Strona 1 z 1

wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 15:22
autor: G.Antoni
Używacie jakichś dystanserów do owadów na szpilkach tak aby były na tej samej wysokości?

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 20:10
autor: Malko
Można używać trapika do ustalania wysokości owadów na kartonikach i etykietek. W sumie do owadów też ja przy Dziennych doszedłem do wprawy i robię na wyczucie :)

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 20:21
autor: Kamil Mazur
Ja mam wycięty z pianki do gablot. Motyla wbijam "na oko" a etykiety (bo zazwyczaj są dwie) rozkładam na takim dystanserze. Pomocny przyrządzik.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 20:23
autor: Grzegorz Banasiak
Ja przy mikrach zawsze używam dystansera do ustawienia bloczków z pianki a później etykietek. Ale nie jest to sprzęt absolutnie niezbędny, pewne namiastki dystansera można zrobić sobie samodzielnie z różnych materiałów, podobnie zresztą jak np. szablon do jednakowego wbijania szpilek w kartoniki. Dużo rozmaitych drobnych "pomocy" usprawniających można zrobić samodzielnie - w zależności od pomysłowości i inwencji.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:17
autor: G.Antoni
Kamil Mazur pisze:Ja mam wycięty z pianki do gablot. Motyla wbijam "na oko" a etykiety (bo zazwyczaj są dwie) rozkładam na takim dystanserze. Pomocny przyrządzik.
I nie zaślizgują się ze szpilki albo opadają? (etykiety)

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:20
autor: Grzegorz Banasiak
G.Antoni pisze:
Kamil Mazur pisze:Ja mam wycięty z pianki do gablot. Motyla wbijam "na oko" a etykiety (bo zazwyczaj są dwie) rozkładam na takim dystanserze. Pomocny przyrządzik.
I nie zaślizgują się ze szpilki albo opadają?
Używasz słowa "dystanser" a odnoszę wrażenie że nie wiesz co to jest.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:23
autor: Malko
Aby była jasność co do dystansera

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:28
autor: Tomek Paszkowski
Nie możesz poprawiać raz zrobionego otworu w etykiecie, czy nabijać wiele razy okazu na szpilkę, bo wtedy zawsze motyl czy etykieta będzie opadać. Raz wyrobionej "dziury" nie załatasz. Domyślam się że stąd wywodzi się Twój problem z opadaniem... Poza tym zależy jakiego papieru używasz do etykiet i jakich szpilek...

Pozdrawiam
Tomek

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:29
autor: G.Antoni
Wiem co to jest dystanser :roll:
Z czego Wy robicie etykiety, bo moje sie zginają w pół i czasami opadają na piankę w gablocie :? Może powiniennem zmienić papier... :oops: A4 wystarczy czy za cienki?

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:34
autor: Tomek Paszkowski
Zazwyczaj korzystam z satynowanego gramatura 80-130 w zależności od tego jaki akurat jest dostępny.

