Polskie Forum Entomologiczne

Znalazłem kilka ciekawych owadów (i pajęczaków) na Mauritiusie. Czy byłby ktoś chętny do oznaczenia?

foto 3 - Borbo borbonica (Hesperiidae) (ale nie wykluczam też Parnara naso - z tego ujęcia trudno o jednoznaczną determinację)
foto 4 Junonia rhadama. (Nymphalidae)

Pająk to może być Olios sp. (lamarcki?).

Bardzo dziękuję, w takim razie została jeszcze błonkówka.

Ale to jest tak, że Ty siedzisz tam na Mauritiusie i oznaczasz owady online? Złap jakąś kózkę, z pewnością będzie kolorowa i zagadka będzie fajna.

Maciej Sosnowski pisze:w takim razie została jeszcze błonkówka.

Jakby któryś Ampulex, Gugiel podaje dla Mauritiusa A. compressa, ale niech to potwierdzi jeszcze jakiś spec.

Jacek Kurzawa pisze:Złap jakąś kózkę, z pewnością będzie kolorowa i zagadka będzie fajna.

A nawet jedną znalazłem, tylko zdjęcia mi się nie udało zrobić niestety. I faktycznie była dość kolorowa .

Zaryzykuję, zobacz takie gatunki: Ceresium flavipes (Fabricius, 1793), Phoracantha semipunctata (Fabricius, 1775) i Xystrocera globosa (Olivier, 1795). Czy to był któryś z nich?

Jacek Kurzawa pisze:Zaryzykuję, zobacz takie gatunki: Ceresium flavipes (Fabricius, 1793), Phoracantha semipunctata (Fabricius, 1775) i Xystrocera globosa (Olivier, 1795). Czy to był któryś z nich?

Niestety, panie Jacku, nie był to żaden z nich.

Aneta pisze: Jakby któryś Ampulex, Gugiel podaje dla Mauritiusa A. compressa, ale niech to potwierdzi jeszcze jakiś spec.

https://www.etsy.com/pl/listing/5916959 ... asp-roda-7

Przypomniałem sobie, że będąc 16 lat temu na Mauritiusie, również zetknąłem się z pewną kózką. Okazu już nie mam, ale zostało mi zdjęcie. Oznaczono mi ją wtedy jako przedstawiciela rodzaju Icosium. Nie wiem, czy to prawda - może zweryfikujecie to oznaczenie.

No własnie Xystrocera globosa (Olivier, 1795)

Dzięki Jacku za oznaczenie.

Starałem się ustalić, czym była kózka, którą spotkałem i wydaje mi się, że był to Olenecamptus bilobus.

To w takim razie to był on Ten gatunek występuje na Mauritiusie. Jest on szeroko rozsiedlony od Madagaskaru (region afrykański) przez palearktykę (Indie, Chiny, Tajwan i Japonię), przez Orient do Australii.

No proszę mamy tu specjalistę oznaczającego i potwierdzającego oznaczenia, nie widząc nawet okazu

Marku, na Mauritiusie jest niewiele gatunków (ok. 50) i podchodząc do tego z dystansem w formie zabawy można sobie postrzelać (to nie jest oznaczanie, tylko zgadywanka).. To nic nie kosztuje, a Kolega jak widać poszukał i znalazł, co mnie bardzo cieszy (że szukał). Rodzaj Olenecamptus jest bardzo ładny i charakterystyczny. Poza tym jest kilka gatunków charakterystycznych i pospolitych co zwiększa prawdopodobienstwo ich spotkania. Zobacz, "Icosium" Antka okazało się Xystrocerą, czyli tym gatunkiem, który obstwiłem na poczatku, że mógł być spotkany, w ciemno. Pozgadywać można, to nie jest oznaczanie, tylko zabawa, bez zbędnego napinania się. Gdybym nie zgadł nawet za czwartym razem nie czułbym się z tym ani trochę gorzej. Dla mnie to jest zabawa i mam nadzieję, że dla wszystkich też jest to zabawą.

Moje zainteresowania Cerambycoidea już ładnych parę lat temu wybiegły poza Palearktykę, więc temat kózki z Mauritiusa jak dla mnie, jest ciekawy. Jaka by ona nie była

Maciej pisze: ...wydaje mi się, że był to Olenecamptus bilobus.

Jacek Kurzawa pisze:To w takim razie to był on  :okok:

Bo tego gatunku nie da się z niczym pomylić

Udało mi się znaleźć jeszcze kilka ciekawych stawonogów, choć przeważają pajęczaki. Będę wdzięczny za oznaczenie.

Nikt nie ma żadnych propozycji?

4520B1D9-6447-4099-8A08-E1519960E9F2.jpeg to karaczan z rodzaju Periplaneta, najprawdopodobniej P. americana.

Maks S pisze:4520B1D9-6447-4099-8A08-E1519960E9F2.jpeg to karaczan z rodzaju Periplaneta, najprawdopodobniej P. americana.

Dziękuję. Zostały jeszcze pająki.

7FCB28BA-7123-4B6B-AB17-D05C501D4187.jpeg - cały czas te pająki nie dają mi spokoju. Jest duża szansa, że się wygłupię, ale zastanawiam się czy osobnik na tym zdjęciu to nie jest przypadkiem Heteropoda venatoria ( )? Gatunek jest kosmopolityczny, tak więc spotkanie go na Mauritiusie jest jak najbardziej prawdopodobne, do tego zaobserwowany osobnik mieścił się w granicach najczęściej podawanych wymiarów dla tego gatunku. Na moje oko zgadza się też wzór na głowotułowiu, a także druga para odnóży jest najdłuższa, a trzecia najkrótsza. Ale wolałbym, żeby jakiś ekspert się do tych podejrzeń ustosunkował.
Co do skakuna i drugiego spachacza, dalej nie mam nawet podejrzeń.