Strona 1 z 2

Apterona helicoidella?

: sobota, 27 marca 2010, 20:12
autor: Marek Hołowiński
Znalazłem dziś liczne takie obiekty. Czy są to koszówki Apterona helicoidella?

: sobota, 27 marca 2010, 20:16
autor: Adam Larysz
Zdecydowanie tak! Gratulacje Marku :wink:

: sobota, 27 marca 2010, 20:46
autor: Kamil Mazur
Tak puste koszyczki a może i jeszcze pełne z maleńkimi gąsienicami., które zimują w koszyczku matki. Sprawdź.

: sobota, 27 marca 2010, 21:08
autor: Marek Hołowiński
Jak to hodować? Może coś poradzicie

: sobota, 27 marca 2010, 21:32
autor: Kamil Mazur
Wywal i przyjdź latem po wyrośnięte ;)
Chyba że chcesz koniecznie to na roślinach typu bodziszek, przetacznik, czyścieć, podejrzewam że jak dasz i inne to też polubi ...
Gąsienice za młodu minują liście. Dopiero potem robią koszyczki.

Napisz w jakim środowisku je znalazłeś, a może masz zdjęcie okolicy. Co tam rośnie w pobliżu ?

: niedziela, 28 marca 2010, 08:56
autor: Marek Hołowiński
Jest tego dużo na słupach (głównie metalowych) na kserotermach w obrębie stacji kolejowej. O ile pamiętam z r- ny Bodziszkowate jest tam dużo iglicy pospolitej - Erodium cicutarium. Przetaczniki też na pewno tam rosną.

: niedziela, 28 marca 2010, 09:05
autor: Tawulec
Marku, czy mógłbym prosić o parę koszyków? Bardzo chętnie popróbowałbym hodowli ;)

: niedziela, 28 marca 2010, 09:25
autor: Marek Hołowiński
Mogę Ci wysłać te co już zebrałem, a sobie za radą Kamila zbiorę latem.
I jeszcze prezentuję kilka innych gatunków koszówek z ostatnich poszukiwań.

: niedziela, 28 marca 2010, 10:39
autor: Kamil Mazur
Nie widzę dokładnie ale jest tam chyba sporo Coleophoridae na zdjęciu ...21a koszówki to tylko dwa po lewej w dolnym rzędzie a na zdjęciu ...17a tylko Taleporia tubulosa (poziomo na samej górze).
Co to jest to włochate w środku i na dole ? Zastanawia mnie to nieco bo fajnie wygląda i przypomina bazie wierzbowe. Jak się to coś rusza to porób jakieś lepsze zdjęcia jak możesz...

Marek, a co do Apterony to rozetnij kilka koszyczków jak masz ich tam dużo i daj znać czy są puste czy coś w nich siedzi. Może koszyczków być wiele bo to gatunek partenogenetyczny więc łatwo się rozprzestrzenia jak ma dobre stanowisko. Chyba że są też wśród nich koszyczki samców to by była niezła nowość bo biseksualna forma jak dotąd nie została znaleziona w Polsce.

: niedziela, 28 marca 2010, 10:40
autor: Tawulec
Te włochate mogą być jakimś molem.

: niedziela, 28 marca 2010, 10:45
autor: Kamil Mazur
Jakiego molowca masz na myśli bo niczego mi to nie przypomina poza baziami. A te dwa na dole na zdjęciu 17a wyglądają jak odchody jakiegoś zwierza.

: niedziela, 28 marca 2010, 10:58
autor: Tawulec
Żadnego konkretnego. Budulcem koszyka mogły być właśnie bazie- mole często przyczepiają różne szczątki organiczne do koszyków. Zbyt słabo znamy ich biologię...

: niedziela, 28 marca 2010, 11:37
autor: Witas
W prawym dolnym rogu to koszyczek jakiegoś chrząszcza, chyba stonki :mrgreen: Kiedyś też to miałem.

: niedziela, 28 marca 2010, 12:39
autor: Adam Larysz
Na pierwszym zdjęciu, w prawym dolnym rogu i na drugiej fotce w lewym dolnym rogu, to są chyba koszyki Dahlica sp.
Zaś koszyk na drugiej fotce, pierwszy z góry od lewj to chyba Proutia betulina.
Ta reszta to jakieś koszyki Coleophoridae.

: niedziela, 28 marca 2010, 14:51
autor: Marek Hołowiński
Na pierwszej fotce te włochate były przytwierdzone przędzą do betonowego słupa i przylegały powierzchnią boczną. Te niżej również były podobnie przytwierdzone, ale sterczały pod kątem.
Na drugiej fotce wszystkie u góry umiejscowione były w szczelinach, niektóre gromadnie.
Niżej dwie po lewej również na betonowych słupach, a z prawej dość żwawo wędrował po murze.
Wszystkie są żywe.
Odnośnie Apterona helicoidella na początku rozgniotłem kilka i te jasne, suche okazały się puste, a ciemne jakby wilgotniejsze - z żywymi organizmami.

: poniedziałek, 29 marca 2010, 09:13
autor: Markus
Gratuluję,

Parę lat temu znalazłem toto w Łodzi, na stacji kolejowej. Były dosłownie setki koszyczków. Diabelnie trudne do odnalezienia w terenie, wyglądają jak kupy ślimaków. Te "swoje" zauważyłem tylko dlatego, że siedziały na jasnej ścianie. Niestety, ścianę niedawno zamalowali "graficiarze" :cry:

Wspólnie z Basią Marciniak napisaliśmy na ten temat artykuł w Przyrodzie Polski Środkowej.

Pozdrawiam,
Markus

: poniedziałek, 29 marca 2010, 10:23
autor: Grzegorz Banasiak
Markus pisze:Gratuluję,

Parę lat temu znalazłem toto w Łodzi, na stacji kolejowej. Były dosłownie setki koszyczków. Diabelnie trudne do odnalezienia w terenie, wyglądają jak kupy ślimaków. Te "swoje" zauważyłem tylko dlatego, że siedziały na jasnej ścianie. Niestety, ścianę niedawno zamalowali "graficiarze" :cry:

Wspólnie z Basią Marciniak napisaliśmy na ten temat artykuł w Przyrodzie Polski Środkowej.

Pozdrawiam,
Markus
Markus, no to dawaj skan na forum albo PDF :!:

: poniedziałek, 29 marca 2010, 11:15
autor: Markus
Niestety, na dysku mam tylko wstępną wersję artykułu. Na pewno mam egzemplarz "autorski" z tym artykułem, jak znajdę, to zeskanuję.

: poniedziałek, 29 marca 2010, 16:58
autor: Grzegorz Banasiak
"Stacja kolejowa" i jej okolice to ważna wskazówka, przynajmniej na początek.
Gratulacje Marek. Bardzo fajne znalezisko.

: poniedziałek, 29 marca 2010, 18:25
autor: Kamil Mazur
Gatunek ten ma tendencje do tworzenia skupisk, ale to czyni go łatwiejszym do zlokalizowania, a nie utrudnia. Można znaleźć kilka takich opisów ze zdjęciami w sieci np. bodajże z Anglii.

Ja znajdowałem koszyczki choć w małej liczbie przyczepione do siatki ogrodzeniowej na skraju lasu w miejscu silnie nasłonecznionym. Ponieważ to była działka prywatna nie pchałem się tam ale być może na domku lub w pobliżu też jest taka kolonia a te pojedyncze koszyczki na ogrodzeniu były osobnikami, które oddaliły się od reszty.

Zauważcie, że już kilka znalezisk tu wspomnianych pochodzi z okolic torów kolejowych - bo na ogół są to silnie nasłonecznione tereny, a więc i roślinność ciepłolubna, ale przede wszystkim dlatego, że u formy nominatywnej (partenogenetycznej) jeden koszyczek daje początek nowej populacji. Zawleczony, w ten sposób rozprzestrzenił się w USA - właśnie z użyciem pociągów - koszyczek przyklejony do transportu drewna przemieszczany jest z łatwością w inne miejsce i je kolonizuje.
W jedzeniu też nie przebiera, w Kaliforni niegdyś wyrządził szkody w uprawach warzywnych.

: poniedziałek, 29 marca 2010, 19:35
autor: Grzegorz Banasiak
Najciekawsze jest to, że jest coraz więcej potwierdzonych stanowisk, być może posty na forum staną się inspiracją do znalezienia kolejnych.

: wtorek, 30 marca 2010, 14:20
autor: Markus
Poszukam na "swoim" dworcu. Może coś jeszcze przetrwało. Postaram się też podjechać na inne dworce w okolicy.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 12:06
autor: Marek Hołowiński
Dotychczas koszyczki zauważałem tylko na metalowych i betonowych konstrukcjach. Najliczniej umiejscowione były pod ich elementami na wysokości od 0,5m do 1,5m. Ale w przeszłości nie było takich konstrukcji, przyjrzałem się więc naturalnym obiektom w środowisku. Koszyczki znalazłem w szczelinach kory na pniu brzozy (pewnie mogą być i na innych).

: sobota, 3 kwietnia 2010, 13:38
autor: Adam Larysz
Jeśli chodzi o drzewa, to koszyki A. helicoidella dotąd znalazłem też tylko na brzozach, ale były to młode drzewka - pierwsze kilkadziesiąt na kilku brzózkach na torowisku (te fotki już kiedyś na forum pokazywałem) i jeden koszyk znalazłem kilka kilometrów dalej na brzózce rosnącej na zboczu kserotermicznym o podłożu wapiennym, zwanym Golcówka.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 14:08
autor: Jarosław Bury
Nie jestem pewien, czy to ten sam gatunek - obserwacje z 2007 r. z południa Ukrainy...
Dołączam zdjęcie "biotopu" - pnie jabłoni przy pasie drogowym.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 18:05
autor: Grzegorz Banasiak
Warto zwrócić uwagę na drugi możliwy do znalezienia u nas gatunek rodzaju Apterona:

Apterona helicoidella (Vallot, 1827) (parth. form) PR ES FR IT BL LX DT CH AU PL CZ SK HG RO AL BG GR CR TR SW SF LT EE
Apterona crenulella (Bruand, 1853) (bisex. form) PR ES FR DT CH AU PL BG
(zestawienie wraz ze skrótami Państw w/g Lepidoptera of Europe)

Zdjęcie koszyka A. crenulella: http://www.biolib.cz/en/image/id92692/

Brak literatury skutecznie uniemożliwia szersze potraktowanie tematu, warto jednak być ostrożnym w oznaczeniach bez bardziej szczegółowego przyjrzenia się szczegółom.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 18:20
autor: Jarosław Bury
Wg. Fauna Europea na Ukrainie występuje jedynie - Apterona helicoidella (Vallot, 1827), a w Polsce obecność Apterona crenulella (Bruand, 1853) jest traktowana jako wątpliwa...

: sobota, 3 kwietnia 2010, 18:28
autor: Grzegorz Banasiak
Jarosław Bury pisze:Wg. Fauna Europea na Ukrainie występuje jedynie - Apterona helicoidella (Vallot, 1827), a w Polsce obecność Apterona crenulella (Bruand, 1853) jest traktowana jako wątpliwa...
Oczywiście, zgadzam się, ale czujność należy zachować.
R. gertrudae też była tylko w Austrii dopóki Adam nie znalazł jej na Śląsku.

W tej rodzinie wszystko jest możliwe, łącznie z nowymi gatunkami dla wiedzy. Zasygnalizowałem tylko możliwość wystąpienia drugiego gatunku żeby lepiej przyjrzeć się znajdowanym koszykom. Ostrożności nigdy za wiele.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 19:11
autor: Kamil Mazur
Obie wspomniane nazwy to jeden i ten sam gatunek.
Crenulella to jest biseksualna forma partenogenetycznego gatunku helicoidella (który jest formą nominatywną) odkryta ćwierć wieku później.

To podobnie jak z D.lichenella - nominatywny gatunek lichenella ma formę lichennella f.fumosella która jest biseksualna. Jedynie różnica jest taka że niektórzy tą formę uważają za oddzielny gatunek.

Znane jest jedno doniesienie (opisane w Romaniszynie) że ktoś tam znalazł koszyczki samców bodajże w Popradzie. Nikt inny nie potwierdził obecności biseksualnej formy crenulella w naszym kraju

Dlatego więc z oznaczeniem gatunkowym nie powinno być najmniejszego problemu.

: sobota, 3 kwietnia 2010, 19:38
autor: Adam Larysz
Grzegorz Banasiak pisze:R. gertrudae też była tylko w Austrii dopóki Adam nie znalazł jej na Śląsku.
W tej rodzinie wszystko jest możliwe, łącznie z nowymi gatunkami dla wiedzy.
Tak jak napisałeś, znalazłem Reisseronię, świetny znawca palearktycznych Psychidae, Peter Hattenschwiller oznaczył koszówkę jako R. gertrudae.
Jednak okazało się, że są wyraźne różnice w budowie odnóży i głowy samic, ostatnio też stwierdziliśmy, że są spore różnice w budowie nóg larw z Austri i tych naszych. Również liczba haczyków na posuwkach gąsienic jest diametralnie różna u obu gatunków - gertrudae ma od 22 - 26, zaś gatunek z Imielina ma od 17 do 22 haczyków na posuwkach.
I dlatego koszówka z Imielina będzie opisana jako odrębny gatunek, zwać się będzie Reisseronia imielinella :grin: , a kiedy to nastąpi, to zostaniecie szanowni Forumowicze na pewno poinformowani! :wink:

: sobota, 3 kwietnia 2010, 21:04
autor: Grzegorz Banasiak
Adam Larysz pisze:
Grzegorz Banasiak pisze:R. gertrudae też była tylko w Austrii dopóki Adam nie znalazł jej na Śląsku.
W tej rodzinie wszystko jest możliwe, łącznie z nowymi gatunkami dla wiedzy.
Tak jak napisałeś, znalazłem Reisseronię, świetny znawca palearktycznych Psychidae, Peter Hattenschwiller oznaczył koszówkę jako R. gertrudae.
Jednak okazało się, że są wyraźne różnice w budowie odnóży i głowy samic, ostatnio też stwierdziliśmy, że są spore różnice w budowie nóg larw z Austri i tych naszych. Również liczba haczyków na posuwkach gąsienic jest diametralnie różna u obu gatunków - gertrudae ma od 22 - 26, zaś gatunek z Imielina ma od 17 do 22 haczyków na posuwkach.
I dlatego koszówka z Imielina będzie opisana jako odrębny gatunek, zwać się będzie Reisseronia imielinella :grin: , a kiedy to nastąpi, to zostaniecie szanowni Forumowicze na pewno poinformowani! :wink:
No proszę. Czego to się człowiek może z forum dowiedzieć :) :) :)

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 13:43
autor: Marek Hołowiński
Na fot P3285421a.jpg
ostatni to chyba coś z Coleophoridae - przedstawiłem jakieś dziwne koszyczki, tutki?
Dziś z tego ostatniego wylągł się motyl. Koszyczek zbudowany był z fragmentu liścia osiki. Obejrzałem go sobie pod binokularem, ponieważ motyl siedział na ściance pojemnika, wyglądał jak koszówka, a z żadnego koszyczka nie wystawało egzugwium. Dopiero kiedy go rozciąłem udało mi się wydobyć osłonkę i wylinkę.
Wydaje mi się że jest to Lypusa maurella, co o tym sądzicie?

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 14:56
autor: Grzegorz Banasiak
No tak wygląda, wprawdzie zdjęcia troszkę słabe, ale to chyba ten właśnie gatunek.

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 15:00
autor: Rafał Celadyn
Marek Hołowiński pisze:Wydaje mi się że jest to Lypusa maurella
Według mnie to ona...dołączam fotkę ,pozdrawiam Rafał.

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 15:01
autor: Adam Larysz
Tak, wygląda Marku na Lypusa maurella :wink:

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 18:34
autor: Marek Hołowiński
Dzięki. To może jeszcze ta koszówka, choć sam nie wierzę że z tych fotek jest możliwe oznaczenie

: niedziela, 11 kwietnia 2010, 18:36
autor: Tawulec
Jakaś Dahlica/ Siederia pineti. Więcej raczej nic nie da się powiedzieć...

: wtorek, 11 maja 2010, 17:38
autor: Marek Hołowiński
Za radą Kamila zrzucałem stare koszyczki Apterona helicoidella, aby łatwiej było znależć w tych miejscach świeże. Przy okazji znalazłem dość duże skupisko które pozwoliłem sobie uwiecznić. Pozostawiłem je nietknięte, może kiedyś przy okazji ktoś będzie chciał to zobaczyć.
Znalazłem też jeden nie znany mi koszyczek.

: wtorek, 11 maja 2010, 17:49
autor: Tawulec
Wygląda na Rebelia sp.- gratuluję :)

: wtorek, 11 maja 2010, 18:37
autor: Marek Hołowiński
Jeszcze jeden, czy to też Rebelia sp?

: wtorek, 11 maja 2010, 19:38
autor: Tawulec
Jak dla mnie- tak. Porównaj ze zdjęciami Kamila ;)

: wtorek, 11 maja 2010, 20:45
autor: Kamil Mazur
To może być Rebelia i najprawdopodobniej jest. Ale na pewno to można stwierdzić po hodowli (epifiza na goleniach i użyłkowanie skrzydeł) bo może być też coś innego np.Psychidea nudella.
Jednym słowem, jak zwykle - oczywiście się nie da powiedzieć więcej z samego koszyczka. Konieczna hodowla i także zanotowanie pory wylotu (ranek czy wieczór).

Jeśli są gąsienice to daj im jakiegoś zielska z łąki, bo jedzą wiele roślin z mniszkiem i koniczyną i niech rośnie. Koszyczków powinno być dookoła wiele trzeba zwyczajnie wsadzić nos głębiej w trawy. Na kretówkach też mogą sobie siedzieć bo biorą z nich ziemię do budowy koszyczka.

A co do A.helicoidella - to się nazywa znalezisko - nie jakieś popierdółki pojedyncze tylko cała armia. Świetne. Jak znajdziesz żywe to się ustawiam do kolejki.

: środa, 12 maja 2010, 09:22
autor: Adam Larysz
Marek, to się nazywa kolonia "ślimaczków"! :grin:

Teraz tylko trzeba trafic w moment, gdy żywe gąsienice będą wchodzić do góry do przepoczwarczenia.

No i te Rebelie, niesamowite...

: środa, 12 maja 2010, 14:00
autor: Marek Hołowiński
W koszówkach jeszcze długa droga przede mną. Tak to bywa,że na początku bardziej sprzyja szczęście.
Odnośnie tych Rebelia sp. - pierwszą znalazłem na kserotermie, siedziała na elemencie metalowej konstrukcji; drugą zaś w terenie ruderalnym na starym drewnianym płocie jak żarła porosty.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 16:32
autor: Grzegorz Banasiak
Dzisiaj mam udany dzień !!!
Znalazłem puste koszyki Apterona helicoidella, trzy koszyki (żywe z gąsienicami) prawdopodobnie Rebelia sp. i ... uwaga, uwaga kilkanaście koszyków Reisseronia sp. - być może to ten sam gatunek który znalazł Adam Larysz na Śląsku.
Zobaczymy. W każdym razie jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych znalezisk. Zdjęć nie mogę wstawić bo mam aparat w pracy, jutro zrobię fotki.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 18:43
autor: Marek Hołowiński
chyba i mi się udało.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 20:10
autor: Grzegorz Banasiak
No nieźle Marek, nieźle :)
Po południu wybrałem się na inne podobne stanowisko oddalone od tamtego o 35-40 km i też znalazłem A. helicoidella (duże koszyki, miękie, wyglądają na zasiedlone), Reisseronia sp., koszyki A. atra (z gąsienicami) - niestety Rebelii nie znalazłem. W niedzielę jadę znów na to pierwsze stanowisko i na kolanach przeczesuję teren w poszukiwaniu Rebelii.
Znalezione dzisiaj Rebelie karmię mniszkiem i widzę, że go jedzą. Reisseroniom też dałęm mniszek i jedną gąsienicę przyłapałem jak jadła ale małe to więc śladów nie widać gołym okiem :)

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 21:10
autor: Kamil Mazur
Reisseronia gertrudae (o ile to jest ten gatunek) powinien mieć już końcówkę stadium poczwarki lub "latać". Mnie w hodowli wykluwał się od początku czerwca. Karmiłem go również mniszkiem, poza tym babką. Z pewnością jest w wielu miejscach w naszym kraju bo nie ma jakichś specjalnych preferencji środowiskowych lecz jest zwyczajnie trudny do znalezienia ze względu na swoje rozmiary i to że siedzi schowany w trawach - podejrzewam, że Wy też nie znaleźliście go na wysokości :)
Podobna sytuacja jest z pospolitą Bijugis bombycella - również dość trudna do znalezienia jako gąsienica, lecz z nią jest o tyle łatwiej że jest duża i się dość rzuca w oczy podczas grzebania w trawach.

Co do Rebelia, pisałem już że lubi kretówki i miejsca wydeptane czy odsłonięte ale oczywiście nie siedzi tylko tam. Poza tym zdarza się, choć rzadko, że przyczepia się na wysokości (nie wyżej niż jakieś 0,5m nad ziemią - tak znalazłem chyba ze 3 koszyczki. Zdecydowana większość koszyczków (a miałem ich rzędu 80 sztuk) leży na ziemi w trawach, lub dosłownie kilka cm nad ziemią przyczepiona do pędów traw.
Rebelia (zależnie od gatunku) powinna kończyć żerowanie np. R.sapho lata już od kilku tygodni. Niemniej znajduję teraz także i młodziutkie gąsienice, jednak są w większości spasożytowane i dlatego mają spowolniony rozwój. Nie sprawdziłem tego ale u Rebelia pewien odsetek gąsienic przechodzi rozwój dwuletni, być może te malutkie należą właśnie do tej grupy. Jeśli wyhodujecie imago zanotujcie na etykietach porę wylotu (świt czy wieczór bo to bardzo istotne). Jedzą wiele roślin.

Podobnie Apterona helicoidella już kończy rozwój i śmiało można zbierać wyrośnięte gąsienice.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 21:17
autor: Grzegorz Banasiak
Rebelie znalazłem na ziemi tuż przy słupach trakcji kolejowej a "gertudy" czy cokolwiek to jest nisko na słupach i betonowych wspornikach, maksimum 10-15 cm. nad ziemią a często tuż przy ziemi.
Jedna rebelia wcina mniszek.
Getrud mam 25 koszyczków, większość gąsienice, zobaczymy co z tego wyjdzie. Konslutowałem się z Adamem, który podpowiedział mi parę rzeczy, mam więc najdzieję, że hodowla się uda. Najciekawszy jest fakt, że znalazłem jeden koszyk z wysuniętym egzuwium co by wskazywało na latającego samca, póki co nie będę spekulował, jutro załączę zdjęcia będzie widać o czym rozmawiamy.
Helicoidelle wyglądają na zasiedlone, kilka koszyków jest dość miękich w przeciwieństwie do tych starych, które są sztywne jak z kamienia. No cóż, zobaczymy.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 21:26
autor: Kamil Mazur
No
Grzegorz Banasiak pisze:Najciekawszy jest fakt, że znalazłem jeden koszyk z wysyniętym egzuwium co by wskazywało na latającego samca...
No i to jest ciekawe, bo samica R.gertrudae nie wysuwa egzuwium. Wyłazi z koszyczka jak złoży jaja, czyli tuż przed śmiercią.

Zatem otwiera się cała gama gatunków posiadających podobne koszyczki - od Reisseronia tarnierella po ... Psyche casta ;) Jak wrzucisz zdjęcia to pogadamy ...

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 21:31
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:No
Grzegorz Banasiak pisze:Najciekawszy jest fakt, że znalazłem jeden koszyk z wysyniętym egzuwium co by wskazywało na latającego samca...
No i to jest ciekawe, bo samica R.gertrudae nie wysuwa egzuwium. Wyłazi z koszyczka jak złoży jaja, czyli tuż przed śmiercią.

Zatem otwiera się cała gama gatunków posiadających podobne koszyczki - od Reisseronia tarnierella po ... Psyche casta ;) Jak wrzucisz zdjęcia to pogadamy ...
Porównałem sobie zdjęcia gertudy, które mi przysłał Adam, zarówno koszyka, jak i gąsienicy (wysunięty z koszyka przód z głową) wyglądają identycznie, lub niemal identycznie). Wiem, że w tej rodzinie wszystko się może zdarzyć więc czekam spokojnie na zakończenie hodowli a jutro fotki.

Na A. atra też jest już późno a mam dwa "latające" po pudełku koszyki, być może ten sezon jest nieco opóźniony chociaż jednoznacznie tego nie widać.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 21:45
autor: Kamil Mazur
Grzegorz Banasiak pisze:Na A. atra też jest już późno a mam dwa "latające" po pudełku koszyki, być może ten sezon jest nieco opóźniony chociaż jednoznacznie tego nie widać.
Być może, ale co byś powiedział na częściowy rozwój dwuletni ?

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 22:01
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:
Grzegorz Banasiak pisze:Na A. atra też jest już późno a mam dwa "latające" po pudełku koszyki, być może ten sezon jest nieco opóźniony chociaż jednoznacznie tego nie widać.
Być może, ale co byś powiedział na częściowy rozwój dwuletni ?
Skrzywił bym się bo nie lubię zbyt długich hodowli :) Mam jednak nadzieję, że szukają miejsca do przyczepienia i nie będę się musiał wkurzyć ;)

PS. Przeszukałem sieć na okoliczność R. tarnierella i poza Kozhanchikovem i jego paroma zdaniami niczego nie znalazłem.

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 22:11
autor: Kamil Mazur
Odbierz pocztę.
Tak do poduszki :)

Re: Apterona helicoidella?

: czwartek, 3 czerwca 2010, 22:19
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:Odbierz pocztę.
Tak do poduszki :)
Dzięki :)
Idę preparować, znów mam trochę wylęgów.

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 17:01
autor: Kamil Mazur
Dzisiaj pomimo deszczu lejącego w Bieszczadach od wczoraj wybrałem się na pobliską stację PKP w Uhercach Min. i znalazłem również kilkadziesiąt koszyczków A.helicoidella. Po rozpruciu kilkunastu zebranych, bo reszty nie dosięgnąłem żeby oderwać bo wiszą za wysoko, znalazłem kilka uschniętych pasożytów i jedno egzuwium samicy. Tak więc były zeszłoroczne lub jeszcze starsze. Może jutro poszukam jak będzie słońce czy gdzieś w pobliżu nie żerują gąsienice.

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 17:53
autor: Grzegorz Banasiak
No to siup, obiecane zdjęcia. Przy domniemanych Reisseroniach położyłem koszyk casty, żeby proporcje były widoczne.
Oceń Kamil i napisz co sądzisz.

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 18:21
autor: Kamil Mazur
No chyba masz szczęście, Grzesiek. Ustrzel jeszcze zdjęcie gąsienicy. Chcę zobaczyć pierwsze kilka segmentów za głową od strony grzbietowej. Tak dla pewności.

Co do "P.villosella" to bym jeszcze postawił duży znak zapytania bo mi to wygląda nieco na C.unicolor. Tak czy inaczej nie jest to A.atra ;)

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 18:38
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:No chyba masz szczęście, Grzesiek. Ustrzel jeszcze zdjęcie gąsienicy. Chcę zobaczyć pierwsze kilka segmentów za głową od strony grzbietowej. Tak dla pewności.
Co do "P.villosella" to bym jeszcze postawił duży znak zapytania bo mi to wygląda nieco na C.unicolor. Tak czy inaczej nie jest to A.atra ;)
One najbardziej chodzą rano. Jeśli dzisiaj się nie uda to zaczaję się z rana.
Te niby atra też podejrzewałem o to że są to unicolor ale im dłużej się przyglądałem i im więcej fotek w sieci obejrzałem tym byłem bardziej głupi. Dwie już się przyczepiły, jedna jeszcze łazi.
Jutro i w niedzielę zaliczam wrzosowiska i intensywnie szukam Rebelii + Reisseronii, może znajdę też jakieś nowe stanowiska helicoidella. Wydaje się, że wszystkie one nie są tak rzadkie jak by się to wydawało tylko trzeba opracować odpowiednie metody poszukiwań koszyków. Te kwestie były zaniedbane u nas przez lata, zresztą w naszej literaturze też. Nie ma się więc co dziwić, że na efekty trzeba dopiero pracować.

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 18:54
autor: Kamil Mazur
Grzegorz Banasiak pisze:Wydaje się, że wszystkie one nie są tak rzadkie jak by się to wydawało
A czyż o tym nie pisałem już ? ;)

BTW, co tu mówić o tym czy rzadkie czy nie skoro jest to zwyczajnie trudno znaleźć bo jest małe i się chowa ? Raczej pasuje używać słów "liczna" lub "pojedyncza". Reisseronia też nie była wcale rzadka (nie wiem czemu Adam tak napisał cytując Siedera) skoro Sieder znalazł KILKASET koszyczków ? Przecież ona jest wręcz bardzo liczna.

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 20:25
autor: Adam Larysz
No pięknie :D
Te koszyki Grzegorz wyglądają rzeczywiście bardzo interesująco :wink:
To faktycznie może być jakaś Reisseronia, ale to się dopiero okaże, trzeba poczekać.
Najważniejsze to, aby udało się wyhodować imagines - nie trzymaj Grzesiek razem tych koszyków z innymi gatunkami.
A jakby pojawiły się samce, to będzie całkiem ciekawie :D

Tak jak pisał Kamil, spróbuj jeszcze zrobić fotkę jak łażą, żeby obejrzeć samą gąsienicę.

I napisz co jedzą gąsienice.

Co do koszyków "P.villosella" - to zgadzam się z Kamilem, że to będą C. unicolor.
Kamil Mazur pisze:Reisseronia też nie była wcale rzadka (nie wiem czemu Adam tak napisał cytując Siedera) skoro Sieder znalazł KILKASET koszyczków ?
Kamil, jak wiesz z opisu Siedera - najwięcej koszyków zebrała gospodyni Frau Gertrude :P , na jej cześć właśnie nazwał tę koszówkę :wink:

Re: Apterona helicoidella?

: piątek, 4 czerwca 2010, 21:43
autor: Grzegorz Banasiak
Adam, daję im mniszek, chyba jedzą bo ekskrementów coraz więcej. Gąsienice mają takie małe głowy, że nie zostawiają większych śladów. Za to Rebelie jak już zabiorą się do konsumpcji to wygryzają dość dużą dziurę, chowają się w koszyk, odpoczywają z pół godziny i potem łażą po pudełku.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 19:13
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil, wrzucam zdjęcia Reisseronia, ostatnie robione przez pudełko troszkę widać.
Dzisiaj przy okazji szukania Rebelii próbowałem znaleźć Reisseronię. Nie było nawet jednej sztuki ! Może upał był za duży i się pochowały :)

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 19:38
autor: Kamil Mazur
No chyba raczej to będzie Reisseronia :)

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 19:45
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:No chyba raczej to będzie Reisseronia :)
Oby tylko wszystko się ładnie udało. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 19:59
autor: Kamil Mazur
Dobra, to teraz mianem powrotu do tytułowej koszówki - zdjęcie z dzisiaj. Dwie godziny spędzone w poszukiwaniu żywych gąsienic wszędzie dookoła - zmarnowane. Większe skupiska koszyczków na kilku oknach, poza tym pojedyncze na torach, słupach itp. Wygląda na to że takie maleńkie stacyjki kolejowe to dobre miejsce na szukanie tego gatunku. Wytłumaczenie proste - bo się łatwo przenoszą korzystając z PKP i kolonizują kolejne miejsca. A za bilety nie płacą i kolej bankrutuje ...
Wniosek - dbajmy o kolej bo jak padnie, to zlikwidują pociągi, zburzą stacyjki i gatunek zniknie, albo zejdzie do podziemia (kolonizacja metra)

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 20:03
autor: Grzegorz Banasiak
Skoro wylęgają się w lipcu to teraz powinny żerować. U siebie znalazłem dwa stanowiska i będę systematycznie przeczesywał okoliczną roślinności. Kiedyś coś uda się znaleźć. Dzisiaj znalazłem jeden stary koszyk.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 20:10
autor: Kamil Mazur
Grzesiek, nawet jeśli jeszcze żeruje to przecież można znaleźć liście zminowane. I są tutaj takie liście ale wszystkie puste, tylko ze śladami bytowania "czegoś". Dziwna sprawa - albo tak się maskuje albo siedzi na ziemi i jest trudna do zauważenia (bo ziemia przy torach jest czarna i koszyczki też), albo jej tam już nie ma - pobyła sobie sezon dwa i zniknęła. Sprawdziłem chyba wszystkie gatunki roślin rosnących w pobliżu.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 20:17
autor: Grzegorz Banasiak
Może jest też tak, że pora "lotu" jest inna. Tu konieczna jest duuuuża cierpliwość w poszukiwaniach. W lipcu wybieram się do Marka Hołowińskiego - masówka helicoidelli pokazana przez Niego na zdjęciu zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Taka kolonia nie powinna wyginąć, coś musi się udać znaleźć. Wtedy będzie można zamarynować samicę i bliżej jej się przyjrzeć.
Zresztą zastanawiam się od jakiegoś czasu czy zamiast naklejać samice na kartonik i suszyć nad płomieniem - nie marynować jej w alkoholu albo jakimś innym płynie. To bardzo ułatwia ewentualną analizę cech czy nawet pokrojenie jej, zrobienie kopulatora. Na razie jednak jest to w planach.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 21:09
autor: Marek Hołowiński
przeszukałem teren w bezpośrednim sąsiedztwie budynku - kolonii helicoidella. Na liściach koniczyny były jakieś okrągłe niby miny (coś jak Coleophoridae) ale poza tym na innych roślinach nic nie znalazłem. Nie zauważyłem żadnej żywej A helicoidella

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 21:18
autor: Grzegorz Banasiak
Marek Hołowiński pisze:przeszukałem teren w bezpośrednim sąsiedztwie budynku - kolonii helicoidella. Na liściach koniczyny były jakieś okrągłe niby miny (coś jak Coleophoridae) ale poza tym na innych roślinach nic nie znalazłem. Nie zauważyłem żadnej żywej A helicoidella
Helicoidella żeruje na lepnicy (Silene), macierzance (Thymus), czyśćcu (Stachys), bodziszku (Geranium) i na przetaczniku (Veronica). Kiedyś na Stachys znalazłem podczepione od dołu niby koszyki (całe zielone) w których siedziała gąsienica, miałem to hodować ale jakoś tego nie zrobiłem i teraz tych niby koszyków już nie widuję. Najgorzej będzie jeśli koszyki są na ziemi, wtedy ich znalezienie będzie graniczyć z cudem.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 21:27
autor: Kamil Mazur
Niezupełnie tylko na nich, nie sugeruj się pewną publikacją. Gatunek żeruje na wielu roślinach z koniczynami włącznie i zwykłymi trawami.

