Chrysis inaequalis Dahlbom, 1845
Chrysis inaequalis Dahlbom, 1845
Wzięła i zeszła na moim oknie. Rodzaj (chyba?) oczywisty, co do gatunku się nie odważę. Na terenie Wrocławia. Truchełko zachowałem, gdyby ktoś miał ochotę, wyślę.
PS. Z aparatu więcej nie wycisnę.
PS. Z aparatu więcej nie wycisnę.
- Załączniki
- glowa.jpg (123.52 KiB) Przejrzano 3848 razy
- bok.jpg (146.84 KiB) Przejrzano 3848 razy
- cala.jpg (63.03 KiB) Przejrzano 3849 razy
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
I chyba nikt się nie odważy... O ile w kwietniu na widok podobnego owada można palnąć ignita, to o tej porze roku, bez okazu z wywalonymi wieszczestwami - nie. Z aparatu możesz wycisnąć więcej bo ładnie ostrzy, ale zrób koniec odwłoka albo po prostu napisz czy są ząbki czy nie. Będziemy przynajmniej wiedzieć czy to Chrysis - Chrysis czy Chrysis - Chrysura
Pozdrowionka
Pozdrowionka
OK, trochę pokombinowałem.
- Załączniki
- oodwlok.jpg (65.02 KiB) Przejrzano 3848 razy
- tylne_swiatlo.jpg (137.59 KiB) Przejrzano 3848 razy
- Brachytron
- Posty: 4411
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2005, 01:39
- Specjalność: Acu, Odo
- profil zainteresowan: Jacek Wendzonka
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Chrysis Sp.
Ha! Że też tego nie zauważyłem a listwa czołowa lepiej nie mogła być pokazana. To Chrysis inaequalis - niezbyt pospolity gatunek, z kategorią LC na czerwonej liście, mi się trafia raz na rok w różnych miejscach w zachodniej Polsce.