 39-62, 1 tablica (plate).
Co do tego znaleziska to kolejny przypadek takiego zjawiska już, dla przypomnienia przypadek Lopheros lineatus (Gorham, 1883). Japonia i Puszcza Białowieska (chyba że ostatnio ktoś go jeszcze skądś wykazał).
Mamy na taki zasięg jakby dwie "hipotezy".
1. Rzeczywiscie najbardziej prawdopodobna wydaje sie ta o niedostatecznym poznaniu europejskiej części Rosji oraz środkowej Azji, w szczególności Syberii pod względem entomofauny. To przecież przeolbrzymi obszar.
2. Być może jest jednak inne wytłumaczenie takiego zasięgu, istnieje świetny przykład w ważkach odkryty przez dr Rafała Bernarda. Ważki są o wiele lepiej faunistycznie poznane w Palearktyce niż chrząszcze. Postaram się odpowiednio przedstawić to co wielokrotnie Rafał na róznych prezentacjach opowiadał na ten temat. Brak będzie szczegółów bo nie wszystko pamiętam ale ogólny zarys wygląda następująco. Rafał odnalazł już chyba na obecną chwilę nowe stanowiska 3 gatunki ważek dalekowschodnich z regionu mandżurskiego w obwodzie Archangielskim (północna europejska część Rosji), czyli odległość od zwartego zasięgu 3000-4000 tys kilometrów stanowiska te są ewidentnie wyspowe występują tylko w bardzo specyficznej dolinie rzecznej, przy której jest kras. Nigdzie dookoła Rafał ich nie stwierdził. Potem jeden z tych gatunków odkryto tez na wyspowej populacji na północnym Uralu. Rafał prowadząc kilkuletnie badania nad tym wysnuł hipotezę, że są to wyspowe refugialne stanowiska gatunków które miały szeroki zasięg w chłodnych okresach czwartorzędu, a na skutek zmian klimatycznych wycofały sie na daleki wschód zostawiając w chłodniejszych rejonach o specyficznym mikroklimacie małe odcięte stanowiska.
Rafał na prezentacji świetnie to udawadniał a ja nie za bardzo potrafie teraz to przekazać, jest to więc podkreślam zarys tak jak ja to pamiętam.
Może tak jest też w innych grupach owadów i znajdzie się więcej pzykładow o takim zasięgu potwierdzających drugą hipotezę. Dlatego warty jest przebadania region Archangielska w innych grupach czy uda się to potwierdzić.
P.S. Tu znalazłem namiary na już opublikowany jeden z tych gatunków, gdyby ktoś chciał doczytać
Bernard, R. & B. Daraż, 2010. Relict occurrence of East Palaearctic dragonflies in northern European Russia, with first records of Coenagrion glaciale in Europe (Odonata: Coenagrionidae). International Journal of Odonatology, 13 (1): 39-62, 1 tablica (plate).
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Gatunek o bardzo podobnym zasięgu do chrząszcza omawianego w tym temacie ma bzyg Melangyna pavlovskyi którego ostatnio podałem jako nowy dla Europy. Gatunek znany jest z Dalekiego Wschodu Rosji oraz z Japonii.
http://forum.insects.pl/download/file.php?id=1225
A dwa tygodnie po mojej publikacji ukazało się doniesienie o tym gatunku z Danii.
http://entomologiskforening.dk/Tidsskri ... f/download
Te okazy które posiadam z Polski oraz te odłowione w Danii pochodzą z ostatnich lat więc obecnie najbardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza o ekspansji.
http://forum.insects.pl/download/file.php?id=1225
A dwa tygodnie po mojej publikacji ukazało się doniesienie o tym gatunku z Danii.
http://entomologiskforening.dk/Tidsskri ... f/download
Te okazy które posiadam z Polski oraz te odłowione w Danii pochodzą z ostatnich lat więc obecnie najbardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza o ekspansji.
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Podsyłam świeży przykład z Syrphidae - przejrzyjcie proszę wątek o Malangyna pavlovskyi.
