Dorcadion scopolii
Dorcadion scopolii
Rodzi mi sie pytanie odnosnie D.scopoli, odlawialismy z kolega ostatnio i nie byl na stanowisku (pod sandomierzem) jeszcze zbyt czesty, 3 okazy, czy jeszcze trzeba poczekac na rojke??? czy to juz szczyt jego aktywnosci??
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Okres pojawu - Dorcadion scopoli
Ja mam okazy tego gatunku z datami: 13.V. 18.V. i 3.VI. Znam też fakt licznego występowania D.scopolii właśnie w Górach Pieprzowych 3.V. . Tak więc wygląda na to, ze gatunek ten zaczyna się już na dobre w tych dniach i okazy przeżywają dwa do trzech tygodni. Tak więc teraz powinno być optimum występowania. Radziłbym dobrze wstrzelić się w pogodę (upał, bezwietrznie) no i najlepiej wykopać dołki, albo przynajmniej dobrze szukać - na ścieżkach, dróżkach, w załomach równego terenu, przy brzegu urwisk i nasypów tworzących jakąs barierę nie do przejścia dla Dorcadionów. Lub taką krawędź, z której... spadają... Może umówimy się w Sandomierzu na dworcu za parę dni? Prognoza pogody mówi o zalamaniu się pogody, ale za kilka dni znów powinna być.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Dorcadion
Z powodu przesuniecia fenologicznego w tym roku co bardzo słusznie zauważył kolega ( https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?t=202 ) mozna teraz jechać poszukać Dorcadion scopolii - zrobiło się ciepło więc owady są.
Re: Dorcadion scopoli
a na Węgrzech to Dorcadion scopolii włazi nawet na kwiatki A może przyfrunął
http://kozuka33.blogspot.com/2010/06/do ... polii.html
http://kozuka33.blogspot.com/2010/06/do ... polii.html
Re: Dorcadion scopoli
taż wiem, dlatego te uśmiechy zamontowałem w tekście. Takiej kompozycji jeszczem z Dorcadion'ami nie widział.
Re: Dorcadion scopolii
Długo szukałem miejsca, gdzie wstawić tą informację
Myślę, że dobrze oznaczyłem
Dorcadion scopoli - wyczerpakowany siatką na motyle z kwiatów, okolice Buska Zdrój - DA-78, 09.VII.2013. Chrząszcz był martwyPrzemek Zięba pisze:E tam to jakis trupek nałozony na kwiatek bez pojęcia
Myślę, że dobrze oznaczyłem
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Dorcadion scopolii
Załącz zdjęcie Pomylic raczej nie ma z czym, ale tak na wszelki wypadek. No i jest potwierdzenie, przez wiele lat nie był tam odnotowany.
Re: Dorcadion scopolii
Z tym będzie mały problem... po prostu nie mam czym zrobić zdjęcia.Jacek Kurzawa pisze:Załącz zdjęcie
Re: Dorcadion scopolii
Super, gratulacje!! Miałem okazy Burakowskiego z lat '50 w ręku (chyba 9 exx.) z Rezerwatu Krzyżanowice (kwadrat obok DA68) i przez ostatnich kilka lat szukałem tego gatunku będąc w delegacjach w różnych terminach. Niestety nie udało mi się go tam potwierdzić... , ale generalnie teren jest wokół odpowiedni!!!
A w ogóle to ktoś spotkał ten gatunek w Krzyżanowicach w ostatnich latach??
A w ogóle to ktoś spotkał ten gatunek w Krzyżanowicach w ostatnich latach??
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Dorcadion scopolii
Praca Mazura (1998) zawiera dwa drobne błędy. Pierwszy to nazwa - prawidłowa jest (obecnie) Dorcadion scopolii (Herbst, 1784).
Drugi jest nieco troszkę poważniejszy, dotyczy lokalizacji rezerwatu Skotniki Górne w kwadracie UTM:
Mazur M. 1998. Rozmieszczenie i pochodzenie Dorcadion scopoli (Herbst, 1784) (Coleoptera: Cerambycidae) w Polsce. Wiad. entomol. 16 (3-4): 157-162.
Drugi jest nieco troszkę poważniejszy, dotyczy lokalizacji rezerwatu Skotniki Górne w kwadracie UTM:
Tymczasem rez. "Skotniki Górne" znajduje się w kwadracie UTM DA78 (w tym samym, z którego pochodzi wczorajszy okaz Witasa).Wyżyna Małopolska: Góry Pieprzowe (EB51) (BURAKOWSKI, 1957;
SZYMCZAKOWSKI, 1960), Góry Wysokie (EB52) i Dwikozy (EB52) ad
Sandomierz, Wełecz (DA79), rez. „Krzyżanowice" (DA68) i rez. „Skotniki
Górne" (DA69) ad Busko Zdrój (BURAKOWSKI, 1957).
Mazur M. 1998. Rozmieszczenie i pochodzenie Dorcadion scopoli (Herbst, 1784) (Coleoptera: Cerambycidae) w Polsce. Wiad. entomol. 16 (3-4): 157-162.
Re: Dorcadion scopolii
Z tego rezerwatu są moje "wynalazki" z tematuJacek Kurzawa pisze:Tymczasem rez. "Skotniki Górne" znajduje się w kwadracie UTM DA78 (w tym samym, z którego pochodzi wczorajszy okaz Witasa).
viewtopic.php?f=93&t=20815&hilit=aethes
Niestety, wczoraj zero totalne.
Dorcadion jest z innego miejsca, ale ciepło, bardzo ciepło.
- Przemek Zięba
- Posty: 1363
- Rejestracja: środa, 14 grudnia 2011, 10:29
- Kontakt:
Re: Dorcadion scopolii
No Witas odgrzałeś suchara ale niespecjalnie rozumiem, moja wypowiedź dotyczyła prezentowanego zdjęcia sprzed 2 lat. Bo bez specjalnego opatrzenia wyglądało ze ktoś nałożył D.scopoli na kwiatek. Rzecz jasna to nie wyklucza żer nie mógłby siedzieć. No ale różne gatunki widywałem na kwiatach, nawet takie wcale z nimi nie związane. Pewnie przypadek ,,zawędrowania" może wysoki poziom wody po deszczu zmusił go do wyjścia na kwiatek?Przemek Zięba pisze:E tam to jakis trupek nałozony na kwiatek bez pojęcia
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9516
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 2 times
- Kontakt:
Re: Dorcadion scopolii
Nie mogę teraz znaleźc w której pracy czytałem o tym, że Dorcadiony spotykane są nawet na roślinach do wysokości około 1,5-2m powyżej gruntu. Potrafią wchodzić, może nawet lubią to robić w jakimś celu, w każdym razie zdjęcie D.scopolii na kwiatku w swietle powyższego i znaleziska Witasa przestaje być "dziwne". Po prostu przyzwyczailismy się postrzegać Dorcadiony jako owady poruszające się po ziemi, ale jak zwykle i od tej reguły są wyjatki. Brakuje nam jeszcze wyjątków w postaci Dorcadionów podwodnych, pływających, latających, dwupokoleniowych itd. Ja bym się nie założył z nikim, że są to rzeczy niemożliwe. Bo w kózkach nie ma rzeczy niemozliwych, róznorodność jest ogromna.
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 6 times
Re: Dorcadion scopolii
Wydaje mi się, że taki wątek kiedyś (przed awarią forum?) już był. Opisywałem, jak w połowie lat 90-tych łapaliśmy Dorkadiony podwodne na Słowacji. Był to chyba Dorcadion pedestre. Otóż zatrzymaliśmy się pewnego dnia przy drodze, która od łąki oddzielona była sporym rozlewiskiem. W pewnym momencie zauważyliśmy, że na trawach ponad taflą wody siedzą duże ilości Dorkadionów. Hipoteza była taka, że Dorkadiony z poczwarek wychodziły w czasie lub krótko po tym, jak pobrzeża łąki zostały zalane. Więc były podziemne-podwodne-i napowietrzne wisząc na tych trawach i być może nigdy nie zdarzyło im się biegać po ziemiBrakuje nam jeszcze wyjątków w postaci Dorcadionów podwodnych ...