Zdjęcia zbiorów
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Zdjęcia zbiorów
Wydaje mi sie ze ten temat gdzieś się zapodział, a miło było oglądać inne zbiory, a tym bardziej dzielić się tym
pozdrawiam
pozdrawiam
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
satyridae
- Załączniki
- Obraz 002.jpg (81.52 KiB) Przejrzano 45298 razy
- Obraz 012.jpg (108.33 KiB) Przejrzano 45223 razy
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 grudnia 2007, 23:11 przez maciejarchon, łącznie zmieniany 1 raz.
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wiesz, kwestia jest taka, że ciągle w gablotach mam okazy łowione np 14 lat temu, gdzie ich stan nie jest rzeczywiscie najlepszy. Wtedy źle preparowane, na nieodpowiednich szpilkach itd. Dopiero od kilku lat zaczyna przyjmować to formę, taka jak się należy, co się pewnie rozwinie przez kolejne lata. Nikt mnie tego nie uczył i wynika to tylko i wyłacznie z własnego doświadczenia. Również kilka rodzin w jednej gablocie wynika tylko i wyłącznie z oszczędności miejsca. Sukcesywnie się to wymienia no i po prostu uczy, jak właściwie to robić.
pozdrawiam
pozdrawiam
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Darek, ty tak nie krytykuj wiemy, że masz wszystko poukładane super, no ale każdy musi się uczyć na własnych błędach. Brak jakiegoś rozsądnego wydawnictwa o podstawowych kwestiach związanych z preparowaniem, etykietowaniem, układaniem zbioru, preparowaniem kopulatorów, organizacją, ochroną przed szkodnikami itp. Na zachodzie są takie pozycje, ale generalnie miernej jakości.Dispar pisze:Jakoś te zbiory macie mocno chaotycznie poukładane w taki misz masz. Z jakością motyli też nie jest najlepiej. Rozumiem, że jako okaz dowodowy to można mieć w zbiorze i pół skrzydła ale seria 6 okazów w jednym gatunku i wszystkie słabiutkiej jakości ?
Kiedyś nawet myślałem nad czymś takim (motyle) i coraz bardziej widzę potrzebę zrobienia czegoś takiego. Tylko czasu brak... ale kto ma go w nadmiarze
Porozmawiam z paroma osobami, może jakoś wspólnie coś wykombinujemy, a między innymi zdjęcia z Twoich zbiorów byłyby dobrymi przykładami co i jak należy robić.
Byłaby to zapewne nieoceniona pomoc dla rozpoczynających przygodę z entomologią pozwalająca już na wstępie uniknąć błędów. Na forum widać "głód" takich informacji.
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
Zgadzam sie w 100% ...Na ostatnim zdjęciu widać juz zbiór bez tacek i wygląda to bardzo ładnie i estetycznie , lecz kiedy dobieramy tacki do dużych motyli to nie ma to zbytnio sensu.Tacki dobrze stosować gdy ma sie dużą ilośc okazów małoego rozmiaru, wtedy to nie trzeba każdego z osobna przekładać i ułatwienie jest.A co z tego jak wyjmiemy tacke a w niej 2 duze motyle i koniec ?Szkoda tackiTak średnio podobają mi się te tacki. Do mikr ma to jakiś sens, małe motyle wyglądają w nich i estetycznie i przede wszystkim jest to funkcjonalne. Ale duże motyle w tacki, przesada. Kiedyś u kogoś na tym forum widziałem w tackę wpiętą po przekątnej trupią główkę. Wyglądało to mało ciekawie.
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Przyznam, że rzeczywiście trzeba to zmienić, chociaz tak jak sówki, planuje jeszcze jakis czas w tackach zostawic, w momencie, kiedy ciagle przybywają nowe okazy, przekładanie nawet większych motyli nie jest przyjemnoscią, tam gdzie zbiory mam pełniejsze, układam je bez tacek. Tak samo modraszki, zdecydowanie pozostawie w tackach.
Dzieki za sugestie
Dzieki za sugestie
No to dokładam kilka fotek części swoich zbiorów.
