Odonteus armiger
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
Odonteus armiger
Witam,
udało mi się w tym roku złapać kilkanaście sztuk do pułapek Barbera żuka Odonteus armiger. Złapały się zarówno samce, jak i samice. Odłowione zostały na Podlasiu w okresie od czerwca do lipca.
Pozdrawiam
Grzegorz
udało mi się w tym roku złapać kilkanaście sztuk do pułapek Barbera żuka Odonteus armiger. Złapały się zarówno samce, jak i samice. Odłowione zostały na Podlasiu w okresie od czerwca do lipca.
Pozdrawiam
Grzegorz
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
Z martwymi myszami to bym łączył Silphidae, Jacek słusznie pyta o substancje wabiącą bo az dziw bierze że do barberówek w którym pływają trupy myszy i biegacze wpada sobie O.armiger, chyba że zapach glikolu w połączeniu z zapachem rozkładu gryzoni przypomina woń grzybów...
Dziwi mnie to ponieważ w miejscu gdzie udało mi się odłowić O.armiger na światło na Roztoczu wkopuję barberówki od przynajmniej 5 lat z glikolem i bez i przez ten czas może wkopałem i skontrolowałem z 300 -400 pułapek i pomimo że wpadały różne zwierzęta to O.armiger nigdy....ale to biologia a w biologii 2x 2 nigdy nie równa się 4
pozdr
Dziwi mnie to ponieważ w miejscu gdzie udało mi się odłowić O.armiger na światło na Roztoczu wkopuję barberówki od przynajmniej 5 lat z glikolem i bez i przez ten czas może wkopałem i skontrolowałem z 300 -400 pułapek i pomimo że wpadały różne zwierzęta to O.armiger nigdy....ale to biologia a w biologii 2x 2 nigdy nie równa się 4
pozdr
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
Tego typu pułapki stosowałem bardzo rzadko. Może nie rozważałem tego zbyt dokładnie, ale sądziłem, że są dwie możliwości. Albo wpadają w nie owady, które intensywnie przeczesują powierzchnie, albo coś je wabi do pułapki. Nie bardzo wierzę w to, że Odonteusy maszerują przeczesując teren, ani w to, że było ich tak duże zagęszczenie, że nawet krótki "spacer" mógł powodować tyle przypadków złapania w pułapkę. Jeżeli natomiast były wabione do pułapek, to też wygląda, że musiało być spore zagęszczenie, bo przypadki łapania w barberówki tego gatunku są chyba bardzo rzadkie?
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
- Jacek Kalisiak
- Posty: 3269
- Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował(-a): 5 times
To był przypadek łapania latających okazów przed wieczorem na stosunkowo małej łące!
Tu chodzi o przypadek łapania okazów na kilku powierzchniach, można by więc podejrzewać, że w tym terenie jest liczny.
Oczywiście pozostaje ta możliwość, że wabiła je zawartość pułapek, które zastosowano w miejscu i czasie występowania sporej populacji Odonteusa.
Tu chodzi o przypadek łapania okazów na kilku powierzchniach, można by więc podejrzewać, że w tym terenie jest liczny.
Oczywiście pozostaje ta możliwość, że wabiła je zawartość pułapek, które zastosowano w miejscu i czasie występowania sporej populacji Odonteusa.
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
- GrzegorzT.
- Posty: 77
- Rejestracja: niedziela, 24 kwietnia 2005, 21:42
- UTM: EC08
- Lokalizacja: Warszawa
Witam,
zgodnie z obietnicą prezentuje parkę Odonteus armiger.
Pozdrawiam
Grzegorz
zgodnie z obietnicą prezentuje parkę Odonteus armiger.
Pozdrawiam
Grzegorz
- Załączniki
- Odonteus_samiec2.jpg (149.17 KiB) Przejrzano 4996 razy
- Odonteus_samica2.jpg (150.4 KiB) Przejrzano 4995 razy
-
- Posty: 655
- Rejestracja: piątek, 1 lutego 2008, 20:07
- Specjalność: Rhopalocera_Polski_Buprestidae
- Lokalizacja: Bełchatów
Zaiste on ci to.
Co mnie w jeszcze większe zdumienie wpędziło w związku z tymi barberówkami, ale nie podejrzewam żeby tropizm do glikolu był elementem składowym behawioru armigera.
Zapewne to przypadek, a w danej okolicy musi być bardzo częsty. Adam Byk z SGGW chyba łapał takie informacje do większego opracowania gatunku, może dać mu znać?? Jeśli już o tym nie wie. Współpracuje z nim Mateusz Dworakowski. Zresztą i Mateusz i Adam bywają na tym forum.
Co mnie w jeszcze większe zdumienie wpędziło w związku z tymi barberówkami, ale nie podejrzewam żeby tropizm do glikolu był elementem składowym behawioru armigera.
Zapewne to przypadek, a w danej okolicy musi być bardzo częsty. Adam Byk z SGGW chyba łapał takie informacje do większego opracowania gatunku, może dać mu znać?? Jeśli już o tym nie wie. Współpracuje z nim Mateusz Dworakowski. Zresztą i Mateusz i Adam bywają na tym forum.