Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i ska

Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i ska

Post autor: Jarosław Bury »

Dzisiaj miałem w planie uporządkować część działki, na której wyrosła spora trawa i duże skupiska pokrzyw, ale po pobieżnym przyjrzeniu się zielsku - zrezygnowałem z pracy. Na pokrzywach żerowały gąsienice pokrzywników, ceików i admirałów, dodatkowo samice admirała składały jajka na kwiatostanach wysokich pokrzyw...
Nie miałem serca wyeksterminować to całe towarzystwo - i w rezultacie działka wygląda jak nieużytek. Najważniejsze, że żona podziela moje poglądy, gorzej z sąsiadami :?
Załączniki
Vanessa atalanta  (Linnaeus, 1758) - jajo - 12.08.2010 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (Linnaeus, 1758) - jajo - 12.08.2010 - Podkarpacie.
DSC_8281c(8x6)10b.jpg (126.69 KiB) Przejrzano 16303 razy
Vanessa atalanta  (Linnaeus, 1758) - jajo - 12.08.2010 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (Linnaeus, 1758) - jajo - 12.08.2010 - Podkarpacie.
DSC_8275a(8x6)10b.jpg (114.55 KiB) Przejrzano 16303 razy
Vanessa atalanta  (Linnaeus, 1758) - gąsienica - 12.08.2010 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (Linnaeus, 1758) - gąsienica - 12.08.2010 - Podkarpacie.
DSC_8255a(8x6)10b.jpg (127.64 KiB) Przejrzano 16303 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16301
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Aneta »

Brawa dla tego pana oraz jego żony ;) A co do sąsiadów - my home is my castle i tyle 8)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

my home is my castle
- tej wersji będę się trzymał!
Gąsienice kratnika też są dosłownie wszędzie, i to w hurtowych ilościach...
Załączniki
Araschnia levana (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
Araschnia levana (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
DSC_8000a(8x6)10b.jpg (146.55 KiB) Przejrzano 16260 razy
Araschnia levana (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
Araschnia levana (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
DSC_8002a(8x6)10b.jpg (120.71 KiB) Przejrzano 16260 razy
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1613
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: PawełB »

czyżby było to 2 pokolenie admirała?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Na to wygląda - gąsienica to pierwsze, jajka to na 100% drugie pokolenie.
Kiedyś obserwowałem całkiem świeże osobniki w październiku, a nawet w listopadzie - to pewnie końcowy efekt tak późno składanych jajek :!:
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Dzisiaj rano przeszukałem ok. w której odnalazłem gąsienicę admirała - nie dziwie się, że stosunkowo rzadko się je widuje - gąsienice żerują bowiem w czymś w rodzaju oprzędu z zespolonych przędzą liści i są dość trudne do wypatrzenia.
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
DSC_8314a(8x6)10b.jpg (144.96 KiB) Przejrzano 16161 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
DSC_8315a(8x6)10b.jpg (135.99 KiB) Przejrzano 16161 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

I jeszcze b. prosta zagadka - co to takiego?
Załączniki
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
DSC_8300a(8x6)10b.jpg (109.51 KiB) Przejrzano 16117 razy
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice L1 - Podkarpacie.
DSC_8303a(8x6)10b.jpg (134.34 KiB) Przejrzano 16117 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Tym razem udało się odnaleźć innego rodzaju domek i gąsieniczkę we wcześniejszym stadium rozwojowym...
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - oprzęd sporządzony przez młodą gąsienicę.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - oprzęd sporządzony przez młodą gąsienicę.
DSC_8335a(8x6)10.jpg (145.74 KiB) Przejrzano 16090 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
DSC_8346a(8x6)10b.jpg (104.29 KiB) Przejrzano 16090 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie.
DSC_8340a(8x6)10b.jpg (139.43 KiB) Przejrzano 16090 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

A i jeszcze tutaj, za tym maskowaniem z przędzy i resztek pokrzywy też ukrywa się gąsieniczka admirała...
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica w oprzędzie - Podkarpacie.
DSC_8332a(8x6)10b.jpg (116.02 KiB) Przejrzano 16081 razy
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Wojtek M »

Vanessa atalanta to największy skryciol z Nymphalinae, zaraz za nim się plasuje cardui, chociaż ten już bardziej niedbale klei swą kryjówkę w pokrzywach (preferuje zresztą osty gdzie zostawia charakterystyczne koszyki wypełnione odchodami). W zeszłą niedzielę przechodząc miedzą trafiłem na kępę brzydkich, wyschniętych pokrzyw - na szczycie dyndała gąsienica ceika, niżej po spodniej stronie na wpół zwiniętych liści dwa osetniki a w głębi już całkiem zabunkrowany admirał. No i pełno kratkowców... Atalanta przepoczwarczyła się wczoraj, miejmy nadzieję że nie wyjdzie rączyca ;)
Załączniki
Vanessa atalanta - poczwarka.jpg
Vanessa atalanta - poczwarka.jpg (62.11 KiB) Przejrzano 16032 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Liczę na to, że wtym roku napotkam takie poczwarki w naturze :idea:
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Łukasz Buglowski »

Ty to masz fajny ogródek tylko pozazdrościć :)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Faktycznie jest ciekawie, utrzymuje się na nim stale sporo gatunków motyli, zazwyczaj widuję gąsienice kilku do kilkunastu gatunków motyli dziennych, a w tym roku nadzwyczajnie dopisują gąsienice rusałek.
Awatar użytkownika
Tomasz G.
Posty: 354
Rejestracja: niedziela, 18 lipca 2010, 12:37

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Tomasz G. »

też muszę tak zapuścić chociaż fragment ogrodu :D
Awatar użytkownika
Witek Płachta
Posty: 787
Rejestracja: niedziela, 28 września 2008, 10:22
Lokalizacja: Gmina Rokiciny DC12

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Witek Płachta »

Jarosław Bury pisze:... gorzej z sąsiadami :?
Ja mam jeszcze gorzej bo moimi sąsiadami są właściciele domku i działki na której mieszkam i którą od nich wynajmuję!!! Cały czas zastanawiam się skąd sąsiad bierze kasę na paliwo do kosiarki która pyrkocze całymi dniami nie dopuszczając trawy do nadmiernego wybicia się ponad ustaloną przez niego wysokość. Zaś na posesji gdzie mieszkam ja przyroda rządzi się sama i choć czuję że sąsiadom, zagorzałym estetom, jest to trochę nie w smak, to nie odpuszczam. Wykoszone są jedynie ścieżki do budynków gospodarczych natomiast na całej reszcie zielsko po pas które może z pozycji właścicieli oraz reszty mieszkańców ulicy jest widokiem mało estetycznym, to jednak jak się tak bliżej przyjrzeć "co w trawie piszczy" to aż się serce raduje. Szkoda tylko że w tej radości jestem odosobniony :(
Pozdrawiam, Witek.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Po malutku wgryzam się w bionomię gąsienic - już w miarę sprawnie odnajduję oprzędy z gąsieniczkami rusałki admirała - wydaje się, że na moich pokrzywach w chwili obecnej można spotkać wszystkie stadia rozwojowe tego gatunku. Gąsienice żerują w coraz to nowych domkach, niekiedy znajduję ich kilkanaście na jednej pokrzywie, z czego jeden, dwa są zasiedlone gąsieniczkami. Opuszczone oprzędy służą innym za schronienie - głównie pająkom i skorkom, ale też pluskwiakom. Niekiedy, mimo doskonałego ukrycia gąsieniczki nie miały szczęścia i zostały wytropione przez baryłkarza...
Odnalazłem też b. duże "konstrukcje" złożone z kilku liści pokrzywy i "namioty" powstałe po nadgryzieniu łodygi - czyżby schronienia, w których ma dojść do przepoczwarczenia?
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica L1 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica L1 - Podkarpacie.
DSC_8370a(8x6)10b.jpg (119.84 KiB) Przejrzano 15904 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) gąsienica - L2 czy L3? - raczej L2 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) gąsienica - L2 czy L3? - raczej L2 - Podkarpacie.
DSC_8388a(8x6)10b.jpg (145.57 KiB) Przejrzano 15904 razy
Puste oprzędy...
Puste oprzędy...
DSC_8396a(8x6)10b.jpg (140.94 KiB) Przejrzano 15904 razy
zasiedlają pająki...
zasiedlają pająki...
DSC_8409a(8x6)10.jpg (149.85 KiB) Przejrzano 15904 razy
jak ten.
jak ten.
DSC_8411a(8x6)10.jpg (138.67 KiB) Przejrzano 15904 razy
Baryłkarze też chcą żyć.
Baryłkarze też chcą żyć.
DSC_8404a(8x6)10b.jpg (113.12 KiB) Przejrzano 15904 razy
Tak powstaje ukrycie
Tak powstaje ukrycie
DSC_8417a(8x6)10.jpg (136.85 KiB) Przejrzano 15904 razy
takie jak to.
takie jak to.
DSC_8406a(8x6)10b.jpg (119 KiB) Przejrzano 15904 razy
A w nim ukrywa się dorosła gąsienica Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758).
A w nim ukrywa się dorosła gąsienica Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758).
DSC_8418a(8x6)10b.jpg (129.53 KiB) Przejrzano 15904 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica tuż przed przepoczwarczeniem.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica tuż przed przepoczwarczeniem.
DSC_8420a(8x6)10b.jpg (129.07 KiB) Przejrzano 15904 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Wydaje mi się, że strategia rusałki admirała, polegająca na rozproszeniu i doskonałym ukryciu gąsienic, tylko pozornie przynosi lepszy efekt od strategii rusałki pawika, którego gąsienice, jak wiadomo, żerują gromadnie, prowadząc otwarty, nomadny tryb życia. Dość często odnajdywałem bowiem spasożytowane - głównie przez baryłkarza - gąsienice admirała, i jak dotąd nie spotkałem takiej sytuacji u pawika!
Ciekawy jestem czy ktoś prowadził badania nad sukcesem gąsienic tych gatunków i która strategia w rzeczywistości jest skuteczniejsza?

Gąsienice pawika ogołacają łodygi pokrzywy z liści - niekiedy po drodze odsłaniając zawartość oprzędów, w których żerują inne gąsienice - efekty takiej skrajnej konkurencji pokarmowej z gąsienicami admirała i pyralida - P. ruralis na zdjęciach poniżej.
Załączniki
Kolejny admirał nie miał szczęścia.
Kolejny admirał nie miał szczęścia.
DSC_8472a(8x6)10b.jpg (134.38 KiB) Przejrzano 15828 razy
Ten oprzęd zamieszkuje spora gąsienica rusałki admirała...
Ten oprzęd zamieszkuje spora gąsienica rusałki admirała...
DSC_8480a(8x6)10b.jpg (117.24 KiB) Przejrzano 15828 razy
Nie zaglądałem do środka, ale widać to po wielkości odchodów - może doczekam się wreszcie poczwarki?
Nie zaglądałem do środka, ale widać to po wielkości odchodów - może doczekam się wreszcie poczwarki?
DSC_8479a(8x6)10b.jpg (122.37 KiB) Przejrzano 15828 razy
Ta mała gąsieniczka P. ruralis nie dokonała tego gołożeru sama, przez jej oprzęd "przewaliła" się spora grupa gąsieniczek Aglais io.
Ta mała gąsieniczka P. ruralis nie dokonała tego gołożeru sama, przez jej oprzęd "przewaliła" się spora grupa gąsieniczek Aglais io.
DSC_8473a(8x6)10b.jpg (94.66 KiB) Przejrzano 15828 razy
Tutaj, inna grupa gąsienic Aglais io żerując wspólnie, niemal odcięła sporządzony na szczycie łodygi pokrzywy oprzęd gąsieniczki V. atalanta.
Tutaj, inna grupa gąsienic Aglais io żerując wspólnie, niemal odcięła sporządzony na szczycie łodygi pokrzywy oprzęd gąsieniczki V. atalanta.
DSC_8451a(8x6)10b.jpg (87.51 KiB) Przejrzano 15828 razy
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Wojtek M »