Pozdrawiam
ps. bałagan niezły, chyba się zabiorę za sprzątanie, skoro nieład w zbiorach jest tak krytykowany
Pozdrawiam
ps. bałagan niezły, chyba się zabiorę za sprzątanie, skoro nieład w zbiorach jest tak krytykowany
Ostatnio zmieniony czwartek, 27 grudnia 2007, 15:09 przez Tawulec, łącznie zmieniany 1 raz.
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
nie no, spokoooojnie. Ja to wszystko rozumiem, ale wytłumaczenie o "pospolitości" w danym terenie nie ma nijakiego znaczenia. Ot, np. niedźwiedziówka P.matronula to u mnie nawet na rynku lata w mieście, kraśnik brizae gania nieopodal Jarosławia (i chyba jeszcze tylko w Pieninach) rzut beretem ode mnie kózka R.alpina łajdaczy się na bukach i takie tam insze popierdółki, ale ze zdjęciami to tak nie szalej
No dobra Ale przy okazji, nie mam pojęcia dlaczego L. dispar jest chronionym gatunkiem, tego jest wszędzie pełno
Tak jak u Ciebie matronula, tak i u mnie catax np, ale to rozumiem, że jest chronione. A np. mniej częsty od dispara lanestris, czy amurensis nie są chronione, mimo że na to zasługują.
Pozdr
Tak jak u Ciebie matronula, tak i u mnie catax np, ale to rozumiem, że jest chronione. A np. mniej częsty od dispara lanestris, czy amurensis nie są chronione, mimo że na to zasługują.
Pozdr
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Faktycznie w Polsce jest to gatunek nierzadki. Zostaliśmy jednak zobligowani do jego ochrony w momencie wstąpienia do Unii Europejskiej. Jest to bowiem gatunek chroniony prawem UE i wymieniony jako chroniony w Konwencjii Berneńskiej (Appendix II).nie mam pojęcia dlaczego L. dispar jest chronionym gatunkiem
- M. Dworakowski
- Posty: 539
- Rejestracja: środa, 31 marca 2004, 15:10
- UTM: FD94
- Lokalizacja: Białowieża
Zgadza się. Pamiętam jak nas straszono działaczami z gadów plamistych i innych supermanów od kontroli, co to niby mają chodzić i sprawdzać. Niektórzy to nawet chcieli zbiory spalić na stosie- czyste absurdy rodem z "Misia"M. Dworakowski pisze:Hehehe, szybko paranoja zadziałała, a nuz ktoś zobaczy i wkroczy,
No to już poprawione, zeby nikt sie aby nie czepil
- Załączniki
- pieridae.JPG (49.17 KiB) Przejrzano 45109 razy
- arctidae.JPG (84.2 KiB) Przejrzano 45042 razy
- sphingidae.JPG (75.92 KiB) Przejrzano 45150 razy
- lycaenidae.JPG (86.86 KiB) Przejrzano 45096 razy
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
Z Tego co pamiętam Xawer nie ma wietków oznaczonych z kopulatorów, no chyba, że coś giełdy praskiej szarpnął oznaczonego
A tak bajdełejem, to obsesja prawna nieźle daje się dalej we znaki ... tak naszło mi na myśl, że skoro jesteśmy już w "szengen", to przywożąc chronione gatunki np. z Pragi czy innej zagramanicy, nie okazane na przejściu granicznym, którego już ni ma , można je spokojnie rejestrować?! ... i czy np. trzeba by było jakiś rachunek okazać np. w urzędzie celnym i potem do konserwatora?? ... a jak na giełdzie nie kupisz z rachunkiem to co?? i czy nasze wejście zmienia coś w tym drażliwym temacie?!... nie ciągnę dalej, to już wątek z tematu innego ...
