Miny do weryfikacji...

[Rafał Celadyn]

Jak w temacie ,miny B.franguetella znalazłem na czeremsze,reszta z buka ,zdjęcia 1,2 pewnie S.tityrella ,ale jakoś "dziwnie" wyglądają więc pomyślałem ,żę to może być
Stigmella hemargyrella ???

[Jarosław Buszko]

Na zdjęciu 1 i 2 faktycznie są miny S. hemargyrella (na 2 jest także młoda tityrella). Teraz jest najlepsza pora na zbierani min do gatunków z buka hodowli. Często są łatwo zauważalne z powodu tak zwaych "zielonych wysepek", które powstają wskutek odcięcia dopływu hormonów rozkładających chlorofil w liściu. Czyni tak wiele gatunków, których gasienice rozwijają się późną jesienią. St. tityrella łatwy jest do wyhodowania. Wystarczy na dno szklanego słoiczka wsypać cienką warstwę drobno pokrojonego świeżego (wilgotnego mchu) i na wiech polożyć porcję liści z minami. Po kilku dniach (czasami godzinach) gąsienice wyjdą z min i zrobią czerwonawe kokony wśród fragmentów mchu. Liscie można wtedy wyjąć i ewentualnie zasuszyć, a słoiczek z kokonami odstawić na zimowanie w naturalnych warunkach pogodowych. Stigmella hemargurella hoduje się trudniej, ale za to łatwo go znaleźć na pniach buków na przełomie kwietnia i maja. Phyllonorycter maestingella jest bardzo łatwy w hodowli. Wystarczy miny wyciąć z liścia (margines 0,5 cm), trochę podsuszyć i w kartonowym lub plastikowym pudełku przechować na dworze do wiosny.
Czasami na liściu trafiają się dwie lub trzy miny na jednym liściu.

[Rafał Celadyn]

Dziękuję Profesorze,a jednak się nie pomyliłem

[Rafał Celadyn]

Skoro tak dobrze idzie ,to dorzucam jeszcze cztery miny z klonu ,jak zwykle roszę o weryfikację...

[Jarosław Buszko]

Potwierdzam, oznaczenia są poprawne.
Nastepnym wyzwaniem będzie znalezienie gasienicy i wyhodowanie Stigmella speciosa. To jest na prawde fajna zabawa.

[Rafał Celadyn]

Tym razem,wierzba,leszczyna i brzoza,raczej strzały ,bo większość do niczego mi nie pasowała ,ale może coś uda się z tego wyciągnać ,z góry dziękuję.