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:55
autor: Antek Kwiczala †
A4 wystarczy czy za cienki?
A4 to wielkość arkusza (210x 297 mm). Ważna jest grubość papieru. W handlu używa się jednak, (jak to pisze Tomek) gramatury, czyli masy 1 m² papieru, co pośrednio odzwierciedla jego grubość. Natomiast co do miejsca usytuowania motyla na szpilce, to zaleca się, by był on na wysokości 2/3 szpilki. Można np. zrobić sobie taki "dystanser", by motyl był w określonej odległości od główki szpilki.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 21:58
autor: Tawulec
Nie no, zawsze można na A4 spisywać okoliczności znalezienia :mrgreen:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 22:15
autor: G.Antoni
Ok :) dziekuje za odpowiedzi. Troszke nie na temat: jak nawilzyc duzy okaz np. jelonka albo rohatynca, bo mam z tym maly problem :? jak wsadzalem male chrzaszcze do pojemniczka z wacikiem nasaczonym woda wszystko bylo ok, ale przy duzych okazach tylko przednie czesci nog robia sie miekkie a reszta bez efektu :oops:
Sorki za brak znakow polskich ale cos sie przestawilo w kompie :oops: :roll:
A z tym A4 chodzilo o zwykle kartki takie do drukarki :roll: sorki musze sie jasniej wyrazac.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 22:25
autor: Aneta
G.Antoni pisze:jak nawilzyc duzy okaz np. jelonka albo rohatynca, bo mam z tym maly problem :? jak wsadzalem male chrzaszcze do pojemniczka z wacikiem nasaczonym woda wszystko bylo ok, ale przy duzych okazach tylko przednie czesci nog robia sie miekkie a reszta bez efektu :oops:
Widocznie za krótko rozwilżasz. Jeśli nie chce się rozwilżać we wrzątku bądź nad parą, duży okaz spokojnie można potrzymać w pojemniku dobę, a nawet trochę więcej. Tylko wtedy trzeba dodać nieco środka zapobiegającego rozwojowi pleśni - wystarczy nawet zwykły ocet. I warto też te waciki zwilżyć gorącą wodą.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 22:31
autor: Tomek Paszkowski
Małe okazy zazwyczaj rozwilżają się szybciej. Opisuje to choćby Niesiołowski. Rohatyńce są sporymi chrząszczami i potrzebują więcej czasu na "mięknięcie". Niech z resztą wypowiedzą się tu fachowcy od chrząszczy.
Z tym wyrażaniem się jaśniej to dobry pomysł, bo komunikacja przebiega szybciej :) , natomiast musisz sprawdzić możliwości swojej drukarki, żeby nie okazało się że etykiety "nie pójdą".
Format A4 to standard, rozmiar uniwersalny (żeby nie było niejasności, można drukować na formacie A3, ja takiej drukarki nie posiadam, ale jeśli ktoś ma to czemu nie....)
Ps. Mam nadzieję że wiesz, że Jelonek rogacz (chyba jego miałeś na myśli) jest chroniony? No chyba że mówiłeś o jelonkowatych ogółem, wtedy ok. :D

Pozdrawiam
Tomek

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 22:45
autor: G.Antoni
Ja trzymalem go 2 dni wiecej juz nie chcialem zeby nie zgnil :)
Tomek Paszkowski pisze:Ps. Mam nadzieję że wiesz, że Jelonek rogacz (chyba jego miałeś na myśli) jest chroniony? No chyba że mówiłeś o jelonkowatych ogółem, wtedy ok. :D
Wiem ze jest chroniony :roll: oczywiscie pisze o egzotykach :)
Aneta pisze:Widocznie za krótko rozwilżasz. Jeśli nie chce się rozwilżać we wrzątku bądź nad par
A one nie straca koloru i ile je tam trzymac?

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 11 lipca 2010, 23:00
autor: Aneta
Ja osobiście rozwilżam tylko tak jak Ty - a o zmiękczaniu we wrzątku było w którymś ze starych tematów, poszukaj.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 06:41
autor: G.Antoni
Dzieki za odp. :) Nie chce spamowac tematami w tym dziale wiec jesli nikomu to nie przeszkadza nowe pytania bede pisal tu :roll: - Jak zrobic aby duze ryjki nie sczarnialy po zatruciu? :oops:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 09:25
autor: Tomek Paszkowski
Nie ukrywam - na chrząszczach się nie znam, jednak może (o ile nie czytałeś wcześniej) zainteresować Cię to:
https://entomo.pl/artykuly/abcjaloszyns ... entowe.php
Co nieco wyjaśnia przyczynę problemu (nie wiem czy u ryjków jest inaczej czy nie, ale przeczytać warto)....

Pozdrawiam
Tomek

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 13:24
autor: Aneta
G.Antoni pisze:Jak zrobic aby duze ryjki nie sczarnialy po zatruciu? :oops:
A jakie gatunki Ci czernieją? Póki co mam trzy hipotezy: albo trujesz czymś innym niż octan; albo - jeśli jednak używasz octanu - chrząszcze stykają się z mokrym od niego wacikiem (czy co tam masz w zatruwaczce), ewentualnie to gatunki pokryte meszkiem (typu Larinus), który po prostu się z nich starł.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 14:52
autor: G.Antoni
Tak, okazy stykaly sie z mokrym wacikiem, ale nie wiedzialem ze moze je to odbarwic :oops: :roll: Mozna jakos przywrocic ich dawny kolor? :cry:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 14:54
autor: Aneta
Nie napisałeś jakie to gatunki.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 15:06
autor: G.Antoni
Szczerze mowiac nie mam pojecia co to za gatunki :oops: Jestem teraz na wakacjach w Libannie i wlasnie tu, je zlapalem :) Za kilka dni bede mial nowy aparat to cykne kilka fotek :roll: jesli nie przeszkadza to ze sa zafoliowane.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 16:07
autor: Łukasz Buglowski
Ja rozwilżam poprzez zanurzenie na chwilę we wrzątku :) Gdzieś na forum to pisało

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 16:17
autor: Aneta
luczek95 pisze:to pisało
"To" czyli co? 8)

A dla leniwych - znalazłam rzeczony wątek:
viewtopic.php?f=30&t=23

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 16:24
autor: Łukasz Buglowski
No właśnie to o nawilżaniu :)

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 16:29
autor: Aneta
To ja wiem, chodziło mi o formę gramatyczną 8) ("to było napisane"; ewentualnie, jeśli chcesz formę osobową, "ktoś pisał").

