Strona 1 z 1

Armenia 2013

: sobota, 1 czerwca 2013, 20:32
autor: Konto_usuniete
Tak dla podgrzania wątku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: jutro ruszamy na dwa tygodnie - więcej po 18 czerwca chyba ze gdzieś sie do netu dorwiemy

Re: Armenia 2013

: sobota, 1 czerwca 2013, 20:54
autor: romanzamorski
Owocnych łowów. Wszakże to w większosci ekipa chrząszczarska i tylko jeden motylarz wiec marszruta typowo Coleopterologiczna. Myślę Grzechu, że zebrane doświadczenia terenowe uda się wykorzystać w przyszłym roku już w składzie typowo Lepidopterologicznym. Pozdrawiam.

Re: Armenia 2013

: sobota, 1 czerwca 2013, 20:57
autor: Kamil Mazur
Grzesiek, wiedz że nie Ty jeden jutro wybywasz z naszego kraju na inny kontynent :laugh: i to na podobny okres czasu :)

Re: Armenia 2013

: niedziela, 2 czerwca 2013, 02:02
autor: Wujek Adam [†]
Podjazd na Mt. Arailer był uciążliwy, ale kiedy po ponadgodzinnej jeździe z Erewania dotarliśmy na ok. 1400 m. n.p.m. w okolicach Saghmosowan, w pierwszych promieniach wschodzącego słońca ukazał nam się widok bajecznej łąki. I to łąki porośniętej w dużej mierze roślinami z rodzajów Ferula i Prangos, zaczęliśmy więc rozglądać się za okazałymi zielnymi kózkami - Semnosia'mi, z których wkrótce wpadły w nasze ręce S. scovitzi i S. caucasica...

Zaraz-zaraz!
Przecież jestem jeszcze w domu, jest noc z soboty na niedzielę, a to nastąpi dopiero w poniedziałek rano!!! :D
No, ale skoro powstał już wątek na temat wyprawy, która jeszcze nie doszła do skutku...

I wcale nie jest tak, że załoga to trzej chrząszczarze i jeden motylarz!
Bo ja zawisakom nie odpuszczę, i jeśli się trafi jakiś Sphingonaepiopsis gorgoniades, czy inny Hyles nicaea, i jeśli dobiegnę do niego przed Grześkiem, to ów ciem skończy w mojej kolekcji! :laugh:

Re: Armenia 2013

: niedziela, 2 czerwca 2013, 11:18
autor: romanzamorski
Wujku Adamie. W Twoje ręce może wpaść np 2 gorgoniadesy i 2 nicea. Co zrobisz w tej okoliczności? Poza tym to świetny okres na takie gatunki jak: Rethera komarovi, Clarina kotschyi, Akbesia davidi - że wymienię tylko te najzacniejsze spośród ok 30 jakie tam można spotkać.

Re: Armenia 2013

: poniedziałek, 17 czerwca 2013, 22:08
autor: Konto_usuniete
Witamy ponownie siedzim na lotnisku wyprawa obfita co poniektorym szczeny opadna do uslyszenia jutro z kraju grzegorzb wujek adam lechu i szuwar

Re: Armenia 2013

: wtorek, 18 czerwca 2013, 21:09
autor: Wujek Adam [†]
Heh, Armenia, Armenia, i już po Armenii...
Kiedyś świat był jakby większy, a czas płynął wolniej...

Wróciliśmy.

W niniejszym wątku postaram(y) się pokazać Wam nieco Armenii, a przede wszystkim entomoarmenii. :tak:
Od czego zacząć? :roll:
Może... od początku?
Albo i nawet nieco się cofnąć?
Bo wcześniej wyprorokowałem spotkanie z Semnosiami. Lecz nie one wpadły w nasze ręce jako pierwsze, bo na Mt. Arailer uprzedziły je inne Cerambycidae: Helladia millefolii, Pilemia hirsutula i Musaria puncticollis.
A potem było coraz ciekawiej! :D

Ogółem wynajętą Ładą Nivą przejechaliśmy ponad 2500 km. Zaczęliśmy od okolic Erewania, potem posuwaliśmy się na południe kraju aż do granicy z Iranem, zahaczyliśmy o Górny Karabach i o okolice ogromnego jeziora Sevan. Przez 15 dni w terenie odnotowaliśmy - zgodnie z mym marzeniem i przewidywaniem - około 70 gatunków kózkowatych (około, bo na ten moment nie oznaczyliśmy jeszcze całego zebranego materiału). Wg szacunków Grześka w nasze ręce wpadło też ok. 250 gatunków motyli.

Poniżej kilka zdjęć z pierwszych dni wyprawy.
Wiem, że czekacie przede wszystkim na zdjęcia owadów, ale najpierw zaprezentuje widoczki i załogę. :D

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 10:19
autor: Wujek Adam [†]
No i wreszcie fotki "zasadnicze" - czyli entomologiczne. :birra:

Obrazują one drobny wycinek entomofauny odnotowanej przez nas w pierwszych trzech dniach wyprawy (03 - 05. VI. 2013.) w armeńskich prowincjach: Aragatzotn, Kotayk i Ararat.

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 10:38
autor: Jacek Kalisiak
Pogratulować udanej wyprawy :brawo:
Armenia_013.JPG - "Żukokształtne na kwiecie róży" - to rodzina Glaphyridae, najprawdopodobniej Eulasia chrysopyga Falderman, 1835

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 11:34
autor: Wujek Adam [†]
Dziękuję Jacku za gratulacje i za oznaczenie żuczka.
Może poniższa fotka pojedynczego osobnika pomoże potwierdzić determinacje?
Tak czy owak przy najbliższej okazji, np. na entomogiełdzie w Pradze, podrzucę Ci parę okazów Eulasii z Armenii, w co najmniej trzech gatunkach. Wtedy pewnie oznaczysz materiał bez wątpliwości, i jeśli będziesz miał ochotę, to dołączysz go do swego zbioru. :birra:

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 12:00
autor: Jacek Kalisiak
Po paru przygodach z oznaczaniem E.arctos i E.chrysopyga jestem bardzo ostrożny z oznaczaniem niektórych Glaphyridae nawet z okazów (dużo źle oznaczonych okazów w kolekcjach i necie). Za okazy z góry dziękuję :tak: , te stworki są cholernie zmienne i każda krótka seryjka jest bardzo przydatna w zbiorze 8)
Z Armenii było wykazanych ok dziesięciu Eulasii. Na Pygopleurusy było pewnie za późno, a na Glaphyrusy może ciut za wcześnie?
Na zdjęciu widać większość okazów z jasnym owłosieniem odwłoka (E.chrysopyga pallidopilosa ?, podawany z Dagestanu i Turcji) i jakiś z pomarańczowym owłosieniem odwłoka (E.chrysopyga ?). Tyle, że licznie opisywane podgatunki i formy barwne mają niejasny status, a i zasięgi poszczególnych gatunków wymagają potwierdzenia.

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 12:53
autor: Aneta
Konik to coś z Acridinae, możliwe, że Acrida oxycephala.

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 13:20
autor: Konto_usuniete
Widzę Aneto że po raz kolejny rozwiązujesz sprawę rozpoznawania dziwolągów :birra: a zapewniam beedzi ich więcej - w piątek spotykamy się z Adamem - przekażę mu fotki bo jego pstrykadło niestety odmówiło dalszej współpracy. Co prawda jako jedyny motylarz to jednak jakoś sobie radziłem, co więcej często musiałem do moich teorii o kozach przekonywac kolegów czynami - udawadniając np. że dorkadiony występują jednak na wschodnich stokach, albo że są w trawie choć nie lażą po odkrytych połaciach pomiedzy. Na koniec jednoznacznie stwierdzili, że jesli ja ich nie widze to znaczy, że ich w danym miejscu nie ma. :mrgreen: :mrgreen:
Z motylami też było zupełnie poprawnie - od dzis zaczynam rozpinanie :hp: a wpadały pawice, zawisaki, sówki, mierniki i cała reszta - zas w jeden z wieczorów można było nazbierać wiadro chruścików :hp:

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 14:10
autor: Przemek Zięba
Jesli to nie wielka tajemnica, to ile was kosztowała (tak średnio na osobę) ta ekspedycja?

