Paź królowej
Paź królowej
Już pytałam i za diabła nie mogę znaleźć czy mozna spróbować wyhodować motyla? Dzisiaj wiem, że można i to na pewno
Jaki on jest piękny
Dzisiaj stał się motylem, chociaż ze względu na pewne zaszłości nie wierzyłam w te narodziny....
A teraz mam kolejne pytania:
- czy
- w jaki sposób
- i jak długo możnaby go hodować na uwięzi?
Na razie śpi w kwiatach
Jest przepiękny
To niesamowite uczucie wyhodować motyla, którego widziało się ze dwa razy w życiu i który jak dla mnie jest tu u nas najpiekniejszy
Pozdrawiam
Kaśka
Jaki on jest piękny
Dzisiaj stał się motylem, chociaż ze względu na pewne zaszłości nie wierzyłam w te narodziny....
A teraz mam kolejne pytania:
- czy
- w jaki sposób
- i jak długo możnaby go hodować na uwięzi?
Na razie śpi w kwiatach
Jest przepiękny
To niesamowite uczucie wyhodować motyla, którego widziało się ze dwa razy w życiu i który jak dla mnie jest tu u nas najpiekniejszy
Pozdrawiam
Kaśka
- Piotr Glac
- Posty: 162
- Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 23:07
- Lokalizacja: RZESZÓW
Najlepiej zrobisz jak go wypuścisz! Niech cieszy sie wolnością, odbędzie gody i zasili lokalna populację! Wiem że ciężko to przychodzi ale w niewoli, jeżeli nie trzymasz go w naprawdę wielkiej klatce, zniszczy Ci się i za 2-3 dni już nie będzie taki piękny.
Odłów w połowie lipca samiczkę, zamknij w klatce - daj jej kopru niech złoży jajeczka -będziesz miała na wiosnę 150 szt machaon'ów
Pozdrawiam
Odłów w połowie lipca samiczkę, zamknij w klatce - daj jej kopru niech złoży jajeczka -będziesz miała na wiosnę 150 szt machaon'ów
Pozdrawiam
To...
...właśnie jest samiczka...
No tak, ale musi odbyć gody
A trzymam ja w domku w ogrodzie, dużym domku
No ale dzisiaj zostanie uwolniona
Może wróci po godach
No albo obejrzę dokładnie koper w ogrodzie
Swoją drogą nie wiedziałabym co zrobić z jajkami... wiedza za malutka...
Dziekuje i pozdrawiam
Kaśka
No tak, ale musi odbyć gody
A trzymam ja w domku w ogrodzie, dużym domku
No ale dzisiaj zostanie uwolniona
Może wróci po godach
No albo obejrzę dokładnie koper w ogrodzie
Swoją drogą nie wiedziałabym co zrobić z jajkami... wiedza za malutka...
Dziekuje i pozdrawiam
Kaśka