Scydmaenidae: Cephenniini

Staphylinidae, Silphidae, Hydraenidae, Leiodidae, Ptiliidae i Agyrtidae
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Scydmaenidae: Cephenniini

Post autor: Pawel Jaloszynski »

To ja zanim Jacek zaciagnie reszte forumowiczow na lapanie much napisze pare slow o jednej z dziwniejszych grup Scydmaenidae. U nas Cephenniini sa reprezentowane zaledwie przez jeden rodzaj, Cephennium, zwykle do znalezienia w gorach i na pogorzach, ale stwory sa dosc rzadkie, lubia stare lasy lisciaste i sciolke wokol starych drzew. Z innych rodzajow w Europie wystepuje tylko Chelonoidum, tez wsciekly rzadziol, do napotkania od Wloch do Kaukazu; i Nanophthalmus na Balkanach i Kaukazie, bardzo ciekawy rodzaj, bo zupelnie pozbawiony oczu. W Oriencie Cephennium nie ma, sa natomiast Cephennodesy, masa Chelonoidum i Neseuthia (i blizej nieznana liczba nieopisanych rodzajow, jak to w Oriencie...). Jak latwo zauwazyc na rysunkach ponizej wygladaja te stwory ciut inaczej niz "klasyczne" scydmaenidy, poza ogolnym wygladem maja tez pare dziwacznych cech, o ktorych za moment. Zeby bylo smieszniej, najblizsza im grupa to Eutheiini, ktore zewnetrznie wygladaja zupelnie, ale to zupelnie inaczej (w nastepnym odcinku bedzie o nich wlasnie ;-)

Co jest najbardziej niezwykle u Cephenniini to specjalizacja pokarmowa. Faktem jest, ze nie ma zbyt wielu opublikowanych obserwacji, ale z tego, co juz wiadomo, wyglada ze wiekszosc Cephenniini specjalizuje sie w polowaniach na roztocze, i to nie byle jakie, ale opancerzone mechowce. Taki mechowiec to konserwa, ktora nie tak latwo ugryzc i trzeba do tego specjalnego sprzetu. Cephenniini maja na dolnej wardze unikalna wsrod Staphylinoidea pare przyssawek, za pomoca ktorych unieruchamiaja zwierzyne. Po czym wycinaja specjalnie uksztaltowanymi zuwaczkami dziure w pancerzu roztocza i wyzeraja zawartosc uzywajac szczek. Cala reszta znanych Scydmaenidae poluje raczej na miekkie zwierzaki, glownie skoczogonki i podobne drobiazgi.

Jakby ktos chcial lapac nasze Cephennium (najpospolitsze to C. majus), to chyba najlatwiej w Beskidach. Ale trzeba przesiac cale tony sciolki, zeby takiego stwora dorwac, niezbyt to u nas czeste. Po drugiej stronie Karpat wystepuje za to wielkie bogactwo gatunkow, wciaz mozliwe jest znalezienie zupelnie nowych Cephennium w Europie, szczegolnie w Pirenejach, Alpach i na Balkanach. Zwierzaki malo znane (jak zreszta calosc Scydmaenidae...), rzadko lapane, zle oznaczane, wiekszosc typow w Paryzu, co oznacza trudniejszy niz zwykle dostep do materialu porownawczego, literatura kiepska, czyli rodzaj idealny do tego, zeby poswiecic mu jakies 200 lat zycia...
Załączniki
Chelonoidum sp.jpg
Chelonoidum sp.jpg (54.08 KiB) Przejrzano 2051 razy
Cephennodes sp.jpg
Cephennodes sp.jpg (61.88 KiB) Przejrzano 2070 razy
Ostatnio zmieniony piątek, 5 marca 2004, 03:56 przez Pawel Jaloszynski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9495
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 1 time
Kontakt:

W Polsce jest 51 gatunków!

Post autor: Jacek Kurzawa »

Tego drobiazgu jest w Polsce 51 gat. (około, bo na pewno nie można powiedzieć, że tyle jest dokładnie, ale tyle znalazłem w KFP nr 1016-1066). Interesująco to wygląda! Ale żeby u takiego maleństwa (2-3 mm?) zobaczyć jakie ma żuwaczki a obok jeszcze jakieś przyssawki... co to za optykę do tego trzeba mieć? Ten rosyjski MBC-10 (mikroskop stereoskopowy) to chyba już nie wystarczy....

I tak się zastanawiałem, przy okazji, jak wypreparować takiemu... aparat kopulacyjny, skoro cały owad jest grubości szpilki entomlogicznej. To są dla mnie rzeczy niepojęte!! Chrząszcza o długości 10 mm potrafię zrobić (aparat kop.), 6-7 mm - chyba jeszcze tak... ale 2-3 mm? Nie wyobrażam sobie tego za bardzo? Jak to się robi??? A jak takiego się preparuje?? Jak mu się nóżki schowają pod spód, to jak je wyjąć i jak nakleić tak małego chrząszcza?? Czy jest to gdzieś opisane?
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: W Polsce jest 51 gatunków!

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Jacek Kurzawa. pisze:Tego drobiazgu jest w Polsce 51 gat. (około, bo na pewno nie można powiedzieć, że tyle jest dokładnie, ale tyle znalazłem w KFP nr 1016-1066).

Nie wiem, co jest w KFP, ale wedlug moich kalkulacji to w Polsce jest 40 gatunkow Scydmaenidae, z czego 4 naleza do Cephenniini.


Co do preparatyki, to normalnie, w kropli wody pod zwyklym binokularem minucjami osadzonymi w zapalkach, potem odwodnic, do balsamu i pod mikroskop, inaczej sie nie da. Cala sztuka w odpowiednim ulozeniu materialu w balsamie, zeby bylo widac to, co trzeba, a nie przypadkowa powierzchnie, ktora akurat wyszla na gorze. Jak sie rece nie trzesa to zaden problem, kwestia treningu. Jak znajde wolna chwile to przeskanuje rysunki aparatu gebowego tego Chelonoidum z pierwszego posta. Swoja droga, zapomnialem dodac, ze okazy, na podstawie ktorych powstaly pokazywane rysunki, zostaly zlapane przez Shuheia Nomure w Wietnamie, obydwa sa nowymi gatunkami, jeszcze nie maja nazw.
Pawel
Awatar użytkownika
Marek Przewoźny
Posty: 1414
Rejestracja: wtorek, 3 lutego 2004, 07:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Scydmaenidae

Post autor: Marek Przewoźny »

Pawle, a może byś pomyślał o przygotowaniiu i napisaniu klucza do polskich Scydmaenidae np do serii Kluczy do oznaczania owadów Polski, myślę że warto by było.
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: Scydmaenidae

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Marek Przewoźny pisze:Pawle, a może byś pomyślał o przygotowaniiu i napisaniu klucza do polskich Scydmaenidae np do serii Kluczy do oznaczania owadów Polski, myślę że warto by było.
Niech ja sie tylko wygrzebie na chwile z Orientu ;-) Ale zanim bedzie jakis klucz to chcialbym kontynuowac rewizje faunistyczna zapoczatkowana materialem z Niziny W.-K. i przejechac sie po Polsce troche dokladniej, zebrac wiecej okazow itd. Stad miedzy innymi proba jakiejs tam popularyzacji rodziny na forum, jak ktos znajdzie w swoich zbiorach jakies scydmaenidki to chetnie pomoge oznaczyc, a jak ludzie nie potrafia rozpoznac rodziny to trudno o naplyw danych. Jak sie pokaze ladne obrazki to moze pare osob zaopatrzy sie w sito i pojdzie przesiewac, a jak zobacza co w sciolce piszczy to juz nic ich od tego nie oderwie, czego kazdemu zycze ;-)

Pawel
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Re: W Polsce jest 51 gatunków!

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Jacek Kurzawa. pisze:! Ale żeby u takiego maleństwa (2-3 mm?) zobaczyć jakie ma żuwaczki a obok jeszcze jakieś przyssawki...
A wyglada to tak (lewa gora - warga gorna; prawa gora - warga dolna; srodek - zuwaczka; dol - szczeka):
Załączniki
morda.jpg
morda.jpg (31.79 KiB) Przejrzano 2009 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „STAPHYLINOIDEA”