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 12 lipca 2010, 16:53
autor: G.Antoni
Ok :) dzieki za pomoc.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: piątek, 16 lipca 2010, 13:56
autor: G.Antoni
Zlapalem nowego ryja i sprawdzilem czy to sprawka octanu :) owad nie stykal sie z wacikiem i tez zblakl :? zatruwaczke dokladnie wymylem z resztek octanu :roll: braki w ubarwieniu byly mniejsze lecz niewiele :( moze opary zkroplily sie na nim :oops: :roll: prosze o pomoc! Nie chcę aby moje wszystkie ryjki byly czarne :cry:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 18 lipca 2010, 16:13
autor: Filip S.
A z czego masz zrobioną zatruwaczkę? Bo możliwe, że wycierają się z niego włoski.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: niedziela, 18 lipca 2010, 21:04
autor: G.Antoni
Z pojemniczka na mocz :roll:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 10:03
autor: Gucio
Ja mam wszystkie zaturwaczki zrobione z takich pojemniczków lecz z motylami nic dziwnego mi się nie dzieje.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 10:05
autor: Filip S.
Ja już trułem w pojemniczkach na mocz i nic się nie działo nawet w włochatymi ryjkami.
Jak masz dostęp do zamrażarki to zamrażaj.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 10:30
autor: G.Antoni
Hmm.... dobry pomysl z tym zamrazaniem :) jak zlapie nowe to opisze efekty :P

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 12:27
autor: Jacek Kalisiak
Generalnie z utrzymaniem opylenia w dobrej kondycji na takich chrząszczach jest kłopot. Trzeba postępować bardzo rozważnie i uważnie. Po pierwsze owady należy truć bardzo małą ilością octanu. Jak małą? To trzeba wypraktykować. Opylenie nieodwracalnie zanika nawet na skutek kontaktu ze zbyt stężonymi parami octanu. Więc w zatruwaczce musi być na tyle sucho, żeby nie uszkodzić opylenia i na tyle duże stężenie oparów, aby uśpić okaz. Koledzy zajmujący się ryjkami używają aluminiowych pudełek do przechowywania okazów po zatruciu, to ponoć dodatkowo osusza powietrze i pozwala zachować opylenie okazów.
Kolejny raz powtórzę, że nie ma to jak wspólne wycieczki z doświadczonymi terenowcami. Żaden Internet tego nie zastąpi. Oczywiście pomoże, ale dobre praktyki przejmuje się podczas kontaktów osobistych :mrgreen:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 16:03
autor: G.Antoni
Jacek Kalisiak pisze:. Oczywiście pomoże, ale dobre praktyki przejmuje się podczas kontaktów osobistych :mrgreen:
/
Racja ale ja nie mam kontaktu z zadnym entomologiem wiec tylko to mi pozostaje :oops: :roll:

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: poniedziałek, 19 lipca 2010, 17:48
autor: Jacek Kalisiak
Podajesz, że mieszkasz w Wa-wie :!: Co mają powiedzieć koleżanki i koledzy z malutkich miejscowości? Po to się ludzie zrzeszają, żeby kontakty utrzymywać i się wspierać. Oczywiście nie znaczy to, że warszawscy entomolodzy rzucą się od jutra tobie na pomoc :mrgreen: Ale ja poznałem poprzez Studenckie Koło Entomologiczne i Oddział PTE w Łodzi wielu entomologów i z czasem jeżdżąc z nimi na wycieczki i spotykając się na zebraniach miałem okazję skorzystać z ich wiedzy i pomocy.

Re: wysokość owadów na szpilkach...

: środa, 21 lipca 2010, 14:04
autor: G.Antoni
Hmm... moze za 2 lata bede mogl miec kontakt z jakims entomologiem
narazie to moge sobie pomarzyc :? - rodzice :? :cry: