"Nędza owadzia " w terenie 2024

Ciekawostki, różności, inne sprawy.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

"Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

Temat luźny i nie wiem czy w dobrym dziale ,ale obserwacje terenowe są rozdzielone na motyle i chrząszcze a mnie interesują bardziej ogólne spostrzeżenia.
Otóż w majówkę przejechałem się po ponidziu i powiem, że z owadów to tylko ptaki :mrgreen: ,wczoraj odwiedziłem las Murckowski, bo pomyślałem, że Calosomy to przy tej temperaturze zjadają drzewa ,a tu nic....kózek do tej pory nie widziałem na południu żadnych poza dorkadionami w marcu .Przy świetle kompletny szajs parę skrzytków bażantków jakieś szczotecznice i pojedyncze garbatki sówek przaktycznie żadnych...a jak u Was ? Tak sobie to tłumaczę, że noce zimne i owad nie garnie się do lotu, ale to wygląda na jaklś dramat...
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9511
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Jacek Kurzawa »

Dobry temat, rok mamy tak wyjątkowy że aż dziw że nie jest on omawiany na bieżąco. Głogi kwinące pierwszego maja.... tego nie pamięta zapewne nikt.. nie było takiego roku.
Bartek Pacuk
Posty: 3282
Rejestracja: wtorek, 9 października 2007, 22:25
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Bartek Pacuk »

Rafał Celadyn pisze: sobota, 4 maja 2024, 10:13 wczoraj odwiedziłem las Murckowski, bo pomyślałem, że Calosomy to przy tej temperaturze zjadają drzewa ,a tu nic....kózek do tej pory nie widziałem na południu żadnych poza dorkadionami w marcu .
Rafał
Calosomy też jeszcze żadnej nie widziałem, choć powinny już być. Z kózek coś tam było w kwietniu. Na Kujawach i w okolicy jakieś Grammoptery (nie łapałem, więc nie wiem które), Pyrrhidium i Poecilium glabratum. Na Podlasiu Rhagium mordax i Deilus fugax. W innych regionach nie byłem w tym czasie, więc nie wiem co tam się dzieje.
MarSos99
Posty: 23
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2022, 11:18
UTM: FD05
Specjalność: Carabidae
profil zainteresowan: siatkowka
Lokalizacja: Szepietowo/Warszawa

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: MarSos99 »

Razem z Michałem Przybylskim postanowiliśmy podsumować nasze obserwacje Cerambycidae z zeszłego tygodnia z różnych miejsc w kraju.
1. Dorcadion scopolii
2. Dorcadion fulvum
3. Dorcadion holosericeum
4. Grammoptera sp.
5. Grammoptera sp.
6. Rhagium mordax
7. Rhagium inquisitor
8. Rhagium sycophanta
9. Cortodera humeralis
10. Pogonocherus hispidus
11. Pogonocherus fasciulatus
12. Clytus arietis
13. Saperda populnea imago w kolebce
14. Poecilum alni
15. Ropalopus clavipes/macropus
16. Plagionotus arcuatus
17. Tetropium fuscum
18. Tetrops praeustus
19. Asemum striatum
20. Acanthocinus aedilis
21. Lamia textor
22. Callidium violaceum
23. Phytoecia pustulata
24. Stenocorus quercus
25. Pyrrhidium sanguineum
26. Dinoptera collaris
27. Molorchus minor
Te obserwacje stoją trochę naprzeciw temu co mówicie, jakoby rok byłby nędzny - jest po prostu inny.
Na Biebrzy widać już osobniki Dicerca alni, tu i ówdzie biega Drypta dentata i któryś z Brachinusów (jeszcze nie są oznaczone), na kwiatkach siedzą Anthaxie a na piaskach widać już 3 gatunki trzyszczy.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

No właśnie na północy i wschodzie z tego co rozmawiałem z ludżmi tego nie widać, ale tu na południu początek maja nazwałbym bezowadziem ...
Na marginesie, pomijam zaburzenia fenologii niektórych gatunków i rozumiem że D.scopolli nie ma, bo był w marcu i kwietniu ,ale u siebie na wiosze jeśli chodzi o motyle dzienne nazwałbym to wymieraniem ,liczebność na oko pospolitych gatunków spadła o jakieś 70 procent a np. czerwończyk płomieniec zniknął zupełnie ,liczebność sówek przy lampie gdzie łowie ponad 20 lat to samo ...
MarSos99
Posty: 23
Rejestracja: wtorek, 7 czerwca 2022, 11:18
UTM: FD05
Specjalność: Carabidae
profil zainteresowan: siatkowka
Lokalizacja: Szepietowo/Warszawa

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: MarSos99 »

Dorcadion scopolii byl obserwowany w ilości 6 sztuk przez Michała Przybylskiego 2 maja na Ponidziu, co prawda wszystkie były uszkodzone, bez anten itd, ale były ;)
Co do liczebności owadów to z własnego doświadczenia niewiele jestem w stanie powiedzieć, ale bazując na wypowiedziach znajomych to tak - liczebność spada drastycznie!
Łukasz Z.
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 5 lipca 2014, 00:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Łukasz Z. »

Szczerze powiedziawszy nie odczułem owadzięj nędzy w południowo-wschodniej Polsce. Wręcz przeciwnie, uważam że początek sezonu jest całkiem przyzwoity. Jak na 3 niezbyt długie wyjazdy (może łącznie 6 godzin w terenie), które poświęciłem na podpatrywanie kóz udało mi się odnotować obecność:


Rhagium (Rhagium) inquisitor (Linnaeus, 1758)
Rhagium (Megarhagium) mordax (DeGeer, 1775)
Rhagium (Hagrium) bifasciatum Fabricius, 1775)
Euracmaeops septentrionis (C.G.Thomson, 1866)
Dinoptera (Dinoptera) collaris (Linnaeus, 1758)
Cortodera femorata (Fabricius, 1787)
Grammoptera (Grammoptera) ruficornis (Fabricius, 1781)
Grammoptera (Grammoptera) abdominalis (Stephens, 1831)
Alosterna tabacicolor (DeGeer, 1775)
Tetropium castaneum (Linnaeus, 1758)
Obrium brunneum (Fabricius, 1793)
Molorchus (Caenoptera) minor (Linnaeus, 1758)
Callidium (Callidium) violaceum (Linnaeus, 1758)
Anaglyptus mysticus (Linnaeus, 1758)
Dorcadion (Pedestredorcadion) holosericeum (Krynicki, 1832)
Mesosa (Mesosa) curculionoides (Linnaeus, 1761)
Lamia textor (Linnaeus, 1758)
Acanthocinus aedilis (Linnaeus, 1758)
Exocentrus lusitanus (Linnaeus, 1767)
Anaesthetis testacea (Fabricius, 1781)

Dodatkowo kilka gatunków z rodzaju Carabus również przebiegło mi drogę:

Carabus (Eucarabus) obsoletus obsoletus Sturm, 1815
Carabus (Hygrocarabus) variolosus variolosus Fabricius, 1787.
Carabus (Chrysocarabus) auronitens escheri Palliardi, 1825.
Carabus (Tachypus) cancellatus cancellatus Illiger, 1798
Carabus (Oreocarabus) linnei linnei Panzer, 1810

Uważam,że sezon zaczął się dobrze i mam duże nadzieje na najbliższe miesiące :)
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

Łukasz Z. pisze: poniedziałek, 6 maja 2024, 21:27 Szczerze powiedziawszy nie odczułem owadzięj nędzy w południowo-wschodniej Polsce. Wręcz przeciwnie, uważam że początek sezonu jest całkiem przyzwoity. Jak na 3 niezbyt długie wyjazdy (może łącznie 6 godzin w terenie), które poświęciłem na podpatrywanie kóz udało mi się odnotować obecność:
Rafał pisze: poniedziałek, 6 maja 2024, 16:45 No właśnie na północy i wschodzie z tego co rozmawiałem z ludżmi tego nie widać
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

MarSos99 pisze: poniedziałek, 6 maja 2024, 16:45 Dorcadion scopolii byl obserwowany w ilości 6 sztuk przez Michała Przybylskiego 2 maja na Ponidziu, co prawda wszystkie były uszkodzone, bez anten itd, ale były ;)
...ja mówię o tym, że idziesz w majówkę spacerkiem palisz fajkę albo coś... i widzisz owada, a nie ryjesz w ziemi łbem ,bo on o tej porze musi tu być ;)
:papa:
R.
Łukasz Z.
Posty: 41
Rejestracja: sobota, 5 lipca 2014, 00:59
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Łukasz Z. »

Rafał Celadyn pisze: poniedziałek, 6 maja 2024, 15:45 ....... jeśli chodzi o motyle dzienne nazwałbym to wymieraniem ,liczebność na oko pospolitych gatunków spadła o jakieś 70 procent a np. czerwończyk płomieniec zniknął zupełnie ,liczebność sówek przy lampie gdzie łowie ponad 20 lat to samo ...
Z tego co się orientuję ostatni rok, czy nawet 2022 również nie były łaskawe. Dotyczy to nie tylko motyli, ale również chrząszczy. Osobiście nie odczuliśmy tego na Podkarpaciu, ale po rozmowach z kolegami z innych części Polski rzeczywiście różowo nie było/nie jest. Na pewno jest to niepokojące.
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

Pytam o czerwończyka płomieńca zniknął u mnie jakieś 10 lat temu i nie znalazłem choć szukałem... dawniej był na kazdej podmokłej łączce, nie było problemu ...teraz nie znam żadnego stanowiska na którym przeżył w promieniu 100 km od wioski...zdarzaja sie pojedyncze dukaciki i dispary tak mocno chronione a płomieńca nie ma...
rysiaty
Posty: 2025
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 08:39
UTM: WT35
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: rysiaty »

W Zachodniej Polsce (Lubuskie) ostatni tydzień majówkowy dobry był, tęczników i rębaczy dębowych całe stada, kózek było ze 20 gatunków, wysmarowałem całą listę, ale forum nie daje mi napisać :wlosy:

Płomieńców to było odkąd pamiętam jak na lekarstwo, więc różnicy nie widzę (jak nie było tak nie ma 8)
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16290
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Aneta »

U mnie też dramat - nie wiem czy to przez te kwietniowe mrozy, czy może jakieś chemikalia stosowane przez lokalnych ogrodników amatorów/zawodowców, ale nie ma kompletnie na czym nawet oka zawiesić. Nie mówię już nawet o rzadszych gatunkach, bo jest mało pospolitych motyli, mało chrząszczy, mniej nawet zwykłej pszczoły miodnej... :|
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9511
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Jacek Kurzawa »

rysiaty pisze: wtorek, 7 maja 2024, 12:08 ...wysmarowałem całą listę, ale forum nie daje mi napisać :wlosy:

A spróbuj teraz :-) ?
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7274
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Rafał Celadyn »

Aneta pisze: piątek, 17 maja 2024, 12:58 czy może jakieś chemikalia stosowane przez lokalnych ogrodników amatorów/zawodowców, ale nie ma kompletnie na czym nawet oka zawiesić.
...i w tym kierunku chyba trzeba by było prowadzić dyskusję ,nie mam żadnej wiedzy w temacie, ale pamiętam artykuły o ddt ,które wyrządzało nieodwracalne szkody w latach powojennych i póżniej było uważane za "cudowny lek" na wszystko ...Rozmawiałem Z Pawłem Niemcem i wiem, że na ponidziu rozpylono jakieś gówno na chrabąszcza majowego w okolicach Polany Polichno ,na polach wzdłóż wałów też idzie ostra chema, więc podejrzewam, że to może być jakiś ogólnopolski trend....Może ktoś siedzi w temacie rolniczym, to coś dopowie...
:papa:
Rafał
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16290
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: Aneta »

Rafał Celadyn pisze:pamiętam artykuły o ddt ,które wyrządzało nieodwracalne szkody w latach powojennych i póżniej było uważane za "cudowny lek" na wszystko ...
No, jak łażę w tym roku w terenie to mi dokładnie "Silent Spring" przychodzi do głowy...
voidek
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 8 czerwca 2023, 14:50

Re: "Nędza owadzia " w terenie 2024

Post autor: voidek »

A czy może ktoś mi powiedzieć, jak wygląda sprawa z prostoskrzydłymi? Mam wrażenie, że jest ich ZNACZNIE mniej, niż kilka lat temu (i to nie tylko w tym roku, ale też w latach poprzednich). Chodzi mi o to, że w mojej pamięci przy przejściu o tej porze roku przez łąkę co chwilę widziało się odskakujące spod nóg koniki. A teraz nic, nie pamiętam kiedy jakiegoś ostatnio widziałem.

Czy to tylko moje wrażenie, czy ten rząd jest jakoś szczgólnie dotknięty? Są jakieś radykalne zmiany w populacjach?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Wróć do „Sprawy entomologiczne”