feromony Aeshna

Ważki
Kola
Posty: 42
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 20:58
Lokalizacja: Wielkopolska

feromony Aeshna

Post autor: Kola »

Witam,
poszukuje informacji na temat feromonow wazek, w szczegolnosci Aeshna. probowalam wpisywac rozne kombinacje w google i jak dotychczas nic nie znalazlam, podobnie na sciencedirect.com. mozecie mi podpowiedziec w jakich ewentualnie zrodlach (polskich i angielskich) moglabym znalezc pozadane informacje? jestem ciekawa czy w ogole znane sa feromony Aeshna, pomyslec czy daloby sie je otrzymac - a po otrzymaniu sprawdzic reakcje wazek ;)
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

Nie znalazłaś zapewne dla tego, że nie ma tematu :sad: ...

Ważki postawiły na wzrok...
Paweł Jarzembowski
Posty: 49
Rejestracja: sobota, 19 maja 2007, 00:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Paweł Jarzembowski »

jedyne feromony na ważki jakie znam, to moje własne. Być może w czasie zalotów zapach odgrywa jakąś wole, ale odonata są wzrokowcami i na podstawie bodźców wzrokowych podejmowane są decyzje o ew zbliżeniu. Jeśli masz materiały opisujące feromony odonata to proszę podaj źródło, z wielką przyjemnością poszerzę swoją wiedzę.
pozdrawiam
Kola
Posty: 42
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 20:58
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Kola »

ech... w ksiazkach sa cale rozdzialy o motylach, karaluchach, pluskwach, chrzaszczach, pajakach i roznych innych, a o wazkach ani slowa.

a z netu wlasnie wygrzebalam to:
http://www.pherobase.com/database/compo ... 9-14Ac.php - wg tego czegos, jest to atraktant dla Anax junius i Tramea lacerata. je "w wazkach" dopiero raczkuje, ale w systematyce widze ze one u nas nie wystepuja :(

ech, szkoda :(
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

Od atraktantu do feromonu droga daleka. Na podstawie tytułu pracy nie da się wywynioskować czy atraktant działał faktycznie na te ważki, czy wpadły w pułapkę bo miały inne widzimisię. Ja stawiam na widzimisię :mrgreen:
Kola
Posty: 42
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 20:58
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Kola »

fakt, ja sie zle wyrazilam, chodzilo mi nie tylko o feromony, ale rowniez o substancje semiochemiczne - generalnie o zwiazki chemiczne ktory w jakis sposob oddzialuja na dany gatunek. moj blad.

a link do artukulu wkleilam jako jedyne cos, co udalo mi sie znalezc. zgadzam sie ze nie jest to publikacja naukowa, ktora by opisywala dokladnie metodyke, wyniki badan itd.

generalnie zastanawiam sie czy istnieje sposob zwabienia wazek w jakies konkretne miejsce, spowodowania by np usiadly tam gdzie my chcemy. z racji zdobytego, i zdobywanego nadal wyksztalcenia droga chemiczna jest mi najblizsza ;) i dlatego probowalam dreptac w jej kierunku.

slyszalam ostatnio od kogos, ze mozna na owada psiknac eterem z rozpylacza, "zamrozic" go w ten sposob na chwile i porobic zdjecia. nie wiem ile w tym prawdy, ale nie zamierzam nawet probowac - nie tylko dlatego, ze noszenie ze soba latem w terenie, w sloncu zbiorniczka z eterem uwazam za delikatnie rzecz ujmujac kiepski pomysl. sama idea jest dla mnie nie do przyjecia. nie zamierzam zmuszac zadnego zwierzaka, zeby mi pozowal do zdjecia wbrew swojej woli. co innego delikatnie go zachecic, by usiadl w wybranym przeze mnie miejscu ;) no i stad pomysl z substancjami semiochemicznymi.
Awatar użytkownika
Brachytron
Posty: 4411
Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
Specjalność: Acu, Odo
profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Brachytron »

Kola pisze: generalnie zastanawiam sie czy istnieje sposob zwabienia wazek w jakies konkretne miejsce, spowodowania by np usiadly tam gdzie my chcemy. z racji zdobytego, i zdobywanego nadal wyksztalcenia droga chemiczna jest mi najblizsza ;) i dlatego probowalam dreptac w jej kierunku.
Z ważkami tak nie jest Natalio. To są wzrokowcy, ze słabo rozwiniętymi innymi zmysłami (mam tu na myśli głównie węch). Feromony są związane z sexualizmem i występują u innych, raczej późniejszych grup owadów (swoją drogą ciekawe zagadnienie). Ważki jako jedna z najstarszych grup owadów, niemal od razu (w geologicznej skali czasu) uzyskały stopień rozwoju jaki znamy z form współczesnych. Myślę, że rozwój wzroku jako "jedynego słusznego zmysłu" odbywał się na zasadzie wielu sprzężeń (przydatność w polowaniu, wypatrzenie patnera lub wroga - ochrona terytorium). Feromony i inne takie nie były potrzebne.

Masz do czynienia z drapieżnikami i staraj się być sprytniejszym drapieznikiem od nich :wink:
Kola
Posty: 42
Rejestracja: środa, 2 września 2009, 20:58
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Kola »

dzieki za doksztalcenie :)

no to chyba powinnam sobie postudiowac (moze niekoniecznie w uczelnianym sensie tego slowa) biologie... ;)

swja droga to by bylo za piekne, zeby moglo byc prawdziwe - pogrzebac troche w laboratorium (sama przyjemnosc :mrgreen: ), potem naniesc troche produktu w wybranym miejscu, i tylko patrzec kiedy przyleca "pod obiektyw" :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „ODONATA”