Scydmaenidae: Eutheiini

Staphylinidae, Silphidae, Hydraenidae, Leiodidae, Ptiliidae i Agyrtidae
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Scydmaenidae: Eutheiini

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Eutheiini sa dosc tajemnicza grupa w obrebie Scydmaenidae, byc moze sa to najbardziej prymitywne formy. Choc przy takim uproszczeniu budowy (czesto zwiazanemu po prostu z malymi rozmiarami) analizy filogenetyczne sa bardzo utrudnione.
W kazdym razie jak widac typowe dla tej grupy jest bardzo wydluzone i przewaznie splaszczone cialo i skrocone pokrywy (choc sa od tego wyjatki). W Polsce wystepuje tylko pare gatunkow z rodzaju Eutheia i jeden Euthiconus, wszystkie na tyle rzadkie, ze sam nigdy jeszcze nie mialem szczescia ich lapac. Poza tym w Europie wystepuje jeszcze Protoeuthia (wlasnie –euthia a nie –eutheia, to nie pomylka) reprezentowana przez dwa gatunki endemiczne dla Wloch i Veraphis. Ten ostatni rodzaj to dziwactwo wielkie, jedyny europejski gatunek, V. engelmarki, znany jest jak dotad z dokladnie pieciu stanowisk (cztery na polnocy Szwecji, jedno w Finlandii), i to w dodatku w okolicach kola podbiegunowego. Najblizej wystepujacy inny Veraphis to V. irkutensis z Syberii i polnocnej Mongolii, dalej V. fatiloquus z rosyjskiego Dalekiego Wschodu i widoczny na obrazku ponizej V. ishikawai z Hokkaido, znany z dwoch okazow, i to jeszcze tak sie pechowo sklada, ze sa to samice... Poza tymi znanymi palearktycznymi gatunkami zyje sobie w Japonii kilka (5-6) takich, ktore czekaja na nazwanie, a w dodatku niedawno sie okazalo, ze jedna japonska Eutheia to tez Veraphis. Mialem tez w lapie okazy z innych miejsc i ogolnie wyglada to tak, ze V. engelmarki wcale nie wystepuje tylko w Skandynawii ale siega az do Japonii i tworzy szereg nieznacznie sie rozniacych podgatunkow na Syberii i w Korei. Bardzo ciekawe rozmieszczenie, jak na Scydmaenidae. Inne Veraphisy wystepuja na polnocy USA i w Kanadzie, wiec najwyrazniej ten rodzaj lubi niskie temperatury. Wszystkie te stwory sa wsciekle rzadkie, zwykle wysiewane pojedynczo raz na pare lat ze sciolki czy prochna w starych lasach, czasem z mrowisk Formica czy kolonii Lasius; ten europejski gatunek zwiazany jest prawdopodobnie ze starodrzewami swierkowymi. Aczkolwiek czasem mozna miec duzo szczescia, jak moj znajomy zoltoludek Hideto Hoshina, ktory na pewnej gorce na Honshu zakopal pare malych barberowek i szczeka mu opadla, jak sie okazalo, ze siedzi w nich kilkadziesiat Veraphisow... Ale to jest jedyny znany mi przypadek tak obfitych zbiorow jakichkolwiek Eutheiini na jednym stanowisku.
Załączniki
Veraphis ishikawai.jpg
Veraphis ishikawai.jpg (43.56 KiB) Przejrzano 1417 razy
Eutheia sp.jpg
Eutheia sp.jpg (44.09 KiB) Przejrzano 1429 razy
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Paraneseuthia

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Nie wszystkie Eutheiini sa takie dlugie i plaskie jak te pokazane wczesniej. Sa dwa rodzaje, ktorych przedstawiciele maja cialo stosunkowo wysoko sklepione i pokrywy raczej zaokraglone na koncach niz uciete. Jednym z nich jest Euthiconus, i jako ze wystepuje w Polsce (E. conicicollis) jest mniej ciekawy niz ten drugi – Paraneseuthia, ktorej w Europie nie ma i byc raczej nie moze. Wiec pare slow wlasnie o Paraneseuthiach.
Sama nazwa Paraneseuthia to wynik ciagu nieporozumien. “Euthia” to niewazna emendacja oryginalnej pisowni “Eutheia”, wiec ten rodzaj pisze sie przez “ei”, a nie przez “i”. Oczywiscie, Eutheia nalezy do Eutheiini, co jest dosc oczywiste. Dawno temu niejaki Scott opisal rodzaj Neseuthia (z Australii) – ta nazwa to niejako zaprzeczenie “Euthia” w jej nieprawidlowej pisowni. Chodzi o to, ze temu panu sie wydawalo, ze nowy rodzaj jest podobny do Eutheia, ale nie do konca, wiec nazwa “Neseuthia” mu pasowala. Niestety, Neseuthia zostala uznana przez nowszych autorow za czlonka plemienia Cephenniini. Pozniej Franz opisal z Fiji rodzaj Paraneseuthia, ze niby takie cos jak Neseuthia, ale “para” (czyli blisko, ale jednak nie to samo). Oczywiscie, wsadzil to do Cephenniini. A w tym roku Paraneseuthia zostanie przesunieta do Eutheiini... Zamieszanie paskudne, ale co robic, tak to juz jest w Scydmaenidae.
W kazdym razie powierzchowne podobienstwo Paraneseuthia do Neseuthia zamieszalo sporo, w tym samemu Franzowi, ktory po opisaniu dwoch gatunkow z Fiji pozniej opisal dwa kolejne, bardzo podobne, z Japonii i Tajlandii, ale cos mu sie na mozg rzucilo i wsadzil je do rodzaju Eutheia... Zeby bylo smieszniej, kolejny japonski gatunek zostal opisany jako Euthiconus... To jest wlasnie to, co widac na obrazku ponizej; jeszcze nazywa sie to Euthiconus paradoxus Sawada, ale juz niedlugo bedzie to Paraneseuthia paradoxa (Sawada). Piekne jest zycie taksonoma, wszystko takie proste i bezproblemowe ;-)
Załączniki
Paraneseuthia paradoxa.jpg
Paraneseuthia paradoxa.jpg (47.42 KiB) Przejrzano 1383 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAPHYLINOIDEA”