ślepa mysz komputerowa

[brakkonta]

wiem, wiem, to nie to forum. Nie będę się rejestrował cholera wie gdzie, jeśli tu może Ktoś pomoże.
Otóż od pewnego czasu moja mysz optyczna (przewodowa) jakby niedowidzi (tak jak ja). Dotychczas spokojnie się nią poruszałem po blacie stołu i gitara. Teraz muszę podkładać czarny, matowy papier, bo inaczej baaaardzo kiepsko reaguje na stół. To świcące oko na brzuchu ma czyste, stołu broń Bóg nie polerowałem - więc jakiej cholery zwierz mi oślepł? Pomóżcie, bo ta zasrana karteczka wpienia mnie na stole.
Mazep

[M. Stachowiak]

Jeszcze raz przeczyść (ale dokładnie) oko myszy i powinno być lepiej .

[brakkonta]

patyczek z wacikiem, ale CO (jakie czyścidło) na ten wacik mogę dać ? Co, żeby nie zjarało mi "oka"?

[wojtas]

Pewnie szpirytus. Nie powinno niczego wypalić.

[Tawulec]

Albo jako motylarz nieco benzyny ekstrakcyjnej do odtłuszczania motyli

[brakkonta]

niestety nic. Szpirytusem france umyłem, rozkręciłem i od środka tyż szpirytem dałem po oku i nic. Nadal ledwo reaguje na stół i widzi jeno czarny papier (a ten zaburza mi moją arcyzajebistą estetykę biurka - foto, choć rzeczonego papiru nie widać, ale zdjęcie ni w pipę ni w oko se wstawiłem ) i moje wewnętrzne feng shui

[Brachytron]

... moje wewnętrzne feng shui

skoro sam urodziłeś...

[krycho]

skoro sam urodziłeś...

Chyba "urządziłeś" , a biórko śliczne

[krzysiek.]

Moim zdaniem mysz ci zdechła musisz ją wymienić, zabardzo starłeś jej oko.

[Adam Larysz]

To mysz optyczna, a nie kulkowa, którą faktycznie trza było często czyścić.
Myślę, że nie ma co leczyć myszy, ale kupić trzeba nową

[brakkonta]

Dzięki Wszystkim za pomoc. Takoż i przyoblekłszy kir żałobny po laserowym gryzoniu idę spać.