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 15:02
autor: Konto_usuniete
Bilet tam i abarot - 1200- 1400 pln w zalezności od wersji trasy :mrgreen: bryka na czterech okolo 400 ojro - czyli wyszło po około 100 na głowę, wacha - no trochę teho poszło na te 2500km - żarcie, spanie i inne rozrywki :mrgreen: - generalnie chyba 3000zł na łba nie przekroczyło - czyli jak za prawie 2 i pół tygodnia entomologicznych wrażeń nie jest żle

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 16:30
autor: J. Tatur-Dytkowski
Poznawszy już kilka szczegółów, coż mogę więcej rzec - kongratulejszyn :!: 8)

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 17:01
autor: Andrzej Matusiak
Jacek Kalisiak pisze:Na zdjęciu widać większość okazów z jasnym owłosieniem odwłoka (E.chrysopyga pallidopilosa ?, podawany z Dagestanu i Turcji)
... lub E. korbi :?: :?: :?: .... to tylko domniemania, bez obejrzenia okazów nic pewnego nie da się powiedzieć.

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 18:23
autor: Jacek Kalisiak
Andrzeju, moim zdaniem to nie jest E.korbi, chociaż podstawą jest obejrzenie okazu, tak jak piszesz. Okazy E.korbi które widziałem nie mają pasów jasnego owłosienia na pokrywach, owłosienie jest jednolicie jasne (poza bokami i zakończeniem pokryw), a pokrywy jaśniej ubarwione i zaczernione na końcach. Owłosienie przedplecza E.korbi ma jednolicie jasne, co na zdjęciach nie jest dobrze widoczne, ale raczej okazy Adama mają jasne owłosienie na bokach, a większość przedplecza zajmują czarne włosy (z tą cechą też różnie bywa).

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 18:48
autor: Orish
Masakra - gratulacje nietuzinkowej ekspedycji :brawo:

Proszę o więcej zdjęć kózek, a już niebawem poznam szczegóły z pierwszej ręki :birra:

PS: jeśli to nie tajemnica to ile kosztuje wypożyczenie takiej ładnej Łady na dobę? i jak z cenami benzyny?

Re: Armenia 2013

: środa, 19 czerwca 2013, 23:02
autor: Konto_usuniete
Orish pisze:eśli to nie tajemnica to ile kosztuje wypożyczenie takiej ładnej Łady na dobę? i jak z cenami benzyny?
cena jest zależna od długości wypożyczenia - w naszym wypadku wyniosło to o ile dobrze pamietem około 40 ojro - co do cen benzyny 10 zł to 1280 armenskich dram - litr paliwa (benzyny) normal - coś jak nasze 95 kosztował 480-520 dram premium ala nasze 98 - 500- 540 dram. cena zależała od miejsca tankowania ostatnie tankowanie w erewaniu - premium było po 480 dram czyli w cenie normala.

Re: Armenia 2013

: czwartek, 20 czerwca 2013, 14:39
autor: Jurek Szypuła
Czy ten armeński wyrób wędliniarski poza nazwą przypominał naszą krakowską :?: :?: :?:

Re: Armenia 2013

: czwartek, 20 czerwca 2013, 16:03
autor: Andrzej Matusiak
Jacek Kalisiak pisze:Andrzeju, moim zdaniem to nie jest E.korbi, chociaż podstawą jest obejrzenie okazu, tak jak piszesz. Okazy E.korbi które widziałem nie mają pasów jasnego owłosienia na pokrywach, owłosienie jest jednolicie jasne (poza bokami i zakończeniem pokryw), a pokrywy jaśniej ubarwione i zaczernione na końcach. Owłosienie przedplecza E.korbi ma jednolicie jasne, co na zdjęciach nie jest dobrze widoczne, ale raczej okazy Adama mają jasne owłosienie na bokach, a większość przedplecza zajmują czarne włosy (z tą cechą też różnie bywa).
Pewnie masz rację Jacku... Okazy E. korbi, które ja oglądałem, miały pokrywy bardzo podobnie ubarwione, jak te ze zdjęć Adama (kwestią dyskusyjną pozostaje poprawność oznaczeń). E.chrysopyga pallidopilosa nigdy nie widziałem (chyba ? :mrgreen: ).
Jacek Kalisiak pisze:Tyle, że licznie opisywane podgatunki i formy barwne mają niejasny status, a i zasięgi poszczególnych gatunków wymagają potwierdzenia.
... do tego bałagan, zamieszanie i niejasności w publikacjach (kluczach) i mamy obraz całości...
Proponuję dalszą dyskusję na temat gatunku ze zdjęć odłożyć do chwili, gdy będziemy mieli okazy w ręku :tak: .

Zazdroszczę wyprawy i... czekam na dalszy ciąg relacji. :hi:

Re: Armenia 2013

: czwartek, 20 czerwca 2013, 18:58
autor: Wujek Adam [†]
Skoro tak, to jedziemy dalej!

Armeńskich spraw, pytań i klimatów jest sporo. Ale chyba się nie obrazicie, gdy pomijając inne zagadnienia teraz odniosę się do tego szczególnie miłego memu sercu fragmentu zdania:
Orish pisze:(...) Proszę o więcej zdjęć kózek (...)
:D

Poniżej kolejna "kozia" fotograficzna dawka.
Lecz sam miód, czyli wisienkę zgarniętą z armeńskiego tortu, pozostawię na później. :P

Re: Armenia 2013

: czwartek, 20 czerwca 2013, 23:08
autor: Konto_usuniete
kolejna porcyjka...

Re: Armenia 2013

: piątek, 21 czerwca 2013, 19:43
autor: Wujek Adam [†]
Skoro Dyżurny Motylarz Wyprawy wkleja tu zdjęcia chrząszczy, to ja dodam fotki łuskoskrzydłych. :D

I zagadam coś o zawisakach, które od jakiegoś czasu mnie zajmują:
Podczas wyprawy odnotowaliśmy 13 gatunków Sphingidae. Oto one:
- Smerinthus ocellata
- Smerinthus caecus
- Marumba quercus
- Sphinx ligustri
- Agrius convovuli
- Proserpinus proserpina
- Sphingonaepiopsis gorgoniades
- Macroglossum stellatarum
- Hyles euphorbiae
- Hyles nicaea
- Hyles sp.
- Hyles livornica
- Deilephila porcellus
.

Na fotkach poniżej to, co leciało do światła, co wpadało w siatkę + coś (Hyles sp.), co wymaga oznaczenia. :hi:

Re: Armenia 2013

: niedziela, 23 czerwca 2013, 12:38
autor: Antek Kwiczala †
Ten
wyblakły Hyles gallii
to ciekawy gatunek. Nazywa się Hyles zygophylli.
http://tpittaway.tripod.com/sphinx/h_zyg.htm
Występuje w Azji od Turcji po Afganistan.

Re: Armenia 2013

: niedziela, 23 czerwca 2013, 12:44
autor: Wujek Adam [†]
Dziękuję Ci Antku za oznaczenie. :birra:
W ramach podzięki mogę Ci przesłać okaz tego gatunku. Jesteś zainteresowany? Jeśli tak, to szczegóły dotyczące przesyłu/przekazania omówmy na privie.

Re: Armenia 2013

: niedziela, 23 czerwca 2013, 16:29
autor: Wujek Adam [†]
I jeszcze sprostowanie:
Pokazany na fotce Armenia_027 Smerinthus to nie caecus, ale Smerinthus kindermanni LEDERER, 1857, co poprawnie zdeterminował GrzegorzB, i co potwierdził Antek. :brawo:

Re: Armenia 2013

: sobota, 29 czerwca 2013, 17:19
autor: Wujek Adam [†]
W tygodniu trafiły się dwa chłodniejsze, deszczowe dni, więc przysiadłem nieco nad preparacją armeńskiego materiału.
Na zdjęciach poniżej efekt mych starań, czyli kilka "kozich" ciekawostek.

Lecz to jeszcze nie wszystko, a wisienka z armeńskiego tortu ciągle jeszcze nie została zaprezentowana! ;)

Re: Armenia 2013

: sobota, 29 czerwca 2013, 17:32
autor: Wujek Adam [†]
Aha, i byłbym zapomniał:

Isotomus comptus - na razie dochowałem się 3 exx. imagines: dwa niewielkie samce + dzisiaj okazała samiczka (na fotce poniżej).
Pozostaje mi więc spacer do lasu po grabową kłodę, i - jak mawia Dispar - "rozpłodek"! :D

Re: Armenia 2013

: sobota, 29 czerwca 2013, 19:05
autor: Jacek Kurzawa
Pokaż fotkę kwiatków, na czym łowiliście tą C.kaphanica (która jest być może tylko podgatunkiem C.holosericea). Jaka lokalizacja?

Ten Anaglyptus (oznaczony jako danilevskii Miroshnikov, 2000) coś bardzo krępy, masz więcej okazów i fotek? (przeslij mailem). Czułki preparuj nad nogami, przecież na czułkach masz cechy, które są wzorcowo zasłonięte!) :no: Jaka lokalizacja?

To jest Amaurostoma erythrocephala, moze to być ewentualnie jeden z podgatunków, rasa geograficzna (sprawa jest do zrewidowania).

Re: Armenia 2013

: niedziela, 30 czerwca 2013, 13:02
autor: Wujek Adam [†]
Pokazane Cortodery, tak jak i wszystkie z "grupy holosericea", siedziały oczywiście na Centaurea sp. (roślinie pokazanej w tym wątku na fotce z Cortodera kolchica).

Anaglyptus ma wyraźne kolce na 3, 4 i 5 segmencie czułków. Segment 6 jest na końcu zgrubiały i rozszerzony, zakończony tak jakby na wpół rozwiniętym kolcem.

A Amaurostoma jest niewątpliwie z "grupy erythrocephala", lecz co to dokładnie za stwór, to się z czasem okaże!

:)

No dobszszszsz.
Ponieważ odezwały się głosy oburzenia, że wciąż tu gadam o jakiejś wisience, a jakoś nią nie częstuję, uznałem że nadszedł czas na prezentacje owego specjału!
Niechaj więc się stanie, i niech obrazy przemówią dobitniej od słów! :D

Re: Armenia 2013

: niedziela, 30 czerwca 2013, 13:54
autor: Jacek Kurzawa
Wujek Adam pisze: Anaglyptus ma wyraźne kolce na 3, 4 i 5 segmencie czułków. Segment 6 jest na końcu zgrubiały i rozszerzony, zakończony tak jakby na wpół rozwiniętym kolcem.
W takim razie to jest z pewnością Anaglyptus danilevskii Miroshnikov, 2000.

Re: Armenia 2013

: poniedziałek, 1 lipca 2013, 11:45
autor: Jurek Szypuła
Adam, a czy na Ephedra siedziały jakieś Ceutorhynchinae???

Re: Armenia 2013

: poniedziałek, 1 lipca 2013, 12:16
autor: Konto_usuniete
Z tego co pamiętam to były jedynie na wlocie do doliny 2-3 gatunki- potem na stanowisku juz nie spotkalismy - te ephedry były inne niz te na dole - małe, pokurczone. Ryje siedziały na duzych - takich po 1,5metra wysokości

Re: Armenia 2013

: wtorek, 2 lipca 2013, 10:54
autor: Jurek Szypuła
grzegorzb pisze:Z tego co pamiętam to były jedynie na wlocie do doliny 2-3 gatunki- potem na stanowisku juz nie spotkalismy - te ephedry były inne niz te na dole - małe, pokurczone. Ryje siedziały na duzych - takich po 1,5metra wysokości
czyli trafiły do zatruwaczek a potem do Polski :?: :?: :?:

Re: Armenia 2013

: środa, 3 lipca 2013, 20:14
autor: Rudziński Krzysiek
Pięknie obrodziło w kozy, gratuluję Adaś

Re: Armenia 2013

: piątek, 5 lipca 2013, 02:25
autor: Wujek Adam [†]
Jurku - tak jak napisał Grzesio: na większej Ephedrze coś tam z "ryjków" siedziało, ale co to było, i czy ktoś to zebrał :? Może Lechu albo Marcin?