pozdro i przy okazji ŻYCZENIA NOWOROCZNE DLA WSIEM ENTOMOROBÓW
A tak bajdełejem, to obsesja prawna nieźle daje się dalej we znaki ... tak naszło mi na myśl, że skoro jesteśmy już w "szengen", to przywożąc chronione gatunki np. z Pragi czy innej zagramanicy, nie okazane na przejściu granicznym, którego już ni ma , można je spokojnie rejestrować?! ... i czy np. trzeba by było jakiś rachunek okazać np. w urzędzie celnym i potem do konserwatora?? ... a jak na giełdzie nie kupisz z rachunkiem to co?? i czy nasze wejście zmienia coś w tym drażliwym temacie?!... nie ciągnę dalej, to już wątek z tematu innego ...
pozdro i przy okazji ŻYCZENIA NOWOROCZNE DLA WSIEM ENTOMOROBÓW
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 16:41
- Lokalizacja: Opole
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Bez gotowania są minimalne szanse na prawidłowe oznaczenie, w każdym razie ja bym takim oznaczenim nie ufał. Cóż szkodzi ugotować i mieć pewność.Tawulec pisze:Wietek morsei to chyba nie morsei, sinapis i reali są dobrze oznaczone, z wiarygodnego źródła przynajmniej...
Jeśli coś w zbiorze jest "chyba" - to znaczy, że nie jest oznaczone
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Tez jestem takiego zdania, ze przede wszystkim zdobywa sie wiedze tym bardziej w przypadku kolekcjonowania owadow, wlasnie przez zdobyte doswiadczenie kogos, kto robil juz to przed nami albo zamuje sie tym dluzej, zatem i ja jestem ciekaw tych perfekt zbiorow, moze popchnie to mnie to wprowadzenia zmian w moim zbiorze. pozdrawiam
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Moją kolekcję można obejrzeć pod poniższym linkiem:
http://free.of.pl/i/insects/index.php?v ... epidoptera
Fotografowanie poszczególnych osobników i prowadzenie witryny zajmuje trochę czasu ale chyba warto.
Zbiór w internecie daje dodatkową korzyść jaką jest zadowolenie z pokazywania go ludziom z całego świata.
Strona i dane na niej zawarte przeszły ostatnio mały lifting. Nazewnictwo jest już w pełni zgodne ze standardem Fauna Europaea (trzeba było się na jakiś zdecydować).
Zapraszam do oglądania. Są tam również zdjęcia owadów z terenu (trzeba użyć przełączników w prawym-górnym rogu strony).
Pozdrawiam
Robert
http://free.of.pl/i/insects/index.php?v ... epidoptera
Fotografowanie poszczególnych osobników i prowadzenie witryny zajmuje trochę czasu ale chyba warto.
Zbiór w internecie daje dodatkową korzyść jaką jest zadowolenie z pokazywania go ludziom z całego świata.
Strona i dane na niej zawarte przeszły ostatnio mały lifting. Nazewnictwo jest już w pełni zgodne ze standardem Fauna Europaea (trzeba było się na jakiś zdecydować).
Zapraszam do oglądania. Są tam również zdjęcia owadów z terenu (trzeba użyć przełączników w prawym-górnym rogu strony).
Pozdrawiam
Robert
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ludzie ! Nie pokazujcie takich zdjęć, bo nastąpi fala samobójstw w entomologii
Geometridae z Libanu i coś z zawisaków...
- Załączniki
- DSC_5658a(8x6)07.jpg (138.26 KiB) Przejrzano 43668 razy
- DSC_5653a(8x6).jpg (148.28 KiB) Przejrzano 43757 razy
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Damian Bruder
- Posty: 791
- Rejestracja: czwartek, 25 marca 2004, 15:15
- UTM: WT43
- Lokalizacja: Nowa Sól/Poznań
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Nie chcę zanudzać, więc ostatnia gablota - kilka barczatek...
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Bardzo ładnie wyglądają gabloty, Krzyśka, Darka szczególnie.
Niemniej jednak zastanawia mnie ile musicie mieć gablot, żeby pomieścić okazy? Bo ładnie wyglądająca gablota = przejrzyście ułożona = niewiele okazów, a więcej pustego miejsca.
