Poczwarka Topolowca
- Kamil Kukla
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota, 23 czerwca 2007, 12:49
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Poczwarka Topolowca
Mam chyba dość naiwne pytanie... ale spytam jednak bom ciekaw. Czy można jakoś sprawdzić ,że poczwarka w ogóle żyje? Może inaczej... jeśli dajmy na to poczwarka umarła to będą dostrzegalne jakieś tego oznaki "na zewnątrz"? Trochę mnie niepokoi ,że poczwarka zaczęła mi się pokrywać delikatna białą płeśnią (zdrapałem ją paznociem ).
- Roman Królik
- Posty: 311
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2004, 14:19
- Lokalizacja: Kluczbork
- Paweł Czudec
- Posty: 348
- Rejestracja: środa, 2 lutego 2005, 16:42
- UTM: XC17
- Lokalizacja: Banbury(UK), Rzeszów
Laothoe populi
Jak spleśniała to nie żyje. Przyczyn dlaczego się tak stało może być wiele. Być może za bardzo ją "podlewałeś"
Jak spleśniała to nie żyje. Przyczyn dlaczego się tak stało może być wiele. Być może za bardzo ją "podlewałeś"
- Kamil Kukla
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota, 23 czerwca 2007, 12:49
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Tak ogólnie, to Paweł ma rację. Jeśli poczwarka padnie, to prędzej czy później pokrywa ją pleśń. Zdarzają się jednak wyjątki. Jeśli poczwarkę dotykało się palcami, mogły na jej powierzchni pozostać jakieś substancje organiczne, będące pożywką dla pleśni. Miałem kiedyś taki przypadek z poczwarką powojowca. Po przezimowaniu zauważyłem na niej ślad pleśni. Usunąłem go mechanicznie, ale poczwarka jeszcze żyła (pod wpływem dotyku poruszała się). W przeciągu tygodnia wylągł się z niej motyl, choć w miejscu, gdzie była pleśń, było na motylu jakieś zdeformowanie, a osłonka poczwarki nie chciała z tego miejsca odejść (usunąłem ją mechanicznie). Przypuszczam, że gdyby wylęg był o 1-2 tygodnie później, motyl by zginął w osłonce poczwarki zabity przez tą pleśń.
Sprawdź, czy poczwarka jeszcze żyje (pod wpływem dotyku, np. pędzelkiem powinna się ruszać). Jeśli tak, sprawdzaj codziennie, czy pleśń nie pojawia się ponownie, ewentualnie usuwaj ją mechanicznie. Nic innego nie można zrobić. Szanse na jej przeżycie są znikome, bo pleśń szybko ją zabije
Sprawdź, czy poczwarka jeszcze żyje (pod wpływem dotyku, np. pędzelkiem powinna się ruszać). Jeśli tak, sprawdzaj codziennie, czy pleśń nie pojawia się ponownie, ewentualnie usuwaj ją mechanicznie. Nic innego nie można zrobić. Szanse na jej przeżycie są znikome, bo pleśń szybko ją zabije
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 sierpnia 2007, 18:28 przez Antek Kwiczala †, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kamil Kukla
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota, 23 czerwca 2007, 12:49
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
- PiotrekGuzik
- Posty: 222
- Rejestracja: piątek, 11 czerwca 2004, 21:25
- Lokalizacja: Krosno
- Kamil Kukla
- Posty: 148
- Rejestracja: sobota, 23 czerwca 2007, 12:49
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt: