Program GNOMON ?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: czwartek, 4 listopada 2004, 10:14
- Lokalizacja: Oborniki
Program GNOMON ?
Kilka lat temu widziałem reklamę programu służącego do wizualizacji danych w postaci rekordów zilustrowanych na siatce UTM. Kojarzę sobie nazwę Gnomon, ale nie wiem czy jest ona prawidłowa. Czy ktoś wie, gdzie mozna zakupić taki program, ile kosztuje licencja, jakie są funkcje programu ?
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Nazwa jest dobra, kiedyś miałem link do producenta, ale nie mogę go znaleźć. Jak tylko się na niego natknę - dam znać. Jak pamiętam cena wynosiła około 200 zł. dla indywidualnego użytkownika. Trzeba Ci również wiedzieć, że Gnomon to nic innego jak arkusz Excela z dodatkowymi bazami, dlatego musisz posiadać Office'a do uruchomienia.
- Marcin Kutera
- Posty: 1153
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Program GNOMON ?
To excel albo acces> Panowie powiedzcie coś więcej nt. tego programu? Czy siatka UTM obejmuje Europę? i czy sa b małe miejscowości? Przydał by się.....
- Grzegorz Banasiak
- Posty: 4470
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 23:27
- UTM: DC45
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował(-a): 3 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Marcin Kutera
- Posty: 1153
- Rejestracja: niedziela, 10 października 2004, 17:08
- UTM: EB24, EC18
- Specjalność: Lepidoptera, Odonata, Orthoptera,
- Lokalizacja: okolice Ostrowca św
- Podziękował(-a): 2 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Grzegorz Michoński
- Posty: 449
- Rejestracja: wtorek, 20 kwietnia 2004, 19:22
- Lokalizacja: Ińsko
Tak to Excel. Firma nazywa się Desmodus. A to ich adres: desmodus@box43.gnet.pl. Ostatnio (początek roku!) kosztował 490 PLN (można dostać jakiś rabacik).
[ Dodano: 05-11-2004, 17:10 ]
Aha. I jeszcze dokładność programu... Z tym to jest różnie. Czasami obiekt jest przesunięty do sąsiedniego kwadratu UTM. Ale to nieweilki problem. Obsługa nie jest "user friendly". Można się jednak przyzwyczaić.
[ Dodano: 05-11-2004, 17:10 ]
Aha. I jeszcze dokładność programu... Z tym to jest różnie. Czasami obiekt jest przesunięty do sąsiedniego kwadratu UTM. Ale to nieweilki problem. Obsługa nie jest "user friendly". Można się jednak przyzwyczaić.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re:
Problem jest o wiele większy niż się wydawało..... Własnie zauważylem przeglądając mapy UTM, ze UTM w Gnomonie jest mocno przesunięta w stosunku do prawidlowo wyliczonego i narysowanego UTM (o czym juz pisalismy w innym temacie). Ba, nawet ta sama siatka na mapie w Gnomonie z opcją z rzekami i bez jest naniesiona w różny sposób, co ilustrują powiekszenia mapek. Przesunięcie względem prawidłowo naniesionej siatki są: 2km wsch-zach i 3,5 km w kierunku płn-płd. Daje to niedokładność 20% i 35% danych odczytanych w Gnomonie. Poprawnośc mapy w Gnomonie jest więc 8x6,5=52% (co przedstawia obrazek wykonany w Excelu-pola żółte to błąd, brązowe są poprawnie). 50%-wa procentowa poprawność oznacza dokładnie to, że dane (odczytane w Gnomonie z mapy) są "pół na pół" prawdziwe czyli są nieprawdziwe i niewiarygodne (bład o jeden kwadrat UTM w faunistyce nie jest jednak tak dotkliwy....).Grzegorz Michoński pisze: Aha. I jeszcze dokładność programu... Z tym to jest różnie. Czasami obiekt jest przesunięty do sąsiedniego kwadratu UTM. Ale to niewielki problem. Obsługa nie jest "user friendly". Można się jednak przyzwyczaić.
Na koniec podaję linka do programu http://www.wkn.h2.pl/desmodus/Gnomon33.php
- Rafał Celadyn
- Posty: 7270
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Program GNOMON ?
...no, tu można by polemizować ,zwłaszcza jeśli ktoś odnosi się w publikacji do KFP,gdzie "zaokrąglanie" krain geograficznych do np. ówczesnych województw ,rodzi czasem nieporozumienia... co w połączeniu z taką kombinacją błędów jak w Gnomonie może doprowadzić do całkowitych głupot ,zwłaszcza jak się mieszka w CA- 95 .Jacek Kurzawa pisze: (bład o jeden kwadrat UTM w faunistyce nie jest jednak tak dotkliwy....).
Pozdrawiam Rafał.
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9504
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Program GNOMON ?
Zgadza sie, to była lekka prowokacja. Pomylic kwadrat to jest bład sredni 10 km, maksymalnie może to oznaczać 20km. W faunistyce może to znaczenia nie miec, ale w wielu sytuacjach może to rodzić poważne wątpliwości. Poza tym niezgodnośc kwadratów dla tego samego stanowiska powoduje zdublowanie rekordu co zwieksza ilośc rekordów. Dane wprowadzane dla tego samego stanowiska odczytanego raz w Gnomonie a raz z map UTM spowoduje powstanie dwoch kropek, podczas gdy stanowisko może ograniczać się do kilkudziesięciu metrów kw. Bałagan murowany.... już jest w wypadku wczesniejszego mapowania za pomocą Gnomona Ja tego nigdy nie robiłem za pomocą Gnomona (moje mapki UTM kiedys dostarczyl mi dr B.Soszynski, te mapy i tak mialy 2 km przesuniecia!), ale pewnie takich, co korzystali z Gnomona jest wielu.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7270
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Program GNOMON ?
...kropki w kwadratach to "pół bidy" ,ale jak się mieszka i łowi na granicy krain, to przy rzadziej spotykanych gatunkach -nie wykazywanych z tej "sąsiadującej", może się stworzyć mały bałagan.W sumie , po tylu latach powinien być ustalony jakiś system odniesienia do mapowania gatunków(zwłaszcza chrząszczy),u motylarzy jest województwo i wszystko jest proste ...a u chrząszczarzy to wieczny problem:"gdzie ja właściwie jestem i czy już łowię tego nowego dla krainy czy nie " .
Pozdrawiam Rafał.
Pozdrawiam Rafał.