Polskie Forum Entomologiczne

Wybrałem się wczoraj na okoliczne łąki poszukać zwiastunów zbliżającej się wiosny i trafiły mi się pierwsze w tym roku owady Bardzo proszę o pomoc w oznaczeniu .
Pozdrawiam

Przypomina trochę przedstawiciela rodziny Mycetphilidae, Jeśli to ona to raczej nie jest to zwiastun wiosny, gdyż gatunki z tej rodziny (z rodzajów Anatella, Boletina, Exechia i Mycetophila) to gatunki chionofilne czyli związane ze śniegiem właśnie

Bardzo ciekawy artykuł na temat fauny naśnieżnej pojawił się w 4 zeszycie Notatek Entomologicznych, mam jakby ktoś reflektował. A tak przy okazji to szkoda że takie fajne czasopismo upadło

Trichoceridae. Trudno tu mówić o związku ze śniegiem w tej rodzinie jak i wielu innych.Dobrze radzą sobie w niskich temperaturach czasami obserwuje sie te owady gdy słupek rtęci spada poniżej zera...

Łukasz

nie wiem co to chionofilny !. Może kolega wyjaśni dogłębnie ? . Ja bym powiedział niwalny albo subniwalny

Chionofile, chionobionty i chionokseny, tak mnie przynajmniej kiedyś dawno uczyli

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chionofile

Czyżby pojęcie złe lub nie używane ?

Dzięki wielkie , a to bardzo ciekawe , nie wiedziałem że są takie gatunki owadów ...

pojęcie raczej rzadko używane - nie spotkałem się do tej pory w literaturze z takim stwierdzeniem . A grupa, którą się zajmuję - muchy Błotniszki (Heleomyzidae) w znacznej mierze jest zimnolubna i wokół oraz -podbiegunowa lub górska. Znam lteraturę angielską, niemiecką, francuską i rosyjską i używane pojęcia to niwalny, subniwalny. Za to o kriofilach już słyszałem !. Jeśli chodzi o pojęcie chion... to może dlatego rzadko używane, bo jak w jednym ze słowników PWN sprawdzałem to pojęcia nie znalazłem, a może dlatego że pojęcie to nie jest anglosaskie ?. . Powołując się również na Faunę Polski - Charakterystyka i wykaz gatunków (tom I-III) też nie używa się takiego pojęcia .

Ja też częściej spotykam się z określeniem niwalny. O tych hilobiontach kiedyś mni uczyli a nawiązałem o nich w odniesieniu do artykułu z Notatek Entomologicznych, który polecałem

Jeden skowronek....wiosny nie czyni...

A może to jakiś leń bibio sp. Jeśli to on to wiosny można się już spodziewać

Ja dziś widziałem żuka ale nie wiem który bo się na nich nie znam . Kroczył sobie po leśnej drodze między resztkami śniegu.

To juz lepszy zwiastun:)

a ja wczoraj widzialem na śniegu pająka jakiś niewielki pogoniec ...niestety byłem bez aparatu

A widział już ktoś coś dziennych Motylków??

Dawid_Masło pisze:A widział już ktoś coś dziennych Motylków??

Jutro jade do lasu w poszukiwaniu dziennych. Byle nie padało a może się trafi jakaś rusałka...

Ja widziałem przebudzonego pawika- centrum Wrocławia. Oprócz tego oczywiście miernikowce.

My z Szkloney'em (Mackiem) ruszamy w poszukiwania zwiastunow Wiosny za godzinke:) pogoda wysmienita... !

Dawid_Masło pisze: ruszamy w poszukiwania zwiastunow Wiosny za godzinke:)

chyba do jakiejś knajpy???;)

Przemek Zięba pisze:chyba do jakiejś knajpy???;)

Szanowny Panie Kolego!!!!!!!!!
Nie wiem jak tam na kresach, ale Krakusy mają piękną, słoneczną WIOSNE

I nie tylko Krakusy - 100km dalej na zachód jest równie słonecznie (nieomal bezchmurnie) i 8 st. ciepła. Ze śniegu, którego jeszcze w ubiegłym tygodniu było około 30 cm, pozostały nędzne resztki, i do jutra się nie uchowają.

A już całkiem na zachodzie śniegu ani śladu od 5-6 dni około. A dobrze- dzisiaj znalazłem kolejnego miernikowca- tym razem hispidarię. I 2 pawika.
Pozdrawiam

W centrum też śniegu niet, ale nadal zimno i wietrznie, więc bezkręgi póki co strajkują

Witas pisze: Szanowny Panie Kolego!!!!!!!!!
Nie wiem jak tam na kresach, ale Krakusy mają piękną, słoneczną WIOSNE

Na Kresach w tzw. Polsce ,,b'' przez małe b jako że tempertura w nocy spada nawet do minus 6 stopni pozostaje degustacja napojów wyskokowych, w zaciszu domowym bądź w knajpach, do wiosny jeszcze parę tygodni. Poza tym w lasach pomimo podejmowania dziarskich wypraw na żerowiska i szczerych chęci nie zakrapianych napojami wyskokowymi efekty poszukiwań wiosny są mizerne - jest sporo śniegu.

Witas pisze:ale Krakusy mają piękną, słoneczną WIOSNE

Chyba jestem za daleko od centrum wiosny

Antek Kwiczala pisze:pozostały nędzne resztki, i do jutra się nie uchowają.

U mnie tak dobrze nie będzie...

Przemek Zięba pisze:jest sporo śniegu

I to się zgadza,mimo tego też ruszyłem w teren :oprócz "kowali", jednego chrząszczyka
walczącego z zaspami ,i kilku błonkówek cisza...oto fotorelacja
Przy okazji co to za chrząszczyk Aphodius sp.?

Chrząszcz to Maladera holosericea (Scopoli, 1772)

Dzięki Jacku,jak przeglądałem Atlas Profesora Borowca,też brałem ten gatunek pod uwagę

Ten chrząszcz zimuje, widać się wybudził jakoś dziwnie wcześnie
Ja go najczęściej spotykałem wiosną w różnego rodzaju kałużach czy stawkach, które robiły za pułapki. Czasami w dołach piaskowych.
Możesz mi podać dokładne dane? Odnotuję sobie w bazie takie zimowe znalezisko. A temperatura była dodatnia? Ile stopni?

Jacek Kalisiak pisze:Możesz mi podać dokładne dane?

Wszystko wysłałem na pw.bo wcześniej przeczytałem

w zagłębiu łażą biedronki..

Dla udokumentowania zachodzących zmian w przyrodzie, załączam dwa zdjęcia. Różnica czasu w ich wykonaniu - dokładnie tydzień. Po wczorajszym halnym (dzisiaj jest spokojnie, i nawet słonecznie ), śniegu praktycznie nie ma.

Przemek Zięba pisze:

Dawid_Masło pisze: ruszamy w poszukiwania zwiastunow Wiosny za godzinke:)

chyba do jakiejś knajpy???;)

Oj Przemek zdziwiłbyś się )))))zresztą sam się zdziwiłem ile W Krakowie Nałapaliśmy!!! jak będą spreparowane wrzucimy fotki

A i tego samego dnia przyleciał mi do Mieszkania:) koło godziny 23.00 hihihihi
Theria rupicapraria