Strona 1 z 1

larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: sobota, 5 marca 2011, 12:48
autor: gjb
Podczas dzisiejszego leśnego spaceru, wewnątrz spróchniałej brzozowej gałązki spotkałem taką oto larwę.
Długość około 1 cm.
Co to może być?

Re: larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: sobota, 5 marca 2011, 12:53
autor: Łukasz Mielczarek
Larwa muchówki z rodziny Tipulidae, podrodzina Ctenophorinae, najprawdopodobniej Tanyptera lub Ctenophora.

Gruba ta gałązka?
Łukasz

Re: larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: sobota, 5 marca 2011, 13:00
autor: gjb
Gałązka o średnicy około 4 cm.
Dziękuję,
Grzegorz.

ps
A gdybym zabrał ja ze sobą, z kawałkiem tej gałązki, to co trzeba by było zrobić, żeby doczekać imago?

Re: larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: niedziela, 6 marca 2011, 17:10
autor: gjb
Gdzieś przeczytałem, że koziółki składają jaja do ziemi i larwy żyją właśnie tam.
A ta była na wysokości około 2 metrów wewnątrz gałęzi.
Proszę o wyjaśnienie.

Grzegorz.

Re: larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: niedziela, 6 marca 2011, 17:39
autor: Łukasz Mielczarek
Wiele gatunków Tipulidae rozwija się w glebie, ale te z podrodziny Ctenophorinae to typowe saproksylobionty. Rozwijają się w dziuplach z mocno wilgotnym próchnem lub w butwiejącym drewnie. Tu mamy ewidentny przypadek rozwoju w drewnie. W takiej cienkiej gałązce brzozowej znalazłem larwę Ctenophora pectinicornis. Larwy saproksylicznych muchówek rozwijają się najczęściej w bardzo wilgotnym substracie i te 2 metry nad ziemią przy tak cienkiej gałązce są dla mnie mało prawdopodobne. Im większa wysokość tym łatwiej taka gałązka przesycha. Ale może w tym przypadku były jakieś wyjątkowo sprzyjające okoliczności?
Larwa wygląda na dorosłą i można próbować uzyskać postać dojrzałą. Wystarczy larwę umieścić w wilgotnym próchnie lub ziemi i przy temperaturze pokojowej w okresie do 3 tygodni powinna pojawić piękna mucha:)

Łukasz

Re: larwa wewnątrz brzozowej gałązki

: niedziela, 6 marca 2011, 17:59
autor: gjb
Dzięki Łukaszu za wyjaśnienie.
Spacerując po lesie oglądałem gałęzie wyglądające na zbutwiałe.
Po tą musiałem wyciągnąć rękę do góry, na wysokość około 2m.
A w środku faktycznie była wilgotna. To był właściwie pień młodej brzózki, i pewnie dlatego że sterczał pionowo, zachował wilgoć.
Tydzień temu też napotkałem podobną larwę w innym drzewie, też w gałązce o podobnej średnicy. A larwa była jeszcze większa.
Następnym razem zabiorę ze sobą i spróbuję wyhodować imago.

Grzegorz.