Strona 1 z 1

Liścionogi (dziwogłówka / zadychra)

: niedziela, 2 kwietnia 2017, 22:22
autor: mysz leśna
Dzisiaj w rowie będącym teraz na wiosnę częścią rozlewiska. Mniej więcej tutaj: 52.374328° N, 21.057739° E.
Były też maluśkie, kilka razy mniejsze od tych.

Re: Liścionogi (dziwogłówka / zadychra)

: poniedziałek, 3 kwietnia 2017, 10:16
autor: Robert Rozwałka
Po okresie występowania stawiałbym hipotezę że to dziwogłówka wiosenna;
zadychra pojawia się dopiero późną wiosną/latem.
Mniejsze to zapewne niedawno wyklute z jaj....

Re: Liścionogi (dziwogłówka / zadychra)

: wtorek, 4 kwietnia 2017, 14:29
autor: mysz leśna
Dziękuję, też stawiałbym raczej na dziwogłówkę, ale w dzisiejszych czasach globalnego ocieplenia ... Poza tym miały dwa rodzaje głowy. No chyba że zmieniają jakoś ułozenie tego aparatu gębowego. Może jeszcze ktoś odezwie się.

Re: Liścionogi (dziwogłówka / zadychra)

: wtorek, 4 kwietnia 2017, 15:55
autor: Robert Rozwałka
Ocieplenie to może i jest, ale chyba nie do tego stopnia;-)
"Dwa rodzaje głowy" to może być również kwestia widoku z góry
lub od dołu ewentualnie młodego i dorosłego (starszego) osobnika,
bo wielkość głowy i przysadek głowowych może się zmieniać z wiekiem.

Ale moje typowanie to tylko hipoteza oparta o czasookres pojawu.
Może ktoś bardziej "skorupiakowaty" się wypowie, albo trzeba dokadniej
pod powiększeniem obejrzeć głowę.

Widziałem kiedyś "kałużę przekopnic", fajny widok paru tyś "trylobitów";
kręcących się w niespełna 1 arowym zbiorniku. A w następnych latach
tylko pojedyncze sztuki albo zupełnie nic w tym samym miejscu.

Re: Liścionogi (dziwogłówka / zadychra)

: wtorek, 4 kwietnia 2017, 16:13
autor: mysz leśna
Przed laty w tej okolicy były właśnie przekopnice, ale przedwczoraj nie zauważyłem. Chociaż kiedyś wchodziłem na środek rozlewiska, w którym pojawiały się. A może jeszcze trochę za wcześnie albo za późno.