Strona 1 z 1

Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 22:37
autor: iphiclides
Witam, chciałbym zająć się hodowlą tego gatunku. Mam na myśli hodowlę wielopokoleniową i wielosezonową i tutaj pojawia się kilka pytań. Ile motyli potrzeba, aby rozpocząć hodowlę i co jaki czas trzeba będzie uzupełniać hodowlę o nowe geny? Znacząca jest też kwestia woliery, bo w zbyt małej nie będą chciały się rozmnażać, a mam ograniczone możliwości. Co myślicie o takim projekcie? Gatunek obecnie nie występuje w Polsce, a szkoda bo jest bardzo ciekawy. Liczę na wasze podpowiedzi.

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 22:57
autor: Grzegorz G
Co do rozmnażania wystarczy terrarium, akwarium czy cokolwiek z przezroczystymi ściankami i to nawet nie jakieś mega duże;) połączyć można ręcznie, bo same mogą nie chcieć nawet, jakbyś im królewskie warunki stworzył. Jaja składają bezproblemowo:) pomysł fajny, myślę, że na początek tak po 10 poczwarek z 2 różnych źródeł byłoby dobre. Dalej niestety nie wiem, miałem je chyba 4 lata temu, niestety problem z rośliną pokarmową sprawił, że młode gąsieniczki padły :-(

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:00
autor: Antek Kwiczala †
hodowlę wielopokoleniową i wielosezonową
Z. polyxena nawet na południu Europy jest jednopokoleniowa, zimowanie poczwarki jest obligatoryjne, więc nie uda Ci się uzyskać kilku pokoleń w roku.
Skoro planujesz wielosezonową hodowlę, rozumiem, że masz pod dostatkiem rośliny pokarmowej. Kokornak jest w Polsce rośliną rzadką, ciekawi mnie jak długo hodujesz już tą roślinę, by Ci nie zabrakło w żywieniu gąsienic.
Ile motyli potrzeba, aby rozpocząć hodowlę
Do rozpoczęcia hodowli nie musisz mieć motyli - sprowadź jaja.

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:02
autor: iphiclides
A jaka roślina pokarmowa? Najlepszy byłby kokornak powojnikowaty, ale jest dość trudno dostępny, czy można go czymś zastąpić?

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:11
autor: Antek Kwiczala †
czy można go czymś zastąpić?
Z tego co słyszałem, nie można. W Polsce występuje z kokornakowatych jeszcze kopytnik (Asarum), ale gąsienice nie chcą go jeść,

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:13
autor: iphiclides
A kokornak wielkolistny i mandżurski?

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:15
autor: krzysztof570630
Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, kilometr ode mnie rośnie kilka arów kokornaku. Bardzo obficie właśnie kwitnie.

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:36
autor: bartek.g
Jak juz Grzegorz napisal, do kopulacji wystarcza sprawne rece. Jezeli chodzi o samo skladanie jaj. To wystarczy zalozyc ponczoche na rosline i zostawic tam samice. Byle cieplo bylo i jasno.

Probowalem karmic gasienice: A. tagala, A. durior (macrophylla) i A. debilis. Gasienice jadly, ale padaly po 1-3 dniach. Tylko A. clematitis. Rosliny nie trzeba za duzo. Wystarczy zrywac liscie i dawac po 2-3 az gasienice zjedza. Mozesz je trzymac w malych plastikowych pojemnikach.

Krzysztof. Jezeli masz w okolicy tyle kokornaku to wystarczy, ze wykopiesz go. Oderwij zielona czesc, zeby nie bylo transpiracji. Potem korzenie do wora plastikowego i mozesz poczata wyslac. Wystarczy potem wsadzic to do wilgotnej gleby i pusci pedy. Takie instrukcje dalem znajomym z Wegier i chociaz kokornak szedl do Polski ponad 10 dni to przyjal sie. Co wiecej podczas transportu puscil pedy.

Z takich ciekawych rzeczy. Wszystkie gasienice jakie mialem zaraz po wylegu weszly do kwiatow. Nawet te ktore byly od nich daleko. Na poczatku myslalem, ze pospadaly z rosliny, ale okazalo sie, ze wszystkie byly w kwiatach (okolo 40-50 sztuk).

Re: Zerynthia polyxena

: piątek, 25 września 2015, 23:43
autor: bartek.g
A i jeszcze. Najlepiej sprowadzic poczwarki. Zimuja, moga sobie isc poczta dlugo i nic ich nie zabije.

Re: Zerynthia polyxena

: sobota, 26 września 2015, 16:27
autor: iphiclides
Jeśli ktoś ma w pobliżu kokornak powojnikowaty to będę bardzo wdzięczny jeśli wysłałby mi kłącze pocztą. Oczywiście pokryje koszty wysyłki.

Re: Zerynthia polyxena

: wtorek, 29 września 2015, 17:14
autor: PawełB
Ten tekst znasz?

http://www.bielsko.biala.pl/aktualnosci ... -wapienicy

http://www.radiobielsko.pl/news/21419-W ... powal.html

może poszukaj kontaktu z Jackiem Proszykiem, na pewno coś praktycznego można się dowiedzieć, conajmniej o występowaniu rośliny żywicielskiej

Re: Zerynthia polyxena

: niedziela, 6 grudnia 2015, 22:08
autor: Wujek Adam [†]
Tak troszeczkę a propos:

Wiem że w naszym kraju kilka osób nosi się z zamiarem rozpłodowej hodowli Z. polyxena.
Ja do nich nie należę, lecz urzeczony pięknem tego motyla, korzystając z okazji pośrednictwa w przekazywaniu jego poczwarek, kilka z nich zostawiłem sobie.
Dzisiejszy efekt?
Jak widać na załączonej fotce! :hp:

Re: Zerynthia polyxena

: poniedziałek, 7 grudnia 2015, 10:12
autor: Malko
Piękny! Będziesz dalej hodować?

