Strona 1 z 1

Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 18:50
autor: Julia Montewska
Nadszedł czas by pochwalić się moim pierwszym sukcesem w hodowli :D co prawda nie są to motyle krajowe – tymi jest zainteresowany mój tata . Ja postanowiłam spróbować swych sił w tropikalnych
.Przygoda zaczęła się we wrześniu gdy kupiłam jaja A.atlas trochę nie najlepsza pora na hodowlę ze względu na rośliny pokarmowe ale cóż do odważnych świat należy . Dzisiaj opieka i troska została nagrodzona przepoczwarzył się pierwszy Attacus atlas piękny samiec :rotfl: , czekam teraz na pierwszą samiczkę . Nie wiem na ile jest to realne ale chciała bym doprowadzić do złożenia jaj (rośliny pokarmowe do składania jaj przygotowane + 2 pokoje by na dzień rozdzielać samice od samców)Chętnie przyjmę sugestie odnośnie dalszego postępowania w hodowli i przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć ale nie dysponuję dobrym aparatem

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 19:13
autor: Le Pakul
Roślina widoczna na zdjęciach z żerującymi nań gąsienicami to ligustr?

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 19:41
autor: Julia Montewska
Tak to ligustr.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 19:57
autor: karol123mol
A masz zamiar rozmanażać je teraz . Gdzie kupowałaś materiał hodowlany?

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 19:58
autor: Aneta
Julia Montewska pisze:Dzisiaj opieka i troska została nagrodzona przepoczwarzył się pierwszy Attacus atlas
W kwestii formalnej - on się wylągł; przepoczwarczają się gąsienice, nie imagines.
Ale poza tym gratuluję przychówku :]

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 20:07
autor: Julia Montewska
Może i tak jest że się wylągł, dla mnie skoro wyszedł z poczwarki to się przepoczwarzył :D nie ważne jak to zrobił ważne że skutecznie , tak mam zamiar je rozmnażać teraz dalej. Jaja sprowadził dla mnie znajomy handlarz z Czech.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 21:31
autor: Grzegorz Banasiak
Poczytaj o hodowli wsobnej, krzyżowanie "rodzeństwa" pomiędzy sobą szybko skończy się degeneracją osobniczą i rozczarowaniem.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 21:50
autor: Julia Montewska
A widzi Pan może własnie dzięki Panu nie zakończy się to rozczarowaniem :D dał mi Pan temat do przemyślenia aczkolwiek wdrożenie pomysłu jaki mi się nasunął o tej porze roku trochę karkołomne .Jest jeszcze jedno małe ale nie mam pewności że cały materiał hodowlany pochodził od jednej pary ponieważ część gąsienic rosła szybciej pomimo że miały takie same warunki i ten sam pokarm ,może czynnikiem szybszego wzrostu było co innego entomologia to moje hobby nie jestem w tym ekspertką to co wiem to albo z tego forum albo od ojca . Mimo to dziękuję za sugestie .

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 22:09
autor: Antek Kwiczala †
Nawet gdyby jaja pochodziły od jednej samicy, to gąsienice mogą rosnąć wolniej lub szybciej. Często tak bywa, że hodowcy prowadzą liczną hodowlę, i jaja mogą pochodzić od kilku samic, ale owe samice na ogół są blisko spokrewnione. Gdy sprowadzamy jaja do hodowli, nie wiemy które to pokolenie wsobne. Motyle blisko ze sobą spokrewnione trudniej ze sobą kojarzyć, ale może Tobie się uda. Samice pawic znoszą często ponad 100 jaj - musisz sobie zapewnić sporo pokarmu. Życzę powodzenia.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 22:22
autor: Julia Montewska
Panie Antku to miedzy innymi Pana zasługa że moje A.atlasy latają po pokoju :D to Pana rady przyczyniły się do mojego entomologicznego sukcesu , za Pana radą pokarmu dla kolejnych gąsienic mam na kilka pokoleń ( szkółka w ogrodnictwie) oby reszta nie okazała się tak okrutna jak panowie piszecie , proszę o kolejne sugestie

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: wtorek, 26 listopada 2013, 22:58
autor: Aneta
Julia Montewska pisze:Może i tak jest że się wylągł, dla mnie skoro wyszedł z poczwarki to się przepoczwarzył
Przepoczwarczenie = przeobrażenie w poczwarkę. Mylenie terminologii to naprawdę nie jest powód do dumy.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: środa, 27 listopada 2013, 13:11
autor: Antek Kwiczala †
Julia Montewska pisze:Panie Antku
Julio, na forum zwykle zwracamy się do siebie po imieniu :) .

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: czwartek, 28 listopada 2013, 22:01
autor: Marcin gradal
Masz zamiar prowadzic letnią hodowle :?: Bo jeśli tak to bym kupił ewentualnie jajeczka z twojego chowu :)

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: piątek, 29 listopada 2013, 08:19
autor: Julia Montewska
Jeśli wszystko się powiedzie jak planuję to będę je hodowała cały czas :D

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: piątek, 29 listopada 2013, 21:10
autor: [Marek Wantuch]
Julio, gratulacje za pasję i udaną hodowlę. Attacusy i inne Saturniidae są piękne! Tak trzymaj :bravo:

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: sobota, 19 grudnia 2015, 19:42
autor: ukraina0
Czy ma Pani do sprzedania poczwarki pawicy atlas?

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: sobota, 19 grudnia 2015, 21:03
autor: Antek Kwiczala †
Czy ma Pani do sprzedania poczwarki pawicy atlas?
Zauważ, że posty Julii były pisane dwa lata temu. Gdyby nawet Julia prowadziła dalej tą hodowlę, to kolejne wsobne pokolenia muszą ulec degeneracji, i hodowla już na pewno nie istnieje.

Re: Attacus atlas - moja hodowla

: piątek, 15 kwietnia 2016, 18:32
autor: Julia Montewska
Dokładnie tak jak napisał Antek zresztą w okresie zimowym trudno o pokarm dla gąsienic , w tej chwili mamy wiosnę i coraz więcej roślin żywicielskich o ile uda się kupić gdzieś jaja tej pawicy na pewno i w tym roku będę hodowała ten gatunek .