Ja nie mieszczę się w kilkunastu (około 3 tysiące ok.), mimo, że nie zbieram największych rodzin, jak Noctuidae, czy Geometridae. A mam skrzydło na skrzydle (w poziomie) - tak jak u Was, ale również odwłok przy głowie poniższego okazu (w pionie) upchane i jak tylko mogę to staram się aby gatunek był w jakimś odstępie od innego gatunku.
I tu nie mogę konkurować z Wami o urodę gablot.
Niemniej jednak zastanawia mnie ile musicie mieć gablot, żeby pomieścić okazy? Bo ładnie wyglądająca gablota = przejrzyście ułożona = niewiele okazów, a więcej pustego miejsca.
Ja nie mieszczę się w kilkunastu (około 3 tysiące ok.), mimo, że nie zbieram największych rodzin, jak Noctuidae, czy Geometridae. A mam skrzydło na skrzydle (w poziomie) - tak jak u Was, ale również odwłok przy głowie poniższego okazu (w pionie) upchane i jak tylko mogę to staram się aby gatunek był w jakimś odstępie od innego gatunku.
I tu nie mogę konkurować z Wami o urodę gablot.
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
Widzę, że Kamil poruszył tematy "egzystencjalne" Trochę sobie kiedyś policzyłem, ile trzeba na motyle krajowe gablot, aby piknie było to ułożone i z przyjemnością można by było to oglądać. Wyszło mi, że układając w ilości min. 2 szt. (parka) do 6 szt. jednego gatunku, potrzeba na całość jakieś 50-60 gablot 50x40cm (makro) i ok. 20 gablot 40x30cm (mikra). Kasa: min. 3000+1000=4000 zyli. Wyliczenia szczegółowe mogę dać na priva lub gg (jeśli "młodzież" to interesuje...bo chyba nie starych wyżeraczy hehehe) ... choć łatwo każdy sam może obliczyć. Mam obecnie 36 szt. dużych i 8 małych "pudełek" i przy ok. 5000 szt. badziewia wszelkiego ... nie mieszczę się i palucha nie ma gdzie wetknąć...zgroza...na pocieszenie nie tylko moja
pozdro
pozdro
- Kamil Mazur
- Posty: 1922
- Rejestracja: niedziela, 19 grudnia 2004, 15:14
- Specjalność: Psychidae
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
- Dispar
- Posty: 1391
- Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:55
- UTM: FC18
- Specjalność: Geometridae
- Lokalizacja: Łosice
Na znalezienie miejsca w domu na gabloty to mogę Ci Kamil odstąpić swój pomysł. Po prostu kupiłem żonie nową bardzo dużą i ładną szafę na jej bibeloty a sam zająłem całą starą od regału .
Co do ilości gablot przy zbiorze macrolepidoptera to Robert rozliczył to bardzo dobrze - ja mam np. 54 gabloty z motylami oraz dwie ( na razie) na Cerambycidae. Bardzo podobnie swój zbiór ma ułożony Darek Wasiluk oraz Marek Hołowiński z tym, że i gablot mają dużo więcej niż ja bo zbierają microlepidoptera.
Natomiast koszty zakupu rozłożone były na kilka lat więc finansowo nie odczuliśmy tego zbyt mocno.
Co do ilości gablot przy zbiorze macrolepidoptera to Robert rozliczył to bardzo dobrze - ja mam np. 54 gabloty z motylami oraz dwie ( na razie) na Cerambycidae. Bardzo podobnie swój zbiór ma ułożony Darek Wasiluk oraz Marek Hołowiński z tym, że i gablot mają dużo więcej niż ja bo zbierają microlepidoptera.
Natomiast koszty zakupu rozłożone były na kilka lat więc finansowo nie odczuliśmy tego zbyt mocno.
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Paweł Babula
- Posty: 212
- Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 21:21
- Lokalizacja: Rzeszów
-
- Posty: 5058
- Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 13:09
- UTM: FB68
- Specjalność: Sesiidae
- Lokalizacja: Hańsk
- Podziękowano: 4 times
Skoro czekacie - puszczę kilka fotek ze swojego zbioru. Układ wg "The Lepidoptera of Poland" Większość mikro zbieram dopiero od kilku lat, stąd duże luki. Makro mam podobnie jak Darek Łupinski. Przepraszam za jakość zdjęć.