Re: Zerynthia polyxena

: poniedziałek, 7 grudnia 2015, 13:11
autor: Wujek Adam [†]
Oczywiście że będę!
... ale tylko przez dzisiaj, żeby motyl należycie się schitynizował. :D

Pomysł jest kuszący, ale mało realny: kłopoty z rośliną żywicielską i brak jej "polskiego zamiennika" (tekst apteczny) zniechęcają mnie do hodowli.
Może kiedyś, np. w 2016 roku, gdy z Grecji przywiozę kokornak? :mysl:

Na pocieszenie jeszcze foteczka Zerynthii, którą złowiłem w 2014 w Gruzji. ;)

Re: Zerynthia polyxena

: poniedziałek, 7 grudnia 2015, 14:25
autor: Jacek Kurzawa
To nie jest Zerynthia tylko Alancastria.

Re: Zerynthia polyxena

: poniedziałek, 7 grudnia 2015, 14:32
autor: Wujek Adam [†]
Być może.
Nie wnikam w zawiłości nazewnicze zygazkówców.
Podpisując ją jako Zerynthia opierałem się na taksonomii z tej strony:
http://www.lepidoptera.eu/show.php?ID=4618&country=PL

Re: Zerynthia polyxena

: poniedziałek, 7 grudnia 2015, 15:04
autor: Jacek Kurzawa
Rzeczywiscie. Przez wiele lat była Alancastrią, ale widać, że się pozmieniało, a ja juz od pewnego czasu nie przyglądam się motylom.

Re: Zerynthia polyxena

: czwartek, 17 grudnia 2015, 18:24
autor: Wujek Adam [†]
A ja im się ostatnio deczko intensywniej przyglądam, szczególnie gdy widzę na swym parapecie taką scenę, jak poniżej. ;-)
Fotka pstryknięta dziś rano, tzn. 17 XII 2015.

I jeszcze pytanko do wytrawnych motylarzy:
Oprócz imagines Z. polyxena z jednej z poczwarek uzyskałem pasożyta uwidocznionego na pokazanych, niezbyt pięknych, zdjęciach.
Czy mimo ich jakości da się go oznaczyć?

Re: Zerynthia polyxena

: środa, 30 grudnia 2015, 14:35
autor: Piątek Wojciech
e
Wujek Adam pisze:Oprócz imagines Z. polyxena z jednej z poczwarek uzyskałem pasożyta uwidocznionego na pokazanych, niezbyt pięknych, zdjęciach.
Czy mimo ich jakości da się go oznaczyć?
ja także, patrząc na to króciutkie pokładełko pokazanego przez Adama osobnika tak mi się wydaje, obiekt leży jak na razie w zatruwaczce

Re: Zerynthia polyxena

: środa, 30 grudnia 2015, 15:39
autor: Brachytron
To nie jest moja grupa więc bierzcie to tylko orientacyjnie ale wygląda mi na Agrypon, możliwe że nawet polyxenae.

Re: Zerynthia polyxena

: środa, 30 grudnia 2015, 23:45
autor: Piątek Wojciech
Brachytron pisze:To nie jest moja grupa więc bierzcie to tylko orientacyjnie ale wygląda mi na Agrypon, możliwe że nawet polyxenae.
to też nie na moją wiedzę, ale grzebiąc w sieci za sugerowanym przez Ciebie gatunkiem, tak myślę że coś może być na rzeczy- dzięki :tak:

Re: Zerynthia polyxena

: sobota, 27 lutego 2016, 23:26
autor: KatarzynaP
Witam!
Tak sie sklada, ze mam w ogrodku kokornak i juz od jakiegos czasu planuje hodowle Z. polyxena. Czy ktoś tu z obecnych mogłby pomoc mi w uzyskaniu jajeczek tego gatunku w sezonie? :)

Re: Zerynthia polyxena

: niedziela, 28 lutego 2016, 23:43
autor: Grzegorz G
Z jajeczkami może być problem, ale oferty sprzedaży poczwarek pojawiają się często na www.actias.de. Możesz napisać tam do kogoś, kto oferował poczwarki, może w sezonie będzie miał jaja lub gąsienice. Możesz też kupić poczwarki i spróbować rozmnożyć, dosyć łatwo jest je połączyć ręcznie.

Jaki masz gatunek kokornaku? Podobno gąsienice nie za dobrze tolerują ten wielkolistny, najlepiej jest hodować na powojnikowym.

Re: Zerynthia polyxena

: czwartek, 2 czerwca 2016, 11:33
autor: PawełB
Chciałbym przygotować się na przyszły rok....
Ktoś wie może gdzie najbliżej Warszawy można znaleźć odpowiedni kokornak do wykopania (czyli nie zamierzam grasować nocą w ogrodach botanicznych :-))
Czyli mogą to być: kokornak powojnikowaty (Aristolochia clematitis L.), Aristolochia rotunda

Re: Zerynthia polyxena

: niedziela, 12 czerwca 2016, 10:45
autor: bartek.g
I jak Paweł? Udało się? Masz roślinę?