Chemia w gablocie
Chemia w gablocie
Zapoznałem się z tematem konserwacji zbiorów, mimo wszystko mam wątpliwości, co użyć w gablocie
z motylami, czy paradwuchlorobenzen, czy tymol? W jakiej ilości? Bo z tą płytką Globolu to się trochę boję... działań ubocznych Proszę o dobrą radę.
z motylami, czy paradwuchlorobenzen, czy tymol? W jakiej ilości? Bo z tą płytką Globolu to się trochę boję... działań ubocznych Proszę o dobrą radę.
- GrzegorzGG
- Posty: 2636
- Rejestracja: sobota, 5 maja 2012, 21:49
- UTM: CA51
- Specjalność: Heteroptera
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Chemia w gablocie
Tu kupisz: http://www.paradox.co.pl/chemia-dla-biologow.php
Ceny nie są wygórowane. Osobiście polecam tymol.
Pozdrawiam
Ceny nie są wygórowane. Osobiście polecam tymol.
Pozdrawiam
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Chemia w gablocie
Dobra rada jest taka że płytka jest ok, bo jest przeznaczona do użytku domowego. Para 2 - nie. Płytka jest dostępna jako np Bros, a spróbuj kupić Para 2 itp.
Na ten temat było wiele poruszeń na forum...........
Domino, masz u mnie fory i wiele Ci wybaczyłem bo piszesz że z leszczyńskiego ponoć jesteś. Ale jeśli nie odpalisz logiki ze zdolnością samokształcenia to osobiście dołożę starań byś Forum opuścił...
Na ten temat było wiele poruszeń na forum...........
Domino, masz u mnie fory i wiele Ci wybaczyłem bo piszesz że z leszczyńskiego ponoć jesteś. Ale jeśli nie odpalisz logiki ze zdolnością samokształcenia to osobiście dołożę starań byś Forum opuścił...
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Chemia w gablocie
Domino, idziesz jutro do sklepu z artykułami ogrodniczymi, czy jakiegoś hipermarketu, szukasz stoiska z chemią i środkami na komary, kleszcze itd. Znajdujesz zielone płytki Bros opakowanie wielkości kartki A5. Wracasz do domu, rozpakowujesz, rozwalasz zieloną ramkę i wyciągasz nasączoną zawartość (coś jak gruba lignina).
Bierzesz w drugą łapę nożyczki, ucinasz kwadracik 0,5 x 0,5cm albo 1x1 , nabijasz na szpilkę i wkładasz do gabloty możliwie nie przy samej ściance i nie w bezpośredniej bliskości motyli, szczególnie zielonych. Myjesz łapy i nożyczki i zapominasz o temacie.
Czynność powtarzasz raz do roku. Więcej nie zadajesz o to pytań - po prostu płytka Bros.
Nie czytaj tych starych książek o paradwuchlorobenzenie, środku o tajemniczej nazwie cholormór, naftalinie, cyjanku, arszeniku i cyklonieB. Tak samo nie czytasz więcej strasznych rzeczy o płytce Bros.
Po to masz głowę żeby pomyśleć: użyjesz na gablotę zaledwie niecały 1cm kwadratowy, a nie 200cm kwadratowych jakie zajmuje cała płytka która jest z pewnością szkodliwa ale przecież skonstruowana do użytku domowego i stawia się ją w pomieszczeniach.
Bierzesz w drugą łapę nożyczki, ucinasz kwadracik 0,5 x 0,5cm albo 1x1 , nabijasz na szpilkę i wkładasz do gabloty możliwie nie przy samej ściance i nie w bezpośredniej bliskości motyli, szczególnie zielonych. Myjesz łapy i nożyczki i zapominasz o temacie.
Czynność powtarzasz raz do roku. Więcej nie zadajesz o to pytań - po prostu płytka Bros.
Nie czytaj tych starych książek o paradwuchlorobenzenie, środku o tajemniczej nazwie cholormór, naftalinie, cyjanku, arszeniku i cyklonieB. Tak samo nie czytasz więcej strasznych rzeczy o płytce Bros.
Po to masz głowę żeby pomyśleć: użyjesz na gablotę zaledwie niecały 1cm kwadratowy, a nie 200cm kwadratowych jakie zajmuje cała płytka która jest z pewnością szkodliwa ale przecież skonstruowana do użytku domowego i stawia się ją w pomieszczeniach.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Chemia w gablocie
Sugeruję tylko, by nie przechowywać rozpakowanych płytek Bros ani gablot, w których ich użyto w tym samym pokoju gdzie prowadzi się hodowle żywych owadów. Zmarnowanie takiej hodowli jest niemal pewne.
Re: Chemia w gablocie
Ostatnie moje pytanie: to jaka powinna być odległość płytki Bros od boku gabloty i motyla? 1, 2 może 3 cm? Nie chciałbym czegoś zabrudzić. To ważne.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Chemia w gablocie
Umieść płytki w gablotach w róznych odległościach i napisz nam kiedyś jak był wynik tego doświadczenia. Nauczysz się wtedy nie tylko Ty ale i inni. Z innej strony - zrób eksperyment, zaryzykuj, umieść płytki jak Ci pasuje.
Re: Chemia w gablocie
No tak, ale ja naprawdę nie chcę uszkodzić motyli. Czy te 2 cm wolnego z każdej strony płytki wystarczy?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Chemia w gablocie
Co mogę zrobić z resztą płytki Bros, która zostanie mi po odcięciu kilku tych kwadracików? Zostanie mi sporo tej płytki, można ją gdzieś przechować, żeby w przyszłości np. odciąć kwadracik i żeby nie straciła swoich właściwości?