Pływak szerokobrzeżek

Jeśli chcesz się podzielić swoimi obserwacjami i połowami terenowymi na bieżąco to tutaj. Być może ktoś właśnie w Polsce również złowił to samo... Dobre miejsce na wymianę obserwacji w sezonie.
Artur S
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 14 kwietnia 2009, 18:14
Lokalizacja: Goleniów

Pływak szerokobrzeżek

Post autor: Artur S »

Witam po raz pierwszy na tym forum. Ktoś z forum "Przyroda" poprosił mnie żebym tu napisał, więc jestem. Wrzuciłem tam fotkę z obserwacją wielkiego pływaka i oznaczono go jako bardzo rzadkiego Dytiscus latissimus. Był wielki, co najmniej 5 cm długości. Obserwacji dokonałem wraz z rodzinką na świątecznym spacerze po plaży w Dziwnówku w dniu 12.04.09.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że się przydałem.
Załączniki
pływak1.jpg
pływak1.jpg (129.4 KiB) Przejrzano 2018 razy
pływak.jpg
pływak.jpg (110.47 KiB) Przejrzano 2013 razy
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

W żadnym wypadku nie jest to pływak szerokobrzeżek!!!

Zapraszam do poczytania tego tematu i własnoręcznego oznaczenia ten akurat jest bardzo charakterystyczny ale na razie nie powiem który proszę dojśc do tego samemu.
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

apropos Dytiscus latissimus czy aktualne doniesienie z 1996 roku jest ostatnim znanym stwierdzeniem tego gatunku z Polski?
Artur S
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 14 kwietnia 2009, 18:14
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: Artur S »

Marek Przewoźny pisze:W żadnym wypadku nie jest to pływak szerokobrzeżek!!!

Zapraszam do poczytania tego tematu i własnoręcznego oznaczenia ten akurat jest bardzo charakterystyczny ale na razie nie powiem który proszę dojśc do tego samemu.
Aaa... No trudno. Ja nie oznaczałem, bo się nie znam. Nie mam wprawy w takim "dochodzeniu samemu", ale spróbowałem i sądząc z braku żółtego zakończenia przedplecza, to pewnie chodzi o D. dimidiatus. (będą jaja jak zgadłem...).
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

brawo :mrgreen: to D. dimidiatus bardzo pospolity i wierzyć we własne siły jak widać :mrgreen:

Co do wykazań są nowsze wykazania, musze sprawdzić tylko skąd i jaka data.
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

http://bpn.com.pl/index.php?option=com_ ... Itemid=170

tu jest najnowsze doniesienie o nin dopiero co sie ukazało w nr 1 z 2009 roku tego czasopisma. Dane z Pojezierza Kaszubskiego.
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

dzięki Marku, dobrze wiedzieć, że się u nas trzyma i nie było to pojedyncze stwierdzenie
Artur S
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 14 kwietnia 2009, 18:14
Lokalizacja: Goleniów

Post autor: Artur S »

Marek Przewoźny pisze:brawo :mrgreen: to D. dimidiatus bardzo pospolity i wierzyć we własne siły jak widać :mrgreen:

Co do wykazań są nowsze wykazania, musze sprawdzić tylko skąd i jaka data.
Super! Dzięki. I on może być taki wielki, bo ten naprawdę był jak pudełko zapałek?
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

Tak mogże byc wielkości pudełka od zapałek, pływak szerokobrzegi jest jeszcze trochę większy od tego
Awatar użytkownika
a_pietrachowicz
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 2 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Żelków koło Siedlec

Post autor: a_pietrachowicz »

Aaa, no to już wiem co to za bydlę wylądowało po zmierzchu przed moim garażem w poniedziałek (zmylone światłem z czujnikiem ruchu, które co chwila się włącza kiedy koty buszują po działce). Właśnie rozmiar nie pasował mi do żadnego gatunku, chociaż widać było że to Dytiscus sp. Miałem akurat na ręku śpiącego małego i jakieś bagaże i nie sfotografowałem go nawet, ale miał na moje oko ponad 5 cm. Dotychczas nie widziałem tak dużego pływaka, więc też go skojarzyłem z D. latissimus, wnioskując bardziej po rozmiarach, bo rysunkiem jednak mi nie pasował... W dzień pewnie byłoby lepiej widać różnice w ubarwieniu, zwłaszcza końce pokryw.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualne obserwacje terenowe - chrząszcze”