Reichenbachia xanthoptera? [Rybaxis sp.]
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Reichenbachia xanthoptera? [Rybaxis sp.]
Czy to może Reichenbachia? A może jeszcze Reichenbachia xanthoptera? Ma ok. 2 mm, nad stawem, na roślinach nadwodnych w Napoleonowie k/Kamieńska.
Ostatnio zmieniony środa, 16 września 2009, 14:48 przez Andrzej Kurzawa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Tak, tak
Rybaxis sie zgadza. Gdyby nie kosmiczna synonimizacja R. laminata z R. longicornis dokonana przez Claude'a Besuchet, to ze zdjecia nie daloby sie oznaczyc gatunku. Ja ciagle nie wierze w tozsamosc tych dwoch taksonow, wiec dla mnie to jest Rybaxis sp.
Pawel
Pawel
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt:
Dzięki
Dzieki. Może się uda jeszcze trafić jakiś okaz, to będzie można rozpracowywać.
Rozumiem, że można ten gatunek zostawiać? Pytam, bo nie zajmuję się zbieraniem, tylko fotografią i jeszcze nie orientuję się które gatunki mogą się przydać i je zostawić, a które wypuszczać po sesji zdjęciowej. Generalnie wszystkie wypuszczam, bo miałbym już tego suszu pełne wiaderko sporej objętości.
Jednakże, proszę o wiadomość, gdyby coś było warte zostawienia, często trzymam je w pojemniku przez 1 do 2 dni na wszelki wypadek.
Rozumiem, że można ten gatunek zostawiać? Pytam, bo nie zajmuję się zbieraniem, tylko fotografią i jeszcze nie orientuję się które gatunki mogą się przydać i je zostawić, a które wypuszczać po sesji zdjęciowej. Generalnie wszystkie wypuszczam, bo miałbym już tego suszu pełne wiaderko sporej objętości.
Jednakże, proszę o wiadomość, gdyby coś było warte zostawienia, często trzymam je w pojemniku przez 1 do 2 dni na wszelki wypadek.
-
- Posty: 1887
- Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
- Lokalizacja: Palearktyka
Re: Dzięki
Rybaxis i tak ci padnie po paru godzinach w pustym pojemniku. Zwierzak jest pospolity, generalnie malo ciekawy. Problem z oznaczeniem kreci sie wokol tej synonimizacji, o ktorej wspomnialem. Teraz to jest R. longicornis i generalnie w tym miejscu mozna dyskusje zakonczyc. Ale kiedys to byly dwa dobre gatunki, rozniace sie od siebie bardzo mocno cechami dymorfizmu samcow. Roznice te sa tak wielkie, ze nawet biorac pod uwage identycznosc kopulatorow, zsynonimizowanie R. laminata z R. longicornis bylo dla mnie duzym zaskoczeniem. Fiuty tak czy inaczej w Brachyglutini sa malo zroznicowane. Wczesniej zreszta Besuchet w kluczach potrafil rozrozniac samice tych dwoch gatunkow (co moim zdaniem bylo troche naciagane), a tu ni z tego ni z owego je synonimizuje. Nie podoba mi sie to, bo status tych taksonow wydaje mi sie ciagle niejasny, a przez synonimizacje nowe dane faunistyczne beda sie pojawiac pod haslem "R. longicornis". Zupelnie nie bedzie wiadomo do czego one tak naprawde sie odnosza, jesli kiedys trzeba bedzie wrocic do poprzedniego podzialu.
Pawel
Pawel
- Andrzej Kurzawa
- Posty: 1031
- Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 20:27
- Lokalizacja: Napoleonów
- Kontakt: