Lucanus cervus
Lucanus cervus
Wybraliśmy się dziś z MielCzarkiem na entomologiczną wycieczkę. Główny cel wyprawy został zrealizowany - fotki poniżej. Z podawanego w literaturze stanowiska w Świętokrzyskiem.
Pozdrowienia
Czarek i Łukasz
Pozdrowienia
Czarek i Łukasz
- Załączniki
- Lucanus cervus.2 22.06.2008..JPG (141.79 KiB) Przejrzano 29900 razy
- Lucanus cervus 22.06.2008..JPG (145.02 KiB) Przejrzano 29898 razy
-
- Posty: 216
- Rejestracja: niedziela, 1 czerwca 2008, 11:50
- Lokalizacja: Głogów Młp.
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
- J. Tatur-Dytkowski
- Posty: 682
- Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
- Lokalizacja: Warszawa
- Robert Zoralski
- Posty: 775
- Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 23:29
- Specjalność: Syrphidae
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
-
- Posty: 216
- Rejestracja: niedziela, 1 czerwca 2008, 11:50
- Lokalizacja: Głogów Młp.
Re: Lucanus cervus
Żeby nie zakładać nowego wątku - jelenie wyszły na rykowisko
Obserwacje z wczoraj, woj. świętokrzyskie. W koronach dębów i jesionów latały też Protaetia aeruginosa.
Obserwacje z wczoraj, woj. świętokrzyskie. W koronach dębów i jesionów latały też Protaetia aeruginosa.
- Załączniki
- L. cervus 19.06.2011.2.jpg (131.35 KiB) Przejrzano 29823 razy
- L. cervus 19.06.2011.3.jpg (131.66 KiB) Przejrzano 29823 razy
- Łukasz Mielczarek
- Posty: 915
- Rejestracja: środa, 31 maja 2006, 18:58
- Specjalność: Diptera
- Lokalizacja: Włoszczowa/Kraków/Olkusz
Re: Lucanus cervus
A pomiędzy nimi spacerował wspaniały Otites formosa i dzięki tym dostojnym ochroniarzom odleciał w las
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Cześć Czarek,CezaryN pisze:Żeby nie zakładać nowego wątku - jelenie wyszły na rykowisko
Obserwacje z wczoraj, woj. świętokrzyskie. W koronach dębów i jesionów latały też Protaetia aeruginosa.
wyszły, wyszły. Kilka zdjęć z zeszłego weekendu, prawdopodobnie z tego samego stanowiska.
pozdrowienia
Pawel
- Załączniki
- DSC_2763.jpg (110.35 KiB) Przejrzano 29753 razy
- DSC_2849.jpg (106.31 KiB) Przejrzano 29753 razy
- DSC_2753.jpg (92.08 KiB) Przejrzano 29753 razy
- DSC_2838.jpg (114.87 KiB) Przejrzano 29753 razy
- DSC_2776.jpg (108.32 KiB) Przejrzano 29753 razy
Re: Lucanus cervus
Skoro, Pawle widziałeś i cykady, to na pewno z tego samego miejsca. Niestety były i przykre widoki. Jednej parce zachciało się miłości na drodze - samiec zginął pod kołami.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Niestety najwięcej jest ich w bezpośredniej bliskości drogi, tam mają sporo materiału lęgowego. Widok ten nie jest mi więc obcy, co więcej dwa lata temu widziałem jak gówniarz z sąsiadującej ze stanowiskiem wsi celowo najechał rowerem na okazałego samca... Bez komentarzaCezaryN pisze:Skoro, Pawle widziałeś i cykady, to na pewno z tego samego miejsca. Niestety były i przykre widoki. Jednej parce zachciało się miłości na drodze - samiec zginął pod kołami.
- mwkozlowski
- Posty: 966
- Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Delog Profesorze, nie Delong ;=)mwkozlowski pisze:Delong - zdjęcia - mistrzostwo!
Dzięki za miłe słowa
pozdrawiam
Pawel
Re: Lucanus cervus
A wiadomo coś komuś o populacji jelonka w Rezerwacie Liwocz jak się ma tam sytuacja ? (ostatnio na konferencji kół naukowych spotkałem się z informacją o populacji w wyżej wymienionym miejscu)
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
...i parę zdjęć dokumentacyjnych z tej niedzieli. To samo stanowisko.
- Załączniki
- DSC_3421.jpg (99.94 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3435.jpg (120.32 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3461.jpg (100.66 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3469.jpg (106.32 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3471.jpg (111.74 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3480.jpg (115.71 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3489.jpg (109.17 KiB) Przejrzano 29378 razy
- DSC_3637.jpg (89.03 KiB) Przejrzano 29378 razy
Re: Lucanus cervus
Po prostu nie mogę nie wyrazić zachwytu. Fantastyczny gatunek, fantastyczne sceny i zdjęcia. Dziękuję.
- PawełB
- Posty: 1613
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
- Specjalność: Rhopalocera
- profil zainteresowan: Foto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lucanus cervus
piękne fotki, jedne z lepszych jakie ostatnio widziałem. No i mają 'rozmyte tło" można słać na konkursy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
Na fotkach widać jak ten samiec ma niezły o.... odlot
A rozmyte tło wynika przede wszystkim z otwarcia przysłony jak i z bliskiej odległości obiektywu od jelonków a sporej odległości jelonków od dalszego planu, który się dzięki temu ładnie rozmywa.
A rozmyte tło wynika przede wszystkim z otwarcia przysłony jak i z bliskiej odległości obiektywu od jelonków a sporej odległości jelonków od dalszego planu, który się dzięki temu ładnie rozmywa.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
większość zdjęć robiona była z f22. Są exify, można sprawdzić. W drugi powód, rozmycia oczywiście, wstrzeliłeś się lepiej. Co do rozmytego tła, liczy się przede wszystkim perspektywaRafał SZCZECIN pisze: ...rozmyte tło wynika przede wszystkim z otwarcia przysłony jak i z bliskiej odległości obiektywu od jelonków a sporej odległości jelonków od dalszego planu, który się dzięki temu ładnie rozmywa.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
Czy do zachowania odpowiedniej głębi przy foceniu chrząszczy takich gabarytów należy przymykać przysłonę do f22? Rozumiem, że przy bardziej otwartej dziurze głębia byłaby za krótka i poszczególne elementy ciała jelonków nie byłyby odpowiednio ostre?
Re: Lucanus cervus
Moze Delog chcial miec calego chrzaszcza ostrego i pod katem, stad tak przymknal, do tego wypelnil nim caly kadr, czyli byl blisko.
Im dluzszy obiektyw tym mniejsza glebia. Dodatkowo obiektyw mogl byc pod pelna klatke i na DXie (D90), bedzie to juz 150 mm, a nie 100.
Im dluzszy obiektyw tym mniejsza glebia. Dodatkowo obiektyw mogl byc pod pelna klatke i na DXie (D90), bedzie to juz 150 mm, a nie 100.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
bartek.g pisze:Moze Delog chcial miec calego chrzaszcza ostrego i pod katem, stad tak przymknal, do tego wypelnil nim caly kadr, czyli byl blisko.
Im dluzszy obiektyw tym mniejsza glebia. Dodatkowo obiektyw mogl byc pod pelna klatke i na DXie (D90), bedzie to juz 150 mm, a nie 100.
W odpowiedzi na pytanie Rafała, f22 to sporo na tak duże owady, jednak jeśli się da (wciąż plastyczne tło), to czemu nie? W temacie parametrów odsyłam do exifów.
Powracając do tematu jelonków, spotkaliśmy tego dnia dziewięć (lub dziesięć) żywych osobników i dwie rozjechane samice. Samce były raczej małe, wyjątkiem był spory weteran (dziura na pokrywie po spotkaniu bliskiego stopnia z dziobem), znaleziony głęboko w lesie na drobnym wycieku. Poza tym znaleźliśmy szczątki dwóch wielkich panów (ptaki wyjadły tylko "miękkie"), pod drzewem na którym obserwowaliśmy większość fotografowanych owadów.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
W takim razie gratuluję i umiejętności i dobrego naświetlenia obiektu. Przy tak przymkniętej przysłonie i to w lesie podejrzewam, że musisz mieć spory czas naświetlania a raczej fotki wykonujesz z ręki. Chyba jedziesz na wysokiej czułości?W odpowiedzi na pytanie Rafała, f22 to sporo na tak duże owady, jednak jeśli się da (wciąż plastyczne tło), to czemu nie?
W każdym razie focie są godne naśladowania, pomijając sam fakt radochy spotkania z naszym największym chrząszczem ...
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Lucanus cervus
Uszanowanie,
na jednym z podwrocławskich stanowisk dziś spotkał mnie makabryczny widok - udokumentowany zdjęciami oraz króciutkim filmikiem obrazującym jeszcze ruchawego pół-jelenia (filmik nielinkowany na forum, umieszczony pod tytułem "Jelonek rogacz po przejściach" w serwisie http://www.wrzuta.pl). Łączna ilość głów wraz z przedpleczami - 6. Jeszcze ruszające się szczątki znalazłem rozrzucone na powierzchni ok. 3 m kwadratowych - na potrzeby dokumentacji położone na jednym pieńku.
Mam pytanie do Was, Drodzy - czy zastana przeze mnie sytuacja jest czymś normalnym, czy wskazuje na działalność jakiegoś drapieżnika?
Pozdrawiam, zaniepokojony zastanym widokiem
LM
na jednym z podwrocławskich stanowisk dziś spotkał mnie makabryczny widok - udokumentowany zdjęciami oraz króciutkim filmikiem obrazującym jeszcze ruchawego pół-jelenia (filmik nielinkowany na forum, umieszczony pod tytułem "Jelonek rogacz po przejściach" w serwisie http://www.wrzuta.pl). Łączna ilość głów wraz z przedpleczami - 6. Jeszcze ruszające się szczątki znalazłem rozrzucone na powierzchni ok. 3 m kwadratowych - na potrzeby dokumentacji położone na jednym pieńku.
Mam pytanie do Was, Drodzy - czy zastana przeze mnie sytuacja jest czymś normalnym, czy wskazuje na działalność jakiegoś drapieżnika?
Pozdrawiam, zaniepokojony zastanym widokiem
LM
- Załączniki
- IMG_3785.JPG (38.27 KiB) Przejrzano 28776 razy
- IMG_3788.JPG (60.13 KiB) Przejrzano 28776 razy
-
- Posty: 362
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękowano: 1 time
Re: Lucanus cervus
Działalność drapieżnika jest czymś absolutnie normalnym. Zapewne pożywił się jakiś ptak - ku radości swojej i może piskląt. Ot, natura w pełnej krasie.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Witaj LeszkuLeszek Matacz pisze:Uszanowanie,
na jednym z podwrocławskich stanowisk dziś spotkał mnie makabryczny widok - udokumentowany zdjęciami oraz króciutkim filmikiem obrazującym jeszcze ruchawego pół-jelenia (filmik nielinkowany na forum, umieszczony pod tytułem "Jelonek rogacz po przejściach" w serwisie http://www.wrzuta.pl). Łączna ilość głów wraz z przedpleczami - 6. Jeszcze ruszające się szczątki znalazłem rozrzucone na powierzchni ok. 3 m kwadratowych - na potrzeby dokumentacji położone na jednym pieńku.
Mam pytanie do Was, Drodzy - czy zastana przeze mnie sytuacja jest czymś normalnym, czy wskazuje na działalność jakiegoś drapieżnika?
Pozdrawiam, zaniepokojony zastanym widokiem
LM
to raczej standard, niestety ze względu na jego rozmiary jest to gatunek zdecydowanie "widoczny" dla ptasich drapieżników. Sporo się tego, co zaobserwowałeś, naoglądałem. Także w przypadku innych rzadkich gatunków, np. Kozioroga dębosza. Pewnego czerwcowego dnia, dwa lata temu, znaleźliśmy z Rafałem Celadynem pod jednym dębem kilka koziorogów, jeszcze żywych, z wyżartymi odwłokami...
A propos Rafale, wrzuć fotki z dzisiejszego spotkania
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lipca 2011, 22:21
- UTM: XS79
- Lokalizacja: Twardogóra - XS79
Re: Lucanus cervus
Dziękuję za upewnienie mnie w przypuszczeniach. Pod drzewem znalazłem tropy i odchody któregoś z łasicowatych (kuna/tchórz), w pobliżu zlokalizowana jest też dziupla dzięcioła dużego.
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
Z uwagi na budowę układu nerwowego owady mogą żyć dość długo po podziale na odcinki. Czytałem w jakimś opracowaniu, że sama głowa Lucanusa po oddzieleniu od reszty ciała i po posmarowaniu odciętego miejsca woskiem żyła w warunkach laboratoryjnych ponad 90 dni czyli duuuużo dłużej niż cały owad. To chyba chodziło o kwestię zwojów nerwowych.
Re: Lucanus cervus
SzokRafał SZCZECIN pisze:Z uwagi na budowę układu nerwowego owady mogą żyć dość długo po podziale na odcinki. Czytałem w jakimś opracowaniu, że sama głowa Lucanusa po oddzieleniu od reszty ciała i po posmarowaniu odciętego miejsca woskiem żyła w warunkach laboratoryjnych ponad 90 dni czyli duuuużo dłużej niż cały owad. To chyba chodziło o kwestię zwojów nerwowych.
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
..mówisz i masz Pawełku ,wiesz z jednym jeleniem na dodatek kompaktem ,to ciężko poszaleć,ale wpadłem na pomysł że zamiast makro zrobię królowi ,tele i nawet dało radę .Tak więc kompaktem bez raynoxa też można rozmywać tło ...dobrze ,że miałem statyw ,bo było ciężkoDelog pisze:A propos Rafale, wrzuć fotki z dzisiejszego spotkania
Pozdrawiam wszystkich uczestników wyprawy .
Rafał.
- Załączniki
- 1.JPG (139.22 KiB) Przejrzano 28579 razy
- 2.JPG (150.74 KiB) Przejrzano 28579 razy
- 3.JPG (145.06 KiB) Przejrzano 28579 razy
- 4.JPG (136.99 KiB) Przejrzano 28579 razy
- 5.JPG (119.42 KiB) Przejrzano 28579 razy
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
Gdzie Wy takie piękności widzieliście???? Ja jelonka na oczy nigdy na żywo nie widziałem, farciarze.....
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Gdybym nie wiedział, że to zdjęcia "kompaktowe", nie domyśliłbym się. Miałeś Rafale bardzo dobry pomysł z tym tele. Ładna plastyka i rozmycieRafał Celadyn pisze:..mówisz i masz Pawełku ,wiesz z jednym jeleniem na dodatek kompaktem ,to ciężko poszaleć,ale wpadłem na pomysł że zamiast makro zrobię królowi ,tele i nawet dało radę .Tak więc kompaktem bez raynoxa też można rozmywać tło ...dobrze ,że miałem statyw ,bo było ciężko :PDelog pisze:A propos Rafale, wrzuć fotki z dzisiejszego spotkania
Pozdrawiam wszystkich uczestników wyprawy .
Rafał.
Jelonek, wbrew swoim gabarytom, wcale nie należy do najprostszych obiektów, a w przypadku większości kompaktów sprawa staje się karkołomna.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
a koło Szczecina raczej występujeRafał SZCZECIN pisze:Gdzie Wy takie piękności widzieliście???? Ja jelonka na oczy nigdy na żywo nie widziałem, farciarze.....
- Rafał SZCZECIN
- Posty: 1625
- Rejestracja: sobota, 31 stycznia 2009, 21:34
- Specjalność: Ogólnie poznawczo
- profil zainteresowan: karate oraz gitara klasyczna
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Lucanus cervus
Ach, tą mapę znam też i ja, najbliższe loco to Woliński Park Narodowy, podobno był w Puszczy Bukowej. Na południo koło Was pewnie nierzadki o tej porze roku, oczywiście w lokalnych miejscach.
A zdjęcia kompaktowe świetne !
A zdjęcia kompaktowe świetne !
- Michał Michlewicz
- Posty: 365
- Rejestracja: sobota, 15 marca 2008, 17:22
- UTM: XU30/WU97
- Specjalność: Formicidae
- Lokalizacja: Poznań/Trzcianka
Re: Lucanus cervus
Piękne zdjęcia panowie prezentujecie! Mi raz, przypadkiem, było dane widzieć samicę. Samca chciałbym w naturze zobaczyć i to bardzo - nawet jako "niechrząszczarz"
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Nie do końca jest tak jak piszesz. Nieraz trzeba się sporo nachodzić, żeby go trafić. Dotyczy to tzw. najsilniejszych stanowisk. Zwykle poszukiwania zajmują 2-5h. W takim czasie można spotkać kilka osobników. Chyba, że trafi się na wyciek soku, wtedy na jednym drzewie może ich być i kilkanaścieRafał SZCZECIN pisze: Na południo koło Was pewnie nierzadki o tej porze roku, oczywiście w lokalnych miejscach.
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Jak to skąd?Dispar pisze:Delog
Skąd wziąłeś taką nieaktualną mapę występowania ??
http://www.iop.krakow.pl/pckz/opis.asp?id=133&je=pl
Nie jest ona dokładna i z pewnością nie zawiera kilku czynnych stanowisk. W większości przedstawia też stanowiska historyczne. Może dysponujesz Darku nowszą?
- Rafał Celadyn
- Posty: 7254
- Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
- UTM: CA-95
- Lokalizacja: Młoszowa
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
...tia,dzisiaj rano wyszedłem z założenia ,że jeśli mam wolno umrzeć w domu z braku tlenu ,to wolę sobie umierać w terenie ...nie namyslając się wiele wsiadłem w samochód i ruszyłem w stronę Pińczowa sprawdzić czy jelonkom po sobocie też jest tak ciężko jak mnie .To już raczej koncówka rójki, na skraju lasu oprócz dwóch fragmentów tułowia nic nie łaziło,ale już głebiej w lesie jelenie chłodziły się dębowym(nie ,nie piwem )...sokiem.W sumie udało sie zaobserwować osiem samczyków i jedną szczuplutką samiczkę,kilka okazów o słusznych rozmiarach miało sporo dziurek, wydziobanych prawdopodobnie przez wszędobylskie sikory,uwieczniłem tylko te zdrowe sztuki .
Pozdrawiam
Rafał
Pozdrawiam
Rafał
- Załączniki
- 3.JPG (143.33 KiB) Przejrzano 28225 razy
- 1.JPG (149.76 KiB) Przejrzano 28225 razy
- 2.JPG (136.5 KiB) Przejrzano 28225 razy
- 4.JPG (143.79 KiB) Przejrzano 28225 razy
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
A dzwoniłem do Ciebie Rafael w tej samej sprawie ponad tydzień temuRafał Celadyn pisze:...tia,dzisiaj rano wyszedłem z założenia ,że jeśli mam wolno umrzeć w domu z braku tlenu ,to wolę sobie umierać w terenie ...nie namyslając się wiele wsiadłem w samochód i ruszyłem w stronę Pińczowa sprawdzić czy jelonkom po sobocie też jest tak ciężko jak mnie :P .To już raczej koncówka rójki, na skraju lasu oprócz dwóch fragmentów tułowia nic nie łaziło,ale już głebiej w lesie jelenie chłodziły się dębowym(nie ,nie piwem )...sokiem.W sumie udało sie zaobserwować osiem samczyków i jedną szczuplutką samiczkę,kilka okazów o słusznych rozmiarach miało sporo dziurek, wydziobanych prawdopodobnie przez wszędobylskie sikory,uwieczniłem tylko te zdrowe sztuki .
Pozdrawiam
Rafał
Tak się więc złożyło, że w tym samym czasie (wczoraj), w różnych miejscach (ja na Morawach) fotografowaliśmy te same robale . Jelonek, który miał być z założenia przystawką, stał się głównym daniem świeżo wyczyszczonej matrycy.
Na południu (w prostej linii około 350 km od Ponidzia) także się kończy kolejny cykl. Objawy: nie obserwowaliśmy kopulacji (choć było charakterystyczne dreptanie i przytrzymywanie wybranki), samce nie chciały się naparzać, tylko czasami jakiś mocarniejszy "kohout" sponiewierał malucha dla sportu.
- Załączniki
- DSC_1660.jpg (119.95 KiB) Przejrzano 28079 razy
- DSC_1667a.jpg (113.98 KiB) Przejrzano 28079 razy
- DSC_1683.jpg (114.1 KiB) Przejrzano 28079 razy
- DSC_1694.jpg (119.27 KiB) Przejrzano 28079 razy
Re: Lucanus cervus
Sorki, że odgrzewam stary temat ale czy na ostatnim zdjęciu ciołek próbuje zacząć walkę z jelonkiem?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Tak dokładnie było. Mniejszy samiec, choć zdecydowanie mizerniejszy, zachowywał się jak nakręcony. Atakował dużego i choć kilkukrotnie został strącony z pniaczka, wracał i stawał w szrankiJacek Kurzawa pisze:Na mój gust to są dwa samce, z których jeden ma wyjątkowo małe żuwaczki.
Re: Lucanus cervus
To tak zwana forma głodowa. Larwa prawdopodobnie miała jakieś kłopoty z papu i poczwarka nie wyszła taka jak zazwyczaj.
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
Wczoraj w godzinach wieczornych po ponadgodzinnych poszukiwaniach znalazłem swego pierwszego w życiu jelonka Miało to miejsce na polanie niewielkiego lasku pod Zamościem. Samiec siedział nieruchomo na pniu dębu, posilając się dębowym sokiem. Miał około 7,5 centymetra długości. Nieopodal na ziemi znalazłem też samicę. Trochę szkoda iż nie było cieplej bo stanowisko jest bogate (50 osobników)
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
50 jelonków (szacunkowo, wg info zawartej w SDF do SOO "Kornelówka")Jacek Kurzawa pisze:50 osobników ... dębów?
- Jacek Kurzawa
- Posty: 9495
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
- UTM: DC30
- Specjalność: Cerambycidae
- profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
- Podziękował(-a): 4 times
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
To znaczy żeby nie odnosić danych szacunkowych z SDF do rzeczywistosci i traktować je we własciwy sposób
SDF - Standardowy Formularz Danych
http://zamowienia.utp.edu.pl/download/u ... el_SDF.pdf
SDF - Standardowy Formularz Danych
http://zamowienia.utp.edu.pl/download/u ... el_SDF.pdf
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
Przecież napisałem iż to dane szacunkowe. Nie dotarłem do innych źródeł informacji na ten temat więc tak sobie
Re: Lucanus cervus
Podejrzewam, że "szacunek" znaleźli na suficiekajzer999 pisze:Przecież napisałem iż to dane szacunkowe
Dane wpisywane do sdf często brano z sufitu, teraz (np jak się sporządza PZO) ciężko się doszukać co niektórych siedlisk, nie mówiąc o ich powierzchniach. Tym bardziej dla oceny wielkości populacji jelonka taka precyzja jest nierealna.
Gdyby ktoś teraz przyjechał ocenić populację jelonka na alejach w Gryżynie i Zawiszach to by stwierdził, że jest zerowa, a jest środek sezonu jelonkowego (ziiimno). Ocena populacji wydaje mi się, że musiałaby się opierać na:
odłowy - znakowanie - powtórne odłowy (potrzebne pozwolenia), ktoś robił coś takiego w Polsce?
do tego doliczyć tą część populacji, której nie widać - kilka pokoleń larw
są jakieś dane które określają współczynnik imagines do larw?
Jeśli ktoś zna patent na ocenę wielkości populacji jelonka to chętnie poczytam i może skorzystam
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
Głowa do góry, jeszcze wszystko przed tobą A w jakim powiecie mieszkasz, że tak spytam?
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
Wczoraj obserwowałem dwie dorodne samice, w tym jedną przejechaną przez samochód przy drodze wojewódzkiej przecinającej obszar naturowy PLH060090 "Siennica Różana". Samczyków niestety nie stwierdziłem. Nadleśnictwo "czyści" las z łatwo dostępnego papu, widziałem też świeżo ścięte drzewa, więc zastanawiam się jak oni stosują się do przepisów ochroniarskich (okres lęgowy ptaków)
-
- Posty: 579
- Rejestracja: poniedziałek, 31 maja 2010, 11:45
- UTM: EC 31
- profil zainteresowan: amator
- Podziękowano: 1 time
Re: Lucanus cervus
papu dla larw tegoż jelonka pozostaje nie naruszone w glebie ,co do okresu lęgowego-na gruntach leśnych państwowych jak i prywatnych nie obowiązuje, dodam jeszcze to co pewnie powali Cię z nóg w naturze 2000, jeżeli są to grunty leśne, też nie,kajzer999 pisze: Nadleśnictwo "czyści" las z łatwo dostępnego papu, widziałem też świeżo ścięte drzewa, więc zastanawiam się jak oni stosują się do przepisów ochroniarskich (okres lęgowy ptaków)
na które przepisy ochroniarskie, jak by to nie brzmiało się powołujesz?
- Michał Smoleń
- Posty: 30
- Rejestracja: czwartek, 19 kwietnia 2007, 12:05
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lucanus cervus
Witam, dziś na jednym ze stanowisk L. cervus w wielkopolsce zauważyłem niepokojący monit na drzewach, dotyczący zakazu wstępu do lasu. Powód to oprysk lotniczy Mospilanem (środek również systemiczny) od 12-31 maja czy jakoś tak! Podana dawka 0,4 albo 4 kg na ha lasu, nie pamiętam dokładnie.
Na runie były setki martwych M. melolontha. Czy ten środek owadobójczy nie zaszkodzi owej populacji? Jeśli tak to kto dał takie durne zezwolenie na oprysk?
Pozdrawiam.
Na runie były setki martwych M. melolontha. Czy ten środek owadobójczy nie zaszkodzi owej populacji? Jeśli tak to kto dał takie durne zezwolenie na oprysk?
Pozdrawiam.
- kajzer999
- Posty: 281
- Rejestracja: czwartek, 17 października 2013, 14:24
- UTM: FB55
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Lucanus cervus
PGL to państwo w państwie
Teraz już rozumiem dlaczego L. cervus nie jest objęty ścisłą ochroną
Teraz już rozumiem dlaczego L. cervus nie jest objęty ścisłą ochroną
-
- Posty: 246
- Rejestracja: czwartek, 1 kwietnia 2010, 19:35
- Specjalność: Orthoptera
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Lucanus cervus, 8 VIII 2021, na drodze przy znanym stanowisku koło Pińczowa. Pierwsza dekada sierpnia to chyba dość późny termin pojawu tego gatunku?
- Delog
- Posty: 703
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 15:34
- UTM: CA56
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Michale, sierpniowy żywy jelonek to zdecydowanie ciekawa obserwacjaSalticus pisze:Lucanus cervus, 8 VIII 2021, na drodze przy znanym stanowisku koło Pińczowa. Pierwsza dekada sierpnia to chyba dość późny termin pojawu tego gatunku?
Moja, sprzed ponad dekady, pochodziła z 16 sierpnia
https://entomo.pl/forum/viewtopic.php?p=79662#79662
Co prawda w tym roku bywałem na Ponidziu w sierpniu, nie spotkałem jednak jelonków.
Wszystkiego dobrego w a.d. 2022
-
- Posty: 246
- Rejestracja: czwartek, 1 kwietnia 2010, 19:35
- Specjalność: Orthoptera
- Podziękowano: 1 time
- Kontakt:
Re: Lucanus cervus
Czyli jest precedens i to z połowy sierpnia . Takie późne osobniki pewnie pojawiają się co roku, tylko jest ich tak mało, że trzeba szczęśliwego trafu, żeby się na nie natknąć.
Pomyślności i wielu ciekawych obserwacji w nowym roku!
Pomyślności i wielu ciekawych obserwacji w nowym roku!