Jarosław Bury pisze:Wydaje mi się, że strategia rusałki admirała, polegająca na rozproszeniu i doskonałym ukryciu gąsienic, tylko pozornie przynosi lepszy efekt od strategii rusałki pawika.
Takie samo wrażenie odniosłem po tym jak kilkanaście gąsienic admirała w zeszłym roku zakończyło mi żywot z baryłkami w oprzędach. Posklejane liście wydają się być dość dobrą ochroną przed muchami, które trzebią nieosłoniętych krewniaków pawika, pokrzywnika i kratkowca, ale z drugiej strony jakiś magnes przyciąga do atalanty pasożytnicze błonkówki (na setki hodowanych A.io/urticae/levana również nie przytrafiła mi się jakaś zbaryłkarzowana). Strategia vanessy wydaje się być dobra (rozsiane gąsienice w ukryciu), tylko zdaje się że mają więcej gwiazdek w menu potencjalnych konsumentów ;)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Też to kiedyś przerabiałem. Z kilkunastu gąsienic pokrzywnika tylko jedna uległa przepoczwarczeniu. Reszta uległa... muchom :wink:
Załączniki
Aglais urticae (LINNAEUS, 1758) - gąsienica - Podkarpacie.
Aglais urticae (LINNAEUS, 1758) - gąsienica - Podkarpacie.
DSC_8278b(8x6)b.jpg (138.96 KiB) Przejrzano 15759 razy
Aglais urticae (LINNAEUS, 1758) - spasożytowana gąsienica - Podkarpacie.
Aglais urticae (LINNAEUS, 1758) - spasożytowana gąsienica - Podkarpacie.
DSC_7869(8x6)Bpasożyt.jpg (107.54 KiB) Przejrzano 15759 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Ponieważ ostatnio wszyscy jesteśmy parazytologami :wink: odszukałem ciekawe zestawienie pasożytów przedstawiciela Nymphalini - Aglais urticae - co ciekawe jest to jedyne kompleksowe badanie problemu pasożytnictwa u tej grupy owadów w Europie! Pozostałe prace tyczące innych gatunków, w tym Vanessa atalanta, to kazuistyka.
Between 1971 and 1973, Pyörnilä (1976a, b, 1977)
collected 387 egg clusters, 3908 larvae and 132 pupae from
an A. urticae population in eastern Finland. Eight parasitoid
species were reared. The most numerous larval parasitoids
were Pelatachina tibialis and Phryxe vulgaris (both
Tachinidae) and Phobocampe confusa (misidentified as
Hyposoter horticola) (Ichneumonidae: Campopleginae).
Pteromalus puparum (Pteromalidae) (Plates 12a and 12b)
was a very important pupal parasitoid in the area, unlike
single specimens of Pteromalus apum and three species of
Ichneumonidae (Ichneumon gracilicornis, Pimpla flavicoxis
Thomson (misidentified as aquilonia) and Apechthis rufata
(Gmelin)). No egg parasitoids were detected.
The commonest larval parasitoid in three consecutive
summers was P. tibialis, a near specialist of Nymphalini
butterflies (sometimes also recorded from Noctuidae). It
attacks larvae throughout their development, parasitisation
rates increasing steadily until the last larval instar. Phryxe
vulgaris, an extremely polyphagous species, also attacks larvae
throughout their development, especially those occurring
in late summer. Both kill the host in its last larval instar
or, occasionally, soon after pupation. From 23.5% to 65.0%
of larvae collected in their fourth instar were parasitised by
these tachinids.
The ichneumonid P. confusa was reared each year
from about 10% of the collected larvae. Its cocoons were
subject to unquantified pseudohyperparasitism by Gelis agilis
(Fabricius) (= instabilis) (Ichneumonidae: Cryptinae), which
is highly polyphagous (Schwarz & Shaw, 1999). Finally,
35–58% of the collected pupae were killed by P. puparum,
comparable to Julliard’s (1948) findings in Switzerland.
Although there are many reports of the same and other
species parasitising A. urticae, Pyörnilä’s study is the only
one that provides a fairly comprehensive picture of the
parasitoid complex at a given locality. Interestingly, this
common butterfly is believed to be decreasing in some
parts of its range (e.g. Kulfan et al., 1997), and it has been
suggested that parasitoids such as Sturmia bella (Plate 15)
increasing their geographical range could be partly responsible
(Greatorex-Davies & Roy, 2005).
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Odnośnie admirała natknąłem się natomiast na ciekawą błonkówkę - przedstawiciela Braconidae - Microgaster subcompletus Nees - pasożyt ten generalnie atakuje Pyralidae, w tym Pleuroptya ruralis, ale nie oszczędza Vanessa atalanta, czyżby tym razem specjalista od gąsienic żerujących w oprzędach na pokrzywach?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Codzienne doglądanie żerujących gąsienic przyniosło efekt uboczny w postaci spotkania z małą, zawieszoną na nitkach, dość charakterystyczną poczwarką - dł. niewiele ponad 10mm - może ktoś kojarzy co to za gatunek :wink:

O.K. - to chyba Timandra comae A. SCHMIDT, 1931 - niestety martwa.
Załączniki
Timandra comae A. SCHMIDT, 1931 - poczwarka - Podkarpacie - 21.08.2010.
Timandra comae A. SCHMIDT, 1931 - poczwarka - Podkarpacie - 21.08.2010.
DSC_8906a(8x6)10b.jpg (124.52 KiB) Przejrzano 15642 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki...

Post autor: Jarosław Bury »

Wracając do rusałek - ciągle nie mogę dorwać poczwarki w naturze. Duże gąsienice, albo ulegają jakimś chorobom, albo znikają bez śladu :?
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - żerująca gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - żerująca gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_8952a(8x6)10b.jpg (94.89 KiB) Przejrzano 15613 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) -  gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_8963a(8x6)10b.jpg (141.19 KiB) Przejrzano 15613 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) -  gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - gąsienica - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_8979a(8x6)10b.jpg (129.21 KiB) Przejrzano 15613 razy
brat
Posty: 443
Rejestracja: poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 18:53
Lokalizacja: Kraków

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: brat »

Przed przepoczwarczeniem gąsienice rusałek mają okres wędrówki i odchodzą b. daleko od miejsc żerowania.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Rusałka pawik wędruje na spore odległości, jednak rusałka admirał przepoczwarcza się bardzo często na roślinie żywicielskiej, czyli pokrzywie, w specjalnie przygotowanym oprzędzie - http://www.lepiforum.de/lepidopterenfor ... c38280.jpg
Spotkałem już takie, sporych rozmiarów oprzędy, jednak dotychczas zawsze były puste. Ponieważ jak wspominałem działka wygląda jak kawał ugoru mam spore pole (dosłownie) do popisu, gąsienice też.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Wiara czyni cuda - nareszcie odnalazłem poczwarkę - wydaje się zupełnie świeża. Na pierwszym zdjęciu widać oprzęd, w którym ukrywała się gąsienica przed przepoczwarzeniem.
Co ciekawe bociany odlatują, a samice admirała ciągle składają jajka - czyżby czekała nas długa i ciepła jesień :wink:
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) -  poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_9001a(8x6)10b.jpg (134.45 KiB) Przejrzano 15579 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) -  poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_9005a(8x6)10b.jpg (122.88 KiB) Przejrzano 15579 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) -  poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - poczwarka - Podkarpacie 21.08.2010.
DSC_9008a(8x6)10b.jpg (138.19 KiB) Przejrzano 15579 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Ciekawe, że na jednym skrzydle czarny wzór układa się w liczbę 98, a na drugim w 89.
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - imago 98 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - imago 98 - Podkarpacie.
DSC_2359a(8x6)b.jpg (83.55 KiB) Przejrzano 15531 razy
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - imago 89 - Podkarpacie.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - imago 89 - Podkarpacie.
DSC_9498a(8x6)b.jpg (110.85 KiB) Przejrzano 15531 razy
Awatar użytkownika
Rafał Celadyn
Posty: 7279
Rejestracja: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 17:13
UTM: CA-95
Lokalizacja: Młoszowa
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Rafał Celadyn »

Jarosław Bury pisze:Ciekawe, że na jednym skrzydle czarny wzór układa się w liczbę 98, a na drugim w 89.
...teraz lepiej :P :wink:
Pozdrówki Rafał
PS.Fajne foty i ciekawe obserwacje :)
Załączniki
DSC_9498a(8x6)b.jpg
DSC_9498a(8x6)b.jpg (119.45 KiB) Przejrzano 15523 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Wenta »

Jeden, jedyny raz udało mi się znaleźć gąsienicę V.atalanta, zresztą dzięki "złamanemu" listkowi, w którym przebywała. Okazji nie zmarnowałem :)
Niestety na sam moment wyjścia motyla z poczwarki spóźniłem się kilka minut...
Załączniki
PP1010901.JPG
PP1010901.JPG (130.04 KiB) Przejrzano 15515 razy
PP1020219.JPG
PP1020219.JPG (41.83 KiB) Przejrzano 15515 razy
P1590440.JPG
P1590440.JPG (47.68 KiB) Przejrzano 15515 razy
P1590454.JPG
P1590454.JPG (101.46 KiB) Przejrzano 15515 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Jeden, jedyny raz udało mi się znaleźć gąsienicę V.atalanta, zresztą dzięki "złamanemu" listkowi, w którym przebywała. Okazji nie zmarnowałem :)
U mnie gąsieniczki admirała, powika i kratnika żerują obecnie dosłownie wszędzie, nawet na karłowatych kępach pokrzyw można spotkać kilka zgłodniałych osobników któregoś z tych gatunków...

P.S. Ciekawa forma barwna gąsienicy - żółtej na razie nie spotkałem!
Załączniki
DSC_8493a(8x4)10b.jpg
DSC_8493a(8x4)10b.jpg (149.51 KiB) Przejrzano 15506 razy
DSC_8490a(8x4)10b.jpg
DSC_8490a(8x4)10b.jpg (140.73 KiB) Przejrzano 15506 razy
Trudno uwierzyć, ale na tej pokrzywie-mikro żerowały dwie gąsienice rusałki admirała.
Trudno uwierzyć, ale na tej pokrzywie-mikro żerowały dwie gąsienice rusałki admirała.
DSC_8486a(8x4)10b.jpg (139.72 KiB) Przejrzano 15506 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16301
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Aneta »

