Las wiączyński

Jeśli chcesz się podzielić swoimi obserwacjami i połowami terenowymi na bieżąco to tutaj. Być może ktoś właśnie w Polsce również złowił to samo... Dobre miejsce na wymianę obserwacji w sezonie.
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Las wiączyński

Post autor: avidal »

Niedzielny wypad do podłódzkiego lasu wiączyńskiego sprawił mi wiele satysfakcji. Nie zaczęło się zbyt szczęśliwie. Choć bywam tam w miarę często, tym razem całkowicie straciłem orientację. I chyba dzięki temu trafiłem na miejsce, gdzie leżały pościnane, pocięte i poukładane w małe stosy pnie sosnowe. A na nich rójkę odbywały: Molorchus minor i Thanasimus formicarius. Chrząszcze być może pospolite, ale w moich okolicach niełatwo je spotkać. Zalotom zaś przyglądały się R.inquisitor oraz Leptura nigra, która zresztą jako jedyna zdołała umknąć, zanim zrobiłem jej zdjęcie. A w chwile potem tuż obok z piętra koron zleciał niespodziewanie Saperda scalaris. Wokół kłębiło się sporo muchówek, których jak dotąd nie probowałem zidentyfikować. Spokojnie siedziała A. ocellata, a po jednym z pniaków przechadzała się zielona gąsienica. Jednak największa niespodzianka spotkała mnie na koniec, kiedy to przyleciały dwa dorodne bzygi z rodzaju, który spotkałem po raz pierwszy. Ktoreś z dwojki Temnostoma meridionale/vespiforme.
A wszystko to w jednym miejscu, w promieniu 3 metrów.
Być moze kogoś z Łodzi zaciekawi ta mini relacja.
Załączniki
M.minor.jpg
M.minor.jpg (85.13 KiB) Przejrzano 3199 razy
T.formicarius.jpg
T.formicarius.jpg (42.42 KiB) Przejrzano 3199 razy
Rhagium.jpg
Rhagium.jpg (111.94 KiB) Przejrzano 3199 razy
Saperda.jpg
Saperda.jpg (55.04 KiB) Przejrzano 3199 razy
Diptex.jpg
Diptex.jpg (61.11 KiB) Przejrzano 3199 razy
Caterpill.jpg
Caterpill.jpg (90.66 KiB) Przejrzano 3199 razy
Temnostoma.jpg
Temnostoma.jpg (68.15 KiB) Przejrzano 3199 razy
Krzysztof S.
Posty: 404
Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2004, 20:30
Lokalizacja: Chocianów
Kontakt:

Re: Las wiączyński

Post autor: Krzysztof S. »

Rewelacji gatunkowej to tutaj nie ma, ale muszę przyznać, że przyłożyłeś się do zdjęć. Dobre technicznie, szukasz ciekawej perspektywy, jednym słowem to fotografia owadów bardziej Cię pochłonęła w trakcie tego wypadu.
Czy się mylę??
Awatar użytkownika
Jacek Kalisiak
Posty: 3269
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 14:50
Lokalizacja: Łódź
Podziękował(-a): 6 times

Re: Las wiączyński

Post autor: Jacek Kalisiak »

Naprawdę ładne zdjecia :) Czym fotografujesz, jeżeli można zapytać?
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Las wiączyński

Post autor: avidal »

Jacku, nick nowy, ale użytkownik pewnie ci znany. Zmieniłem tiktaalika na avidala. Kwestie techniczne, nie będę zanudzać. Akurat te zdjęcia zrobiłem starą poczciwą Minoltą Z3.
Krzysztof S. pisze:Rewelacji gatunkowej to tutaj nie ma, ale muszę przyznać, że przyłożyłeś się do zdjęć. Dobre technicznie, szukasz ciekawej perspektywy, jednym słowem to fotografia owadów bardziej Cię pochłonęła w trakcie tego wypadu.
Czy się mylę??
Tak, wiem ze dla wytrawnych wyjadaczy to więcej niż przeciętniaki. Pisałem z myślą o amatorach z Łodzi. Im być może takie informacje się przydadzą. Ja na przykład do niedzieli chętnie bym się dowiedział, gdzie konkretnie jechać, aby je znaleźć. Wszystkie te kózki, a również i przekraska mróweczkę, widziałem po raz pierwszy w życiu!
W ogóle jestem w ciężkim szoku, kiedy czytam sprawozdania np. naszego admina, w których opowiada, jak wszedł do lasu i po 10 minutach napotkał dwa, czy trzy gatunki kózek uznawanych ogólnie za rzadkie, lub bardzo rzadkie. Pewnie to kwestia umiejętności.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Voltrax
Posty: 433
Rejestracja: niedziela, 4 października 2009, 15:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Las wiączyński

Post autor: Voltrax »

Wszystkie cerambycidae ze zdjęć poławiałem właśnie na drewnie sągowym mieszanym z dużym udziałem pinus sylvestris.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Re: Las wiączyński

Post autor: Antek Kwiczala † »

Owa "zielona gąsienica", to tak naprawdę larwa jakiejś rośliniarki.
Awatar użytkownika
Jacek Kurzawa
Posty: 9516
Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2004, 19:35
UTM: DC30
Specjalność: Cerambycidae
profil zainteresowan: Muzyka informatyka makrofotografia
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Podziękował(-a): 4 times
Podziękowano: 2 times
Kontakt:

Re: Las wiączyński

Post autor: Jacek Kurzawa »

avidal pisze: W ogóle jestem w ciężkim szoku, kiedy czytam sprawozdania np. naszego admina, w których opowiada, jak wszedł do lasu i po 10 minutach napotkał dwa, czy trzy gatunki kózek uznawanych ogólnie za rzadkie, lub bardzo rzadkie. Pewnie to kwestia umiejętności.
Nie sądziłem że wywiera to jakieś wieksze wrażenie :shock: . Rzeczwiście dzisiaj miałem wlaśnie taki dzień - podjechalem na jesiony i Tetrops starkii były (jeszcze), pomyślalem o Rhamnusium więc w powrotnej drodze zatrzymalem się około 800 m od domu i były. Wieczorem w butelce pojawil się pierwszy Ex.punctipennis z hodowli, tak więc trzy gatunki przy nakladzie czasu 1 godzina. Ale to jest tak naprawdę kwestia wypracowanych stanowisk i wieloletnich obserwacji.
Upraszczając - umiem zbierać gatunki, które już zbieralem, a prawdziwe odkrycia zdarzają się dość rzadko. Kieyś bardzo męczyło mnie, ze atlasy pelne sa gatunków, których wogóle nie mogłem spotkać. Dokładnie tak, jak Ty masz teraz. Pocieszę Cię, że z czasem będzie coraz lepiej.... :)

Gratuluję zdjęcia Temnostomy - ona jest plochliwa i zrobić takie zdjęcie to jest coś, z czego mozna być dumnym.
Awatar użytkownika
Jacek H.
Posty: 306
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 11:48
Lokalizacja: Sękocin

Re: Las wiączyński

Post autor: Jacek H. »

Diptex to parazytoid z rodziny Braconidae (Hymenoptera), najprawdopodobniej Doryctes sp.
Awatar użytkownika
SiejeOwies
Posty: 474
Rejestracja: poniedziałek, 3 września 2007, 18:29
Lokalizacja: Białystok

Re: Las wiączyński

Post autor: SiejeOwies »

zdjęcia super, staraj się tylko nie ucinać czułek : )
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16325
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 4 times

Re: Las wiączyński

Post autor: Aneta »

SiejeOwies pisze:staraj się tylko nie ucinać czułek : )
Czułków.
Awatar użytkownika
avidal
Posty: 2571
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2011, 14:59
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Las wiączyński

Post autor: avidal »

Staram się nie ucinać czułków, ale nie zawsze to się udaje. A bywa, ze ucinam je celowo. Są tak długie, że jeśli całe maja się zmieścić w kadrze, sam owad musiałby być skromnym, niewielkim fragmentem całości. Myślę w tej chwili o samcu Nemotophora.
A moje zdjęcia średnio mi się podobają. To prawdopodobnie dlatego, że wdziałem wiele znacznie lepszych także na tym forum.
Jacek H. pisze:Diptex to parazytoid z rodziny Braconidae (Hymenoptera), najprawdopodobniej Doryctes sp.
O! Czyli poszukiwały stołówki dla przyszłych potomków.
Antek Kwiczala pisze:Owa "zielona gąsienica", to tak naprawdę larwa jakiejś rośliniarki.
No tak. Choć, o ile mnie pamięć nie myli, larwy rośliniarek to również gąsienice. I tym sposobem przypadkowo nie popełniłem błędu.
Jacek Kurzawa pisze: Nie sądziłem że wywiera to jakieś wieksze wrażenie :shock: .
Upraszczając - umiem zbierać gatunki, które już zbieralem, a prawdziwe odkrycia zdarzają się dość rzadko. Kieyś bardzo męczyło mnie, ze atlasy pelne sa gatunków, których wogóle nie mogłem spotkać. Dokładnie tak, jak Ty masz teraz. Pocieszę Cię, że z czasem będzie coraz lepiej.... :)
Gratuluję zdjęcia Temnostomy - ona jest plochliwa i zrobić takie zdjęcie to jest coś, z czego mozna być dumnym.
Dzięki. Oba osobniki były spokojne. Przez jakieś 60 sekund. To wystarczyło. Może dlatego, ze to one przyleciały do mnie, nie zaś ja przyszedłem do nich... I to chyba będzie ten częściej spotykany model, T.vespiforme.

A Twoje znaleziska na mnie wrażenie na pewno wywierają. Doceniam je, bo z autopsji wiem, jak o nie niełatwo. Ile trzeba wiedzy i znajomości bionomii, aby znaleźć coś rzadkiego.
Ale zazdrosny jestem tylko odrobinkę. Cieszą mnie moje własne, nieporównywalnie skromniejsze sukcesy. Taki handicap początkujacego: nie widział tak wiele, że łatwiej go zadowolić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualne obserwacje terenowe - chrząszcze”