Plodia interpunctella
: wtorek, 19 maja 2015, 23:06
Omacnica spichrzanka (Plodia interpunctella) jest coraz częściej spotykanym szkodnikiem w mieszkaniach.
W zeszłym roku pod koniec lata odkryłem u siebie, w szafce kuchennej, naturalną hodowlę tego pyralida w słoiku z bułką tartą. Było sporo gąsienic w różnym stadium rozwoju i parę imago. Nie wyrzucałem słoika bo chciałem zobaczyć jak ta hodowla będzie się dalej rozwijać. W pażdzierniku wyszło jeszcze kilka motyli, a pożniej już nie wiele się dzialo. Gąsienice przestały żerować, oprzędły się i w takim stanie przez 4-5 miesięcy dotrwały aż do wiosny. Tak więc gąsienice przeszły normalną diapauzę zimową, choć wszystko odbywało sie w mieszkaniu w tempraturze pokojowej. Dopiero w kwietniu gąsienice się przepoczwarczały i zaczęły wylęgać się motyle. Najwięcej motyli wyszło w pierwszej połowie maja.
Zastanawiam się co jest tutaj czynnikiem decydującym o wejściu w stan diapauzy u tego gatunku - światło, wilgotność, albo jakieś inne niekorzystne warunki ?
W zeszłym roku pod koniec lata odkryłem u siebie, w szafce kuchennej, naturalną hodowlę tego pyralida w słoiku z bułką tartą. Było sporo gąsienic w różnym stadium rozwoju i parę imago. Nie wyrzucałem słoika bo chciałem zobaczyć jak ta hodowla będzie się dalej rozwijać. W pażdzierniku wyszło jeszcze kilka motyli, a pożniej już nie wiele się dzialo. Gąsienice przestały żerować, oprzędły się i w takim stanie przez 4-5 miesięcy dotrwały aż do wiosny. Tak więc gąsienice przeszły normalną diapauzę zimową, choć wszystko odbywało sie w mieszkaniu w tempraturze pokojowej. Dopiero w kwietniu gąsienice się przepoczwarczały i zaczęły wylęgać się motyle. Najwięcej motyli wyszło w pierwszej połowie maja.
Zastanawiam się co jest tutaj czynnikiem decydującym o wejściu w stan diapauzy u tego gatunku - światło, wilgotność, albo jakieś inne niekorzystne warunki ?