Hyphantria cunea (Drury, 1773)
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Hyphantria cunea (Drury,1773) - oprzędnica jesienna o pięknie brzmiącej angielskiej nazwie - American White Moth - jest raczej rzadko notowana w Polsce. Czy w ostatnich latach w związku z ocieplaniem się klimatu jej areał występowania uległ zwiększeniu?
Osobiście złowiłem ją tylko jeden raz w Markowej w 1986 r.
Osobiście złowiłem ją tylko jeden raz w Markowej w 1986 r.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ponoć systematycznie łowiony na pd.-wsch. kraju i w centrum, z drugiej strony dotarłem do pracy NASTĘPSTWA ZMIAN KLIMATU DLA KWARANTANNY I OCHRONY ROŚLIN autorstwa JERZEGO J. LIPY w: Postępy w Ochronie Roślin 48 (3) 2008, w której autor alarmuje, że (cytuję)
Stąd moje pytanie, czy ktoś może zauważył już zwiększony napływ tego gatunku do Polski? - u mnie nowych stwierdzeń brak.Należy spodziewać się, że na teren Polski wiele szkodników przeniknie z południa Europy m.in. oprzędnica jesienna (Hyphantria cunea) oraz tarcznik niszczyciel (Quadraspidiotus perniciosus) ze Słowacji.
-
- Posty: 756
- Rejestracja: czwartek, 28 lutego 2008, 15:40
- Lokalizacja: Toruń
Z tego co mi wiadomo, jest to jedyne stwierdzenie obecności tego gatunku od czasu podsumowania jego występowania w Polsce w pracy o motylach Bieszczadów autorstwa M. Bielewicza. Wszystko wskazuje na to, że w Polsce pojawiają sie osobniki odbywające loty dyspersyjne, a gatunek nie ma jeszcze u nas osiadłych populacji. Nie wiadomo, czy ocieplanie się klimatu będzie miało wpływ na ekspansję tego gatunku. Jak na razie nic na to nie wskazuje.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Hyphantria cunea (DRURY, 1773)
Niezwykle żarłoczne gąsienice, w ciągu jednego dnia doprowadzają gałązki śliwy do gołożerów - kilka podobizn podrośniętych gąsieniczek...
- Załączniki
- DSC_0162a(8x6)10b.jpg (109.68 KiB) Przejrzano 7916 razy
- DSC_0165a(8x6)10a.jpg (141.38 KiB) Przejrzano 7916 razy
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Gąsienice tego gatunku są skrajnymi polifagami -
Ponadto w warunkach niedoboru pokarmu chętnie przerzuca się na inne rośliny - miałem okazję tego doświadczyć - kilka gąsienic opuściło w sobie tylko znany sposób hodowlarkę i zżarło słoneczniki, które żona umieściła w wazonie na stole - uciekinierzy trafili z powrotem za kratyOprzędnica jesienna może żyć na wielu gatunkach drzew leśnych i owocowych; liczba żywicieli przekracza 250. Rozwój gąsienic najlepiej przebiega na morwie, klonie jesionolistnym, klonie zwyczajnym, jabłoniach, gruszach, wiśniach i czereśniach oraz śliwach. Słabszy nieco rozwój ma miejsce na orzechu włoskim, winorośli, bożodrzewie i chmielu. Szkodnik rozprzestrzenia się głównie dzięki naturalnym przelotom dorosłych motyli i dzięki temu przeniknął na nowe tereny w wielu krajach.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Gąsienice przepoczwarczają się w podłożu - u mnie w oprzędach ukrytych pomiędzy warstwami papierowego ręcznika na dnie hodowlarki, tylko nieliczne zdecydowały się na umiejscowienie oprzędu na liściach lub gałązkach jabłoni.
Poczwarka dość smukła, czerwonobrunatna, lekko błyszcząca. Zakończenie odwłoka stożkowate, kremaster z licznymi, haczykowato zakończonymi szczecinami.
-
- Posty: 78
- Rejestracja: wtorek, 3 maja 2005, 09:36
- Lokalizacja: Ciechanowiec
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Obecnie hoduję trzecie pokolenie H.cunea. Z pierwszego wiosennego uciekła mi dość duża liczba gąsienic. Drugie pokolenie lęgło się od połowy do końca lipca i uzyskałem około stu motyli. Wszystkie były białe. W nocy w sierpniu przyleciał do ekranu przy domu samiec ciemno nakrapiany. Te z ciemnym wzorem powinny pojawiać się wiosną ale widać że w warunkach naturalnych rozwój może przebiegać szybciej lub wolniej od hodowlanych, teraz trudno domyślić się ile pokoleń mogło rozwinąć się na moich jabłonkach.
- Załączniki
-
- Ciechanowiec 14.08.2010.jpg (106.03 KiB) Przejrzano 7558 razy
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Chodzi mi po głowie,że H. cunea jest na polskiej liście gatunków objętych kwarantanną.Sprowadzanie do Kraju żywych osobników /niezależnie od stadium rozwoju/ bez specjalnego zezwolenia jest.....Bogdan Klejzerowicz pisze:Obecnie hoduję trzecie pokolenie H.cunea. Z pierwszego wiosennego uciekła mi dość duża liczba gąsienic. Drugie pokolenie lęgło się od połowy do końca lipca i uzyskałem około stu motyli. Wszystkie były białe. W nocy w sierpniu przyleciał do ekranu przy domu samiec ciemno nakrapiany. Te z ciemnym wzorem powinny pojawiać się wiosną ale widać że w warunkach naturalnych rozwój może przebiegać szybciej lub wolniej od hodowlanych, teraz trudno domyślić się ile pokoleń mogło rozwinąć się na moich jabłonkach.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Ostatnio przypadkowo odkryłem kilkanaście gąsienic tego gatunku na naparstnicy purpurowej - na młodych sadzonkach rosnących w skrzynce i przeznaczonych do wysadzenia do gruntu - Markowa - 09.08.2011 r.
- Antek Kwiczala †
- Posty: 5707
- Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
- UTM: CA22
- Lokalizacja: Kaczyce
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
A nie uciekły Ci Jarku jakieś gąsienice z ubiegłorocznej hodowli? Bo poczwarki mogły przetrwać naszą zimę i miałbyś "nasze" pokolenie.
- Jarosław Bury
- Posty: 3567
- Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Hyphantria cunea (Drury, 1773)
Tak, wygląda na to, że niestety nie wszystkie udało się odszukać.kilka gąsienic opuściło w sobie tylko znany sposób hodowlarkę i zżarło słoneczniki, które żona umieściła w wazonie na stole - uciekinierzy trafili z powrotem za kraty