A na moich pokrzywowych terytoriach brylują głównie wyrośnięte gąsienice pawika (część niestety ginie na chodniku, bo pokrzywy rosną m.in. wzdłuż dosyć mocno uczęszczanej drogi), poza tym młodziaki A. urticae i pojedyncze "domki" admirałów - nie miałam serca psuć im konstrukcji, więc musiałam obejść się bez foty ;) Za to jeszcze kilka dni temu imago admirała wespół w zespół z muchami i bandą os posilało się na pęknięciu w drzewie 8)
Załączniki
a_io.jpg
a_io.jpg (139.45 KiB) Przejrzano 15500 razy
a_urticae.jpg
a_urticae.jpg (150.89 KiB) Przejrzano 15500 razy
v_atalanta.jpg
v_atalanta.jpg (141.51 KiB) Przejrzano 15500 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Faktycznie dominuje Aglais io (LINNAEUS, 1758) - w bardzo różnych fazach wzrostu...
Załączniki
DSC_8754a(8x6)10b.jpg
DSC_8754a(8x6)10b.jpg (111.38 KiB) Przejrzano 15497 razy
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice - Podkarpacie.
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice - Podkarpacie.
DSC_8621a(8x6)10b.jpg (119.12 KiB) Przejrzano 15497 razy
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice - Podkarpacie.
Aglais io (LINNAEUS, 1758) - gąsienice - Podkarpacie.
DSC_8646a(8x6)10b.jpg (130.52 KiB) Przejrzano 15497 razy
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Wojtek M »

U mnie z atalantami 2:1 dla pasożytów, z dwóch poczwarek wybiły po 4 dniach czerwie, z ocalałej po 8 dniach wyszło imago. Wypuszczona z okna nie poleciała w siną dal tylko krążyła w pobliżu przysiadując co jakiś czas na parapecie. A teraz czekam na muchy ;)
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Muchówki są ponoć generalnie mało specyficznymi parazytami, ale niektóre specjalizują się w motylach dziennych.

Szczególnie te z podrodziny Exoristinae:
Aplomya confinis (Fallén) - Lycaenidae
Buquetia musca Robineau-Desvoidy - Papilio
Cadurciella tritaeniata (Rondani) - Callophrys
Epicampocera succincta (Meigen) - Pieris
Erycia fasciata Villeneuve Melitaeini - (Melitaea)
Erycia fatua (Meigen) - Melitaeini (Euphydryas; Melitaea)
Erycia festinans (Meigen) - Melitaeini (Melitaea)
Erycia furibunda (Zetterstedt) - Melitaeini (Euphydryas)
Sturmia bella (Meigen) - Nymphalini
Thecocarcelia acutangulata (Macquart) - Hesperiinae
Z podrodziny Tachininae:
Pelatachina tibialis (Fallén) specjalizuje się w Nymphalini.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Z jasnych form gąsienic admirała ostatnio dorwałem taką... żółtawą :wink:
Załączniki
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - jasna gąsienica - Podkarpacie 22.08.2010.
Vanessa atalanta (LINNAEUS, 1758) - jasna gąsienica - Podkarpacie 22.08.2010.
DSC_9018a(8x6)10b.jpg (116.33 KiB) Przejrzano 15434 razy
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Nie wiem czy mogę się dołączyć do tego wątku ze swoimi obserwacjami i pytaniami, ale zaryzykuję bo liczę na odpowiedź.
Te gąsienice sfotografowałam w pobliskim lesie mieszanym. prawie wszystkie na pokrzywach przy przy duktach leśnych. Tylko ta pojedyncza była sfotografowana samotnie w trochę innym miejscu, bardziej zacienionym, prawdopodobnie na chmielu zwyczajnym jeśli dobrze rozpoznałam roślinę, pozostałe w jaśniejszym obszarze lasu.
Moje pytanie dotyczy głownie tej pierwszej samotnej gąsienicy, do jakiego gatunku należy? Nie mogę jakoś jej dopasować ani tak na 100%. Najbardziej podobna wydaje mi się do Polygonia c-album bo przód i tył były trochę innego koloru i ta jakby woskowa pokrywa na grzebiecie, jakby była polana lukrem ;)
Drugie pytanie to czy te mniejsze brązowe gąsienice współżyjące z tymi czarnymi to gąsienice tego samego gatunku w różnych fazach rozwojowych czy może to inny gatunek?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Załączniki
14.08 gąsienice z lasu.jpg
14.08 gąsienice z lasu.jpg (107.09 KiB) Przejrzano 15420 razy
ta stykówka wyszła trochę kiepsko wiec tu ta pojedyncza gąsienica
ta stykówka wyszła trochę kiepsko wiec tu ta pojedyncza gąsienica
1samotnie żerująca.jpg (99.46 KiB) Przejrzano 15419 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Tak - to piękna gąsienica ceika oraz gąsienice pawika w różnych fazach rozwojowych.
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Jarosław Bury pisze:Tak - to piękna gąsienica ceika oraz gąsienice pawika w różnych fazach rozwojowych.
Pięknie dziękuję za odpowiedź, zawsze się cieszę jak cokolwiek uda mi się dopasować a jak ktoś potwierdzi to się sporo uczę. jeszcze raz dziękuję
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Właśnie sobie przypomniałem, że widziałem ceika kręcącego się (składającego jajka?) pod okazałym modrzewiem koło mojego domu. Przeszukałem okolicę - znalazłem małą pokrzywę, a na niej jedną małą gąsieniczkę - czyżby L1 ceika? Żeruje na liściu i nie robi oprzędu. Pożyjemy, zobaczymy...
P.S. Zdjęcie fatalne, robione wieczorem, a chwilowo nie mam lampy - jutro postaram się wstawić coś lepszego :?
Załączniki
DSC_9028a(8x6)10b.jpg
DSC_9028a(8x6)10b.jpg (106.89 KiB) Przejrzano 15369 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16301
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Aneta »

Wg mnie to V. cardui (młode gąsienice ceika wyglądają trochę inaczej, przynajmniej wg ukleps).

A ja dziś odkryłam istne pawikowisko ;) na nieodwiedzanym przez mnie od jakiegoś czasu terenie - na paru metrach były dosłownie dziesiątki dobrze już wyrośniętych gąsienic, każda kępka była nimi oblepiona. Co ciekawe, żerowały w zasadzie tylko na pokrzywach rosnących w mocno nasłonecznionym miejscu; tuż obok, na kępach znajdujących się w cieniu właściwie ich nie było (i to pomimo, iż rośliny te były o wiele bujniejsze od sąsiadek ze słonecznej strony).
Załączniki
a_io2.jpg
a_io2.jpg (139.55 KiB) Przejrzano 15564 razy
a_io3.jpg
a_io3.jpg (140.51 KiB) Przejrzano 15564 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Nie chcę się spierać, ale pod tym linkiem mamy gąsieniczkę tuż po wyjściu z jajka oraz L2, tu trzydniowa gąsienica L1 - http://www.schmetterling-raupe.de/art/c-album.htm - podobieństwo znacznie większe. Jak pisałem gąsienica żeruje w otwarty sposób i nie robi oprzędu - wyżarła sporą dziurę w centrum blaszki liściowej, ale pożyjemy, zobaczymy - oby gąsieniczka też pożyła :P
Załączniki
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - gąsienica L1/L2.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - gąsienica L1/L2.
DSC_9037a(8x6)10b.jpg (111.38 KiB) Przejrzano 15541 razy
żerowisko.
żerowisko.
DSC_9043a(8x6)10b.jpg (117.96 KiB) Przejrzano 15541 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Będę się jednak upierał przy ceiku :P
Załączniki
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - gąsieniczka L2 tuż po lince.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - gąsieniczka L2 tuż po lince.
DSC_9101a(8x6)10b.jpg (127.7 KiB) Przejrzano 15530 razy
Awatar użytkownika
Aneta
Posty: 16301
Rejestracja: czwartek, 6 maja 2004, 12:14
UTM: CC88
Lokalizacja: Kutno
Podziękowano: 2 times

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Aneta »

Jeżeli to ten sam osobnik, no to rzeczywiście ceik ;)
Awatar użytkownika
Jarosław Wenta
Posty: 2186
Rejestracja: środa, 9 lipca 2008, 14:21
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Wenta »

Ceik stuprocentowy; załączam moje - potwierdzone.
Załączniki
P1590084.JPG
P1590084.JPG (106.22 KiB) Przejrzano 15504 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Jarku, po przejściu pierwszej linki gąsieniczka nie nastręcza już żadnych kłopotów przy identyfikacji.
Załączniki
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - dwudniowa gąsieniczka L2.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - dwudniowa gąsieniczka L2.
DSC_9123a(8x6)10b.jpg (127.27 KiB) Przejrzano 15470 razy
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

brat pisze:Przed przepoczwarczeniem gąsienice rusałek mają okres wędrówki i odchodzą b. daleko od miejsc żerowania.
Boczna ściana garażu mojego sąsiada to jakaś trasa przelotowa dla gąsienic ceika. Jedna z nich właśnie to odsłonięte miejsce obrała jako kres swojej podróży :)
Załączniki
ceik 1.jpg
ceik 1.jpg (114.55 KiB) Przejrzano 15446 razy
ceik 2.jpg
ceik 2.jpg (67.8 KiB) Przejrzano 15446 razy
ceik 3.jpg
ceik 3.jpg (86.43 KiB) Przejrzano 15446 razy
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Boczna ściana garażu, tak na widoku? Czy one zawsze się przepoczwarczają w takich miejscach? Nie stają się w ten sposób łatwym łupem?
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Czasem tak bywa, że gąsienica wybiera nieoczekiwane miejsce do przepoczwarzenia.
Załączniki
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - jednodniowa gąsieniczka L3.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - jednodniowa gąsieniczka L3.
DSC_0024a(8x6)10b.jpg (133.45 KiB) Przejrzano 15416 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Żółta gąsienica też się przepoczwarczyła...
Załączniki
DSC_0021a(6x8)10b.jpg
DSC_0021a(6x8)10b.jpg (145.33 KiB) Przejrzano 15382 razy
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

Mam pytanie. Jak długo trwa stadium poczwarki rusałki ceika? Za odpowiedzi dziękuję.

pozdrawiam
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Coraz bardziej podobają mi się te wszystkie gąsienice, sama zaczynam ich wszędzie wypatrywać.
Nie wiem czy mogę poprzeszkadzać jeszcze w tym wątku, ale wczoraj znalazłam ładną gąsieniczkę na łące. Przejrzałam lepidoptera.eu na różne sposoby, ale nie potrafię dopasować idealnie żadnej z nich i ponieważ nie mam najmniejszego pojęcia jak dalej szukać takiej gąsienicy w internecie to bardzo proszę o podpowiedź co to za gatunek motylka z tego może wyrosnąć?
Jeśli zdjęcie nie wystarczy to powiem jeszcze że podgryzała chyba szczaw a co mnie urzekło to to, że jak jadła to wyglądało jakby z głowy (przodu) wychodziła mniejsza głowa do gryzienia (wybaczcie moje dziwaczne porównania ale określić w sposób naukowy tego nie potrafię) :P
Załączniki
1
1
DSC_5828p.jpg (89.52 KiB) Przejrzano 15361 razy
2
2
DSC_5833p.jpg (96.39 KiB) Przejrzano 15361 razy
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Zapewne nie szukałaś w sówkach :) , bo to gąsienica sówki Acronicta rumicis.
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Pięknie dziękuje za link. Wpisywałam wszystkie dane jakie znałam i szukając po zdjęciach jej nie znalazłam, widać robię jeszcze coś nie tak :(
Zapewne nie szukałaś w sówkach :) , bo to gąsienica sówki Acronicta rumicis.
No pewnie, że nie szukałam w sówkach bo ja szukałam wszystkie. Nie wiem jeszcze w czym dokładnie jakiej szukać :(
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

Niestety nie potrafię sam dojść do tego jak długo trwa stadium poczwarki rusałki ceika? Proszę o pomoc. Za odpowiedzi dziękuję.

pozdrawiam
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Wojtek M »

Roman pisze:jak długo trwa stadium poczwarki rusałki ceika?
Jeden mi wyszedł po 6 dniach, drugi po 8.
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

bardzo dziękuję :D
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Szybko rośnie...
Załączniki
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - dwudniowa gąsieniczka L3.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - dwudniowa gąsieniczka L3.
DSC_0106a(8x6)10a.jpg (115.93 KiB) Przejrzano 15305 razy
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - trzydniowa gąsieniczka L3.
Polygonia c-album (LINNAEUS, 1758) - trzydniowa gąsieniczka L3.
DSC_0149a(8x6)10a.jpg (128.2 KiB) Przejrzano 15269 razy
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Wojtek M »

Zabójcą obu mych atalant okazała się wylistowana na poprzedniej stronie Sturmia bella, mam jeszcze parę bobówek z kratkowców, pewnie ta sama "specjalistka" ;)
Załączniki
IMG_025x.jpg
IMG_025x.jpg (71.83 KiB) Przejrzano 15263 razy
Awatar użytkownika
Łukasz Buglowski
Posty: 1201
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 10:56
UTM: CA49
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Łukasz Buglowski »

W terenie pełno gąsienic pawików :D
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Tak, ostatnio synkowie nazbierali mi kilkadziesiąt i siłą rzeczy muszę hodować :mrgreen:
Załączniki
Trzydniowa L4.
Trzydniowa L4.
DSC_0328a(8x6)10b.jpg (145.17 KiB) Przejrzano 15211 razy
Trzydniowa L4.
Trzydniowa L4.
DSC_0317a(8x6)10b.jpg (112.97 KiB) Przejrzano 15211 razy
Trzydniowa L4.
Trzydniowa L4.
DSC_0324a(8x6)10b.jpg (117.78 KiB) Przejrzano 15211 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Tym razem natknąłem się na rusałkę osetnika - zdziwienie tym większe, że na ozdobnej roślinie doniczkowej na tarasie przy garażu - żona była mocno niezadowolona, że jej roślinka marnieje :wink:
Załączniki
DSC_0519a(8x6)10b.jpg
DSC_0519a(8x6)10b.jpg (127.44 KiB) Przejrzano 15157 razy
DSC_0528a(8x6)10b.jpg
DSC_0528a(8x6)10b.jpg (162.89 KiB) Przejrzano 15157 razy
DSC_0508a(8x6)10b.jpg
DSC_0508a(8x6)10b.jpg (170.44 KiB) Przejrzano 15157 razy
DSC_0502a(8x6)10b.jpg
DSC_0502a(8x6)10b.jpg (150.25 KiB) Przejrzano 15157 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Dla uzupełnienia - roślina na zdjęciach powyżej, na której żerują gąsieniczki osetnika to kocanki włochate (Helichrysum petiolare Hilliard & B. L. Burtt), odmiana o żółto-jasnozielonych liściach - prawdopodobnie 'Golden Leaved'.
Ironią całej sytuacji jest to, że nie udało mi się zaobserwować samicy składającej jajka, ani młodych gąsieniczek. A przecież codziennie dosłownie ocierałem się o tą roślinę, nie mówiąc o tym, że trzeba ją od czasu do czasu podlewać :?
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

Jak Pan Bóg dopuści, to i z kija wypuści... :) :) :) :) :wink: :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Coś w tym jest :wink:
Załączniki
DSC_0565a(8x6)10b.jpg
DSC_0565a(8x6)10b.jpg (131.46 KiB) Przejrzano 15091 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Mój ceik właśnie się przepoczwarczył...
Załączniki
DSC_0591b(8x6)10ABC.jpg
DSC_0591b(8x6)10ABC.jpg (124.44 KiB) Przejrzano 15068 razy
Wojtek M
Posty: 1972
Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 22:49
UTM: DE65

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Wojtek M »

Kratkowce mi wybija mniejsza muchówka po prawej (chyba Pelatachina tibialis) i jakiś gąsienicznik. Na dole złamana wpół poczwarka z niespodzianką w środku ;)
Załączniki
IMG_016x.jpg
IMG_016x.jpg (93.84 KiB) Przejrzano 15041 razy
IMG_020x.jpg
IMG_020x.jpg (95.57 KiB) Przejrzano 15041 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

"Jedno życie kończy się, drugie zaczyna" :wink:
A propos kratkowca - z ostatnią porcją pokrzyw dla ceika przyniosłem z działki, zupełnie nieświadomy tego, złoże jaj lub bardzo małe gąsieniczki tego gatunku - obecnie gąsieniczki w stadium L2...
Załączniki
DSC_0587a(8x6)10b.jpg
DSC_0587a(8x6)10b.jpg (129.14 KiB) Przejrzano 15015 razy
DSC_0585a(8x6)10b.jpg
DSC_0585a(8x6)10b.jpg (119.04 KiB) Przejrzano 15015 razy
Awatar użytkownika
PawełB
Posty: 1613
Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 16:15
Specjalność: Rhopalocera
profil zainteresowan: Foto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: PawełB »

a z tym wylęgiem to trzeba ładnych parę godzin poświęcić na śledzenie :-)
Dla mnie hodowla bez uwiecznienia tego momentu to niepełny sukces.
Załączniki
admiral1xx7.jpg
admiral1xx7.jpg (76.92 KiB) Przejrzano 14980 razy
admiral2ov3x.jpg
admiral2ov3x.jpg (125.63 KiB) Przejrzano 14980 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Moment pięknie uchwycony - może kiedyś i mnie się uda :wink:
Roman
Posty: 288
Rejestracja: niedziela, 16 maja 2010, 08:01
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Roman »

Niesamowite. Zazdroszczę. Chciałbym i ja doczekać takej chwili. :cry:
FoFa
Posty: 160
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:31
Gender: women
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: FoFa »

Ekstra zdjęcia i złapany moment. Mam nadzieję, że uda mi się zaobserwować w przyszłym roku (o ile w ogóle coś z tego wyjdzie) ten sam moment u hodowanego pazia. Bardzo bym tego chciała, bo przepoczwarczanie mnie ominęło niestety :/
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Tym razem troszeczkę szybciej odkryłem gąsienice osetnika na kolejnej roślinie żywicielskiej hodowanej przez moją żonę - samiczka rusałki osetnika wybrała do złożenia jajek starzec popielny czyli starzec srebrzysty (Senecio cineraria DC.). Roślina pochodzi z basenu Morza Śródziemnego, min. rośnie w naturze w Tunezji, Maroku i Algierii, ale jest często uprawiana w Polsce jako roślina ozdobna.
Wydaje mi się, że to inny osobnik składał jajka, bowiem gąsieniczki są obecnie w drugim stadium i żerują w charakterystycznych oprzędach, podczas gdy kilkanaście gąsieniczek z kocanek kończy rozwój i niebawem będzie się przepoczwarczać.
Swoją drogą ciekawa sytuacja - południowy gatunek motyla trafił na południową roślinę żywicielską. Czuję się tak, jakbym miał trochę Tunezji u siebie w ogrodzie, ale pewnie ponosi mnie wyobraźnia :wink:
Załączniki
DSC_0779a(8x6)10.jpg
DSC_0779a(8x6)10.jpg (159.79 KiB) Przejrzano 14918 razy
DSC_0780a(8x6)10.jpg
DSC_0780a(8x6)10.jpg (168.03 KiB) Przejrzano 14915 razy
Łukasz
Posty: 1071
Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:54
Lokalizacja: okolice Bielska-B./Kraków

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Łukasz »

Ja ostatnio trzymałem większe ilości gąsienic kratkowca, dzisiaj niespodziewanie wykluła się jedna samica. Akurat to była jedna z pierwszych zebranych gąsienic, dorosła wtedy. A motyl jest czarny, jak drugie pokolenie :!: Liczyłem bardziej na jakiegoś mieszańca.
Awatar użytkownika
Antek Kwiczala †
Posty: 5707
Rejestracja: niedziela, 28 sierpnia 2005, 14:29
UTM: CA22
Lokalizacja: Kaczyce

Post autor: Antek Kwiczala † »

Liczyłem bardziej na jakiegoś mieszańca
U kratnika Łukaszu o kolorystyce imago decyduje nie kalendarz, ale temperatura. Jeśli trzymałeś gąsienice w pokoju, i tam Ci się przepoczwarczały, to motyle będą wyglądały jak te w letnim pokoleniu.
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Pierwsza partia osetników skończyła żerowanie...
Załączniki
Gąsienica tuż przed przepoczwarczeniem.
Gąsienica tuż przed przepoczwarczeniem.
DSC_0846a(8x6)10b.jpg (164.12 KiB) Przejrzano 14826 razy
Świeża poczwarka.
Świeża poczwarka.
DSC_0840a(8x6)10b.jpg (121.92 KiB) Przejrzano 14826 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

W pełni wybarwione poczwarki rusałki osetnika.

Przy okazji - mój ceik właśnie opuścił poczwarkę i odleciał w nieznane - stadium poczwarki trwało w tym przypadku 8 dni :wink:
Załączniki
DSC_0872b(8x6)10AB.jpg
DSC_0872b(8x6)10AB.jpg (102.19 KiB) Przejrzano 14788 razy
DSC_0889a(8x6)10b.jpg
DSC_0889a(8x6)10b.jpg (133.83 KiB) Przejrzano 14776 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Obserwacje z dzisiaj i wczoraj - pojawiły się świeże osetniki, znalazłem też kilka poczwarek "w naturze", to znaczy przy ścianie budynku. Najciekawiej umiejscowiona wydaje się ta, która wisi przyczepiona do sieci pajęczej - być może pająk wyemigrował lub nie żyje, a gąsienica zinterpretowała pajęczynę jako oprzęd własnego gatunku :wink:
Załączniki
DSC_1118b(16x12)ABCD.jpg
DSC_1118b(16x12)ABCD.jpg (110.38 KiB) Przejrzano 14728 razy
Awatar użytkownika
Jarosław Bury
Posty: 3567
Rejestracja: niedziela, 19 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Efekt niezrealizowanego koszenia działki - V. atalanta i

Post autor: Jarosław Bury »

Tę dość ciekawie ubarwioną poczwarkę ceika znalazłem ostatnio na niskim krzaku wierzby, żerują jeszcze (20 września) gąsienice rusałki admirała i oczywiście w masowych ilościach gąsienice kratnika.
Załączniki
DSC_0957b(16x12)ABC.jpg
DSC_0957b(16x12)ABC.jpg (150.46 KiB) Przejrzano 14718 razy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualne obserwacje terenowe”