A "kozy" faktycznie obrodziły, Krzysiu, ale nie aż tak, jak motyle! ;)
Podczas gdy my przywieźliśmy zaledwie kilogramy koleopterologicznego materiału, GrzegorzB zebrał tony lepidopterów...

Re: Armenia 2013

: piątek, 5 lipca 2013, 08:09
autor: romanzamorski
Dotyczy fotki nr 039. Nie jest to forma barwna D. porcellus. Jest to odrębny gatunek D. suellus.

Re: Armenia 2013

: piątek, 5 lipca 2013, 13:49
autor: Wujek Adam [†]
Bardzo dziękuję Romku! :okok:

Osobniki tego gatunku nieco mnie zmyliły, bowiem kilka z nich było wybitnie "porcellusowo" różowych.
Niemniej generalnie są one sporo większe od naszego pazika, a i inne cechy morfologiczne kazały się zastanowić do jakiego gatunku należą?

Re: Armenia 2013

: piątek, 5 lipca 2013, 19:25
autor: Antek Kwiczala †
kilka z nich było wybitnie "porcellusowo" różowych
Trafna obserwacja. Zacytuję zdanie z opisu tego motyla w pracy "Sphingidae Mundi" B. D'Abrery:
There are some individuals which have pink colouration on both surfaces

Trzeba jednak zaznaczyć, że fachowiec od zawisaków Pittaway, uważa D suellus jako formę porcellusa występującą w suchych biotopach:
http://tpittaway.tripod.com/china/d_por.htm

Re: Armenia 2013

: sobota, 20 lipca 2013, 16:56
autor: Wujek Adam [†]
Hm, wychodzi więc na to, że niektórzy uważają D. suellus za osobny gatunek, a inni twierdzą, że jest on podgatunkiem D. porcellus.

Tak czy owak okazy dowodowe owego stworzenia w zbiorze mieć warto. ;-)

Dopytywywany na pirvach i telefonicznie o rożne, także pozaentomologiczne, szczegóły naszej armeńskiej wyprawy dorzucam koleją garść fotek, w których czają się odpowiedzi na niektóre nieporuszane dotąd zajmujące kwestie.

Re: Armenia 2013

: niedziela, 21 lipca 2013, 12:41
autor: Wujek Adam [†]
... i fotograficzny powrót do spraw czysto "robaczych". :smiech:

Re: Armenia 2013

: wtorek, 23 lipca 2013, 20:19
autor: Andrzej Matusiak
"...ciekawy Cetonid" wygląda na Potosia funebris funebris (Gory & Percheron 1833).

Re: Armenia 2013

: czwartek, 25 lipca 2013, 14:48
autor: Wujek Adam [†]
Najprawdopodobniej jest to właśnie ten gatunek, Andrzeju. :birra:

I jeszcze porcyjka fotek z trzeciego fotoaparatu aktywnego na naszej armeńskiej wyprawie - z Canona Lecha, który jest autorem wszystkich poniższych obrazków.

Re: Armenia 2013

: wtorek, 4 lutego 2014, 07:29
autor: Wujek Adam [†]
O nie, to jeszcze nie koniec tego wątku! :D

W załączniku fotki dwóch obiecanych do szerszej prezentacji armeńskich tarańców.
Oba okazy złowił Grzegorzb.
D. scabricolle: 8 VI 2013 na Przełęczy Kajaran
D. seminundum: 9 VI 2013 na wzgórzach opodal miejscowości Kuris.