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 21:32
autor: Grzegorz Banasiak
Kamil Mazur pisze:Niezupełnie tylko na nich, nie sugeruj się pewną publikacją. Gatunek żeruje na wielu roślinach z koniczynami włącznie i zwykłymi trawami.
Tyle wiedziałem to napisałem - co oczywiście nie wyklucza innych roślin. Dużo pracy przed nami :)

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 22:51
autor: Adam Larysz
Grzesiek, gąsienice wyglądają zdecydowanie na Reisseronia sp. :D
I cieszy mnie bardzo to znalezisko - po cichu od jakiegoś czasu na to liczyłem :wink:

Dziś też korzystając z pięknej pogody wybrałem sie w końcu do Imielina na stare śmieci, aby sprawdzić jak tam koszyki Reisseronii (miałem być w maju, ale i pogoda i brak czasu jakoś nie pozwoliły...) - znalazłem na szynie kolejowej jeden żywy koszyk, o tej porze to już jest koniec pojawu gąsienic.

Ciekawe, bo w tym samym miejscu znalazłem też na szynie koszyk Bijugis bombycella.

Na pobliskiej ścianie rampy kolejowej liczne były koszyki T. tubulosa z egzuwiami i kilkoma samicami.

To samo z Apterona, wiele koszyków na drzewach przy torowisku, ale żaden nie był na chodzie :P

Re: Apterona helicoidella?

: sobota, 5 czerwca 2010, 23:20
autor: Grzegorz Banasiak
Też się cieszę. Boję się tylko, że o moje znikome koszówkowo-hodowlane doświadczenie. Muszę bardzo uważać, żeby hodowla się udała. Podawane rośliny zwiększają wilgotność w pudełkach a w naturze raczej sucho jak pieprz. Póki co wietrzę. Musi być dobrze.

Re: Apterona helicoidella?

: niedziela, 6 czerwca 2010, 10:01
autor: Adam Larysz
Są dość odporne na przesuszenie, przynajmniej te imielińskie, natomiast pleśń, jak wiesz, zdecydowanie jest zabójcza...

Re: Apterona helicoidella?

: niedziela, 6 czerwca 2010, 10:23
autor: Grzegorz Banasiak
Adam Larysz pisze:Są dość odporne na przesuszenie, przynajmniej te imielińskie, natomiast pleśń, jak wiesz, zdecydowanie jest zabójcza...
Nie, no podstawy to mam opanowane. Chodziło mi głównie o specyficzne metody. Poczytałem trochę co napisał Kamil i wiem więcej. Dzisiaj zrobię zdjęcia wszystkich koszyków (pojedynczo) i zmierzę je dokładnie. Wylęgów mam masę i nie nadążam z preparowaniem :)

Re: Apterona helicoidella?

: niedziela, 6 czerwca 2010, 13:44
autor: Grzegorz Banasiak
Uwaga, uwaga ! Mam żywą A. helicoidella - sztuk jeden - z wczoraj. Zebrana ze słupa trakcyjnego kolejowego ale mała, dzisiaj chodzi po pudełku i nawet widać gąsienicę. Małe to jak diabli. Muszę jej szybko organizować warunki :)

Re: Apterona helicoidella?

: niedziela, 6 czerwca 2010, 16:22
autor: Grzegorz Banasiak
I parę fotek. Niestety z mojego sprzętu nic więcej nie mogę wycisnąć.
Nie macie pojęcia jak to maleństwo buszuje po pudełku. Nawet duże rebelie nie biegają tak szybko. Coś niebywałego :)

Re: Apterona helicoidella?

: niedziela, 6 czerwca 2010, 16:28
autor: Kamil Mazur
Fajna, za jakiś czas będzie ich mnóstwo. Będę monitorował swoje stanowisko w Bieszczadach jak zakończą żerowanie to pozbieram.
Trzeba będzie pomyśleć jak wyciągnąć poczwarkę samicy z koszyczka - pewnie trzeba będzie rozcinać koszyczek, bo przepychanie szpilką jak u normalnych "prostych" gatunków nie przejdzie bo poczwarka też jest wygięta i się pewnie zaklinuje.
Ta gąsienica wygląda na dość wyrośniętą (bo koszyczek już chyba jest wykończony) więc pewnie szuka właściwego miejsca do przepoczwarczenia - dlatego tak biega i dlatego była na słupie. A może po prostu lubi pochodzić w przerwie między posiłkami ;)