Adalia bipunctata ssp.

Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Adalia bipunctata ssp.

Post autor: Mattitjah »

Znalezienie dziś jednego okazu na parapecie zmusiło mnie do sprawdzenia jakie są różnice pomiędzy A. bipunctata bipunctata i A. bipunctata revelierei. Jednak moje poszukiwania nic nie dały, bo nadal nie znam odpowiedzi. Może ktoś wie i chciałby się tą wiedzą podzielić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Robert Zoralski
Posty: 775
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
Specjalność: Syrphidae
Lokalizacja: Reda
Kontakt:

Post autor: Robert Zoralski »

Idąc za kluczem Bielawskiego z 1959 to A. revelieri ma pomarańczowożółte pokrywy z czarnymi plamami ułożonymi w trzech poprzecznych rzędach. Gatunek nadzwyczaj rzadko spotykany, podawany z Transylwanii, południowo-zachodniej Europy i Syrii, znany w tym czasie w Polsce tylko z jednego okazu. Byc może jest to krzyżówka któregoś gatunku Adalia z A.decempunctata, ponieważ różne gatunki Adalia dosyć swobodnie krzyżują się między sobą.

Być może ktoś ma nowsze informacje, lub zna jakieś publikacje na ten temat.

Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika
Mattitjah
Posty: 131
Rejestracja: poniedziałek, 30 kwietnia 2007, 19:46
Lokalizacja: Płock

Post autor: Mattitjah »

Czyli mam rozumieć, że A. revelieri to jest teraz A. bipunctata revelierei? Na stronie Fauna Europaea nie ma wymienionego gatunku A. revelieri. A z samego klucza to nie mogłem się zorientować, bo tam przy A. bipunctata jest tylko mowa o pomarańczowej i czarnej barwie.
Krystal
Posty: 40
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 21:45
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: Krystal »

Witam serdecznie :)
Nie jestem człowiekiem "z branży" ;-) - dlatego proszę mi wybaczyć moje pytanie, być może dziwne i laickie do bólu ;-) - ale zaintrygowała mnie informacja od znajomej Norweżki, dotycząca podobno plagi biedronek dwukropek tamże, które władze każą tępić wszelkimi możliwymi sposobami, gdyż - cytuję "są one bardzo żarłoczne, zagrażają ekosystemowi, a same są trujące i żadne stworzenia ich nie konsumują".

Przyznam się, że zadziwiło mnie to podejście do sprawy - nie wiem, być może właściwe, ale chciałam zasięgnąć Państwa opinii - czy faktycznie te chrząszcze są "trujące" i niejadalne dla innych gatunków?... Czy mogą w przypadku wyjątkowego "obrodzenia" zagrozić ekosystemowi?...
Dla mnie to tym bardziej zaskakujące, że w Norwegii przecież zima dopiero co ustępuje, i ta "plaga" biedronek wydaje mi się, hm - naciągana?... ;-)

Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek informacje, serdecznie pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Marek Przewoźny »

a może chodzi o inwazyjny gatunek Harmonia axyridis (niedawno stwierdzony też w Polsce), on rzeczywiście jako gat obcy może zagrażać naturalnej faunie biedronek
Bartek Pacuk
Posty: 3278
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Bartek Pacuk »

Co do trujących właściwości biedronek - tak larwy, jak i dorosłe osobniki są zdolne do wydzielania w stanie zagrożenia trującej hemolimfy ze stawów łączących odnóża. Jej smak i zapach są dla większości potencjalnych drapieżników zdecydowanie nieprzyjemne lub wręcz trujące. Stąd też jaskrawe, ostrzegawcze kolory wielu gatunków, informujące potencjalne drapieżniki, że biedronkę lepiej zostawić w spokoju :wink:
Krystal
Posty: 40
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 21:45
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: Krystal »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytanie :)

Niestety, nie znam dokładnej nazwy tych chrząszczy - koleżanka pokazała mi tylko zdjęcie, które pozwolę sobie i Państwu tutaj pokazać :

Obrazek

Prasa nazywa je "zmutowanymi biedronkami"... Co Państwo o tym egzemplarzu na zdjęciu sądzicie?...

Tak niejako na marginesie - o wydzielaniu hemolimfy ze stawów łączących odnóża biedronek w sytuacjach zagrożenia doczytałam wcześniej w książce i w internecie - ale czy to znaczy, że biedronki w ogóle nie mają naturalnych wrogów?... Zaciekawiło mnie to :)

Z góry dziękują za pomoc i zaspokajanie mojej ciekawości :P
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Poczytaj tutaj:

https://entomo.pl/artykuly/abcjaloszyns ... mia_IV.php

Musisz znalezc rozdzial zatytulowany "Cucujoidea".

A "zmutowane biedronki" to wymysl jakiegos debila.

Pawel
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16269
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno

Post autor: Aneta »

Krystal pisze:władze każą tępić wszelkimi możliwymi sposobami, gdyż - cytuję "są one bardzo żarłoczne, zagrażają ekosystemowi, a same są trujące i żadne stworzenia ich nie konsumują".
Wytępią biedronki, a potem będą równie dramatyczne prasowe doniesienia o pladze mszyc... :???:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Biedronkowate (Coccinellidae)”