Re: Armenia 2013

: środa, 5 lutego 2014, 05:54
autor: Wujek Adam [†]
I jeszcze coś dla hymenopterologów:
Da ktoś radę oznaczyć tego armeńskiego trzmiela?
Owa "futrzasta" istota wpadła nam do samochodu opodal miejscowości Gekhard 17 VI 2013. ;)

Re: Armenia 2013

: środa, 5 lutego 2014, 08:28
autor: Brachytron
Ta strona może być pomocną, region obfituje w gatunki w tym typie kolorystycznym. Po zdjęciu z boczku odważyłbym się na strzał ;-)

Re: Armenia 2013

: piątek, 7 lutego 2014, 02:49
autor: Wujek Adam [†]
Faktycznie, Brachytronie, odłowiony przez mnie armeński trzmiel przypomina niejednego przedstawiciela tego rodzaju spośród tych, które są pokazane na zlinkowanych przez Ciebie, bardzo ciekawych stronach! :mysl:
W wolnej chwili pstryknę mu fotkę z boku i wkleję w ten wątek, skoro uważasz, że to może ułatwić jego determinację. :tak:

Re: Armenia 2013

: sobota, 1 listopada 2014, 09:13
autor: romanzamorski
Trochę archiwalna sprawa, ale dokopałem się w necie do trzmiela z fotki Wujka Adama. Może to Bombus niveatus?

Re: Armenia 2013

: środa, 20 stycznia 2016, 18:43
autor: Wujek Adam [†]
Tego rodzaju wyprawy mają przeróżne reperkusje i dają ciekawe efekty. ;-)

W zeszły oku zwrócił się do mnie armeński entomolog Tigran Ghrejyan, który planował wydanie kalendarza obrazującego rzadkie armeńskie gatunki owadów. Zależało mu na zdjęciu Anoplistes agababiani. Z przyjemnością zdjęcie mu udostępniłem i jest efekt - moja fotka zdobi kalendarzowy lipiec. :D

Re: Armenia 2013

: środa, 24 sierpnia 2016, 10:52
autor: Jurek Szypuła
Wujek Adam pisze:Tego rodzaju wyprawy mają przeróżne reperkusje i dają ciekawe efekty.  ;-)  

W zeszły oku zwrócił się do mnie armeński entomolog Tigran Ghrejyan, który planował wydanie kalendarza obrazującego rzadkie armeńskie gatunki owadów. Zależało mu na zdjęciu Anoplistes agababiani. Z przyjemnością zdjęcie mu udostępniłem i jest efekt - moja fotka zdobi kalendarzowy lipiec.  :D
Wygląda na to że macie monopol na foty tego gatunku :brawo: Twoje zdjęcie w armeńskim kalendarzu, Lecha u Hoskovca...

Re: Armenia 2013

: środa, 24 sierpnia 2016, 14:59
autor: Wujek Adam [†]
Doszły mnie słuchy, że od dwóch lat są poważne kłopoty z odnalezieniem w terenie imagines Anoplistes agababiani. Próbowali tej sztuki miejscowi i Czesi, i skończyło się jak widać - na wykorzystaniu naszych zdjęć.

Tak to właśnie z robakiem bywa: jak jest, to brać, bo potem okazja może się już nie powtórzyć! ;-)

Re: Armenia 2013

: czwartek, 25 sierpnia 2016, 10:13
autor: Jurek Szypuła
Wujek Adam pisze:Doszły mnie słuchy, że od dwóch lat są poważne kłopoty z odnalezieniem w terenie imagines Anoplistes agababiani. Próbowali tej sztuki miejscowi i Czesi, i skończyło się jak widać - na wykorzystaniu naszych zdjęć.

Tak to właśnie z robakiem bywa: jak jest, to brać, bo potem okazja może się już nie powtórzyć!  ;-)
Miejscowy dwa lata temu dał radę:
https://get.google.com/albumarchive/101 ... GtC8ifvoLN

Re: Armenia 2013

: czwartek, 25 sierpnia 2016, 12:17
autor: Wujek Adam [†]
No proszę!
A ja od twórców pokazanego kalendarza otrzymałem odmienne informację.

No cóż, jak widać na wiedzę o spotkaniach z tym gatunkiem oni monopolu nie mają. ;-)

A swoją drogą nasza wisienka na torcie stoi wciąż bardzo wysoko w rankingu poszukiwanych i pożądanych kózkowatych. :cap: