kornikożercy

Chrząszcze
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

kornikożercy

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Od czasu do czasu trzeba zepchnac na chwile w kat kozkarzy ;-) i pokazac jakies inne rodziny. Dawno nic nowego nie bylo, wiec dzisiaj dwa ciekawe morfologicznie gatunki nalezace do calkiem roznych rodzin, ktore jednak zyja w bardzo podobnych warunkach i wyksztalcily zaskakujace podobienstwo pewnych struktur. Po lewej gnilik Niponius osorioceps Lewis, po prawej kusak Osorius taurus Sharp; oczywiscie obydwa Japonczyki. Stwory te wpychaja sie w korytarze kornikow i kolatkow, stad maja niemalze okragly przekroj ciala, a na dodatek widly na glowie.
Załączniki
Niponius Osorius.jpg
Niponius Osorius.jpg (132.14 KiB) Przejrzano 2702 razy
Awatar użytkownika
Jacek H.
Posty: 306
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 11:48
Lokalizacja: Sękocin

Post autor: Jacek H. »

Ten gnilik jest bardzo podobny do Nemozoma sp. z rodziny Trogossitidae, która też ma rogi i jest drapieżnikiem korników.
Patrz Atlas: http://www.biol.uni.wroc.pl/cassidae/Co ... asicum.htm
Pawel Jaloszynski
Posty: 1887
Rejestracja: czwartek, 5 lutego 2004, 02:00
Lokalizacja: Palearktyka

Post autor: Pawel Jaloszynski »

Hai, hai ;-)
Tylko u Trogossitidae taki ogolny ksztalt glowy jest rzecza normalna rowniez u gatunkow nie tylko polujacych inaczej (ponizej rodzaj typowy rodziny) ale tez roślinożernych, natomiast u gnilikow czy kusakow to sa ciekawe odchyly od standardu.
Pawel
Załączniki
Trogossita japonica.jpg
Trogossita japonica.jpg (123.35 KiB) Przejrzano 2665 razy
Awatar użytkownika
mwkozlowski
Posty: 966
Rejestracja: niedziela, 20 lutego 2005, 21:21

Post autor: mwkozlowski »

zupełnie niesamowity filmik o zachowaniach Nemosoma elongatum można obejrzeć na stronie


http://www.iwf.de/iwf/do/mkat/details.a ... n=Keywords


niestety trzeba wybrać "gorszą" wersję i na ekraniku wielkości zapałek (w większej wersji jest tylko mały fragmencik) ,najciekawsze jest po środku
Awatar użytkownika
J. Tatur-Dytkowski
Posty: 682
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2005, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: J. Tatur-Dytkowski »

Jak dotąd niestety tylko udawało mi się znajdywać Nemosoma elongatum. Czy od czasu hodowli w 2005 r udało Ci się Jacku (albo komukolwiek) pozyskać jeszcze jakieś okazy N. caucasicum ?
A filmik rzeczywiście warto obejrzeć.
Awatar użytkownika
Jacek H.
Posty: 306
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 11:48
Lokalizacja: Sękocin

Post autor: Jacek H. »

Nemozoma caucasicum niewątpliwie jest w ekspansji, oprócz stanowisk na Kaukazie, Słowacji i w Polsce znany jest okaz z Austrii. Nieoficjalnie wiem o występowaniu we Francji. Stanowisko koło Warszawy jest całkiem niezłe w tym roku udało mi się wyhodować kilka osobników.

Jacek
Marek Miłkowski
Posty: 813
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
Lokalizacja: Radom

Post autor: Marek Miłkowski »

W Radomiu też jest. 13 maja tego roku złowiłem 1 osobnika w locie obok drewna sągowego.
Awatar użytkownika
Jacek H.
Posty: 306
Rejestracja: wtorek, 24 sierpnia 2004, 11:48
Lokalizacja: Sękocin

Post autor: Jacek H. »

Radom, no proszę!
Poszukaj Marku w okolicy, gdzie złapałeś Nemosomę zasiedlonych przez korniki drzew, najlepiej wiązów lub jesionów i pobierz do hodowli gałęzie ok. 4-8 cm grubości może coś się jeszcze trafi.

Jacek
Marek Miłkowski
Posty: 813
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
Lokalizacja: Radom

Post autor: Marek Miłkowski »

Dzięki Jacku. Tak też zrobię.
Pozdrawiam

Marek
Marek Miłkowski
Posty: 813
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 15:18
Lokalizacja: Radom

Post autor: Marek Miłkowski »

Skoro temat o kornikożercach to dodam jeszcze, że udało mi się wyhodować z larw w korze wiązu Aulonium trisulcum (Iłża). Z 8-10 larw wyszły tylko 2. Dobre i to...Bardzo piękne chrząszczyki.
Marek Wełnicki
Posty: 362
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2004, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowano: 1 time

Post autor: Marek Wełnicki »

Okaz Aulonium trisulcum udało mi się wyhodować kilka lat temu z larwy znalezionej w martwym wiązie na Polu Mokotowskim w Warszawie. Ten gatunek, jak mi się zdaje, nie jest chyba zbyt częsty w Polsce?
L. Borowiec
Posty: 970
Rejestracja: wtorek, 25 maja 2004, 13:36

Post autor: L. Borowiec »

Aulonim trisulcum swojego czasu był bardzo rzadkim gatunkiem. Ale od czasu jak przez Europę przewaliła się epidemia choroby wiązów i sporo drzew zamarło, wyraźnie wzrosła liczba doniesień o tym gatunku. Sam łapałem go w dużej liczbie na martwych wiązach na Wolinie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „COLEOPTERA”