Strona 1 z 1

Dokumentacja pracy entomologicznej

: wtorek, 21 lutego 2012, 10:08
autor: Grzegorz Banasiak
Nie bardzo wiedziałem do jakiego działu to "przypiąć" i w końcu zdecydowałem, że do "ABC..."

Na forum dużo dyskutujemy o zbiorach, etykietowaniu, technikach połowu i hodowli - bardzo mało natomiast o tym co jest równie ważne w codziennej pracy - czyli o dokumentowaniu swoich działań. Z całą pewnością część dokumentacji może być uniwersalna, niezależna od grupy którą się zajmujemy. Tym postem chciałbym zainicjować dyskusję o tym co i jak dokumentować (poza zbiorami) żeby w przyszłości był z tego pożytek i nasza praca i obserwacje nie pozostały tylko w naszej pamięci ale mogły posłużyć również innym oraz umożliwić rozwiązywanie postawionych tez.

Temat jest szeroki, swoje przykłady postaram się przedstawić wieczorem jak będzie chwila czasu. Zachęcam wszystkich, którzy chcą i mogą podzielić się swoimi "technikami" zbierania informacji do aktywnego udziału w dyskusji.

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: wtorek, 21 lutego 2012, 10:40
autor: Jacek Kurzawa
Przez wiele lat pisałem pamiętniki uzywając do tego celu zwykłego kalendarza. Wpisywalem wycieczki, obserwacje, czas, miejsca, wrażenia itp. z myślą że kiedyś bedzie to jakimś dokumentem. I rzeczywiście tak jest - wpisy są dla mnie niepodważalne, czytając przypominają mi się drobne szczegóły z poszczególnych wycieczek.

W ostatnich latach nie prowadzę takich notatek natomiast na każdej wycieczce staram się robić jakąś dokumentację fotograficzną. Informacje zapisane w exif (czas) są łatwo dostepne i przeszukiwalne (uzywam kalendarza w ACDSee). Dodatkowo jest Forum - czasami pojawiają się wpisy z moich wycieczek na bieżąco, jednak Forum nie ma w tej chwili opcji wyszukiwania po dacie, która mogłaby być bardzo przydatna. Łączenie tych dwóch technik pozwala mi często szybko odszukać potrzebną informację. Dodatkowo w najbliższym czasie geotagowanie może stać się standardem - jesli aparat bedzie miał tą funkcję to za pomocą fotek będzie można odtworzyć czas i miejsce. Inną opcją na uzyskanie tego samego jest zapisywanie trasy z GPSa i import do programu, ktory nam pozwoli później wyszukiwać potrzebne rzeczy.

Pamiętnik pisany ręcznie na kartce papieru jest niezastąpiony, nie da się zmienić zapisanej informacji po czasie. Ma to "coś".

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: wtorek, 21 lutego 2012, 13:00
autor: Przemek Zięba
Notatki, notatki i jeszcze raz notatki, zawarte w zeszyciku, bardzo grubym, który można by potraktować jako kombinację dziennika entomologicznego z opisem wypraw, wyjazdów, jak i mający charakter notatnika do zapisów np. metod odmaczania, uwag na temat stosowanego kleju, szpilek, preparatów do niszczenia szkodników. Wszystko ubarwione na ostatnich stronach wklejkami nieaktualnych legitymacji PTEntom., plus powklejanymi pustymi opakowaniami po rożnej maści szpilkach entomologicznych, kartonikach ( ten zbiór rozrasta się ,,od tyłu" w kierunku środka kajetu. Całość ubarwiona zdjęciami, czasami odręcznymi rysunkami, mapkami, poglądowymi rysunkami wydrukowanymi z netu, listami od innych entomologów (które np. dotarły do mnie z owadami, wizytówkami tychże wklejonymi w zeszyt, logami GPS, etc.Można by powiedzieć misz masz i groch z kapustą, ale ja tak lubię.

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: wtorek, 21 lutego 2012, 14:33
autor: romanzamorski
Dawniej notatki. Obecnie krajowe obserwacje wklepuję na www.lepidoptera.eu
Dalsze i bliższe wyjazdy zagraniczne dokumentuję w notesie spisując coś w rodzaju dziennika.

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: poniedziałek, 19 marca 2012, 22:15
autor: Grzegorz Banasiak
romanzamorski pisze:Dawniej notatki. Obecnie krajowe obserwacje wklepuję na http://www.lepidoptera.eu
Dalsze i bliższe wyjazdy zagraniczne dokumentuję w notesie spisując coś w rodzaju dziennika.
Chodziło mi raczej o inny rodzaj dokumentowania. Załóżmy, że zamierzam zająć się dokładniej jakimś rodzajem. Zaczynam więc od dotarcia do katalogu systematycznego, docieram do synonimiki, do wielu różnych informacji, zdjęć, wycinków prac itp. Do tego mam swoje zdjęcia, obserwacje, zbiory, preparaty... zbieram to wszystko do kupy... no ale chyba nie w głowie ?!
Ja wymyśliłem coś takiego:
Przygotowałem sobie kilka stron gotowych szablonów "systematyka", "rozmieszczenie Europa", "UTM Polska", "literatura", "hodowle" itp.
Na tych kartach zaznaczam na mapie/wpisuję odpowiednie dane i odnośnik do literatury albo innego źródła, również własnego zbioru.
Po jakimś czasie powstaje pokaźny zbiór informacji i można się wtedy zająć jego opracowaniem i usystematyzowaniem.

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: poniedziałek, 19 marca 2012, 23:04
autor: Marcin Kutera
Ja prowadzę systematycznie jak wyzej koledzy dziennik entomologiczny od 2000 roku (już 3 gruby zeszyt się kończy), zaś coś takiego jak Ty piszesz Grzegorzu przygotowałem sobie jadąc na Krym, by odpuścić zabieranie kilku obszernych książek. A tak tylko to wydrukowane opracowanie zajmujace o wiele mniej miejsca. Coś za coś, gdyż zajęło mi to sporo czasu.

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: poniedziałek, 19 marca 2012, 23:47
autor: Miłosz Mazur
Bazy danych na kilku nośnikach to chyba jedyne wyjście przy większej liczbie danych. Notatki lubią się gubić, lubią być zalewane kawą lub deszczem w terenie. W muzeach sporo jest super zbiorów, gdzie pod każdym okazem numerek, kulfon lub inne bazgroły, a notatki zbieracza zaginęły gdzieś już w pomroce dziejów...

Re: Dokumentacja pracy entomologicznej

: wtorek, 20 marca 2012, 12:39
autor: eutanatos
Mój dziennik od tego roku przybiera postać cyfrową.
Każdy folder w nazwie zawierać będzie miejsce oraz podfoldery z datami a w nich : notatki, zdjęcia okazów wraz z notatką kto zweryfikował oznaczenie (dokumentacja w razie gdyby kiedyś pojawiło się coś w rodzaju "Ten gatunek w tym miejscu? Niemożliwe!), skany map oraz zdjęcia satelitarne z zaznaczonymi kropkami znalezisk. Czasami komentarze z terenu nagrane dyktafonem z komórki albo krótkie filmiki pokazujące np. biotop.
Nie będzie segregacji na podstawie gatunku a na podstawie miejsca.
Pod koniec każdego roku mały pliczek ze spisem gatunków z danego miejsca – podsumowanie. Będę miał porównanie co w danym roku przybyło, co ubyło, w jakim miesiącu mnie nie było na stanowisku.
Przy ważkach taka metoda się sprawdzi natomiast przy motylach czy chrząszczach pewnie mapy były by zapaćkane kropkami i nie czytelne :P .