To nowy bzyg dla kraju oraz dla Europy - znany dotąd z dalekowschodniej Rosji, Japonii i Chin. Larwy żywią się mszycami. Znalezione zostały osobniki w Polsce (temat zwieńczony grudniową publikacją Łukasza Mielczarka - niektóre osobniki tego gatunku wcześniej błędnie oznaczone jako M. coei), także na diptera.info było swego czasu zdjęcie ze Słowacji. Pojawiła się na początku 2012 niezależna publikacja Duńczyków i opisane okazy zbierane u nich od 2005 roku. Nie ma tego w zbiorach (u Duńczyków też), więc jeden jedyny słuszny wniosek: migrant i silna ekspansja. Też zagadka podobna jak opisujecie. Osobiście podejrzewam, że rozwój szybkich środków transportu (głównie przewożenie różnego rodzaju roślin ozdobnych, warzyw i owoców) może być jedną z głównych przyczyn tego typu ekspansji i przy sprzyjających warunkach aklimatyzacji gatunków u nas. Te bzygi nie są na tyle skore do dalekich lotów by samodzielnie przelecieć pół świata w kilka lat (choć znane są przykłady migracji sezonowej).
Przy okazji prośba do kolegów o łapanie w tym roku wszelkich małych bzygów bardzo wczesną wiosną (marzec-kwiecień) na wierzbie, zawilcach i przylaszczce - ten okres łatwo przegapić ponieważ zaczynają lot każdego roku o innej dacie (zależnie od pogody), czasem to tydzień/dwa i już gatunku nie ma. Stwierdzeń tego gatunku (M. pavlovskyi) na polskiej mapie na razie bardzo mało, a jak podejrzewamy (po ilości okazów z zeszłego roku) to może być bardzo rozwojowy temat. Podobnie widzimy przecież z ekspansję Harmonia axyridis (też mszycożerca).
Pozdrawiam
Robert Żóralski
[EDIT: widzę, że Łukasz mnie uprzedził podczas pisania posta - pozdrowienia!]
To nowy bzyg dla kraju oraz dla Europy - znany dotąd z dalekowschodniej Rosji, Japonii i Chin. Larwy żywią się mszycami. Znalezione zostały osobniki w Polsce (temat zwieńczony grudniową publikacją Łukasza Mielczarka - niektóre osobniki tego gatunku wcześniej błędnie oznaczone jako M. coei), także na diptera.info było swego czasu zdjęcie ze Słowacji. Pojawiła się na początku 2012 niezależna publikacja Duńczyków i opisane okazy zbierane u nich od 2005 roku. Nie ma tego w zbiorach (u Duńczyków też), więc jeden jedyny słuszny wniosek: migrant i silna ekspansja. Też zagadka podobna jak opisujecie. Osobiście podejrzewam, że rozwój szybkich środków transportu (głównie przewożenie różnego rodzaju roślin ozdobnych, warzyw i owoców) może być jedną z głównych przyczyn tego typu ekspansji i przy sprzyjających warunkach aklimatyzacji gatunków u nas. Te bzygi nie są na tyle skore do dalekich lotów by samodzielnie przelecieć pół świata w kilka lat (choć znane są przykłady migracji sezonowej).
Przy okazji prośba do kolegów o łapanie w tym roku wszelkich małych bzygów bardzo wczesną wiosną (marzec-kwiecień) na wierzbie, zawilcach i przylaszczce - ten okres łatwo przegapić ponieważ zaczynają lot każdego roku o innej dacie (zależnie od pogody), czasem to tydzień/dwa i już gatunku nie ma. Stwierdzeń tego gatunku (M. pavlovskyi) na polskiej mapie na razie bardzo mało, a jak podejrzewamy (po ilości okazów z zeszłego roku) to może być bardzo rozwojowy temat. Podobnie widzimy przecież z ekspansję Harmonia axyridis (też mszycożerca).
Pozdrawiam
Robert Żóralski
[EDIT: widzę, że Łukasz mnie uprzedził podczas pisania posta - pozdrowienia!]
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Podobna sytuacja (znaczne oddalenie dysjunktywnych stanowisk) dotyczyła motyla Vanessa indica. Gatunek ten, znany ze wsch Azji (od Indii po Chiny i Japonię), występował też na Wyspach Kanaryjskich. To duży motyl, więc nie sposób byłoby go przeoczyć na przestrzeni wielu tysięcy kilometrów. Dodatkowo okazało się, że pewne różnice morfologiczne pozwalały do potraktować jako odrębny podgatunek (V. indica vulcania), a następnie podnieść go do rangi gatunku (Vanessa vulcania). Piszę o tym w szczegółach, bo okazy zawleczone, bądź migrujące, zapewne niczym się nie różnią od okazów z populacji, z których się oddzieliły. Natomiast gdy są to jakieś relikty po dawnym znacznie szerszym zasięgu, mogą (choć nie muszą) mieć jakieś cechy pozwalajace je zaliczyć do oddzielnego podgatunku.
- Almandyn
- Posty: 1383
- Rejestracja: czwartek, 8 października 2009, 09:48
- Gender: women
- Lokalizacja: Białystok
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Oczywiście gratuluję znaleziska!
I cieszę się, ze moje miasto ma jeszcze tyle entomologicznych niespodzianek
I cieszę się, ze moje miasto ma jeszcze tyle entomologicznych niespodzianek
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
Gratulacje
Dlatego uważam, że raz na 2-3 lata powinien przejrzeć zbiór ktoś "świeżym" okiem. Bardzo często osoba zbierająca wpada w rutynę, jakąś cechą się zasugeruje, wepnie w odpowiednie miejsce, zapomina i nie jest w stanie wyłapać klienta. A przy okazji w głowie jej się nie mieści, że tam może być coś innego...
viewtopic.php?f=84&t=18207&p=132762#p132762
i efekt grzebania w zbiorach, co prawda nie nowe dla Polski, niemniej bardzo ciekawy gatunek
viewtopic.php?f=93&t=20750&hilit=maccana
Skąd ja to znam...Jacek Kalisiak pisze:Na początek chciałbym serdecznie podziękować Romkowi Królikowi za wydobycie tego gatunku z moich nieoznaczonych bogatków
Dlatego uważam, że raz na 2-3 lata powinien przejrzeć zbiór ktoś "świeżym" okiem. Bardzo często osoba zbierająca wpada w rutynę, jakąś cechą się zasugeruje, wepnie w odpowiednie miejsce, zapomina i nie jest w stanie wyłapać klienta. A przy okazji w głowie jej się nie mieści, że tam może być coś innego...
viewtopic.php?f=84&t=18207&p=132762#p132762
i efekt grzebania w zbiorach, co prawda nie nowe dla Polski, niemniej bardzo ciekawy gatunek
viewtopic.php?f=93&t=20750&hilit=maccana
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: ganunek nowy dla ... Polski
Z krajowych gatunków, jest najbardziej podobny do Agrilus pseudocyaneus (=A. bialowiezaensis) i razem z A. betuleti, A. delpinensis i A. pratensis należy do jednej grupy gatunków (mają głębokie wciski po bokach przedplecza).Jacek Kurzawa pisze:Gratulacje!!!! Bardzo szeroki zasięg... jakie są jego cechy determinacyjne, do którego gatunku z naszych jest najbardziej zbliżony?
Proponuję przejrzeć "mało niebieskie" i dodatkowo nadmiernie owłosione na pokrywach A. pseudocyaneus.
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Agrilus nicolanus Obenberger, 1924: gatunek nowy dla ... Polski
W literaturze jest niewiele na temat A. nicolanus. Z mojej korespondencji ze znawcą dalekowschodnich Agrilusów wynika, że:ENTOMONKA pisze:A czy wiadomo na czym żyje?
"belongs to the species developing in pioneer host plants (Salix, Betula, Alnus, Populus, Sorbus, ...)"
czyli w podobnych miejscach jak A. pseudocyaneus czy A. betuleti.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 312 Odsłony
-
Ostatni post autor: Justyna
-
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 574 Odsłony
-
Ostatni post autor: Marek Wanat
-
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 862 Odsłony
-
Ostatni post autor: Rafał Celadyn
-
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 605 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bartek Pacuk
-
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 901 Odsłony
-
Ostatni post autor: chwastowisko
-