A zbiór lepiej obejrzeć na żywo, do obejrzenia coś koło 20.000 motyli i trochę chrząszczy.
Jak będzie komu po drodze - zapraszam
A zbiór lepiej obejrzeć na żywo, do obejrzenia coś koło 20.000 motyli i trochę chrząszczy.
Jak będzie komu po drodze - zapraszam
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
- Piotr Pawlikiewicz
- Posty: 612
- Rejestracja: poniedziałek, 11 października 2004, 10:48
- UTM: CC71
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
część nymphalidae
- Załączniki
- gab nymph 2.jpg (83.69 KiB) Przejrzano 43583 razy
- gab nymph 1.jpg (111.34 KiB) Przejrzano 43677 razy
- Robert Rosa
- Posty: 411
- Rejestracja: sobota, 26 lutego 2005, 16:46
- Lokalizacja: Piła
- maciejarchon
- Posty: 46
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 18:34
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Oczywiscie, że wraz z rozwojem tej kolekcji jej układ będzie się zmieniał. Ciagle nie mam pełnego zbioru rodzimych gatunków, dlatego też jezeli jest tam ciągle wolne miejsce w gablocie dołączone są tez gatunki egzotyczne. W przypadku natomiast niektórych rodzin łącze razem całą palearktykę i Amerykę Północną .Daj my na to bielinki z rodzaju Colias, nie będę dzielił je na te z Azji, Ameryki i Europy, chcę je mieć w przyszłości razem w jednym porządku. Rodziny motyli egzotycznych, które nie występuja u nas , wiadomo że będe trzymał oddzielnie. Po prostu wolę motyle segregować rodzajami, rodzinami, a nie ich położeniem geograficznym, sam fakt posiadania tego samego rodzaju z Ameryki Północnej a Europy jest na tyle dla mnie ciekawy, że wole miec je ułożone razem, by z łatwoscią porównywać te gatunki, lub zmienność w obrębie jednego występującego na większym obszarze . pozdrawiam
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Możesz z tym mieć jednak problem. Niektóre rodziny wymagają rewizji. Np. część taksonomów synonimizuje palearktyczny rodzaj Argynnis z nearktycznym Speyeria, czy odpowiednio rodzaje Precis i Junonia.sam fakt posiadania tego samego rodzaju z Ameryki Północnej a Europy jest na tyle dla mnie ciekawy, że wole miec je ułożone razem
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Nie wiem, czy nie planujesz zbyt dużego rozmachu w tworzeniu kolekcji i przewidujesz zbyt daleko idące korzyści z takiego układu. Opanowanie polskich gatunków jest praco i czasochłonne, europejskich - jeszcze bardziej, na palearktykę nie wystarczy życia jednego człowieka. Ale próbuj...maciejarchon pisze:Oczywiscie, że wraz z rozwojem tej kolekcji jej układ będzie się zmieniał. Ciagle nie mam pełnego zbioru rodzimych gatunków, dlatego też jezeli jest tam ciągle wolne miejsce w gablocie dołączone są tez gatunki egzotyczne. W przypadku natomiast niektórych rodzin łącze razem całą palearktykę i Amerykę Północną .Daj my na to bielinki z rodzaju Colias, nie będę dzielił je na te z Azji, Ameryki i Europy, chcę je mieć w przyszłości razem w jednym porządku. Rodziny motyli egzotycznych, które nie występuja u nas , wiadomo że będe trzymał oddzielnie. Po prostu wolę motyle segregować rodzajami, rodzinami, a nie ich położeniem geograficznym, sam fakt posiadania tego samego rodzaju z Ameryki Północnej a Europy jest na tyle dla mnie ciekawy, że wole miec je ułożone razem, by z łatwoscią porównywać te gatunki, lub zmienność w obrębie jednego występującego na większym obszarze . pozdrawiam