"wrzątkowy" robaczek - prośba o identyfikację
: niedziela, 3 lutego 2013, 21:43
Witam!
Od wielu lat fotografuję przyrodę. Większość zdjęć można opisać z atlasem w ręku, jednak nie wszystko. Pozostaje więc coraz więcej pytań "jaki to owad" bez odpowiedzi.
Może tu uda mi się dowiedzieć więcej. Jedną z pierwszych takich zagadek jest "wrzątkowy robaczek".
Otóż sporo lat temu byłem na Węgrzech w Egerszalok. Jest tam źródło wody geotermalnej o temperaturze ponad 100 stopni przy wypływie z ziemi. Woda wypływa bardzo silnie zmineralizowana i stygnąc wytrąca minerały, głównie węglany magnezu i wapnia. Utworzył się z nich "solny pagórek". Gdy tam byłem pierwszy raz był tylko ten pagórek po którym woda spływała. Spływając sobie po tej górce chłodziła się do temperatury około 60 stopni i dalej spływała takimi blaszanymi rynnami w dół. Tam amatorzy gorących kąpieli mogli brać prysznic. Woda jest tak gorąca, że trudno w niej ustać dłużej niż kilka minut. Jakie było moje zdziwienie wtedy, gdy zobaczyłem pływającego w niej "robaczka". Myślałem że może to coś wpadło, ale każdy inny owad pewnie by się zaraz ugotował, a to sobie spokojnie pływało. Wtedy szukałem odpowiedzi, ale nikt nic nie wiedział. W tym roku byłem tam znowu. Okazało się że jest tam teraz wielkie spa i kompleks basenów. Ale pagórek polewany wrzącą wodą bijąca prosto z ziemi dalej istnieje. Z ciekawości poszukałem w spływającej z niego wodzie i okazało się że te stworki są tam dalej! Wysyłam zdjęcie tego czegoś. Wygląda trochę jak larwa chruścika, ale jest większe i ewidentnie pancerzyk w którym się znajduje jest jego nieodłączną częścią. Zbudowane to jest z bardzo twardych segmentów i pływa sobie luźno poruszając całym tym segmentowym ciałem. Najciekawsze jest to, że pływa w wodzie o temperaturze minimum 50 stopni! Szukałem tych zwierzątek w tym samym potoku wypływającym z pagórka ale kilkaset metrów dalej, gdzie woda ma już około 30 stopni i tam ich nie było! Czyli to COŚ uwielbia taki właśnie wrzątek.
Może ktoś to coś zidentyfikuje?
Byłbym bardzo wdzięczny, takiej mądrej głowie, bo mam jeszcze kilka takich ciekawostek:-)
Od wielu lat fotografuję przyrodę. Większość zdjęć można opisać z atlasem w ręku, jednak nie wszystko. Pozostaje więc coraz więcej pytań "jaki to owad" bez odpowiedzi.
Może tu uda mi się dowiedzieć więcej. Jedną z pierwszych takich zagadek jest "wrzątkowy robaczek".
Otóż sporo lat temu byłem na Węgrzech w Egerszalok. Jest tam źródło wody geotermalnej o temperaturze ponad 100 stopni przy wypływie z ziemi. Woda wypływa bardzo silnie zmineralizowana i stygnąc wytrąca minerały, głównie węglany magnezu i wapnia. Utworzył się z nich "solny pagórek". Gdy tam byłem pierwszy raz był tylko ten pagórek po którym woda spływała. Spływając sobie po tej górce chłodziła się do temperatury około 60 stopni i dalej spływała takimi blaszanymi rynnami w dół. Tam amatorzy gorących kąpieli mogli brać prysznic. Woda jest tak gorąca, że trudno w niej ustać dłużej niż kilka minut. Jakie było moje zdziwienie wtedy, gdy zobaczyłem pływającego w niej "robaczka". Myślałem że może to coś wpadło, ale każdy inny owad pewnie by się zaraz ugotował, a to sobie spokojnie pływało. Wtedy szukałem odpowiedzi, ale nikt nic nie wiedział. W tym roku byłem tam znowu. Okazało się że jest tam teraz wielkie spa i kompleks basenów. Ale pagórek polewany wrzącą wodą bijąca prosto z ziemi dalej istnieje. Z ciekawości poszukałem w spływającej z niego wodzie i okazało się że te stworki są tam dalej! Wysyłam zdjęcie tego czegoś. Wygląda trochę jak larwa chruścika, ale jest większe i ewidentnie pancerzyk w którym się znajduje jest jego nieodłączną częścią. Zbudowane to jest z bardzo twardych segmentów i pływa sobie luźno poruszając całym tym segmentowym ciałem. Najciekawsze jest to, że pływa w wodzie o temperaturze minimum 50 stopni! Szukałem tych zwierzątek w tym samym potoku wypływającym z pagórka ale kilkaset metrów dalej, gdzie woda ma już około 30 stopni i tam ich nie było! Czyli to COŚ uwielbia taki właśnie wrzątek.
Może ktoś to coś zidentyfikuje?
Byłbym bardzo wdzięczny, takiej mądrej głowie, bo mam jeszcze kilka takich ciekawostek:-)